W sieci rozgorzało wczoraj od plotek, jakoby główna rola nowego
"Spider-Mana" została obsadzona. Studio zamiast zaprzeczyć, odmawia komentarzy, co dla wielu jest ostatecznym dowodem na prawdziwość plotek.
Kim zatem będzie nowy Spider-Man? To
Jamie Bell, któremu sławę przyniosła rola w
"Billym Elliocie", a którego polscy widzowie mogą pamiętać z roli Żyda-partyzanta z czasów II Wojny Światowej w filmie
"Opór". Bell był jednym z pięciu kandydatów do roli Człowieka-Pająka.
"Spider-Man" będzie rebootem serii. Raz jeszcze dowiemy się, jak przeciętny nastolatek Peter Parker staje się herosem walczącym z największymi potworami, mutantami i złoczyńcami, a który i tak ma problemy sercowe.