powrót do forum osoby Jean-Claude Van Damme 
użytkownik usunięty 
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
22:25, sobota, 22 czerwca, Polsat
"Kickboxer"
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
0:25 sob./niedz., 22/23 czerwca, TVN
"Cyborg"
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Co jakiś czas pojawia się na Allegro. Ten film ma taki klimat, no muszę go mieć! :)
Wczoraj zrobiłem sobie podwójny seans z kinem Van Damme .Najpierw walnełem ,,Kickboksera ,, na Polsacie a potem ,,Cyborga ,, na TVN .Cóż to wspaniały seans !!!! Van Damme to jest to !!!! Silny ,Szybki ,Wysportowany ,Przystojny ,Charyzmatyczny daje ostry wycisk swoim przeciwnikom .W Kickbokserze klimat Tajlandi Cudowny oraz świetne muzyka lat 80 .W Cyborgu skolei fajny jest apokaliptyczny klimat kina S -F ..W Zwiążku zaistaniała sytuacją muszę dokonać korekty mojego rankingu ulubionych herosów :
A Wiec Tak ,Ostateczny ranking wygląda tak :
5 Dolph Lundgren ( Czerwony Skorpion ,Mroczny Anioł ,Starcie w Japońskiej Dzielnicy )
4 Steven Seagal ( Niko ,Wygrać że śmiercią ,Liberator )
3 Jean Claude Van Damme (Krwawy Sport ,Cyborg ,Podwójne Uderzenie )
2 Sylwester Stalone (Rambo 2,3 ,Cobra ,Specjalista )
1 Arnold Schwarzenegger ( Terminator ,Komando ,Predator ,Egzekutor )
To jest to! Ja nawet wczoraj Tomku nie próbowałem zaczynać tych klasyków bo byłem trochę zmęczony. Fakt filmy zajebiste filmy z cudnymi klimatami, wspaniałą muzyka, przerażającymi czarnymi charakterami a Van Damme w nich rządzi mimo, że aktorstwem tam nie powała. To jest magia tamtych lat. A nie uważasz, że ta walka końcowa/finałowa w "Kickboxerze" nie była trochę taka jak by to powiedzieć "sztuczna" ?
Może trochę była sztuczna ale mi to nie przeskadzało ,fajnie było jak Kurt zobaczył że jego brat jest cały i zaczoł wygrywać .Fajna muzyka w tedy leciała .Mnie najbardziej zdziwiło to w tym filmie że Xian zaledwie w 3 miesiące przygotował tak świetnie Kurta do walki z Tong -Po ze ci musieli posunoć się do podstepu żeby Tong mógł wygrać ,trochę naciągane to .