Mówicie, że Edward jest na za wysokim miejscu?? Zapracował sobie chłopak! Ma na koncie dużo udanych ról - w Więźniu Nienawiści, Fight Clubie, Czerwonym Smoku... Jest wszechstronny, każda jego kreacja jest unikalna... Naprawdę potrafi grać. Wydaję mi się iż wszelka krytyka ma swoje źródło w jego nie-hollywodskim...
UWAGA! Zapraszam wszystkie dziewczyny (i nie tylko) na mojego bloga!!! Wpadajcie i głoujcie na najprzystojniejszego aktora! Wybieżmy tego jedynego! Wiem, że takich tematów jaki tam założyłam jest od cholery na filmwebie, ale i tak sie skusiłam, aby go założyć. Jest łatwy lekki i przyjemny, idealny, kiedy nie masz siły...
więcejGdybym miała wymienic jego najlepsza role nie umiałabym tego zrobic. Gdy wiem,ze w jakiś obrazie wystapił Norton to znaczy, ze czas poswiecony na ogladanie nie bedzie zmarnowany. To niesamowite jak potrafi sie zmieniac. Jak patrze na niego to wydaje mi sie sympatyczym facetem stworzonym do do postaci w stylu Woltera z...
więcejOglądając ostatnio po raz kolejny ABSOLWENTA(1967) z Dustinem Hoffmanem,zastanawiałam się,który aktor z /umówmy się/ młodego pokolenia mógłby dziś wcielić się równie genialnie w rolę Benjamina...>>nie wiem dlaczego,ale od razu pomyślałam o Nortonie(przecież Benjamin miał 21 lat,a Norton dobiega 40-stki;) Teraz ,gdy to...
więcejNorton to dobry aktor, ale ma jedną bardzo poważną wadę - mimika. Gość ogranicza się do kilku wyrazów twarzy, w Iluzjoniście spisał się po prostu źle, cały film grając na jednej minie.
Pojawiają się tu komentarze, jakoby miał być w pierwszej dziesiątce.
Pierwsza dwudziestka, to i tak za wysoko dla niego. Okolicę 50...
Niewątpliwie jest jednym z najzdolniejszych aktorów swego pokolenia ? stawianym w jednym szeregu z takimi legendami jak Marlon Brando i Robert De Niro (u których boku z powodzeniem wystąpił w ?Rozgrywce?). Jego kariera na dobre zaczęła się w roku 1996, gdy zagrał dwie znakomite role drugoplanowe: w filmie mistrza...
Według mnie Norton jest świetnym aktorem. Pierwszy raz zobaczyłam go w Fight Club i jak dla mnie to zagrał lepiej od Pitt'a a rola łatwa nie była. A kiedy oglądnęłam Lęk Pierwotny to już w ogóle utwierdziłam się w przekonaniu, że jest genialny. Nie widziałam jeszcze filmu, w którym zagrał źle. Prawdopodobnie nie ma...
Edward jest zdolnym i bardzo utalentowanym aktorem...Potrafi zagrac pelne wielowymiarowosci postacie: mroczne, brutalne ale zarazem pelne czulosci i oddania jak to sie mialo w przypadku "American History X" . Nie wspominajac juz o "Painted Veil" (ktory niedlugo wejdzie do naszych kin) gdzie grany przez niego Walter...
W moim przekonaniu jest najwybitniejszym aktorem swego pokolenia. Bezbłędny warsztat łączy z niezwykle trafnym doborem ról - zawsze poszukuje nowych wyzwań, nie liczy na łatwy przyklask. Niejednokrotnie prezentuje zadziwiającą przemianę fizyczną ("Więzień nienawiści"). Potrafi uczynić swą grą wartościową nawet średnią...
więcej