Nowojorskie studio Plum Pictures nakręci film biograficzny o słynnym geniuszu matematycznym, profesorze Andrew Wilesie. W 1995 roku Wiles, po ponad 300 latach (sic!) bezskutecznych wysiłków udowodnił Wielkie Twierdzenie Fremata. Fakt ten był jedną z największych sensacji naukowych XX wieku.
Twierdzenie, które brzmi następująco:
"dla liczby naturalnej n > 2, nie istnieją takie liczby naturalne dodatnie x, y, z, które spełniałyby równanie x do n + y do n = z do n",
zostało zapisane przez Fermata na marginesie łacińskiego tłumaczenia książki "Arithmetica" Diofantosa, którego metodami matematycznymi się interesował. Opatrzył je następującą uwagą: "znalazłem zaiste zadziwiający dowód tego twierdzenia. Niestety, margines jest zbyt mały dla zapisania dowodu." Odnalezione po śmierci Fermata w jego pismach, twierdzenie zostało opublikowane w roku 1670.
Intrygująca notatka na marginesie stała się wyzwaniem dla kolejnych pokoleń matematyków - wiadomo bowiem było, że wiele twierdzeń pozostawionych przez Fermata bez dowodu okazało się prawdziwych, a ich dowody zostały znalezione przez innych. To jedno przez ponad 300 lat opierało się próbom dowodu w ogólności - znane były jedynie dowody szczególnych przypadków. Dlatego też zwane było "ostatnim twierdzeniem Fermata".
Film skoncentruje się na samym życiu i pracy Wilesa, będzie jednak zawierał informacje na temat wcześniejszych prac nad rozwiązaniem zagadki.
Plum Pictures zostało założone w roku 2003 przez
Celine Rattray,
Galta Niederhoffera oraz
Danielę Taplin. Jedną z ostatnich produkcji studia był dramat
"Lonesome Jim" w reżyserii
Steve'a Buscemi.
Informacje o Andrew Wilesie i Wielkim Twierdzeniu Fremata za
wikipedia.pl.