Ridley Scott rozmawiał niedawno z dziennikarzami portalu Screen Rant. W rozmowie poruszono temat serii "Obcy". Scott miał na jej temat kilka ciekawych rzeczy do powiedzenia. Nowy "Obcy" bez Ridleya Scotta
Najważniejsze pytanie brzmiało: czy
Ridley Scott powróci jako reżyser kolejnej części. Odpowiedź reżysera nie pozostawia złudzeń:
Wydaje mi się, że zrobiłem już wystarczająco dużo. Mam tylko nadzieję, że seria pójdzie dalej. Autor widowiska
"Obcy - 8. pasażer "Nostromo"", które zapoczątkowało cykl, najwyraźniej nie zamierza już samodzielnie rozwijać świata. Wielu fanów przyjmie to z goryczą, pamiętając czasy, kiedy
Neill Blomkamp zabiegał o realizację
"Obcego 5". Tamten projekt został skasowany, by dać miejsce
Scottowi na realizację filmu
"Obcy: Przymierze".
Ridley Scott ocenił też wszystkie cztery części głównego cyklu o Obcym: Myślę, że mój był cholernie dobry i myślę, że Jima też był dobry. Muszę jednak powiedzieć, że pozostałe nie były za dobre. Po nich pomyślałem sobie: "Cholera, to koniec serii, która powinna być tak popularna jak Star Trek czy Star Wars". Ridley Scott pominął w swojej ocenie najnowszą część cyklu, czyli
"Obcy: Romulus". Widowisko jednak odniosło wystarczający sukces, by już zlecone zostały prace nad jego kontynuacją.
TOP: 5 Gier z uniwersum Obcego