To były najgorsze od blisko dwóch dekad wakacje dla amerykańskiego biznesu filmowego.
Tamtejsze kina w ciągu czterech ostatnich miesięcy sprzedały 533,5 mln biletów, zarabiając w ten sposób prawie 4,3 mld dolarów. Dla Polaków to astronomiczna kwota, ale w Hollywood nikt nie świętuje. W porównaniu z ubiegłym rekordowym rokiem wpływy są niższe aż o 4%. Analitycy szacują, że to najsłabszy rezultat od 1993 roku.
Tegoroczne wakacje obfitowały w spektakularne porażki. Box office'owymi niewypałami okazały się wysokobudżetowe
"Battleship", "Pamięć absolutna", "Mroczne cienie" i
"Rock of Ages". Najwięcej pieniędzy zarobiły
"Avengers" (620 milionów $),
"Mroczny rycerz powstaje" (433 $),
"Niesamowity Spider-Man" (260 $) i
"Ted" (215 $).