...będący 6 częścią rozmów na temat Alana Rickmana i wszystkiego co jest z nim i Alanholiczkami związane.
haha. ja klikam we wszystko, co zawiera "Alan Rickman" w nazwie :D także zawsze mam świeże informacje ;)
szczególnie zdjęcie w tle i profilowe z naszą flagą;) a tak przy okazji bo ja jestem mega "inteligentna", spostrzegawcza i w dodatku ślepa czy wam chodziło o to zdjęcie (ktoś mówił o brodzie więc szukałam wytrwale) na green screen?
Nie wiem, ja widziałam takie, jak krzyczał radośnie z jakimś tajemniczym gościem. Trzymali razem flagę - Wydzierali sie tak fajnie. Obok była Rima z kieliszkiem a z tyłu facet z wprost zabójczą miną...
Musze sie Wam pochwalic kims kogo wczoraj poznalam: https://fbcdn-profile-a.akamaihd.net/hprofile-ak-snc4/41490_554203449_5060_n.jpg
zdjecie male, ale innego nie mam ;P
Czy Wam kogos nie przypomina? I ma taka sama iskierke w oku...
Pochodzenie tez irlandzkie (z nazwiska)- zastanawia mnie to, czy tam w Irlandii chodzi wiecej takich alanowych sobowtorow po ziemi? :D
Link nie działa :'(
Chętnie bym zobaczyła, może spróbuj w inny sposób...
Ohh, oby chodziło, dużo bym za takiego dała ;D !
działa, małe, ale działa. No,no nieco podobny :D
Kurcze, muszę szybo uciekać do UK i znaleźć sobie jakiegoś sobowtóra ;p...
ale pierwsza rzecz to spróbować znaleźć Alana :3 i zdobyć jego autograf oraz zdjęcie. Takie... marzenia
Nie wiem czy takimi rzeczami wypada sie chwalic, ale pan alanopodobny zaprosil mnie na randke do kina :)
A Alana na pewno mozna znalezc na premierowych pokazach sztuk na West Endzie jesli jest w Anglii, tylko czy ja mam tyle pieniedzy, zeby pokazac sie na premierze?
no cóż, na razie nie uciekam. Co najwyżej na wakacje - póki co :D
W sumie to można czekać przed kinem/ teatrem. Ja osobiście zasadzam się na wysłanie prośby o autograf, może się uda. Ale na razie nie mam czasu :c
Co do wyższego to zazdroszczę :3, szczerze mówiąc. Co tam "między nami, dziewczynami"- że tak powiem. I jak, idziecie na coś... (Boze, wybacz mi mą okrutną wścibskość... jestem straszna :D)
tak, idziemy na Men in Black, bo to co bym chciala to juz przestali pokazywac. Miedzy nami, to strasznie sie stresuje, bo jestem cala zielona jesli chodzi o randkowanie... Za duzo komedii romantycznych za malo zyciowego doswiadczenia, a on jest na prawde fajny i nie chce, zeby skonczylo sie to na jednej randce (choc nasze poznanie mozna by juz zaliczyc jako ta pierwsza randke, bo wieczor spedzilismy glownie w swoim towarzystwie... ^^) Szkoda tylko, ze nie wiem ile ma lat, cos sie boje, ze moze byc w wieku mojego dosc mlodego taty, a to mogloby byc troche dziwnie postrzegane... Co ja zrobie, ze wole starszych facetow? XD
no to życzę szczęsliwego ułożenia tej relacji ;D trzymam kciuki:) na zdjęciu fajnie się prezentuje:) to nic złego, że wolisz starszych facetów:)
No cóż jak przystojny to co zrobić:D
Brytyjczycy mają ciekawy typ "urody", dość charakterystyczny i uważany -przeze mnie- za przystojny. Życzę powodzenia.
Haha co poradzić, jak niektórzy tacy fajni :3 Może różnica nie jest taka duża, ciekawe, czy on wie ile ty masz :D
Jejku, Brytyjczyk ehh, gdzie go (właściwie to jak ma na imie?) poznałaś. O nie! znowu moja ciekawość! Przepraszam!!!
