Znacznie mniej filmów na festiwalu w Wenecji
The Hollywood Reporter / / 19-05-2012 10:00
Nowy dyrektor artystyczny festiwalu filmowego w Wenecji, Alberto Barbera, zdecydował znacznie obniżyć liczbę wyświetlanych w oficjalnej selekcji filmów. Taki krok ma się przysłużyć podniesieniu rangi festiwalu i dodać prestiżu wybranym tytułom.
Barbera, który wrócił do pełnienia aktualnej funkcji po dziesięciu latach przerwy, podkreślił w oficjalnym oświadczeniu, że 180 filmów w programie weneckiego festiwalu to zdecydowanie zbyt duże obciążenie dla widzów, organizatorów i infrastruktury miasta. Ograniczenie propozycji do 50-60 sprawi, że poszczególnym produkcjom będzie można poświęcić uwagę, na jaką zasługują. Barberze zależy, by Venice Film Festival przywrócić dawną świetność, która w ciągu ostatnich kilku lat gaśnie.
Święto filmu w Wenecji potrwa od 30 sierpnia do 3 września, zaraz potem - 6-16 września - rozpocznie się festiwal w Toronto.
Barbera, który wrócił do pełnienia aktualnej funkcji po dziesięciu latach przerwy, podkreślił w oficjalnym oświadczeniu, że 180 filmów w programie weneckiego festiwalu to zdecydowanie zbyt duże obciążenie dla widzów, organizatorów i infrastruktury miasta. Ograniczenie propozycji do 50-60 sprawi, że poszczególnym produkcjom będzie można poświęcić uwagę, na jaką zasługują. Barberze zależy, by Venice Film Festival przywrócić dawną świetność, która w ciągu ostatnich kilku lat gaśnie.
Święto filmu w Wenecji potrwa od 30 sierpnia do 3 września, zaraz potem - 6-16 września - rozpocznie się festiwal w Toronto.