Producent
Avi Arad, szef komiksowego wydawnicta Marvel potwierdził, że wytwórnia stara się pozyskać
Bruce'a Willisa do tytułowej roli w filmie
"Nick Fury".
Arad powiedział: "Myślę, że jest zainteresowany. Rozmawiamy".
Według twórców, filmowa wersja komiksu
"Nick Fury" ma być amerykańskim spojrzeniem na agenta 007. "James Bond to niesamowita licencjonowana seria. Mój film będzie o tym, jak tę samą pracę co 007 będzie wykonywał chłopak z Ameryki. Wierzcie mi. Zupełnie inaczej. To jest Nick Fury. Więc jeśli zrobimy to dobrze, nikt nie będzie patrzył czym było to inspirowane. Byleby było dobre" - powiedział
Arad.
Realizowany przez wytwórnię Paramount, film opowie o bohaterze komiksów Marvela - Nicku Furym, szefie międzynarodowej organizacji szpiegowskiej S.H.I.E.L.D (Tarcza), która nieustannie walczy z przestępczością, np. bezwzględną Hydrą.
Stworzony przez tytanów komiksu,
Stana Lee i
Jacka Kirby'ego, Fury po raz pierwszy pojawił się na kartach wydawnictwa w albumie "Sgt. Fury and his Howling Commandos" w maju 1963 roku. Jego znaki rozpoznawcze to opaska na oku i zagryzione cygaro.
"Nick Fury" był już kiedyś ekranizowany. W 1998 roku w koszmarnej, ale urokliwej adaptacji zagrał go
David Hasselhoff. Premiera nowej wersji zapowiedziana jest najwcześniej na 2007 rok.