Też właśnie jestem ciekawa w jakiś okolicznościach;p Fajnie się masz nie każda może się poszczycić randką z "prawie Alanem" ;)
Zostalam zaproszona na urodziny znajomej mojej przyjaciolki na jazzowy wieczor brazylijski i Douglas (tak ma na imie :)) pojawil sie tam jako znajomy Allana (innego anglika, ktory jest wspolnym znajomym mojej przyjaciolki i solenizantki- coz za zbieg okolicznosci z imieniem to juz swoja droga). Przyjaciolka jak zwykle przedstawila mnie mnostwie osob, tylko nie jemu bo go nie znala i wciagnela sie w rozmowe z Allanem i jeszcze innym znajomym, a wtedy Douglas do mnie zagadal, az Nay zniknela mi z widoku XD musialam jej poszukac,a pozniej znowu sie jakos z nim znalezlismy, zaczelismy tanczyc, zaproponowal drinka... zrobilo sie pozno Nay stwierdzila, ze musi juz isc i pogrozila mu, ze ma sie mna dobrze opiekowac ;) Reste wieczoru spedzilismy razem no i grzecznie przed polnoca wrocilismy do domu, a ze numer mial, to na drugi dzien zaprosil mnie na randke ^^
Nie mam pojecia, czy zdaje sobie sprawe, ze jestem moze troszeczke za mloda i mam rowniez nadzieje, ze nie szuka mlodej, glupiej dziewczyny, zeby sobie podniesc ego, bo ja taka nie jestem ;P
wynika z tego, że dobrze mieć przyjaciół ;) pan na zdjęciu wygląda bardzo sympatycznie, także Nela trzymam kciuki! a wiekiem się tak nie przejmuj, póki co jesteście na etapie randkowania, o rękę cię nie prosi (jeszcze) więc spokojnie ;)
jak tam dziewczyny, macie już wakacje? euro oglądacie? :D u mnie niestety mecze lecą na okrągło, aż się znudzić można ;)
Nela- super romantyczna historia:) :) trzymam kciuki i powodzenia:) moose ma rację, o rękę jeszcze nie prosi, więc nie ma się czym przejmować :)
a ja euro oglądam z zaciekawieniem, lubię oglądać mecze ;D a mecz Polska-Czechy to powiem Wam że oglądałam w strefie kibica ale w takim małym mieście. Fajnie było bo pierwszy raz byłam w takim miejscu, zawsze meczyki przed telewizorem w domu:)
no i zapomniałam się Wam pochwalić... w czwartek obroniłam licencjat!! :) :) i jestem administratywistką :D
łał, gratulację Joy! dużo moich znajomych w tym roku obroniło/ będzie jeszcze się bronić, więc wiem jaka to radość. choć przyznam się szczerzę, że ja baaaaardzo się cieszę, że mam jednolity tok studiów i będę się produkować dopiero za jakiś czas ;)
"administratywistka" - brzmi groźnie :D
w Poznaniu jest gigantyczna strefa kibica na 30 tys osób, boję się wyjść na miasto. ale za to ilu obcokrajowców x33
Co do wcześniejszego tematu Brytyjczyków. Byłam całkiem niedawno na przyjęciu w angielskiej ambasadzie - jubileusz Królowej. Było cudownie... ale nie o tym chyba mówić. Wypatrywałam alanopodobnego ale niestety nie zobaczyłam ani jednego. Brytyjczyków chmara, w tym malowniczy puszysty szkot w kilcie, ale niestety brak chociaż ciut podobnego :D
Co do wcześniejszego tematu Brytyjczyków. Byłam całkiem niedawno na przyjęciu w angielskiej ambasadzie - jubileusz Królowej. Było cudownie... ale nie o tym chyba mówić. Wypatrywałam alanopodobnego ale niestety nie zobaczyłam ani jednego. Brytyjczyków chmara, w tym malowniczy puszysty szkot w kilcie, ale niestety brak chociaż ciut podobnego :D
Nela, nie przejmuj się niczym, po prostu bądź sobą, to chyba najlepsze, co możesz zrobić. Jak okaże się palantem to trudno, jego strata ;)
Lady_Joy - gratulacje! Respect, na prawdę ;)
Dzisiaj jest rozdanie nagród Saturn, Alan był nominowany za rolę Severusa, mam nadzieję że dostanie tę nagrodę!! Trzymajcie kciuki!!
gratulacje Joy ja to nie wiem kiedy dojdę do obrony licencjatu jak na razie chce zmienić studia ;p
Nela mam nadzieje że nie zapeszymy życząc Ci powodzenia ;)
Co do euro oglądałam i miałam nadzieję że z grupy wyjdziemy no szkoda. Po naszym ostatnim meczu już nie oglądam euro za to moja siostra tak więc czasem jestem zmuszona coś tam pooglądać;p
Wakacje ach piękny to okres i dziś się u mnie zaczyna bo ostatni egzamin za mną. 9 pierwszych tygodni wakacji spędzam w pracy potem ODPOCZYNEK ;D
Ja też już mam wakacje ;) Dziwne uczucie kiedy nagle nie trzeba siedzieć z nosem w notatkach i tekstach krytycznych ;)
Dołączam się do pytania Lady_Joy - startujesz na germanistykę?
Dziewczyny, bardzi dziękuję za gratulacje!!! :) administratywistka nie taka groźna jak się wydaje ;D teraz cóż- magisterka zaocznie i praca. takie mam plany
Kwiat, zmieniasz kierunek? na jaki? germanistyka?
za Alana kciuki zawsze trzymam:)
Kurczę, dawno mnie tu nie było, a ciekawe dyskusje się tu toczą:)
Nela, z tym sobowtórem Alana świetna sprawa. Zdjęcie małe, ale facet ma coś w sobie ciekawego, coś z Alana.. Powodzenia życzę.
