José Mourinho

José Mário dos Santos Mourinho Félix

7,2
32 oceny występów osoby
powrót do forum osoby José Mourinho

the special 5 - nowa ksywka nadana przez Barcelone ;) Trener w stylu, dajcie mi najlepszych zawodników, najwięcej pieniędzy a wygram wszystko, burak, który nie potrafi przegryewać, Barcelona mu pokazała że nie da się pokoinać każdego poprzez żałosne sztuczki, złośliwe nieprzycinanie trawy i prowokacje na konferencjach prasowych i na boisku buahahah żałosny człowieczek.

kklement

Porto w trakcie w sezonie, w którym zdobywało PM, stawało sie na krótko potęgą, a i tak ich składy nie mogły się w teorii równać z zespołami typu Milan, Real, Barca czy MU. Na pewno nie da się ich nazwać drużyną kadrowo równorzędna z choćby powyższymi zespołami.

"Jak już coś to aż jedną kontrowersyjną sytuację."

Nie oni pierwsi, a nie ostatni. Na takiej zasadzie można by sporo drużyn zjechać.

Dassanar

Pytanie brzmiało która z drużyn napotkanych przez Porto była silniejsza kadrowo?Tylko MU.Z Realem w grupie przegrali,z Milanem o superpuchar europy też i mieli szczęście że nie trafili w fazie pucharowej LM na Barcę,Real,Milan,Juventus,Inter,Chelsea czy Arsenal.

anonim7

Ciekawe jaki zespół będzie trenował w następnym sezonie,Menchester City czy Paris Saint-Germain.

emiliano22

Zapewne któryś z nich, on się pcha tam gdzie jest najwięcej pieniędzy żeby móc nakupować najlepszych zawodników a potem móc się chwalić, że coś wygrał dzięki swojemu "geniuszowi" :)

anonim7

Dokładnie.Mourinho należy się szacunek z zdobycie pucharu UEFA w 2003 bo w tamtej edycji byli najlepsi,zostawił też dwa pamiętne mecze,półfinał z Lazio i finał z Celtic Glasgow.Ale Puchary Mistrzów z Porto i Interem to te drużyny zostały wręcz wepchnięte do tych finałów.Niesłusznie uznane bramki,nieuznane dla rywali,faule taktyczne,cwaniackie zachowania i prowokacje piłkarzy.Johan Cruijff nazwał kiedyś Mourinho zabójcą piłki nożnej i ja się z tym zgadzam.

emiliano22

Ja również, jego motto to do celu po trupach, jak on może sam nazywać się najlepszym trenerem? To jest po prostu żal..

anonim7

Na szczęście niedługo mają wprowadzić w sędziowaniu powtórki z wideo.Sędzia będzie mógł podejść i zobaczyć podczas meczu zapis wideo.Wtedy skończy się te całe piłkarskie cwaniakowanie.

emiliano22

Oby tak było, jedyna przewaga jaką będzie miał ten cwaniak Mou to trenowanie bogatej drużyny z najlepszymi piłkarzami, a to już dużo, ostatnio w Lidze mistrzów, co za kompromitacja sędziów w meczu Manchesteru z Realem, mówię o niesłusznej czerwonej kartce dla Naniego, oby więcej takich nędznych pomyłek nie było.

anonim7

Marko Van Basten też kiedyś zaproponował ciekawy pomysł.Piłkarz po kilku faulach schodzi na kilka minut lub musi być zmieniony.Szkoda Manchesteru bo w tym sezonie grali naprawdę dobrze,efektownie.Fajnie że awansowała Malaga,łamiąc tym samym zasadę że niby klub który debiutuje w LM nie może awansować z grupy i dalej.Bayern też złamał zasadę podaną ostatnio między innymi przez Mourinho że nie można grać na dwóch,trzech frontach.Poza PSG i MC Mourinho może też zostać w Realu,przecież ktoś jeszcze lepiej może poprowadzić ten klub :).Natomiast mało prawdopodobne wydaje mi się że wróci do Chelsea.

