Trzeci film ubiegłego tygodnia awansował na pozycję lidera polskiego box office'u, zaliczając przy tym wzrost frekwencji aż o 50%. Tej niebywałej sztuki dokonała duńska animacji
"Disco robaczki". W weekend film obejrzało ponad 94 tysiące osób. Po 10 dniach widownia sięga już prawie 200 tysięcy.
Ten znakomity wynik to efekt zbliżającego się Dnia Dziecka. Jednak
"Disco robaczki" nie były jedyną propozycją dla najmłodszych widzów. Premierową
"Nianię i wielkie bum" zobaczyło prawie 18 tysięcy osób,
"Jak wytresować smoka" ponad 16 tysięcy (spadek widowni o 5%), a
"Czarodziejkę Lili: Smok i magiczna księga" – 9 tysięcy widzów.
Dla singli i par bez dzieci przygotowano premierę
"Seks w wielkim mieście 2". Na film wybrało się ponad 50 tysięcy widzów. To nieznaczny spadek w porównaniu z pierwszą częścią. Jednak tamten film wszedł w dwukrotnie większej liczbie kopii.
Lider ubiegłego tygodnia
"Książę Persji: Piaski Czasu" spadł na miejsce drugie. Jednak frekwencja utrzymała się na dość wysokim poziomie i po 10 dniach na koncie widowiska jest już ćwierć miliona sprzedanych biletów.
W weekend granicę 400 tysięcy przekroczyło historyczne widowisko
"Robin Hood". Z kolei łączna widownia
"Co nas kręci, co nas podnieca" Woody'ego Allena przekroczyła granicę 300 tysięcy.
Pełne zestawienie pierwszej dziesiątki polskiego box office'u znajdziecie poniżej.
Dane udostępnione dzięki uprzejmości dystrybutorów