Licencjatu gratuluję!:D
Euro oglądałam. Raz w strefie kibica, raz na mieście. Nie jestem może fanką futbolu, ale na te pare dni można powiedzieć, że się stałam. Udzieliła mi się atmosfera, i kibicując z 30tys. ludzi w strefie kibica udzielily mi się emocje. Bardzo fajna też atmosfera na mieście, którą podkręcali jeszcze Irlandczycy i Hiszpanie. Po ostatnim meczu Polska-Czechy to co się działo na starym mieście to .. no dośc niesamowite. Tak wielkiej fiesty w trójmieście jeszcze nie doświadczyłam. Myślę, że brakuje nam właśnie takiego święta narodowego, w czasie którego ludzie by się po prostu bawili. Holendrzy mają dzień królowej. Anglicy też, choć nie wiem dokładnie jak oni go tam obchodzą.
Wakacje w sumie mam od początku czerwca, bo to euro i skończyliśmy szybciej aby zwolnić akademiki. Ale czas się ogarnąć, znaleźć praktyki, bo muszę na budowie pare tygodni posiedzieć, pracę.
tak składam papiery na germanistykę w tym roku poprawka matury z niemca na poziomie rozszerzonym była więc ryzykuje. Może si e uda no nie wiem sama bardzo mało jest miejsc, a z drugiej strony u mnie w szkole razem ze mną pisało roz z niemieckiego 4 osoby i żadna na germanistykę iść nie chciała.
P.S właśnie niech ktoś mi/ nam potem napisze czy Alan coś dostał za role Severusa;p
może to też do roli ;p
Na tym 2 zdjęciu wygląda zabójczo. zupełnie inny Alan (to cecha dobrego aktora ^^)
a brzuszek, faktycznie, na 8 zdj. ale co tam... przy okazji ten śmiech.
fryzura to aktorskie poświecenie, a brzuszek... haha może jego charakter też miał taki być. może. no bo kto nie lubi jeść? :D
I tak jest mistrzem. Ten film jeszcze się chyba nie pojawił na liście filmów, w których ma wystąpić...
Zbijając z tematu, czy u Was też tak, kurcze, gorąco?
Mnie charakteryzacja zaskoczyła, wcześniej bym nie pomyślała, że może mu pasować taki wygląd.. No może nie ma w sobie tego czegoś, co miał jako Brandon, ale jestem ciekawa filmu :P
Tak, Winne, u mnie też taki ukrop. Mam dosyć, zero powietrza..
fryzura to tylko peruka ;) z brzuszkiem faktycznie, nieźle zaszalał. ale dawno nie miał takiej dziwnej, niespodziewanej charakteryzacji, więc mnie się podoba. uwielbiam jak z filmu na film Alan wygląda zupełnie inaczej.
upał? pf, u mnie niby lało od rana a i tak parno, duszno, ble. swoją drogą wreszcie się doczekałam i od dzisiaj mam wakacje! nie wierzę. ;)
Żeby to chociaż tlen był... ale nie. No cóż, jestem ciepłolubem i wolę to niż zimne zimno. Przynajmniej są wakacje no i mam wachlarz, cieszę się, że go kupiłam. Ratuje przed uduszeniem.
Wracając do Alana, też myślę, ze ciekawie go widzieć w szalonej i nieco innej charakteryzacji.
https://fbcdn-sphotos-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/s720x720/481950_10150917393 901150_1698300653_n.jpg Kto ma fb ten powinien widziec- zdjecie swiezutkie, bo z wczoraj: https://fbcdn-sphotos-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/s720x720/481950_10150917393 901150_1698300653_n.jpg
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=10150917393901150&set=a.102029101149.101 292.31297046149&type=1&relevant_count=1&ref=nf a teraz?
Pozwolicie, że dołącze do fanclubu ;) Oglądałam prawie wszystkie filmy z Alanem, był okres, kiedy chciałam zostać jego żoną (mimo, że mógłby być moim dziadkiem ;)), a 10 lat temu ubłagałam mamę, żeby poleciała ze mną do Londynu na sztukę, w której grał. Miałam wtedy 10 lat i nie rozumiałam angielskiego, ale chodziło o samo słuchanie jego głosu, więc byłam chora ze szczęścia. Można powiedzieć, że jestem alanoholiczką ;) Chociaż gdybym go spotkała na ulicy, to chyba nie miałabym odwagi podejść.
Witaj, witaj! Każda alanoholiczka mile widziana :)
Kurcze, ja nigdy nie byłam w Londynie, a to moje marzenie... nie mówiąc już o zobaczeniu Alana na żywo:3
Hahaha myślę, ze sporo osób miało taki okres - w tym ja- przyznam się szczerze.
Ja dziś wróciłam po 2 tygodniowej nieobecności i mam dużo do zrobienia, ale na to tylko tydzień bo potem znów wybywam na 2 tygodnie... A jak u was mijają wakacje?