emiliano22

Faktycznie ciekawy pomysł, może kiedyś tak będzie, no Malaga dobrze sobie radzi, lepszego debiutu nie mogli sobie wymarzyć, co do Mourinho hehe to racja, może tam zostać, bo mógłby się po nim trafić jakiś lepszy od niego trener, może też trenować właśnie bogate kluby jak MC czy PSG, z pewnością nie przejdzie do Chelsea ponownie tylko będzie szedł na łatwiznę i podkreślał swoje "doskonałe" umiejętności i wyjątkowość jak to w ostatnich latach ma w zwyczaju.

anonim7

Barca-Bayern i Real-Dortmund-Mourinho znów ma szczęście,każdy chciał trafić na Borussie.Ale w meczu Barca-Bayern możemy się spodziewać super meczu.

emiliano22

No dokładnie, Real ma ułatwione zadanie, Barca ma trudniej, ciekawie by było jakby był finał Real - Barca, oj działoby się to jest pewne ;)

anonim7

Będzie śię działo ;)Bayern też jest mocny i ma w lidze luz bo mistrza zdobyli.Realu nie powinno tu być,gdyby nie niesłuszne wyrzucenie Naniego to MU raczej nie przegraliby z nimi,Real by atakował a jakby Ferguson wprowadził z ławki Rooneya i Kagawe na zmęczonych rywali to mógł być pogrom Realu.

emiliano22

Dokładnie, też tak uważam, Real miał fart, że sędzia był idiotom, Manchester grał lepiej w tamtym meczu i powinien przejść dalej, no ale cóż, taka jest piłka, a której z 4 drużyn które zostały kibicujesz?

anonim7

Kibicuję najbardziej Borussi,ale ma najmniejsze szanse.Kibicuję zazwyczaj zasłużonym zwycięzcą,Chelsea w poprzednim sezonie zrobiła coś niesamowitego,od Napoli,Benfiki,Barcą,Bayernem.Z Barcą na 10 meczów wygrałaby dwa,mieli szczęście,czasem miałem wrażenie że pole siłowe im wstawili w bramkę.Ale było to zasłużone zwycięstwo,walczyli czysto,nie to co Barca-Inter,faule taktyczne,wybijanie przeciwnika z rytmu w nieczysty sposób.Jak taki geniusz z Mourinho to czemu nie nauczył ich odbierać piłki w czysty sposób.A Borussi dawałem więcej szans w poprzednim sezonie,niestety pech,kontuzje Kagawy i Barriosa,ale za to w tym se odbili,wyszli z 1 miejsca z grupy śmierci.

emiliano22

No, wszystko co piszesz to prawda, a Mourinho właśnie uczy m.in. jak odbierać piłkę w nieczysty sposób, bo taki ma styl, nie ważne w jaki sposób wygrać, ważne by wygrać, po trupach do celu, cały Mourinho, Jeśli o mnie chodzi to w LM kibicuje Barcelonie, kibicuje im już od 2002r, w sumie fajnie, że Borussia trafiła na Real, bo jeśli Barca będzie w finale to zagra z którymś z tych zespołów, jak zagra z Borussią to fajnie, między innymi dlatego, że Polacy grają, jak z Realem, też fajnie, bo Gran Derbi w finale Ligi mistrzów :)

anonim7

Też miałem zapytać komu kibicujesz i tak myślałem że Barcy.Liczyłem na pary Bayern-Real i Barca-Dortmund.Chciałem zobaczyć jak wypadną w meczu z Barcą w formie,bez względu na wynik.Podobno cały Dortmund tego chciał.Barca miła też wspaniałą drużynę w latch 90-tych.Koeman,Romario,Bakero i spółka grali pięknie.Cruijff naciskał i uczył czysto i pięknie grać.Zwycięstwami,niepięknymi,niesprawiedliwymi nazywał zwycięstwem bez gry.A pokolenie to mogło osiągnąć więcej.Finał PZP 1991 w przegranym meczu 2-1 z MU nie grał kontuzjowany Stoiczkov,w LM 92-93 chyba jako jedyni w historii LM odpadli w eliminacjach jako obrońcy tytułu.A pamiętasz finał Lm 1994?To miał być super mecz,finał wszech czasów,Barca lekki faworyt,Milan bez Papina i Baresiego,a skończyło się 4-0 dla Milanu.Barca kilka dni wcześniej zdobyła tytuł mistrza i opijała sukces zamiast się szykować na tak ważny mecz.Miało to wpływ na dalszą historię piłki gdyż wszyscy wyciągnęli wnioski i tego typu świętowania przed końcem sezonu a już na pewno przed finałem LM są zabronione piłkarzom przez kluby :).

