Spółka Polski Operator Telewizyjny (POT) należąca do Polsatu i TVN w końcu powstanie. Wyraził na to zgodę Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów - podała "Gazeta Wyborcza".
POT - to spółka, która ma inwestować w budowę naziemnej telewizji cyfrowej w Polsce z ramienia dwóch największych stacji komercyjnych.
Wg "GW", jej założyciele chcą, żeby docelowo została ona operatorem naziemnej telewizji cyfrowej i świadczyła swoje usługi nie tylko Polsatowi i TVN, ale również innym, powiązanym z nimi kapitałowo stacjom, jak np. TV 4 czy TVN Siedem. Do objęcia udziałów w POT nadawcy komercyjni zapraszali również TVP, ale ta odrzuciła propozycje w sierpniu tego roku i teraz ubiega się o odrębną wiązkę częstotliwości cyfrowych.
Choć powstanie POT ogłoszono już w połowie kwietnia tego roku, to spółka do tej pory znajdowała się w organizacji, gdyż jej założycielom wciąż brakowało zgody urzędu antymonopolowego. Ten wczoraj zgodził się na powstanie spółki. "TVN oraz Polsat będą współpracowały ze sobą tylko w obszarze działania POT, natomiast w pozostałej działalności będą nadal ze sobą konkurować" - czytamy w decyzji UOKiK z 28 października.
POT - to spółka, która ma inwestować w budowę naziemnej telewizji cyfrowej w Polsce z ramienia dwóch największych stacji komercyjnych.
Wg "GW", jej założyciele chcą, żeby docelowo została ona operatorem naziemnej telewizji cyfrowej i świadczyła swoje usługi nie tylko Polsatowi i TVN, ale również innym, powiązanym z nimi kapitałowo stacjom, jak np. TV 4 czy TVN Siedem. Do objęcia udziałów w POT nadawcy komercyjni zapraszali również TVP, ale ta odrzuciła propozycje w sierpniu tego roku i teraz ubiega się o odrębną wiązkę częstotliwości cyfrowych.
Choć powstanie POT ogłoszono już w połowie kwietnia tego roku, to spółka do tej pory znajdowała się w organizacji, gdyż jej założycielom wciąż brakowało zgody urzędu antymonopolowego. Ten wczoraj zgodził się na powstanie spółki. "TVN oraz Polsat będą współpracowały ze sobą tylko w obszarze działania POT, natomiast w pozostałej działalności będą nadal ze sobą konkurować" - czytamy w decyzji UOKiK z 28 października.