Ej...ale to prawda :P Moja mama wczoraj wchodzi do pokoju a ja robię banana totalnego do monitora...Czytałam chyba właśnie o "czarnych dupach" :D A moja mama- co Cię tak bawi? Ja na to- Nic, niic....:D :D
Co racja to racja przeciez nikt nam tego nie usunal, mimo ze byl zglaszany chyba 6 razy, wiec teoretycznie mozemy sobie tu pisac o czym chcemy, tyle ze lest jedno ALE. Mianowicie jak bedziemy tworzyc jeden temat dziennie, to moze sie okazac, ze admini przestana przymykac na nas oko ;P Wiec zarty zartami, dluzsze pogaduchy, fantazjowanie o mieszkaniu w Nibylandii, imprezy forumowe, rodzinna rozpusta i te sprawy np w weekendy, czy nawet piatki, a tak to spokojniej ;D I mozecie sie zajac znow pisaniem wierszykow, bo swojego czasu swietnie to Wam wychodzilo, a to jakis sposob, zeby zajac czas, a nie pedzac z tematem na leb na szyje ^^ Zgadzamy sie? :)
Ja się zgadzam i mam jeszcze ALE. Piszmy dłuższe posty, ale treściwe. Czyli bez takich : "idę papa" "papa" "bye bye" ":)" .... Bo to bez sensu. Przynajmniej na 3 linijki powinien być, bo potem sami wiecie że nikomu nie chce się tego czytać, ale żeby wiedziec o czym się pisało to się nadrabia. Tylko że jak te 10 stron (bo i tak bywało) na dzień przybyło, to się odechciewa...
a teraz gadacie na gg? jest ta konferencja? nikt nie nie kocha i o niczym nie powiadamia czuje sie jak ... jak.... nevermind ;)
była, ale szybko skończyła się bo było za duże zamieszanie. za dużo ludzi, wszyscy pisali naraz i nie szło połapać się :/
tak tak! i jeszcze jedna zasada nie dajemy sie prowokowac takim jak allan ramon(ramona) czy anastazja :)
konferencja nie wypaliła. za dużo osób i za duże zamieszanie jednak. a poza tym, każdy czuje się tutaj najlepiej:)
z Tobą zawsze;P
własnie, a gdzie zanikneła nasza tradycja wierszyków??
ja się raczej twórczo nie udzielam, ale fajnie było móc poczytac Wasze dzieła!
"czarnych dupach" xD To chyba nie bylo tu xD Przypomnialo mi sie porownanie jakze poetyckie "czarny jak dupa szatana" ;D Ale zeby nie bylo ze nie stosuje sie do wlasnych zasad to jeszcze dopisze zasade do moich przemyslen na temat dup...
6. Nie zegnamy sie i nie witamy w osobnych postach. Wiem, ze sie tu wszystkie bardzo kochamy, ale to zabiera troche miejsca ^^ Albo jesli juz to dodajemy jakiestam "papa" na koncu swojego ostatniego postu ^^
No, a wierszyki fajna rzecz byla, ja moze postaram sie cos wymyslic moze kazda niech sobie wybierze jakas postac z filmu z Johnnym i cos smiesznego wymysli ^^. Ja postaram sie o moim mezu xD A teraz ide Pa ;*
Zgadzamy, zgadzamy :) Nie liczy się ilość, ale jakość. Dlatego może lepiej się troszkę ograniczać- tym bardziej, ze jest nas coraz więcej. Czujecie, ile tematów będzie tworzonych kiedyś będzie np.100 Aniołków? Łooo....:P
kurcze, ale ja to się czuję jakbym od wieków tutaj nie była! zupełnie jestem nie w temacie, ta konferencja mnie bardzo zaskoczyła, nie poznaję aniołków (właściwie to nie wiem czy jeszcze Aniołków)... ale wazne, ze znowu tutaj jesteśmy:)