emiliano22

Faktycznie ciekawy byłby pojedynek Borussi z Barcą, też jestem ciekaw jakby wypadli, no w latach 90 skład Barca miała niczego sobie, w latach 90 grał tam jeszcze Rivaldo, tylko bardziej w końcówce lat 90, niestety nie oglądałem finału w 1994, gdyż miałem zalewie 2 lata życia, ale znam dobrze jego historię :) kurde już nie mogę się doczekać półfinałowych meczy ;d

anonim7

Kto mógł to przewidzieć?Pierwsze mecze półfinałowe LM,takie wyniki,bardziej od wyniku byłem zaskoczony tą przewagą,barca i real na takim etapie rozgrywek po tyle goli.Tito trener barcy najważniejsze że już zdrowy ale kilka błędów zrobił-Messi z kontuzja nie powinien grać,w ciągu całego sezonu miałem wrażenie że za mało barca mieszała składem,odpalić z formą nie mogą Fabregas i Song,Mascherano tez w liverpool lepiej grał.Villa w tamtym pierwszym meczu też chyba nie grał.Jeśli chodzi o real to po bramce i błędzie Humelsa już zwątpiłem w Borussie,to nie ich dzień a tu taka niespodzianka i Lewandowski 4 gole.Piszczek,Kuba jak i cała Borusia tez super.Mourinho pewnie żałował że z MU nie odpadł.Bayern zasłużonym zwycięzcą.15 czerwca czeka nas jeszcze puchar konfederacji-turniej prestiżowy ale nie stresowy,dlatego spodziewam się otwartej i efektownej gry.

anonim7

Rivaldo pamietam te jego przewrotki i duet z Ronaldo w Brazyli,odszedł do milanu i do formy juz nie doszedł,2002 pamiętam Valencja wtedy z niesamowitym Pablo Aimarem mistrza zdobyła.Ronaldo swój najlepszy sezon spędził w barcy w sezonie 96-97 ale za transfer do realu słyszałem że postanowili go kibice wymazać z pamięci.Ciekawe jaki maja teraz stosunek do L.Figo?M.Laudrupowi podobno darowano transfer do realu.

anonim7

Wiem że znasz dobrze historię Barcy.Lubię pogadać i powspominać z kimś normalnym.Mówi się że na filmwebie są trolle,hejterzy,kipiący ślepą nienawiścią a moja prawda na temat jest taka że na filmwebie dominują klakierzy których jest najwięcej.

anonim7

"on się pcha tam gdzie jest najwięcej pieniędzy żeby móc nakupować najlepszych zawodników"
Cristiano Ronaldo, Xabi Alonso, Kaka, Benzema - kupieni przed przybyciem Mourinho do Realu. Jose ma nosa do transferów większego niż Wenger o czym może świadczyć zakup za "niewielkie" pieniądze młodych i perspektywicznych piłkarzy jak Ozil czy di Maria. To że płacą mu takie duże pieniądze świadczy o jego wielkich umiejętnościach trenerskich. LM z Porto i Interem nie dostał w prezencie od UEFY, jak w przypadku sezonu 2008/2009 kiedy to tych szmaciarzy (UEFAlony) nie powinno być w finale a Henning Øvrebø nie powinien żywy opuścić boiska. Słów Drogby po meczu nie zapomnę do końca życia. Chelsea została perfidnie skrzywdzona. Mou znalazł sposób na wielką Barcelone i to was boli.

Banana_Power

Idź się tasować gdzie indziej, najlepiej do tego Portugalskiego czerstwego kmiota.

anonim7

Dzięki za szybką odpowiedź którą tylko utwierdziłeś mnie w przekonaniu co do siebie. Kompleks Realu się nasilił w fanach Blaugrany.

