Nie żyje amerykańska aktorka Sue Lyon. Zmarła z przyczyn naturalnych w swoim domu w Los Angeles 26 grudnia. Miała 73 lata.
Zapamiętamy ją przede wszystkim za wybitną rolę Dolores Haze, czyli tytułowej "Lolity" z filmu Stanleya Kubricka z 1962 roku. To właśnie za występ w adaptacji prozy Nabokowa otrzymała Złoty Glob dla najbardziej obiecującej młodej aktorki.
Choć jej praca w branży filmowej trwała blisko dwadzieścia lat, a Lyon pojawiła się w kilkunastu produkcjach filmowych i telewizyjnych, szczyt jej kariery przypadł na lata 60. - po debiucie u Kubricka wystąpiła również w "Nocy Iguany" Johna Hustona oraz "Siedmiu kobietach" Johna Forda.
Ostatnią, epizodyczną rolę zagrała w 1980 w kultowym horrorze klasy B - "Aligatorze" Lewisa Teague'a.
Zapamiętamy ją przede wszystkim za wybitną rolę Dolores Haze, czyli tytułowej "Lolity" z filmu Stanleya Kubricka z 1962 roku. To właśnie za występ w adaptacji prozy Nabokowa otrzymała Złoty Glob dla najbardziej obiecującej młodej aktorki.
Choć jej praca w branży filmowej trwała blisko dwadzieścia lat, a Lyon pojawiła się w kilkunastu produkcjach filmowych i telewizyjnych, szczyt jej kariery przypadł na lata 60. - po debiucie u Kubricka wystąpiła również w "Nocy Iguany" Johna Hustona oraz "Siedmiu kobietach" Johna Forda.
Ostatnią, epizodyczną rolę zagrała w 1980 w kultowym horrorze klasy B - "Aligatorze" Lewisa Teague'a.