Ee tam, szybki kurs jak zachowywać sie jako nauczyciek i my prowadzimy
Bo informacji nam nie brak;)

ja myślę, że nie dałaby rady, bo by musiała rozdawać autografy i udzielać wywiadów xDD

hej!!:) jestem tu pierwszy raz, ze tak powiem, ale tak czytam czytam te wasze wypowiedzi, i muszę przyznać, ze bardzo tu sympatycznie:) no, to tyle chciałam powiedzieć;) ^^'

A my chcemy powiedzieć...

Dziękujemy i Witamy :)) Czuj się jak w domu ;) (u Dżonego)

No proszę, nie było mnie raptem parę godzin, a Wy zdążyłyście założyć dalszą kontynuację, przygarnąć dwa nowe Aniołki i pokłócić się z Anastazją. Swoją drogą śmieszą mnie ludzie jej pokroju, którym się wydaje, że są tacy strasznie dorośli. xD

A co do NOJ to jestem jak najbardziej za! Ma ktoś może telefon do ministra edukacji? xD

laski, w 2 godziny napisałysmy 4 strony <brawo> ale ja już spadam. Bye Bye!

ps. Jeżeli wszystko o Dżonym wiemy, to po co nam te lekcje ;) Nie lepiej byłoby zarabiać na dawaniu informacji albo wyprodukowaniu gazety o nim? Miałybyśmy na wyjazd :D

Hmm nie wspominałam że my prowadziłybyśmy te zajęcia i że byly by one odpłatne? :D

Ah, no to zmienia postać rzeczy ;)

Zapomniałm dodoać poprostu;)

Ok zbieram sie powoli. Jeszcze musze się chemii nauczyć ;(

A ja mam jutro rekolekcje!

Na 11.30 do kościoła.

A ten kościół jest dwie ulice od mjego domu!

Heh!

Mam farta!

łuu, byłabym "panią profesor Gosią" xD

A nie eM Barrie?

Mogę zostać diabełkiem dżonego? Proszę!

Dla Ciebie wszystko!

No to mamy Aniołki, Archaniołka i Diabełka- ciekawie się zaczyna ten temat ;)) Ojcze Polaku- jak tam dziecko twoje i Szarej? ;)))

Jakie dziecko?

No tak0 nie wszyscy wiedzą. Otóż nasz Ojciec (ale nie Depp- Polak) miał urodzić dziecko dla Szarej bo odciął sobie...coś tam sobie odciął po pijaku i teraz jest i mężczyzną i kobietą :) proste, jasne, łatwe :)

A kto to Archanioł? Szara jeszcze nie ustaliła ze mną spotkania.

Archanioł to Depp, bo dla niego zrobimy wszystko.

noo-to już wiem czemu Szarej nie ma xD
no byłabym "pani profesor Gosia Barrie" xDD
Ojcze drogi-Ty już i tak byłeś diabełkiem :P xP

Archanioł to Johnny :)

A ja czytałam ostatnio, ze Sir Grzeczny Ojciec Polak doszyl sobie to coś Napoleona, co swoje sobie odciął...

Ja też to czytałam, teraz sobie przypominam, ale chyba Szara stwierdziła że Napoleon jest taki malutki...

Archanioł to Johnny :) czytanie nie szkodzi- wiem co mówię :)

błee, to takie stare... yy....
i niehigieniczne. O.o

Przyszył, ale to już nie jest jego ;) i na dodatek taaaaaaakie małe ;/

To ja chcę być Belzebub.

Jak zwał tak zwał ;)

Oj jak wy Aniołki pędzicie:) Wybaczcie ale nie chce mi się czytać zaległych stron:)o jakiego diabełka chodzi cio?

To zmień nick :P

idź precz szatanie! xDD
__|__
|
|

o matko, nie wyszedł mi krzyżyk na droge dla Ciebie...! xD masz taki: +

Nie no, nie wyganiaj go ;) on przyjmie wszystkie zbędne fanki dipsona ;)

Ja jestem Sir Grzeczny "Belzebub" Ojciec Polak w skrócie Buba.

Sczere...



<za krótki><za krótki>

Buba xD Huba-Buba xD albo Buba Kanibal, bo zjadłeś Edłorda...

Heh widzę, że Aniołki Johnnego stają się coraz bardziej popularne:) coraz więcej osób do nas dołącza:)

Właśnie, Ojcze Polaku, mam pytanko. Jak mogłeś? Edłord był takim ładnym kozłem no i szykowała mu się spora kariera...

dżony byłby kanibalem jakby zjadł Edłorda, bo dip do koza (przecież to ustaliliśmy).

ŁaŁ dzony kózką jak fajnie:)

Matko Boska 4 strona nowego tematu ale Wam to idzie ;p a nie bylo mnie chyba na kompie z 4 godziny?

spoko Ulcia ja też przed chwilą weszłam:)i aż się przeraziłam jak one (i on)pędzą:)

ZEŻARŁEŚ WŁASNE DZIECKO! jak mogłeś...! nie wykręcisz się... to było okrutne... i zero skruchy tylko od razu z Liv do łóżka...

Pani Barrie to było mocne! haha!

Ojcze Polaku tłumacz się!

O BOŻE to ja już całkiem nie wiem o co biega?;/ kto kogo zeżarł?

Ojciec Polak miał dziecko - synka Edłorda, kózkę - z Depp'em, a teraz wejdź na jego bloga...

Ja też właśnie nie wiem :P wogóle jak zwykle jestem nie w temacie ale z tą LIV to wiem o co chodiz ;) ojcze polaku świetna ta historyjka ty to masz pomyśły :D

A czy ja napisałem, że go zeżarłem?

W każdym razie zmarł, a Ty kolejnego dnia puszczałeś się z Liv... I to w dodatku jako Wentyl!?