przede wszystkim jest naprawdę dobrą aktorką i wie jak trafić do widza. Każdy ma wzloty i upadki, ona także. Jednak przedstawia sobą klasę i pokorę, którą bardzo w niej cenię.

Zgadzam się, nie rozumiem dlaczego teraz tak po niej jadą... o.o nagle wszyscy uważają ją za drewno i mówią, że jest szpetna... jak dla mnie jedna z fajniejszych aktorek... lubię filmy z nią :) Jedyne co muszę przyznać, że jest za chuda... stanowczo.

Ostatnimi czasy wyglądała zdrowiej na zdjęciach :) Ale niestety, to prawda, też mi się to nie podoba, a założę się, że gdyby miała pełniejszą figurę nikt by jej nie krytykować. Bo jest rewelacyjną aktorką - udowodniła to nominacją do Oscara, jednak ludzie będą ją krytykować bo śmieją się z jej wyglądu. I żyj z takimi

noooo dokładnie. Zgadzam się całkowicie... i w sumie Ci powiem, że tak jak w Piratach jest śliczna.. tak szczerze mówiąc np z "Niebezpieczna metoda" nie wygląda już dobrze ma za dużą głowę do reszty ciała.. szczerze mówiąc to widać.. Najładniej wuglądała dla mnie w "Księżna" i "Duma i uprzedzenie" Gorzej w "Never let me go" i własnie "Niebezpieczna metoda" :) troche filmów z nia oglądałam więc cłakiem obiektywnie oceniam ;)

Widziałam większośc jej filmów, te najnowsze wszystkie poza "Niebezpieczną Metodą" i też zwracam dużą uwagę na jej charakteryzacje i wygląd. Dziwię się dlaczego ubierają ją często w sukienki które tylko uwydatniają jej kościstość, to mnie bardzo razi. Przykładowo w "Pokucie". Niby ta sukienka została okrzyknięta najlepszą i najpiękniejszą, ale nie pasowała moim zdaniem do tej aktorki.
Mam nadzieję, że będzie wyglądać zdrowiej i też lepiej dopasują jej charakteryzacje.

nooo ale w Pokucie, chociaz nie lubie zielonego, musze przyznac, ze mi sie podobała ;) gorzej jak jej nałoża pas na talie.. wtedy wyglada jak dziecko.. o.O

w ogóle nie wiem co świrują Ci ludzie... dziwnie ją charakteryzują przeważnie. wiem, że filmy kostiumowe, ale nawet w tych współczesnych miewa odleciane kreacje ;p

Ja ją uwielbiam! Potrafi się wczuć w role i niesamowicie do mnie trafia. Kocham *.*

ja mam podobnie, jest boska :)

No cóż, może nie jest zbyt piękna - nigdy się nią szczególnie nie zachwycałam - ale z całą pewnością można powiedzieć, że ma bardzo ładną twarz. Poza tym kocham w Brytyjczykach tę ich jakby sztuczność, wyrafinowanie, idealnie wyprostowane plecy (taki mały fetysz ;p ).
Powinna zagrać w jakimś dobrym dramacie i dostać Oscara, choć przewiduję, że w ciągu najbliższych kilku lat ta nagroda wpadnie jej w ręce :)

Widziałaś Keirę w filmie "Niebezpieczna metoda"? Do tej pory też uważałam ją za dobrą aktorkę, ale po tym co tam zobaczyłam...tragedia. Zagrała jak kompletna amatorka. Można odnieść wrażenie, że się wcale nie przygotowała. Jak dla mnie to zapsuła już drugi film. W "Pokucie" też wyszła sztuczno. Jakby grała rolę nie z tego filmu.

Też ta ich pewność siebie mnie rozwala..:D i akcent <3 zawsze miałam wrażenie, ze Portman stoi jej na drodze do dobrych filmów... bo są do siebie podobne, a Portman jednak jest bardziej kobieca i ma na koncie lepsze filmy... tak mi się wydaje, więc chyba jeszcze trochę poczeka na Oscara :)