Fani "Obcych - decydującego starcia", łączcie się! 30-lecie naszego ukochanego filmu będzie obchodzone m.in. na tegorocznym Comic-Conie, gdzie z fanami spotkają się twórcy kultowej produkcji. W wywiadzie dotyczącym obchodów Sigourney Weaver potwierdziła również plotki na temat "Obcego 5" Neilla Blomkampa. Reżyser zignoruje fabułę trzeciej i czwartej części sagi.
Ścieżka narracyjna będzie po prostu rozwidlać się po drugiej części - jedna wiedzie przez "trójkę" i "czwórkę", drugą pokażemy w nowym filmie - mówiła aktorka. Blomkamp zamierza fabułę poprowadzić tak, by łączyła się bezpośrednio z wydarzeniami pierwszej i drugiej części sagi, a z kolejnych dwóch wykorzystywała jedynie pewne wątki w alternatywnej linii czasowej (zarówno Newt, jak i Hicks giną na początku "Obcego 3").
Oczywiście, nie jest to nic nowego i wszyscy to podejrzewaliśmy, ale warto traktować tę informację jako dobry prognostyk - wygląda na to, że projekt naprawdę nie umarł.
Przypomnijmy, że kiedy zielone światło otrzymał "Obcy: Przymierze" w reżyserii Ridleya Scotta, czyli de facto sequel"Prometeusza" i fabularny pomost pomiędzy obiema seriami, projekt Blomkampa został tymczasowo wstrzymany, mówiło się nawet o jego anulowaniu. Weaver poleciła jednak fanom, by nie tracili wiary. Powiedziała w rozmowie z Agressive Comix, że film jest na razie wstrzymany, jednak nie wyobraża sobie, by nie powstał. "Ridley poprosił Neilla, by ten poczekał ze swoim filmem. A on się zgodził. To wszystko. Ale scenariusz piątej części jest niesamowity. Potrwa to trochę dłużej, fakt, jednak zapewniam, że będzie warte oczekiwania" - mówiła.
Premierę filmu Scotta zapowiedziano na 4 kwietnia 2017 i pozostaje oczywiście pytanie, na ile sukces "Obcego 5" zależy od box-office'owego powodzenia "Przymierza". Jeśli pieniądze w kasie będą się zgadzać, trudno będzie liczyć, że ekipa wejdzie na plan szybciej niż w ostatnim kwartale 2017.
Udział w panelu na Comic-Conie potwierdzili już reżyser James Cameron, aktorzy Michael Biehn, Bill Paxton, Paul Reiser, Carrie Henn oraz oczywiście sama Wever.
Ścieżka narracyjna będzie po prostu rozwidlać się po drugiej części - jedna wiedzie przez "trójkę" i "czwórkę", drugą pokażemy w nowym filmie - mówiła aktorka. Blomkamp zamierza fabułę poprowadzić tak, by łączyła się bezpośrednio z wydarzeniami pierwszej i drugiej części sagi, a z kolejnych dwóch wykorzystywała jedynie pewne wątki w alternatywnej linii czasowej (zarówno Newt, jak i Hicks giną na początku "Obcego 3").
Oczywiście, nie jest to nic nowego i wszyscy to podejrzewaliśmy, ale warto traktować tę informację jako dobry prognostyk - wygląda na to, że projekt naprawdę nie umarł.
Przypomnijmy, że kiedy zielone światło otrzymał "Obcy: Przymierze" w reżyserii Ridleya Scotta, czyli de facto sequel"Prometeusza" i fabularny pomost pomiędzy obiema seriami, projekt Blomkampa został tymczasowo wstrzymany, mówiło się nawet o jego anulowaniu. Weaver poleciła jednak fanom, by nie tracili wiary. Powiedziała w rozmowie z Agressive Comix, że film jest na razie wstrzymany, jednak nie wyobraża sobie, by nie powstał. "Ridley poprosił Neilla, by ten poczekał ze swoim filmem. A on się zgodził. To wszystko. Ale scenariusz piątej części jest niesamowity. Potrwa to trochę dłużej, fakt, jednak zapewniam, że będzie warte oczekiwania" - mówiła.
Premierę filmu Scotta zapowiedziano na 4 kwietnia 2017 i pozostaje oczywiście pytanie, na ile sukces "Obcego 5" zależy od box-office'owego powodzenia "Przymierza". Jeśli pieniądze w kasie będą się zgadzać, trudno będzie liczyć, że ekipa wejdzie na plan szybciej niż w ostatnim kwartale 2017.
Udział w panelu na Comic-Conie potwierdzili już reżyser James Cameron, aktorzy Michael Biehn, Bill Paxton, Paul Reiser, Carrie Henn oraz oczywiście sama Wever.