Na pewno każdy zna zasady
Zaczyna się od jakiegoś aktora filmu w którym grał i tak dalej
przez różnych aktorów do johnnego deppa
Podaje przykład
Hugh Grant-To właśnie miłość-Bill Nighty-Piraci z karaibów-Johnny Depp
Następna osoba niech zacznie od Richarda Gera
Z Deppem przecież przychodzę ja jako Gnijąca Stara Panna Młoda a on jako Victor. Możemy jeszcze przyjść z Elvisem?
Ja się wpraszam!!!! :D:D
Jeżeli moglabym cos zasugerować...to może zaproś jeszcze Hrabi i reszte
ekipy Potemowców, coby smiesznie było :D:D
ok. czyli osoby tow. Yoko nie liczę bo przychodzi z Deppem. ty Mada jesteś już oczywiście wliczona z kimś Twoim ;P ilu jest z Potemowców dokładnie i czy ktoś jest parą ???
powiedział, że chętnie ale jego dziewczyna obecna źle się czuje i będzie sam.. nie mówcie o tym przy nim bo go urazicie - tak na przyszłość
dobra ludziska. zamykam listę. jak kogoś chcecie piszcie teraz albo nigdy. zaraz przedstawię pełną listę ;P
Lady + John Lennon
dzieciaki Lady (8)
pan Depp + Yoko
Mada + Bono z U2 ;P
Icek + ktoś
Paciek + ktuś
Gehenn + ktuś
panowie Beatlesi (bez Lennona wymienionego wyżej) + ich os. tow.
Elivis
4 Hrabi i reszta Potem + os. tow.
Kryśka Aguilera + ot.
Alan Rickman + ot.
Hugh Grant + ot.
Marylin Monroe + ot.
Gary Oldman + ot.
Kurt Cobain + ot.
Tim i Helenka
Roger Taylor + ot.
John Deacon + ot.
Brian May + ot.
.. i oczywiście Frediś + ja ;D
pasi?? macie ostatnią sznsę bo zaraz zamykam. naprawdę ;P
Ja chce jeszcze Piotrusia Pana ale bez Wendy bo nie lubię szmaty
I jeszcze Dextera Morgana i oczywiście Grega House'a
ok. John się zgodził ale bez Dextera bo go nie lubi ;)
Lady + John Lennon
dzieciaki Lady (8)
pan Depp + Yoko
Mada + Bono z U2 ;P
Icek + ktoś
Paciek + ktuś
Gehenn + ktuś
panowie Beatlesi (bez Lennona wymienionego wyżej) + ich os. tow.
Elivis
4 Hrabi i reszta Potem + os. tow.
Kryśka Aguilera + ot.
Piotruś pan bez Wendy
Greg House + ot.
Alan Rickman + ot.
Hugh Grant + ot.
Marylin Monroe + ot.
Gary Oldman + ot.
Michael Jackson + ot.
Kurt Cobain + ot.
Tim i Helenka
Roger Taylor + ot.
John Deacon + ot.
Brian May + ot.
.. i oczywiście Frediś + ja ;)
ktuś Gehenn = james mcavoy
ot. grega to oczywiście kadi.
dorzuć tam jeszcze gdzieś moją największą ciotę wśród gejów, Briana Molko + Stefana Osdala, proszęęę?
i jestem team zaprośmy elfmana, żeby przygrał.
a i ogólnie to ja przychodzę z dziećmi. pięcioro: Bionic -dziewczynka-, Michael, Julien, Penelope i James jr.
Ja bym się chciała jeszcze wprosić ! Z jakąś osoba towarzyszącą, ale jeszcze nie wiem jaką;p
A i gadałam z Audrey Hepburn, też z chęcia wpadnie ;))
Łuhu, Audrey na moim ślubie ;PP.
Ode mnie jeszcze Kurt Cobain, bo nie wiem czy tam był na liście (jak był to ok ;)) i Krysia Aguilera ;P.
O masz! Oboje już są na liście.
No to jeszcze Patrick Dempsey, Ellen Pompeo, Katherine Heigl, Justin Chambers, T.R.Knight czy jakoś tak ;p i Sandra Oh (tiaa...oglądałam dziś Chirurgów ;D)
Krysia już chyba jest na liście :P
To jak już tak szalejemy z zaproszeniami to ja jeszcze przyprowadzę Fredka Astaire i Krzysia Ibisza a co!
