Seriale
Gry
Rankingi
VOD
Mój Filmweb
Program TV
Zobacz sekcję

Florence Pugh o bodyshamingu: Nie możemy nawet spojrzeć na sutek pod materiałem

Variety / autor: Ewelina Leszczyńska / 31-08-2023 13:54
Florence Pugh nie boi się odsłaniać ciała ani przed kamerą, ani podczas premier czy innych imprez. Ponad rok temu aktorka wzbudziła kontrowersje, gdy podczas pokazu kolekcji domu mody Valentino zaprezentowała się w prześwitującej sukni. W rozmowie z Jodie Turner-Smith opowiedziała, co sądzi o krytyce, z jaką się mierzy, i zarzutami o wulgarność.

Florence Pugh sprzeciwia się bodyshamingowi


Florence Pugh otwarcie sprzeciwia się bodyshamingowi, czyli zawstydzaniu kobiet ze względu na to, jak wyglądają ich ciała – mniej lub bardziej wpisujące się w obowiązujący w kulturze patriarchalnej kanon. Aktorce nie podoba się też idea patrzenia na kobiece ciała wyłącznie w kontekście seksualnym, o czym opowiedziała w rozmowie z Jodie Turner-Smith.

Florence Pugh w kontrowersyjnej kreacji na pokazie Valentino

Mówię o moim ciele w taki, a nie inny sposób, bo nie próbuję ukryć cellulitu na udzie albo tłuszczyku między ramieniem a cyckiem. Wolałabym raczej wyciągnąć to wszystko na wierzch – powiedziała. Myślę, że najbardziej przerażającą rzeczą w tym wszystkim są dla mnie sytuacje, kiedy ludzie się denerwują, bo pokazałam "za dużo" siebie. Jak rok temu, gdy moje sutki były widoczne przez kawałek materiału, co rozdrażniło wiele osób. 

Pugh kontynuowała: 



To wolność, której ludzie się boją: fakt, że czuję się dobrze w swoim ciele i jestem z niego zadowolona. Dołowanie kobiet komentowaniem ich ciał działało przez bardzo długi czas. Wydaje mi się, że teraz jesteśmy na etapie, kiedy wiele osób mówi: "Nic mnie to nie obchodziNa nasze nieszczęście staliśmy się tak przerażeni ludzkim ciałem, że nie możemy nawet popatrzeć na moje małe sutki pod materiałem w sposób niezwiązany z seksem. Musimy wciąż przypominać każdemu, że kobiece ciało istnieje dla znacznie większej liczby powodów.

Pugh otwarcie krytykuje też standardy dotyczące piękna, jakie przed aktorkami stawia branża filmowa. Prawie rok temu w rozmowie z brytyjskim dziennikiem "The Telegraph" opowiadała o początkach kariery i rozczarowaniu, jakim było dla niej zderzenie się z wymaganiami producentów i wytwórni. 

Czułam się ogromną szcęściarą i nie mogłam uwierzyć, że to właśnie ja dostałam tę ambitną posadę – mówiła, mając na myśli rolę w sitcomie "Studio CityNiestety producenci wymagali od niej szeregu zmian w wyglądzie. Próbowali we mnie zmienić tyle rzeczy – moją wagę, mój wygląd, kształt twarzy, wykrój brwi. A ja tak bardzo nie chciałam tego robić, nie chciałam, by tak wyglądała branża, w której chciałam pracować. Myślałam, że będzie to bardziej przypominało moje doświadczenia z pracy nad "Upadającymi", a w rzeczywistości chodziło tylko o wygląd. Poczułam wtedy, że popełniłam ogromny błąd.

Skąd znamy Florence Pugh?


Florence Pugh zyskała sympatię krytyków i widowni dzięki występom w "Midsommar. W biały dzień" Ariego Astera i "Małych kobietkach" Grety Gerwig. Na uwagę zasługują jej role w "Małej doboszce", "Lady M." czy budzącym kontrowersje "Nie martw się, kochanieAktualnie jej filmografię zamyka "Oppenheimer" Christophera Nolana. Jej głos mogliśmy usłyszeć w oryginalnej wersji językowej animacji "Kot w butach: Ostatnie życzenieW 2021 roku Pugh zadebiutowała w MCU. W filmie "Czarna Wdowa" wcieliła się w Yelenę Belovą, siostrę granej przez Scarlett Johansson tytułowej bohaterki. Do roli tej powróci w "Thunderbolts", czyli widowisku zaplanowanym jako odpowiedź MCU na "Legion samobójców". 

Zobacz zwiastun filmu "Diuna: Część druga"


Wśród zbliżających się projektów z udziałem Florence Pugh jest "Diuna: Część druga" Denisa Villeneuve'a, której premiera niedawno została przeniesiona na wiosnę 2024 roku. Aktorka zagrała w niej księżnę Irulanę, małżonkę Paula Atrydy. Zobaczcie zwiastun: 




Udostępnij:
Przejdź na Filmweb.pl

powiązane artykuły Florence Pugh

Najnowsze Newsy