John Rice, scenarzysta takich filmów jak
"Szyfry wojny" i
"Eskorta", zrealizuje swój debiutancki film.
"Stan's Cup" ma być sportową wersją
"Goło i wesoło".
Głównym bohaterem filmu będzie niespełniony zawodnik hokeja, który dostaje po latach szansę, by dorównać swemu legendarnemu ojcu. Mężczyzna organizuje w rodzinnym mieście mecz hokeja mający stanowić powtórkę z legendarnego "cudu na lodzie" z 1980 roku. Amerykanie zawalczą o zwycięstwo z rosyjską drużyną byłych mistrzów olimpijskich.
Zdjęcia mają ruszyć wiosną.
Rice napisał również scenariusz.