Johnny Depp

John Christopher Depp II

8,8
247 546 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Johnny Depp

Mówisz masz, chcieliście interesujący temat, nie o waszej ulubionej roli, która wykreował Johnny, to macie. Piszcie o wszystkim, byle nie o "Zmierzchu" i Zacu Efronie. :)

Tak dla takich bez poczucia humoru to żart, żebyście się potem na mnie nie rzucili, że wam tutaj nowe głupawe tematy dodaje :)

husky65

Hej Lady! właśnie się dowiedziałam z czego najprawdopodobniej zrobiony ten pisak to pisania po szkle co to chcesz go od Mikołaja ;P z kwasu fluorowego (do tzw. 'trawienia szkła')!!! :D

gosia2326

mam pracę klasową z chemii z kwasów i innych takich :(((
piosenka M. podobająca mi się to 'this is halloween' ;D

chyba muszę się pożegnać.. ale powiem wam co dostałam (nie spodziewajcie się niczego pow. 2)-o ile przeżyję :(

soł dobranoc wam! :**

gosia2326

nowa płyta mansona...przez pierwsze trzy minut (po pierwszym wysłuchaniu) zastanawiałam się czy mój cudowny program do ściągania się nie zjebał. może jakaś pomyłka? ale nie. to manson się zjebał. ale i tak go kocham.

to co yoko? może mała buntownicza akcja? szatan i te sprawy? (boże, zapraszam nieznajomych ludzi na spotkania. a co gorsze z internetu ;O a co jeszcze straszniejsze, z filmwebu ;OO nie obraź się yoko, ale możesz być np. kubom rozpruwaczem, albo pedofilem z Austrii ;O).

ulterior_dreamer

bożeee nienawidzę chemii. Miałam klasówkę z kwasów i dostałam całe duże 3;/

GrLouie_

kiedy ja dostaje 3 zazwyczaj skacze z radości. ale to chyba sprawa gustu ;p

ulterior_dreamer

ja generalnie zawsze dostaję 3. i zawsze wydaje mi się, że to przez me lenistwo. i zawsze mam wrażenie, że mogłabym mieć coś więcej. więc chyba dlatego ten niedosyt.

ulterior_dreamer

Z Austrii? no daj żesz spokój!

Na buntownicze akcje ja zawsze chętnie.
A z ta płytą to naprawdę dał ciała, za to ta wcześniejsza jest bardzo bardzo... szatan i te sprawy \m/ \m/ :D:D

Yoko_ono

a kto słucha Czesława Mozila czy Tesco Value? i bam ;D

taCoryje

Ja słucham!

Mieszko i Dobrawa... moja ulubiona piosenka :)

Yoko_ono

o i jeszcze ucieczka z wesołego miasteczka! :)

Yoko_ono

aaaaa mieszko i dobrawa cudowne kocham i uwielbiam, ale gdybym miała wybrac konkret ulubiony kawalek chyba bym sie nie mogla zdecydowac ;P

taCoryje

Zjebał Manson płytę nową, fakt, ale na koncert bym się wybrała chętnie.

Bounty

A ktoś moze słucha Sex Pistols? Ostatnio mam na ich punkcie świra.
No i of course podstawy czyli The Doors, Nirvana, Red Hot Chili Peppers, Happysad, Queen, The Beatles, Metallica - zawsze !


Bounty

Aaaaa!!!! Czesław!! Kocham faceta :DD Mieszko i Dobrawa i Kradzież cukierka to moje najnajnajulubione jego piosenki!;)
A Mansona nie słucham.
A chemii tak nie zabardzo lubię. Te wszystkie alkany/iny/eny. Zgłupieć moszna :P

Mada_gringo

Czesłam jest suuper! moja ulubiona piosenka to 'żaba tonie w betonie' ;P

'Na peryferiach miasta,
gdzie asfalt trawą zarasta,
wzdłuż torów, gdzie pasą się konie
szła żabka po świeżym betonie
i wcale nie kumała
w jak wielkie się gówno wplątała.
I szła zamyślona dalej
środkiem stygnących alej...'

;DD

a z chemii napisałam i to chyba strasznie źle :(
ulterior rozumiem Cię.. marzę o trójce!!! - i obiecuję, że jak ją dostanę <chyba w snach..> to pójdę i zrobie coś dobrego dla świata ;D

***koniec chemiowego tematu***

gosia2326

Jestem zajebista. Poprawiam jedne jedynki i łapie kolejne i tak cały czas...widocznie na tym polega liceum ;PP.

A tak w ogóle to witam ;D.

