Może i co do ciebie odniosłem mylne wrażenie, ale niektóre naprawdę by za niego zabiły i zwyzywały, jeżeli ktoś ma inne zdanie.
Lecz właśnie te chamskie małolaty na Filmwebie jak nie mówią o oddaniu się danemu aktorowi, albo wyzywają żonę/dziewczyne danego aktora z tylko tego powodu, że one nie są z nim to już naprawdę przekracza wszelkie granice.
Dziewczyni <14 za parę lat będziecie się śmiały z tego co tu wypisujecie, być może razem z partnerami ;)
pozdro
Dokładnie. Kwestia wieku. Chociaż ja tak nie miałam. No i powiem że wydaje mi sie nawet troche zabawne to jak dziewczyny cieszą sie z rozpadu jakiegoś związku sławnych ludzi. Np. Angelina i Pitt. Z czego tu sie cieszyc jak dwoje bliskich sobie ludzi sie rozstaje, a twój "ulubieniec"(Pitt np) cierpi?
Bo jest bardzo przystojny, zadbany ( a nie jakiś śmierdziel i brudas), dobrze się ubiera, ma ładnei zbudowane ciało.
Mi tam się nie podoba ;) Rozumiem, że dziewczyny uważają go za przystojnego, atrakcyjnego, owszem, może i nawet stwierdzam u niego obecność czegoś co dziewczyny przyciąga, rozumiem to, ale na mnie to nie działa ;P Nie podoba mi się z wyglądu, nie podoba mi się jego gra aktorska, piosenki ma fajne, ale jego śpiew sam w sobie już mnie nie zachwyca... Jak np. w trailerze do "Friends with Benefits" gdzie śpiewa Mili w łóżku - ughhh jaki on ma tam irytujący śpiew! :P
No mi się podoba, a dlaczego kobietom podoba się Hugh Laurie na przykład? Pomyślcie :D Z tego samego powodu (choć może Justin nie błyszczy inteligencją jak House).
ma coś w sobie. ja np. nie przepadam za typowo przystojnymi "wymuskanymi" facetami, ale on akurat ma coś co przyciąga. to tak samo, jak niektóre dziewczyny nie rozumieją, co faceci widzą w scarlett johannson.. niby nie jest klasyczną pięknością, ale umie zaczarować.. spojrzeniem, gestem, uśmiechem : )
nie jest przystojny, chociaż to kwestia gustu, śpiewa jakby był wykastrowany, ale jest niezłym komikiem: the lonely island dickin a box official music video
ani z tylu a tymbardziej z przodu ;) kochaś nastolatek coś z przekroju dżastin bimber. ;) taki słodziak aż sie niedobrze robi. no ale cóż, każdy lubi co innego ;)
Mnie się nie podoba, nie znajduję w nim nic uroczego/przyciągającego. Ale cóż, o gustach się nie dyskutuje. ;)
Justin zawsze będzie dla mnie pociągający:) Po prostu ma to "coś" czego się nie da zdefiniować.... no i świetnie tańczy!
Jestem ciekaw jaka jest średnia wieku tych kobiet, którym tak ten Timberlake się podoba..
Jak tylko przypomnę sobie jak wyglądał za czasów zespołu N'Sync to nie widzę różnicy pomiędzy gnojeniem Justina Biebera a gnojeniem jego... dla mnie to największa pipa, jaką kiedykolwiek widziałem w showbiznesie (poza polskim), a która jest kreowana na wielce męską gwiazdę.
Lekko przypakowany.. phi, niech pakuje dalej i tak z tym damskim głosikiem nigdy nie będzie mi przypominał mężczyzny, a gdybym był kobietą to jedynie widziałbym w nim przesłodzonego chłopczyka o damskim głosie... tyle w temacie,
nikogo nie obrażając ;]
Niezrozumiałe jest dla mnie to, że wszędzie mówi się że mężczyźni niewieścieją a kobiety nie są zadowolone z takiej sytuacji..
Jeśli Timberlake ma być wzorem współczesnego mężczyzny, no to ja współczuję wszystkim młodym kobietom, bo wierzę że te starsze mają inne wyobrażenie jaki powinien być mężczyzna, a jeśli oglądają trochę filmów to na pewno mają lepsze typy na ideał niż ten chłopczyk...
Fakt, jak bym miała spojrzeć na niego obiektywnie (tak na pierwszy rzut oka) to przeciętniak z niego. Jest jednak jedno 'ale' ... uwielbiam go, ma coś co przyciąga :p Najbardziej mi się podoba jego uśmiech, spojrzenie i to jak tańczy.