Terry Gilliam nie poddaje się i zamierza powrócić do swojego 'pechowego' projektu
"The Man Who Killed Don Quixote", do którego zdjęcia musiał przerwać w 2000 roku po tym jak odtwórca głównej roli doznał na planie urazu kręgosłupa. Opowieść o błędnym rycerzu
Gilliam zamierza zrealizować we współpracy z producentem Jeremym Thomasem i studiem Recorded Picture Company.
Podczas spotkania z dziennikarzami, w trakcie odbywającego się teraz festiwalu w Cannes, reżyser i producent potwierdzili, że pracują nad tym by uzyskać prawa do scenariusza, który obecnie jest w posiadaniu firmy ubezpieczeniowej.
Perypetie Gilliama na planie
"The Man Who Killed Don Quixote" zostały przedstawione w doskonałym filmie dokumentalnym
"Lost in La Mancha".