"I said you wanna be startin' somethin'
You got to be startin' somethin'
I said you wanna be startin' somethin'
You got to be startin' somethin..." ;)

Lady_From_Burton_World

"A ktoś moze słucha Sex Pistols? Ostatnio mam na ich punkcie świra.
No i of course podstawy czyli The Doors, Nirvana, Red Hot Chili Peppers, Happysad, Queen, The Beatles, Metallica - zawsze ! "

<skacze, z podniesioną ręką i wykrzykuje: "ja, ja, ja!">. co za debil ;O

ulterior_dreamer

Queen<333, Beatlesi, Nirvana, czasami RHCP.

Do Doorsów nic nie mam, ale nie umiem się do nich przekonać, Metallica- jak dla mnie za ciężkie klimaty...
Sex Pistols znam parę kawałków, ale nie szaleję za nimi ;p.

ulterior_dreamer

Z tego co wypisałaś to oczywiście Beatlesów, Fredka, trochę Nirvany i RHCP i czasem Metallici ;p w sumie Doorsów też lubię, ale nie słucham jakoś nałogowo... A co do Happysad to miałam darmowe wloty na ich koncert w Poznaniu no i pomyliłam daty ! Tak w sumie to nie słucham ich, po prostu znam pare kawałków, ale to trzeba być kretynem żeby pomylić daty ;p No cóż....

Lady_From_Burton_World

Lady, jesteś absolutnie zajebista ! Ja jak narazie mam tylko jedną jedynkę ;D z fizyki... A ogólnie daję rade, liceum jest spoko ;p

Coco_Choco

ja jestem w gimnazjum i mam nie tylko jedną jedynkę ;P ale poprawiam więc źle nie jest ;D

QUEEN, Beatlesi, Nirvana, Michael Jackson, ewentualnie the Rolling Stones. poza tym to co akurat wpadnia mi w ucho ;D no i z muzyka filmów :))

losowaliśmy dzisiaj kto komu kupuje prezent na Mikołajki. zażyczyłam sobie ogromnego plakatu z Queen. zobaczymy czy ten ktoś kto mnie ma sprosta zadaniu i go dostanę ;DD oby...
kocham Mikołajki w szkole i to, ze mimo tajnego losowania i tak każdy wie kto go ma ;P

Coco_Choco


<skacze, z podniesioną ręką i wykrzykuje: "ja, ja, ja!">

JA TEŻ JA TEŻ :D:D

Yoko_ono

;DD

A co do muzyki filmowej - słucham, i to nałogowo <3
No i oczywiście tez pojedyńcze piosenki, które w ucho wpadną. Czasem Rolling Stones//

Bounty

Właśnie się dowiedziałam, że poprawiłam test z fizyki z zadań z 2+ na 1+...boże, totalna załamka.
idiotka//

No ale dostałam też 4 z testu z historii ;D

"Niesie mnie, pozytywna myśl, ze nie jest źle,
że to wszystko ma jakiś sens"

Bounty

"It's getting better all the time
I used to get mad at my school
The teachers who taught me weren't cool
You're holding me down, turning me round
Filling me up with your rules."

4 z historii to jest coś, o czym mogę na razie zapomnieć. Lubiłam historię w gim, ale tu mamy powalonego nauczyciela,który się poci, jąka, boi nas i używa głupich powiedzeń typu "Grecy mieli fajne triki".

Lady_From_Burton_World

a ja dostałam wczoraj 5 historii z kartkówki ;D sorry...


moja babka, która teorytycznie powinna mnie lubić (moja siostra była jej ulubioną uczennicą..) się uwzięła i niesprawiedliwie mi 2 wstawiła idiotka :( i nie mówi nic śmiesznego

'I've got to admit it's getting better
A little better all the time
I have to admit it's getting better
It's getting better since you've been mine..'
- jak już tak śpiewamy ;P

husky65

hmmm... to co napisałam poprzdnio się chyba nie dodało więc powtórzę... mimo, że pewnie przez to za chwilę wyjdę na sztywną staruchę, która nie potrafi się śmiać...

przeczytałam Waszą rozmowę o szkołach i nauczycielach i jestem po prostu załamana. nie rozumiem jak można rzucić w nauczyciela krzeszłem czy podpalić firanki. jak można cieszyć się z tego, że doprowadziło sie kogoś do takiego stanu, że zmuszony był rzucić pracę? naprawdę nie ważne jakim nauczycielem była dana osoba, ale minimum szacunku powinno się do niej zachować. jestem wyczulona na to. w tym roku kończe studia i zamierzam przepracować po nich co najmniej 2 lata w szkole studiując jednocześnie drugi kierunek i naprawdę chchciałabym trafić w niej na normalnych ludzi, z którymi można będzie porozmawiać, przekazać wiedzę jaką posiadam i nie oberwać za to krzesłem, a gdyby ktoś był w stanie to docenić to byłabym naprawdę szczęśłiwa. nie mam 50ciu lat, ale naprawdę za czasów gdy ja byłam w podstawówce czy w liceum takie rzeczy w szkołach sie nie działy....