Banana_Power

Tak tak jasne, nie ma za co, czuj się usatysfakcjonowany moimi kompleksami, ogólnie to strasznie wam zazdroszczę bo Real to taka zajebista drużyna, że och i ach, polecam się i swoje zakompleksione komenty na przyszłość.

anonim7

Dlaczego w sobie to tłumisz? Opluj mnie, zdepcz, zwyzywaj od najgorszych, nie wiem. Zrób cokolwiek byle nie takie wstawianie kitu. Mnie jakoś nie boli minusowa temperatura w Madrycie i nie zaczynam z tobą pyskówki bo to mogłoby skończyć się tragicznie dla któregoś z nas także odpuść sobie. Nienawidzisz Mourinho - super. Nie lubisz Realu - super. Ja to mam w dupie. Zacząłem rozmowę bo myślałem że nie będę pisał sam do siebie. Mój błąd.

Banana_Power

To Ty wstawiłeś kit pisząc że w sezonie 08-09 Chelsea prowadził Mourinho a prawda jest taka że prowadził ją Guus Hiddink.

Banana_Power

W sezonie 08-09 Chelsea prowadził Guus Hiddink a wcześniej Solari.Barca w tamtym sezonie grała pięknie ale rzeczywiście w tamtym meczu była kontrowersja-nie pamiętam chyba nieuznany gol dla Chelsea- ale w następnym sezonie to Barca powinna grać z Bayernem w finale.W pierwszym meczu Inter-Barca powinno być 2-1 a nie 3-1.Uznana ze spalonego bramka Diego Milito.W drugim meczu powinno być 2-0 a nie 1-0 dla Barcy.Nieuznany gol Bojana w 90 minucie.Mourinho zakupił również Nuriego Sahina który w Realu cofnął się zamiast rozwinąć a Di Maria i Ozil byli już znanymi piłkarzami.Na formę Kaki też nie może wpłynąć.A jakby był taki genialny to by nie uczył jak faulować taktycznie tylko jak odebrać piłkę w czysty sposób.Wagner ostatnio nie ma nosa ale nikt nie wyszlifował tylu piłkarzy co on,tylko szkółka Ajaxu może pochwalić się większym dorobkiem jeśli chodzi o szkolenie młodych a później znanych piłkarzy.Mourinho moim zdaniem nie pasuje do Realu,tak jak Luis Van Gall nie pasował do Barcy.W ostatnich ważnych dla Realu meczach to nie geniusz Mourinho tylko kontuzje Pepe i Casillasa wyszły na dobre Realowi bo bohaterem był Varane(w realu dzięki Zidaneowi)-wątpię by posadził Pepe na ławce gdyby nie kontuzja.Barca miała słabszy okres co widać było z Milanem,Real wygrał zasłużenie w tamtym(pierwszym meczu,drugiego nie widziałem)meczu,ale Barcy powinno wyjść to na dobre.

Banana_Power

W sumie zabawne jest, że kibice Barcy tak często oskarżają Mourinho o granie tylko w wielkich klubach itd. Według ich rozumowania przecież taki Guardiola to już w ogóle sierota - profesjonalna piłka: Barcelona, teraz ma przejść do Bayernu - koniec rozmowy :D

Dassanar

Guardiola poszedł na gotowca. Gotowy zespół grający co roku o półfinał Champions League i mistrzostwo Niemiec. On tylko zniszczy klub który gra naprawdę widowiskowy futbol. Zapewne będzie chciał wprowadzić to co w Barcelonie się sprawdziło - sriki take.

Banana_Power

Pracując z młodzieżą Barcelony sam sobie ją przygotował zanim został pierwszym trenerem.A do Bayernu przyszedł w najgorszym momencie bo Bayern zdobył puchar mistrzów w imponującym stylu a jak wiadomo z historii trudniej powtórzyć sukces niż go osiągnąć.

Dassanar

W sumie to zabawne jest że kibice Mourinho piszą o geniuszu,że najlepszy na świecie a nie potrafią napisać dlaczego.Wymyślił jakieś nowe metody szkolenia?Taktykę która nigdy wcześniej w historii nie było?