Ja moi drodzy przyjdę z Heathem Ledgerem ! ;DD
A może zaprosicie przy okazji takie osobistości jak kasie cichochłopek, hane montane ekipe haj skól mjusikal i tłajlajtu?
ostateczna lista:
Lady + John Lennon
dzieciaki Lady (8)
pan Depp + Yoko
Mada + Bono z U2 ;P
Coco Choco + Heath Ledger
Icek + ktoś
Paciek + Grace Kelly
Gehenn + James McAvoy
dzieci Gehenn (5)
panowie Beatlesi (bez Lennona wymienionego wyżej) + ich os. tow.
Elivis
4 Hrabi i reszta Potem + os. tow.
Kryśka Aguilera + ot.
Piotruś pan bez Wendy
Greg House + ot.
Alan Rickman + ot.
Hugh Grant + ot.
Marylin Monroe + ot.
Gary Oldman + ot.
Krzysztof Ibisz + jakiś łoś
Fred Astaire + ot.
Brian Molko + Stefan Osdale
Patrick Dempsey + ot.
Ellen Pompeo + ot.
Katherine Heighl + ot.
Justin Chambers + ot.
T. R. Knight + ot.
Snadra Oh + ot.
Audrey Hepburn + ot.
Michael Jackson + ot.
Kurt Cobain + ot.
Tim i Helenka
Roger Taylor + ot.
John Deacon + ot.
Brian May + ot.
.. i oczywiście Frediś + ja ;)
Lady - urządzę Ci ślub wszechczasów ;D
za tydzień w piątek :D w sobotę będziecie trzeźwieć a w niedzielę będziecie musieli ochłąnąć i dojść do siebie po tych wrażeniach ;P
jakieś pytania w związku ze ślubem?? jak tak to pytać. ;D łoo jej. ten tydzień będzie cieżki... ;P
to ja będę zdawać relacje, co tam się działo.
czapter I
10 paź., 2009r.
Gehenn spokojnie stała na balkonie i patrzała w dal, jak gdyby nigdy nic, dopóki nie uznała, że stanie to nie ma kompletnie sensu. Przestała stać więc i udała się do pokoju mieszkania, które to dzieliła z pewnym Jamesem, a już na pewno McAvoyem. Nie było go, z czego wynikało, że Gehenn pozostała w domu sama, co doprowadziło nas do wniosku, że albo chłopak ten ma niezwykłe do niej zaufanie, albo nie są razem, albo po prostu poszedł zarabiać na chleb dla rodziny.
Z czego prawie wszystkie fakty były połowicznie prawdą.
Połowicznie, jeśli nie brać gromady rozpiszczanych dzieciaków, które wpadły zaraz potem do pokoju i zaczęły mówić, jedno przez drugie. Gehenn z rozżaleniem pokazała im facepalm, na co wszystkie, jak jeden, ucichły.
- Dzieci - oznajmiła, kiedy miała pewność, że nic jej nie przerwie. - Stało się tak, że Lady zaprosiła nas na jej ślub z pewnym mężczyzną, któremu na imię jest John i podobno jest sławny. W związku z tym muszę teraz a. wybrać się na niego i b. odpowiedzieć na zaproszenie. Kto jedzie na ślub, ręka w górę.
Nie spotkało się to jednak z entuzjazmem.
- Reszta zostaje z rodzicami taty - dodała po chwili Gehenn. Na te słowa dzieci natychmiast zareagowały przez podniesienie swych rąk w górę.
Dobrze, pomyślała Gehenn, znów odwracając się do okna. Potem jakby sobie o czymś przypomniała i zwróciła się do wyczekujących dzieci. Popatrzyła na nie, po czym machnęła ręką, przez co one rozbiegły się po domu. Dom mieli duży, bo dzieci też mieli dużo.
Tak zaczęła się męka związana z przygotowaniami do ślubu Lady...
czapter II
Greg House, zwany czasem doktorem, siedział w swoim biurze, bo nierzadko trudno było mu stać. Stukał laską o podłoże i myślał. Na jego biurku leżała rozdarta koperta, a obok jakaś ozdobna, czarna kartka.