cathi

nie powinnam pisać pod wpływem emocji (i po 12stu godzinach w pracy) nie czytając ponownie tego co wysyłam, bo moje powtórzenia są karygodne.....

cathi

Cathi, bez nerwów ;).
Szczerze, w mojej szkole nikt w nikogo krzesłami nie rzucał i nie podpalał <mówię o podstawówce i gimnazjum>.
Ok, anglistce daliśmy popalić, ale wychodzę z założenia, że nauczyciel oprócz wiedzy musi posiadać silna osobowość- oferma i niemota nigdy nie zapanuje nad młodzieżą ;p, dlatego Pani ta była niejako sama sobie winna. Z jej podejściem <uczeń=wróg> może uczyć w przedszkolu, bo tam raczej zapanuje nad dzieciarnią. Poza tym jej braki w wiedzy narażały ją na śmieszność.
Mieliśmy nauczycieli, którzy nie musieli się na nas drzeć, a na lekcjach było przyjemnie i był spokój. Byli tez tacy, którzy operowali strachem uczniów wobec nich. Trzeba mieć swoje sposoby i tyle. Dużo zależy od nauczyciela, nie tylko od uczniów.

A w liceum nie ma już takich problemów zupełnie. Nie wiem czy to kwestia tego, że my spoważnieliśmy, czy też osobowości nauczyciela. Pewnie jedno i drugie ma wpływ na to, że zazwyczaj na lekcjach jest spokój, często nawet żartujemy z sorką czy sorem, albo wdajemy się w dyskusje...dlatego moim zdaniem najlepiej jest uczyć w liceum :).

cathi

spoko. jeśli to cię pocieszy, to mogę powiedzieć, że takie rzeczy zdarzają się tylko w co drugiej szkole - może będziesz miała szczęście :3
a co do nauczycieli to rozumiem, że należy mieć szacunek. rozumeiem też, że ciężko pracują :/ ale wybacz, jeśli jakaś stara baba przechodzi menopauzę, ma ze sobą problemy albo jej się na starość w głowie popier*oliło to niech się wyżywa na własnych dzieciach...
nauczyciel powinien być ludzki!

gosia2326

a tak samo ludzki jak nauczyciel powinien być uczeń. nie wiem jak kiepskim nauczycielem trzeba być by zasłużyć sobie na zachowania jakie opisaliście wcześniej.
dobra, opuszczam temat, co miałam powiedzieć powiedziałam, zdaje sobie sprawę z tego, że jestem w moich poglądach odosobniona.

cathi

Cathi, anglistka z mojej szkoły była bardzo kiepska, była wręcz beznadziejna. Straciliśmy z nią tylko rok, co przyznała sama kolejna nauczycielka. Nauczycielce chyba można wierzyć?
Anglistka, która na każde pytanie odpowiada "Sprawdźcie w słowniku", która kazała nam tylko robić zadania, bez tłumaczenia czegokolwiek, która wolała użerać się z paroma osobami cały rok, zamiast ich olać i zająć resztą to nie jest dobra nauczycielka. Ona się nas bała! Przecież nikt by jej nie zabił na tej lekcji, nikt jej nie groził, nie zakładał kosza na śmieci na głowę, nie rzucał w nią krzesłem. Początek roku był niezły, ale ona wyszła z założenia, ze jesteśmy jej wrogami, a dodatkowo posiadała naprawdę podstawową wiedzę, więc stała się przedmiotem drwin. Nie widze w tym niczego dziwnego, to ona nie sprostała...

cathi

Ja jestem z Tobą.
W życiu nie spotkałam się z takim zachowaniem w mojej szkole, ani w podstawówce ani w gimnazjum, a w liceum to byłoby nie do pomyślenia. Teraz jestem na studiach i tu tak naprawdę szanuje się wykładowców.


Wracając do muzyki to jeszcze lubię Aerosmith :)

Yoko_ono

A jeśli chodzi o Panią Anglistkę, to błąd chyba popełniła dyrekcja zatrudniając ją -.-

Yoko_ono

Tak. Ale Pani ta sama nie powinna była garnąć się do nauczania w gimnazjum, ponieważ ja to przerosło.

