a kto tu się bulwersuje?

Wymienić wszystkie po kolei? W zasadzie to ok- Ty jedyna jesteś neutralna:) "a było tak miło" <hahaha>

a tak w ogóle to dziwię się że jeszcze z nami dyskutujesz...

Kochana, Ty wcale ładna nie jesteś. Nic nadzwyczajnego w tobie nie widzę. Nie twierdzę, że jesteś brzydka, ale piękna też nie. Nie widzę w Tobie nic na co warto zwrócić uwagę.

nie musze chodzić do liceum, żeby wiedzieć co to jest inwersja. szyk przestawny. figura retoryczna. ma zastosowanie w poezji- w prozie nie jest zbyt często używana, a stosowanie jej w mowie potocznej może zmienić sens zdania i sprawić, że z nikim sie nie dogadasz.
i nie kochanie.

Bardzo ładna regułka Kochanie;* Także skoro już znalazłaś w internecie to juz wiesz, że nie miałaś podstaw by się mnie czepić :)

to nie była regułka z neta. wyobraź sobie, że co nieco wiem. i owszem mam podstawy żeby się czepiać.

Wyobrażam sobie, że coś tam wiesz, ale mimo wszystko w główce wciąż nie to co trzeba :) Ok idę- trzymajcie się, nie wrzucajcie na mnie za dużo gdy mnie nie będzie bym potem nie musiała tyle czytać ;) Może bedę wieczorem, ale to późno pewnie wiekszości z Was już nie będzie;***

jeśli uważasz że to co trzeba, to patrzenie na wszystkich z góry, myślenie o sobie "jestem dojrzała", myślenie o osobach poniżej 18. roku życia "nie warto się z nimi zadawać, bo są beznadziejni" i brak wybujałej wyobraźni-to rzeczywiście, tego nie mam w głowie.

Ok- z tą pięknością to była prowokacja :) Nie będę wam ułatwiać i dawać punkt zaczepienia ;***

miałaś już iść z tego co wiem :P

Z tego wszystkiego komp mi sie zawiesił :D

Ja też bym się ośmieszyła jakbym swoje zdjęcie jako avatar ustawiła?

rymowanie mi wróciło

no właśnie, masz bardzo ciekawy nick: DEPPutowana ^^ taki wpasowany się do tego tematu xD i w ogóle do nas... :]

DEPPutowana
DEPPortowana
naDEPPnięta
poDEPPtana
trochę tego jest ;)
No i jeszcze
TODDka

nie miałam pomysłu na mojego nicka

mnie się to kojarzy z TODDka idiotka ;)

A mi z TODDka ślicznotka:)

Tak, ale DEPP to po niemiecku IDIOTA. :D

Może Słodka TODDka idiotka? :)

Bez urazy.

Wasze wypowiedzi na forach (czytam je już jakiś czas) są genialne.
Mam takie pytanko...
Mogę się przyłączyć?

P.S.
Wielkie dzięki *Winonce* oraz Justynce za komentarze na blogu.

Słodka TODDka idiotka może być i jeszcze psotka

i jeszcze chichotka xDD

:( Aniołki ja już muszę spadać. Jutro mam spr z historii i nic nie umie ):
PAPA

no to powodzenia!!
Pa pa!!!!!!!!

Czytamwas od dłuższego czasu i stwierdzam że jesteście swietne :D
O wiele lepsze od muoy na sukces
Nie wiem czy mam prawo sie tutaj odzywac wogóle;)
Ale mam nadzieję że mnie nie przegonicie miotełką;);D

Uwielbiam was czytac:DxD:D

witamy w naszym gronie!
dodałam do ulubionych.

