15 milionów euro kosztować będzie słowacki film sensacyjny
"Kto je tu boss" (Kto tu jest szefem). Twórcy opowiedzą w nim o działalności lokalnej mafii na początku lat 90.
Scenarzysta i reżyser Peter Magat zamierza połączyć poważny temat z kinem akcji.
"Kto je tu boss" miałby przypominać pod tym względem niemiecki
"Baader-Meinhof" przedstawiający dzieje słynnej organizacji terrorystycznej.
Zdjęcia mają rozpocząć się jesienią, zaś premierę zaplanowano na wiosnę przyszłego roku. Twórcy liczą na to, że w Polsce znajdzie się dystrybutor chętny do tego, by pokazywać ich film.