wiecie co? ja to proponuje zebysmy sie wyniosły na jakies inne forum.... taka propozycja bo to może istotnie kogos wnerwiac :)
ja już sama nie wiem. fajnei jest znowu byc na tym forum, ale jeśli mamy się tak bardzo ograniczyć to też jakoś nieswojo będzie tutaj:/
A kto mowi, ze sie bedziemy sie bardzo ograniczac ^^ Troszke :D A z reszta robta co chceta i zobaczymy co sie stanie xD Konca swiata nie bedzie jak ktos przeczyta pare stron wiecej, a jak nie przeczyta tym lepiej, a poki admini sie nie czepiaja to hulaj dusza piekla nie ma xD
Nona ja jeszcze sie odezwe ;D Mnie *kupka* (kulturalny temat ;D) obchodzi, czy kogos wnerwie, czy nie, kiedys powiedzialam, ze zostane tu chocby po to, zeby zrobic naszym wrogom na zlosc. A jak ktos ma normalne podejscie do swiata, to nas zrozumie (popatrz na Lebka i Staring Girl byly przeciwne, ale sie wkrecily, bo daja do siebie przemowic) chodzi tu jedynie o to ze inne Anilolki musza duzo nadrabiac (ja to robie mimo, ze czasmi nawet nie chce to jest wciagajace ^^)
JA SIE NIGDZIE NIE WYNOSZE :D :*
No, ja się szybko przekonałam, a zaresztą tylko krowa nie zmienia poglądów;P
A w ogóle, to dzień dobry;) Ileż się pozmieniało przez ten jeden dzień mojej nieobecności...Widzę, że próbujecie jakiś ład zaprowadzić, tyle, że znając nas, to chyba nie będzie łatwe;D Ja tam lubię pisać w tym temacie, chociaż zgadzam się co do malutkich ograniczeń;P I kocham jak mówicie do mnie 'Łebku';D
Peace;)
Łebek jak zwykle ma rację:)
Jakieś zasady to może i by się przydały ale hmm wiecie po co one są hehe;)
a tak sie mi wydaje, że zanim coś wymyślimy czego potem i tak nie będziemy przestrzegać to założymy kolejna kontynuacje :D
Staring - aj low ju;D
I się zgadzam. No bo zobaczcie...Dzisiaj ktoś założył temat 'ulubiony film z Deppem', czy coś takiego. Takich tematów było mnóstwo i we wszystkich jest to samo. A nasze tematy różnią się od tamtych tym, że w każdym rozmawiamy o czymś innym;) Nieprawdaż?;D A poza tym mi osobiście byłoby dziwnie z myślą, że wejdę na forum, a tu nie ma kilku nowych stron...;D
Peace;)
To może ustalmy jakieś zasady? :D Że nie piszemy za krótkich postów itp. Kto się podejmnie wyzwania spisania tego? :D Hehe.
Nie było mnie wczoraj prawie wogóle. Przegapiłam konferencję, a jak się potem okazało przegapiłam również ,,Żonę astronauty"
,,trzeba zaczac od nowa tak jak wtedy wierszyki itp " - Jestem za (a nawet przeciw :D)
Wiem to nie w temacie ale bardzo istotna sprawa:)
NonaT zaraz pośle Ci mailem tą maturę, mam nadzieje, że to Ci jakoś pomoże:) Tylko zakończenie jest w niej złe ja je zmieniałam ale niestety już nie pamiętam co tam nabazgrałam:/ Nie wiem bo mam do tego też prezentacje multimedialną posłać też? Przyda Ci się?
o kurcze tak tak! jejku ale Ty jesteś dobra serio :) jestem wdzięczna normalnie Ci kwiaty prześle :))))))))))))) no w końcu lubimy te same stare hiciory! musimy być solidarne! DZIĘKUJĘ!
