Kiedyś wyczytałam między wierszami w "Filmie" bardzo celny komentarz do Edwarda Nortona: "Norton, Pitt, Bloom i jeszcze prae innych Holywoodzkich aktorów wygląda jakby się zerwali z liceum w Beverly Hills 90210." To jest po prostu najbardziej adekwatna opinia!!! Norton, nie dość, że gra sztucznie i cały czas stosuje te...
więcejDLa mnie nie ma lepszego,prawdziwy diament.zaciekawilem sie tym aktorem po obejrzeniu Czerwonego Smoka i Fight Club.potem to juz byla reakcja lancuchowa.szukalem i ogladalem filmy z jego udzialem.kolejno Lek Pierwotny( wspaniala rola),25 godzina,Rozgrywka(lepszy od De Niro),Wloska Robota,Iluzjonista no i oczywiscie...
czy jest ktoś kto się ze mną nie zgodzi? Bardzo go lubię i to już od dawna, doceniam jego naprawdę wspaniałe aktorstwo, ale to co mi najbardziej zapada w pamięć po kązdym filmie z nim to wypowiedziane przez niego zdania. Chociaż jego głos nie jest wyjątkowo męski i niski (ha ha w przeciwieństwie do mojego, mogłabym się...
więcejSłyszeliście o filmie "State of play"?. Na początku rolę przyjęli Edward i Brad Pitt...przyznacie, że fajnie byłoby znów zobaczyć ich razem w jednym filmie:) Po pewnym czasie Brad niestety zrezygnował, a teraz okazuje się, że także i Edward odmówił udziału w tym filmie...zamiast nich prawdopodobnie zagrają Ben Affleck...
więcejNorton jest bardzo wartościowym aktorem. Ma w sobie coś takiego, co pozwala mu na granie bardzo różnorodnych postaci. W każdym filmie używa innej mimiki, nie powtarza się, potrafi diametralnie zmienić się fizycznie, ma elektryzujący głos i talent do wyboru dobrych filmów.
Jednak najbardziej chyba cenię go za to, że...