A Guardiola zanim został pierwszym trenerem to pracował z młodzieżą Barcelony i miał większy wpływ na budowę drużyny niż Mourinho we wszystkich swoich klubach.

kklement

Ja już wielokrotnie pisałem, teraz skrócona wersja: umie ustawić i poprowadzić wiele różnych drużyn tak, żeby zdobywały trofea, mając dzięki temu wpływ na budowę/odbudowę już kilku drużyn, osiągając wiele sukcesów, których nei osiągnął żaden trener przed nim (choćby mistrzostwo kraju w Angli, Włoszech i Hiszpanii), podczas gdy Guardiola jak na razie pokazał, że świetnie sobie radził na własnym podwórku i jak na razie nic poza tym. A pisanie, że Pep przygotował sobie całą drużynę Barcy wcześniej, jak trenował z młodzieżą, jest sporą przesadą, gdyż największą zasługę mają w tym szkoleniowcy z La Masii (przepraszam, jeżeli źle napisałem nazwę), co niestety się pomija.

A Mourinho nie wymyślił, z tego co wiem, jakiejś konkretnej metody szkolenia, problem w tym, że Guardiola także żadnej nie wymyślił, a jedynie jedną wdrożył (ze świetnym skutkiem, to muszę przyznać). W tej chwili jednak pokazuje, że tiki-taka(taken) to jedyna taktyka, na jakiej się zna.

Także reasumując, ja umiem krytycznie spojrzeć na Mou, bo zdarza mu się popełniać błędy, i to niemałe (choćby wiele decyzji związanych z Realem), ale nie lubię, kiedy idzie się w drugą stronę, wychwalając jednocześnie Pepa jak bóstwo.

Dassanar

Nazwałeś Mourinho geniuszem a on nim nie jest.Geniuszem byłby gdyby sukcesy które osiągną były nie z Porto a z Uniao Leiria,nie z Chelsea a np.Evertonem lub Southampton,nie z Interem a np.Palermo lub Sampdorią,nie z Realem a np.Atletico lub Santanderem.Wtedy można byłoby powiedzieć że zrobił coś niezwykłego.

kklement

Ok. Na takiej zasadzie jakieś 90% trenerów, którzy trenują kluby z tzw. wyższej półki (Fergusson, Guardiola, etc.) nie są geniuszami, ba! nawet nie mogą nimi być, bo musieliby trenować kogoś słabszego - czyli geniuszami mogą być trenerzy, którzy odnosili sukcesy ze słabiakami. W takim razie, wprost proporcjonalnie, taki Messi czy Ronaldo nie mogą być wielkimi piłkarzami, bo przecież nie osiągali nic wielkiego ze słabszymi klubami. Kij z logiką :D

Dassanar

MU nie było potęgą jak Ferguson zaczynał w nim pracę,stawał się nim powoli a jak już się tam znaleźli to utrzymał ich na tym poziomie przez dwadzieścia lat.Ferguson miał też sukcesy w lidze Szkockiej.Guardiola jak przejmował Barcelonę to nikt mu nie wróżył takiej kariery.Wprawdzie był namaszczony przez Cruijffa ale nawet on się nie spodziewał tego że stworzy taką potęgę.Guardioli zazdrościła większość.Dlaczego?Oto zjawia się trener smarkacz,debiutant i wygrywa wszystko co się do i tworzy zespół którego piękna gra jest uważana za najlepszą w historii.A Mourinho nie jest trenerem który wziął się znikąd tylko trenerem który uczył się od najlepszych trenerów czyli Bobby Robsona i Luisa Van Gaala i w jednym z najlepszych klubów czyli Barcelonie bo tam był asystentem i jednego i drugiego.

W ostatnim sezonie Guardiola zdobył dublet z Bayernem i dotarł wysoko w LM,tak więc radzi sobie nie tylko na krajowym podwórku.

kklement

Tak, tak, oczywiście. Bo Mourinho to w ogóle przecież tylko szatniarz był, który przychodził do gotowych potęg. A Guardiola w ogóle nie przerżnął 0:5 w dwumeczu z Realem w ubiegłym sezonie. Skończ waść albo zacznij wreszcie poważnie argumentować. Jak mam na poważnie rozmawiać z człowiekiem, który nie przyzna się do najmniejszych błędów swoich bogów, nawet gdyby tamci stanęli przed nim i to przyznali? Przecież tak to nie idzie nawet poprowadzić normalnej polemiki, sprawdzić siły swych argumentów, bo niezaleznie od ich jakości interlokutor tak czy inaczej będzie negował wszystko, co mówisz. Właśnie dlatego nie lubię gadać z fanatykami...

