Jak już bierzecie się za opisy, biografie itd., to nauczcie się pisać. Parkhill'a i Hallstrom'a? Skąd te apostrofy? Z sufitu! Oba nazwiska kończą się na spółgłoskę, więc apostrofu się nie wstawia. Nie ma znaczenia, że nie są polskie. Skoro czyta się np. Parkhilla, to po kiego grzyba apostrof?
Właśnie obejrzałam pierwszy sezon.
Pamiętałam chłopaka z dwóch, trzech ról i dobrze mu życzyłam.
Jestem tak fajnie, pozytywnie zaskoczona tym, jak sobie poradził z postacią Daredevila (przyznam szczerze, że nie do końca mi pasował) - świetny za dnia i nocy, udało mu się zbudować pełnowymiarowego bohatera.
Pewnie...
Ale przyznam, że kiedy oglądałem "Gwiezdny pył" nie mogłem sobie przypomnieć, skąd go znam. :) Twarz do zapamiętania, ale jeszcze trudno ją gdzieś umiejscowić. No i cóż: może się to wkrótce zmienić. W "Gwiezdnym pyle" był naprawdę dobry -niewinny, zagubiony i zakochany -taki, jak jego filmowa postać. W gruncie rzeczy...
więcej