Wysłałam wszystko hehe. Nie dziękuj bo na prawdę nie ma za co... Mi się już to nie przyda a jak Tobie może pomóc to ja sie cieszę:)
Stare hiciory zbliżają ludzi!!:)
matko, Szara, masz nowy avatar...
jak dziko przez to!
dobra, musze sie zarejestrować na aniolkijohhnyego.fora.pl :)
własnie przeglądam ulotke z liceum... jaki bezsens, na rozszerzonej gerze, matmie i angolu jest więcej godzin fizyki dodatkowo... O.o ehh...
kurcze fajnie ;) lubię biologię, gorzej z chemią :) i nie wiem na co pójde po liceum nie mam pomysły w ogóle zostane chyba wykształconym bezrobotnym :)
ja tak samo :D
ale myślę, że może biotechnologia albo coś takiego :P może dostanę się do Anglii na studia, któż to wie ;)
wow łebku! ja nie mam pojęcia o historii ;) zazdroszcze bo uważam że to ciekawy przedmiot ostatnio dostałam nawet 4 ze spr co jest cudem bo babka od hist. mnie nie cierpi... ;)
Ja lubię historię, pomimo tego,że mam bardzo niefajną nauczycielkę;) Ale widzisz, Ty nie masz pojęcia o historii, a ja np. nie lubię bilogii i chemii;P
Peace;)
widzisz NonaT, w tym cały problem: kocham język polski i angielski i lubie matme. nienawidze fizyki, historii i wosu. reszta-obojętna.
nie wiem co chce robic, na pewno coś z językami bo to mój atut.
i dlatego my,się nad tym gera/matma/angol...<w innym liceum fizyka nie jest rozszerzona :D>
a poza tym to są jeszcze: angielski/hista/polak, biola/chemia, polski/hista/wos, hista/gera/wos
ciężki wybór :/
najlepiej jak Johnny-rzucić w pizdu!
No właśnie, to byłoby najlepsze rozwiązanie;D
No bo ja idę na tego humana, ale zupełnie nie mam pojęcia co będę robić potem. Nie mam żadnych pomysłów i znając życie wyląduję na polonistyce, a później nie będę miała pracy...No i po cholerę to wszystko?;D
Peace;)
Humanistyka piękna sprawa, choć ja chodziłam na profil matematyczno- informatyczny heh ten wybór to był po wpływem emocji ale jest lepszy motyw bo jak się przeprowadzałam to musiałam zmienić szkołę i jaką wybrałam Technikum Żywienia bo było najbliżej mojej wioski :D hehe nigdy nie wiadomo co życie przyniesie:)
tak bo technikum trwa cztery lata z racji tego, że jest o wiele więcej przedmiotów. Musiałam zaliczyć przedmioty zawodowe bo inaczej miałabym rok w plecy ale gładko poszło. Ale najlepsze jest to że nauczyłam się gotować:D
A, żeby było weselej to pracuję teraz w biurze i zajmuję sie systemem zarządzania jakością haha to się wszystko kupy i dupy nie trzyma:)
ej no, ja jestem na filologii polskiej i mam nadzieję, że jakąś tam prace mieć będę! mój tata pracuje jako kierownik na budowach i mówił, że jakby co to mogę zamiatać, albo sprzątac po nich;P
No, najwyżej;P
I jak? Jesteś zadowolona? Bo może też na to pójdę;) Chociaż mam jeszcze ponad trzy lata do namysłu, ale pomyśleć nigdy nie zaszkodzi;D
Peace;)
wiesz, ja jestem fanatyczką więc znalazłam na filologii polskiej swoje miejsce. zwłaszcza, że jako opcję robiłam sobie teatr XX wieku i historię filmu. jestem bardzo zadowolona. w tym roku mam zamiar właśnie bronić licencjatu:)
jak przestałam sieuczyc w gimnazjum tzn leciałam na prawie samych trojach i 4 w pierwszej klasie to ojczym powiedział mi ze kupi mi kunia i będe dostawac ćwiortke świni na obiad jak będę orac pole ;)
ja sie chyba na medycynę wale ;))
słyszeliscie ten dowcip co profesor mówi do studentów : naucz sie na pamiec książki telefonicznej
student filozofii mówi: ale po co? czy to ma sens?
a student medycyny : na kiedy? :)
hehehehe :)