Richard Linklater chce opowiedzieć o początkach kariery geniusza muzycznego
Cheta Bakera w skromnym filmie zatytułowanym
"Chesney". Fabuła obrazu koncentrować ma się na jednym dniu z życia piosenkarza z czasów zanim zyskał od popularność.
Reżyser zdradził, że film powstanie jego produkcja niezależna. Jednocześnie podkreślił, że
"Chesney" nie będzie biografią
Cheta Bakera.
Nad historią życia i kariery jazzmana pracuje natomiast
Bruce Beresford. Jego projekt nosi tytuł
"Chet Baker Story", a główną rolę w filmie ma zagrać
Josh Hartnett.
Chesney Henry Baker Jr. wychował się w Oklahomie jako syn muzyka gitarowego. W latach '50 młody Baker zaczął odnosić sukcesy jako trębacz jazzowy. Stał się sławny, po solowym nagraniu słynnej melodii
"My Funny Valentine".
W przeprowadzonej w 1954 roku ankiecie Downbeat Jazz Poll, pokonał nawet wielkiego Milesa Davisa. Stał się ikoną jazzowej "cool school" z zachodniego wybrzeża. W latach 60. w jego życiu pojawiły się narkotyki. Obiecujący muzyk musiał przerwać swoją karierę, by spędzić rok we włoskim więzieniu. Dostał zakaz wjazdu do Zachodnich Niemiec i Anglii.
Muzyk skończył ze sobą skacząc z hotelowego okna w Amsterdamie, po zażyciu heroiny i kokainy.
W zeszłym roku gubernator Oklahomy Brad Henry i członkowie Izba Reprezentantów z tego stanu ogłosili 2 lipca, dniem
Cheta Bakera.