Dassanar

Ty przeczytaj lepiej swoje argumenty.Rozmowy z Mouriniowskimi klakierami nie mają sensu.

kklement

Cokolwiek powiesz. W każdym razie cieszę się, że doszliśmy do porozumienia w jednej kwestii - dalsza dyskusja nie ma sensu.

Dassanar

Dałeś nogę bo ci tak wygodnie,potrafisz tak jak twoi koledzy klakierzy Banana_Power czy jazdowicz2666 pisać brednie "Mou najlepszy trener na świecie!!!!!!!!!!!!!!!!" albo "zmiażdżone przez geniusz Mourinho" i nic poza tym.Zresztą sam się przyznałeś w jednym poście do fantazjowania.Nikt cię nie traktuje poważnie i jakbyś nie zauważył jesteś pośmiewiskiem tego forum.

Dassanar

Messi i C.Ronaldo byliby wielkimi piłkarzami bez względu na to gdzie by grali.Za przykład może być Maradona który Napoli doprowadził do wielkich sukcesów.

emiliano22

Prawda jest taka, że nie wiemy, co robiłaby ta dwójka bez wątpienia wielkich piłkarzy w słabszych klubach. Maradona nie jest tu dobrym przykładem, bo... no właśnie, jest kimś innym.

Dassanar

Messi jest talentem na miarę Maradony,Ronaldo troszkę mniejszym ale obaj potrafią wygrywać mecze w pojedynkę mijając kilku rywali,zaliczać kapitalne asysty,strzały.A Maradonie w teoretycznie silniejszej Barcelonie jakoś się nie wiodło.

emiliano22

I co właściwie z tego? To nie zmienia faktu, że to inni zawodnicy, inni ludzie. Żeby wiedzieć, co by zrobili, jakby się zamienili, musielibyśmy do czegoś takiego doprowadzić. A tak się nie da. W podobnym sensie, jak w moim przekonaniu nie da się zmierzyć, czy jest lepszy Messi czy Ronaldo - to co tutaj w ogóle mówić o porównaniu z piłkarzem, którego kariera miała miejsce wiele lat wcześniej.

Dassanar

Messi grając w Neapolu mógłby doprowadzić ich do mistrzostwa,może nawet do PM,oczywiście ze składem jaki Napoli teraz posiada,Ronaldo zresztą też.Powiedzmy że Messi i Ronaldo są równi ale moim zdaniem graliby na światowym poziomie bez względu w jakich klubach by nie grali i bez względu czy te kluby sięgałyby po puchary.

Gdyby Benfica Lizbona zdobyłaby PM w sezonie 2011-2012 to byłaby to dla ciebie sensacja?

emiliano22

Nie do końca się zgadzam, choć jestem fanem talentu szczególnie Ronaldo (choć Messi to ta sama klasa). Dochodzą do tego kwestie aklimatyzacji, tego jak komuś podchodzi dana liga itd. Także nie ma tak prosto.

Dassanar

Kwestie aklimatyzacyjne,styl danej ligi,racja ale ja myślę że ta dwójka poradziłaby sobie w każdej czołowej lidze w mniejszym lub większym skutkiem a może i wszędzie gdzie by nie grali to utrzymaliby ten sam wysoki poziom.

emiliano22

To jest możliwe. Szkoda, że nie da się tego sprawdzić, choć tak na parę miesięcy. Obaj są raczej nie do ruszenia u siebie.

Dassanar

Szkoda.Może na stare lata zobaczymy ich w duecie w jakimś Katarskim lub Amerykańskim klubie :).

Dassanar

Messi i Ronaldo byliby wielkimi piłkarzami bez względu gdzie by grali i bez względu czy zdobywaliby trofea.

Toni Polstera pamiętasz?Strzelał po 30 goli w sezonie a jego drużyny zawsze broniły się przed spadkiem.Thomas Hessler nie zdobył żadnego pucharu klubowego ale nie przeszkodziło mu to być cenionym i zapamiętanym tak jak zresztą Polster.
Takich przykładów jest więcej,nie trzeba zdobywać trofea żeby stać się legendą lub być zapamiętany.