za to jego pierwsze filmy z lat 80. robiły na VHS furorę. Wszystkim wydawało się, że jest o niebo
lepszy niż Bruce Lee, bo miał fantastyczną technikę nóg, robił szpagat, co dla tak umięśnionego
mężczyzny jest praktycznie niewykonalne. Oczywiście od Bruce'a nie był lepszy; lepsza była technika
kręcenia scen walki.
W latach 90. jego życie skręciło w niewłaściwą stronę. Ostatnio gra i to coraz więcej. To oznacza, że
wyszedł na prostą. Pewnie było niełatwo, bo media tak znanym osobom raczej nie pomagają w
życiu. Oby z tego wszystkiego wyszedł mądrzejszy. Podobno zdarzają mu się wpadki, ale nie chleje
jak przed laty.
''co masz z tego, że jesteś kobietą?'' <--- Chociażby to, że żyję.
''Po co ci to?'' <--- Czyli co? Mam się zabić, żeby nie być kobietą, czy o co Ci chodzi? To po pierwsze.
Po drugie: Skąd możesz wiedzieć, jak to jest być kobietą, skoro jesteś facetem?
Nie wiem, jak to jest być kobietą. Uczono mnie, że niezbyt ciekawie. Kobiety wszędzie mają pod górkę, zwłaszcza tam, gdzie ich nie chcą. Wydaje mi się, że powinnaś mieć męża i wychowywać dzieci. Jeśli robisz karierę i chcesz "stworzyć dojrzały związek", to działasz na szkodę społeczeństwa. Na szkodę białej Europy, która potrzebuje dzieci i przyrostu naturalnego.
A mnie się wydaje, że to ja sama wiem lepiej, co powinnam, a czego nie powinnam. Skoro martwisz się o przyrost naturalny w Europie, to zacznij płodzić dzieci.
To nieprzyzwoite. Jakiś czas temu skończyłem z zadowalaniem kobiet "zajebistym orgazmem", ponieważ potem chcą znowu i suszą dupę przez telefon pięć razy na dzień pytając "co robisz?"
Dlatego napisałem to w czasie przyszłym .Ale mniejsza z tym .Żartowałem tylko .Czytając niektóre dzisiaj komentarze użytkowników można mieć wrażenie że chyba nie wytrzeżwieli po wczorajszej nocy .
To chyba nie o mnie mowa, bo ja trzeźwa jestem. Co do reszty użytkowników, to może być, tak jak piszesz.
Kiedyś leciał o nim film na National Geographic. Jeden z poważniejszych zarzutów dotyczył okładania żony w godzinach nocnych.
Jeszcze raz przepraszam za to, co się tu dzieje napisałem kilka zdań w dobrej wierze i nie wiem czemu, pojawiło się już prawie 200 wpisów.