To się nazywa poświęcenie!
Rupert Sanders w wywiadzie udzielonym BBC wyjawił, że w filmie
"Królewna Śnieżka i Łowca" wykorzystana została jego własna krew.
Podczas kręcenia sceny ukłucia się matki Śnieżki i filmowania kropel krwi skapujących na śnieg, sztuczna krew wyglądała... sztucznie.
Sanders postanowił więc sam się ukłuć i w ten sposób scena została nakręcona ku jego satysfakcji.
Czy krew rzeczywiście wygląda realistycznie, będziecie się mogli przekonać już 1 czerwca.