za podanie tytułu chociaż jednego filmu, w którym to dziewczę gra z zamkniętą paszczęką. Byłby to, zaiste, ewenement. Rozumiem, że to niezbyt ładnie z mojej strony, że jawnie kpię sobie z osoby o szwankującym trzecim migdałku (bo to jest, doprawdy, jedyny logiczny powód, dla jakiego mogłaby mieć takie trudności z zamknięciem ust), zwłaszcza, że sama miałam ongiś ten sam problem... ale jak się coś takiego ma to trzeba tot wyciąć!
UWAGA UWAGA UWAGA!
Niniejszym, drogi aśku, chciałabym pogratulować Ci niespotykanej wręcz wytrwałości, by nie powiedzieć: uporu w bronieniu tej aktorki. Twa postawa zasługuje na tym większy podziw biorąc pod uwagę fakt, że oceniłaś ją na marną szóstkę. Jednak gdybyś zeszła z piedestału swej wyższości i zechciała przyjąć mą nieśmiałą radę, oto i ona: nie trać swego cennego czasu na pogłębienie mej płytkości, gdyż działania Twe są bezcelowe i do niczego nie doprowadzą.
Ponadto lojalnie uprzedzam, zanim na krytykę mojego stylu pisania zmarnujecie kolejne wypowiedzi: grandilokwentny czy nie, pozostanie on taki, jakim jest i był.
a 6 to niezła ocena. ;) to znaczy,że w mniemaniu Asi Kristen jest dobrą aktorką.
Przestań używać słownictwa, którego nie rozumiesz bądź o którym się dowiedziałaś pół godziny temu w google. Ten styl wcale nie pasuje do Twoich marnych i dziecinnych teorii.
hm,ale skoro ZielonyBalonik i Asia się troszkę wyzywają to chyba dyskusja nie jest :p.
To znaczy, że używa słów jak w "Panu Tadeuszu".
słów pełnych patosu, czyli estetycznych, górnolotnych itd.
Wg mnie ona po prostu znalazła stronę z trudnymi wyrazami i zżyna:)
haha, ja właśnie zwątpiłam w swoją inteligencję bo też ten wyraz pierwszy raz słyszę..
chociaż według google ten wyraz to synonim słowa '' polotny , górnolotny , bombastyczny ''..
AHA. :D
bombastyczny napuszony, pompatyczny, przesadny, górnolotny, nadęty (styl, język, utwór), pełen bombastu, emfazy, patosu.
fajna ta sukienka;)
ogólnie Kristen ostatnio bardziej mi się podoba, bo wraca do swojego koloru włosów...i w ogóle zauważcie, że bardzo szybko jej rosną, czyli w Breaking Dawn(do którego zdjęcia zaczynają się jesienią tego roku) będzie już miała swoje naturalne włosy, a nie perukę :D to mnie baardzo cieszy^^
Tak, dobrze, że wraca do swojego koloru, bo w czerni mi nie pasowała. Ma bladą twarz, i jakoś ta czerń się gryzła. A w brązie jej ślicznie :) W wywiadzie ostatnio ładnie wyglądała.
nawet nie widać. że to peruka. ;p a zresztą.. będę bardziej zajęta obserwowaniem Rileya i Eda w czarnym sweterku. takie moje małe zboczenie. :D
w peruce czasem widać, czasem nie...np na tym plakacie trochę widać:
http://www.sevensidedcube.net/wp-content/uploads/Twilight-Eclipse-Official-Poste r.jpg
ale w niektórych scenach nie;]
taak...Ed w czarnym sweterku...i jeszcze czarne oczy...^^ nie tylko Ty, Getup, będziesz zajęta obserwowaniem takich rzeczy :D
też mi się podoba. ciekawa ta sukienka.. tylko szkoda , że znowu ma krótkie włosy. chyba Kris ceni sobie bardzo naturalność. :p
Mi się "Przed świtem", podobała tak średnio. Walka z Volturi już pod koniec zaczynała mnie strasznie nudzić, omijałam, bo za długo rozpisane wszystko.
zadziwiasz mnie. :D
i ja idę , oczywiście. choć mam nadzieję, że nie będzie żadnych małolat piszczących jak opętane na widok klaty Taylora. ( nie lubię go. )
Też go nie lubię. Jest ładny, ale jakoś mi nie spasował :D nie to co "podnieś nogę", hahah.
Ojej, nie mów mi o tych laskach, jak byłam na Księżycu, to nie szło się skupić, bo co scena z Jacobem, to na sali piski, śmiechy, krzyki...
mi się właśnie w ogóle nie podoba. nie mój typ. wygląda jak mały gorylek lub świnka. :P oczywiście bez obrazy dla jego fanów i jego.
haha i '' podnieś nogę '' najlepsze. oryginalny jest przynajmniej.
Bez tych pisków się nie obejdzie. :P trzeba będzie to znieść. ech.
A Taylora nawet lubię. w ogóle Jacoba lubię bardziej od Edwarda.; )
najlepsze było to , że jak na Taylorze każdy ( no dobra , prawie każdy ) piszczał to na Robercie była ciiisza. haha .
i mnie zawsze Jacob irytował. chociaż w przed świtem go dosyć polubiłam.
mnie też strasznie Jacob irytował...
do Taylora w sumie nic nie mam, ale on cały czas jest dla mnie jeszcze dzieciakiem...i jest niski! :P przecież on ma 175 cm...nie to, że się przyczepiam do wyglądu, ale według mnie facet powinien jednak trochę być wysoki - jak Rob :) przecież Taylor jest ode mnie wyższy tylko o 4 centymetry!!!:P