Dzieki wielkie:)
Witam wszystkich:)

Shauni i Izkula (nie pomyliłam nicków?) jeśli chcecie to możecie tu pisać kiedy chcecie ;)) ja nie mam nic przeciwko :))
TODDka- wariotka mówiąc gwarą śląską ;))
Anastazja- jeśli tak bardzo Cię wkurzamy to co tu jeszcze robisz? Jesteś masochistką, że tak się męczysz czytając nasze "ośmieszające" posty. Myślisz, że jak napiszesz dwa czy trzy razy, jaka to jesteś dorosła to kogoś to ruszy. Pisz sobie ile chcesz- forum jest dla każdego, więc masz prawo, ale prędzej czy później Ci się znudzi- my nie zamierzamy się stąd wynieść.
A tak w ogóle to witam ponownie :)Gadałam z Deppem- nie chce nas adoptować, bo się boi co by wyszło z córeczek zakochanych w tatusiu XD

jaka szkoda :(

Dzieci:D
Małe Deppki, jedzące kaszkę DEPPito;)

Też bym się bała :D

Tak, ale to nie jest prywatne forum dla niezaspokojonych fanek Deppa, gdzie mogą pisać te swoje idiotyzmy, załóżcie takie sobie i nikt was sie nie bedzie czepiał.

Tak, jestem masochistka wyobraź sobie :)

Już mi się znudziłyście, powiedzmy, ze chciałam się odstresować :)

"Gadałam z Deppem- nie chce nas adoptować, bo się boi co by wyszło z córeczek zakochanych w tatusiu XD"

No dziewczyno! Przeczytaj siebie chociaż raz po wysłaniu kolejnego żenującego postu i może wtedy dojdzie do Ciebie jak sie człowiek czuje gdy czyta takie idiotyzmy...dorośnijcie tudzież ośmieszajcie gdzies na boku a nie na forum publicznym.

Nie, nie masz prawa, zakazane.



Omg, litości skąd takie dzieci sie biorą.

no więc co tu jeszcze robisz?

dokładnie-jak Ci sie coś nie podoba, to tu nie zaglądaj. to nie twoja sprawa. i jesli nie jestes w temacie, to nie komentuj.
a jeśli chcesz to skomentowac, to przeczytaj najpierw tematy "Może Wam się to wydać śmieszne...", "Twórczość o Johnnym", "Dalsza kontynuacja o Johnnym" oraz wszystkie tematy Sir Ojca Polaka i Ciary-wtedy możesz skomentować.

fakt, tego nie przewidziałam... xDD mogłaby nas tez opieka odebrać mówiąc, że to patologia xDD xDD xDD

nie udałoby im (znaczy opiece) się nas odebraćm ;)

Ale takie np. spanie z rodzicami w jednym łóżku jak się jest małym to nic złego ;) więc teraz też by nie było ;))

e tam byśmy się nie dały odebrać, byśmy złapały tatusia za nogi, płakałybyśmy i mdlałyśmy na zmianę :D

Myślę, że mając Johnny'ego na codzień nie miałybyśmy nieczystych myśli (co nie znaczy, że teraz mamy) xD

To na hop wszyscy mdleją a na siup płaczą.
Pani z opieki serce nie wytrzyma i zostawi biedne dzieci przy tatusiu... xD

A co jeśliby nie odpuściła?

I dalej chciałaby nas zabrać?

schowałybyśmy się!

Może została mu jakaś brzytwa ze Sweenego albo pistolet z Piratów.
Ale nic nie sugeruje co do wykorzystania owych przedmiotów;)

ja zawsze noszę przy sobie brzytwę i nie omieszkam jej użyć w odpowiednim momencie ;)

Depp chyba psychicznie z nami by nie wytrzymał.

Ojojoj
Zwykłe dzieci
Tylko zapatrzone w tatusia jak w obrazek;)

i czytałby nam bajki na dobranoc oczywiście o piratach

Wyobraźcie sobie jaka w domu byłaby dyscyplina- co Johnny powie my zaraz to robimy :)

Cholera, niech mi ktoś powie skąd biorą się tacy ludzie jak Anastazja. Nie wiem, czy to aż tak trudne do zrozumienia, że my tutaj <uwaga> ŻARTUJEMY! Chyba nikt oprócz niej nie bierze tego na poważnie. Dziwne, że dużo osób się dołącza i pisze, że to fajny temat a ona jedna ma problem. Forum jest dla WSZYSTKICH- dla stukniętych i niewyżytych fanek także (od razu Ci napiszę Anastazjo, że to ironia. Za poważnie podchodzisz do życia).