W liceum mamy dla nauczycieli duży szacunek bo:
- oni maja go dla nas
- nie ośmieszają się
- posiadają wiedzę, którą potrafią nam przekazać
- potrafią z nami porozmawiać na luzie, pożartować, ale potrafią zapanować nad klasą

Taki powinien być nauczyciel. Z silnym charakterem, gruntowna wiedzą, a jednocześnie ludzki. Wtedy może mieć pewność, że będzie miał szacunek.

Lady_From_Burton_World

tak. dokładnie tacy powinni być. szkoda tylko, że nie zdarzają się często - przynajmniej u mnie.

Yoko_ono

tak! Aerosmith też uwielbiam. moja ukochana piosenka - 'i dont wanna miss you' ahhh ;) wiadomo, Queen to to nie jest, ale i tak niektóre piosenki mają boskie :)

Może anglistka Lady dostała pracę w szkole nielegalnie O.O mafia, gangsterzy...

Yoko_ono

Ja tez uważam, zę należy mieć szacunek do nauczycieli. Nasza klasa była straszna, fakt, ale bardziej w stosunku uczeń z uczniem. Dla nauczycieli byliśmy owszem niegrzeczni, ale krzesłami nie rzucaliśmy, ani firanek nie podpalaliśmy.
Gorzej było, gdy nauczycieli nie było...

Jeżeli chodzi o nauczycielkę historii - moze i była miłą, dobrą, sympatyczną osobą, ale na nauczycielkę się nie nadawała. Nie umiała nad nami zapanować, nie umiała ukarać, nie wiedziała co zrobić gdy uczeń pyskuję. Swoją drogą, dyrekcja nie powinna dawać dla osoby, świezo po studiach najgorszej klasy w szkole.



Bounty

to trochę tak jak moja fizyczka. miła, sympatyczna, lubi uczniów, ale nie potrafi uczyć i nie daje rady zapanować nawet nad moją nudną klasą.
za to polonistka.. klasa jej nie lubi bo dużo wymaga. ja - uwielbiam tą kobietę <ma 29 lat a wie naprawdę dużo>. może to dlatego, że mnie lubi, zostajemy raezm po lekcjach i gadamy o filmach, wiem o niej rzeczy których żaden uczeń nie wie, dogadujemy się świetnie, etc. ale jeśli chodzi o lekcje podoba mi się to, że z nami rozmawia, każdego naszego argumentu wysłucha, traktuje nas 'po ludzku', potrafi zapanować, wymaga tyle ile jesteśmy w stanie się nauczyć. a co do głupoty nauczycieli to.. moja katechetka Irma <tak, tak ma na imię ;P> próbowała nam wmówić, że zwierzęta nie mają rozumu i absolutnie nie myślą :// zbrechtaliśmy ją ale ona niedała się przekonać, że może być inaczej.

gosia2326

a manson już drze ryja od trzech godziny ;((

ulterior_dreamer

moja katechetka pojechała...

gosia2326

no ta. i to jest właśnie ta sprawiedliwość świata. nie żebym czuła się lepsza od twojej katechetki, no ale...

ulterior_dreamer

I ja go nie słyszę na żywo. Buuuu :(

Na pocieszenie trzeba coś włączyć... może The Nobodies.

Yoko_ono

ej kur*a, raz na 100 lat gra manson, a ja siedzę w domu. nie zdzierżę tego.

Fundamentally Loathsome~~

ulterior_dreamer

Dzień dobry wszystkim ;) a raczej dobry wieczór :P

paciek

Witaj Pacieju :)

ulterior_dreamer

"I ja go nie słyszę na żywo. Buuuu :(

Na pocieszenie trzeba coś włączyć... może The Nobodies. "

kocham Cię Yoko;*<33 zróbmy sobie własny koncert! i będzie o tyle lepszy, że nie będzie na nim tych nowych ścierw mansona.

I don't like the drugs but the drugs like me
I don't like the drugs, the drugs, the drugs

Norm life baby our god is white and coś tam coś tam tested and we're praying.
Norm life baby I'm just a coś tam trallla lallaa alala like a human being.

I don't like the drugs but the drugs like me
I don't like the drugs, the drugs, the drugs

traalallaa!!!

ulterior_dreamer

dobry paciek! dołącz się ^^ robimy koncert mansona.

ulterior_dreamer

Dzisiaj trochę późno bo oglądałem ciągle Top Geara :D a teraz w sumie już spadam bo jutro mam jakieś tam sprawdziany i trzeba by było się wyspać :P

paciek

Mansona nie słucham :P