Czwarta część kasowej serii
"Mission: Impossible" idzie śladem swoich poprzedników i zarabia grube miliony ze sprzedaży biletów na świecie. Seria, która zawsze była bardziej popularna poza granicami USA, i tym razem nie będzie miała problemów z uzyskaniem znakomitego wyniku. W ciągu pierwszych pięciu dni wyświetlania film zarobił 68,2 mln dolarów, a zadebiutował tylko w 36 krajach.
Film zajął pierwsze miejsce m.in. w Australii, Nowej Zelandii, Indiach, Hiszpanii, Portugalii i Belgii. We Francji
"Misja" była numerem dwa, ale ze znakomitym wynikiem 5,2 mln dolarów. W sumie
"Mission: Impossible - Ghost Protocol" zanotował 10. najlepsze otwarcie roku poza granicami USA.
Na drugim miejscu znalazła się animacja
"Kot w butach" za sprawą dobrego debiutu we Włoszech (3,3 mln dolarów). W weekend film zarobił 30,4 mln dolarów, a w sumie ponad 188 milionów.
Najniższe miejsce na podium przypadło premierze –
"Sherlockowi Holmesowi: Gra cieni". To znakomity rezultat, biorąc pod uwagę, że obraz pokazywany jest na razie tylko w sześciu krajach poza granicami USA. Wszędzie jednak zgarnia miliony, najwięcej w Wielkiej Brytanii (5,8 mln) i Włoszech (5 mln). W sumie zarobił 14,7 mln dolarów.
W pierwszej piątce znalazły się jeszcze dwie animacje:
"Alvin i wiewiórki 3" (14,5 mln dolarów z 38 krajów) i
"Artur ratuje Gwiazdkę" (9,7 mln).