Pierwszym faktem było to, że zaprosili go na ślub.
Drugim faktem było to, że jeśli Wilson się dowie, to nie da mu żyć.
Trzecim faktem było to, że musiał znaleźć osobę towarzyszącą. Najlepiej nie dziwkę, jak było dopisane. A to sprawiało sporo problemów.
Po co w ogóle miał tam iść?
Powodem pierwszym było to, że kompletnie nie znał tych ludzi.
Powodem drugim, że nie lubił zbyt patrzeć na szczęście innych.
Ale w gruncie rzeczy za było więcej:
darmowe jedzenie, darmowe picie, no i, jeśli wierzyć statystykom, a House wierzył im, jak najbardziej, przynajmniej jedna ładna dziewczyna z dużym dekoltem i godna uwagi.
Nie. Zdecydowanie nie pójdzie. Chyba że znajdzie się ktoś, kto go zmusi. A przecież dobrze wiedział, że nie będzie takiej osoby.
***
Jak można było się tak dać oszukać?! Cholerny Wilson. Cholerna Cuddy. Cholerne zakłady. Cholerna uległość.
czapter III
-czas na Lady albo kogoś-
(wieeeem, że greg nie pasuje, ale trzeba było jakoś go skłonić do pójścia :D)
Gehenn!
Jeszcze raz napisz "koffam" a słowo daję, przestane się do Ciebie odzywać. ;D
Boshe, co tu się dzieje ;PP.
Ej jest błąd na liście. Powinno być tak: Pan Depp + Yoko + Piotruś Pan + House + Elvis + Fred Astaire + Ibisz :):)
Ja mam pytanie odnośnie menu.
No wiem że jest - sama go sobie PIERWSZA zajęłam!
Miłej zabawy z... a tak właściwie to kogo zaprosiłaś bo nie doczytałam?
Ale on kocha KADI.
I masz już mężczyzn. I to pięciu, nie jednego. Więc hałsa musisz odstąpić.
Ja zaprosiłam McAvoya, hun. Taki aktor. Szkot. Piękny. I go kocham.
I Placebo niemal kompletne, które zaakceptowała Gosia ^ ^
A może sobie kochać nawet i Formana (fuj) a i tak idzie ze mną - obiecałam mu Kontener Vicodinu jak się zgodzi :)
McAvoy, McAvoy znam znam, piekielnie przystojny, widziałam go parę razy w akcji że tak powiem :)
Mogę jeszcze zaprosić Woodiego Allena? Zapomniałam o staruszku kochanym.
do wyboru kuchnia japońska, szwedzka, niemiecka, angielska, francuska, amerykańska, włoska i nasza polska. wiecej nie zamawiałam bo chyba starczy. aaa i jeszcze narodowe dania wybrzeża kości słoniowej. możecie zamawiać co tylko chcecie. opłacone ;P
to na deser. tak. będą. i wiele wiele innych (zozole, draże śmietankowe, etc.). główną atrakcją jednak będzie 20-piętrowy tort!! jaki proponujecie smak?? to muszę ustalić z wami do jutra. wtedy zaczną robić (zrobienie 20. pięter to nie takie hop siup).
Gosia.. przez Ciebie przypomniałem sobie o mojej miłości do Afryki! Ja tam chce!!! A wgl gdzie bedzie ślub?
kurde, weźcie się w garść. jaki smak? robimy głosowanie - sam z największą ilością punktów wygrywa (w razie wyniku egzekwo tort będzie dwu-, trzy-, czy iloś-smakowy).
Oto moje propozycje na tort:
1. http://www.halloweddings.com/images/menu/nightmarecake.jpg
2. http://www.pinkcakebox.com/images/cake452.jpg
3. http://www.pinkcakebox.com/images/cake253.jpg
4. http://4.bp.blogspot.com/_xQBCml7iMkA/SPz-GKyV19I/AAAAAAAACu4/SCJu3ynDSW8/s400/n mbccake.jpg
Może nie są dwudziestopiętrowe, ale mają klimat :)
drugi z innymi figurkami. Yoko, przecie to nie ślub Twoj i Johnego tylko Lady i Johna.. każe zmienić im figurki i będzie git. ;D dzięki za super pomysły ;P jaki to w końcu smak??