Marlon Brando to aktor wszech czasów, nie ma lepszego aktora i nigdy nie będzie.
Eliasie gdy ktoś mówi że Daniel Day Lewis nie jest ARCYgenialnym aktorem to znaczy że nie ma zielonego pojęcia o aktorstwie;)
ja Nortona oceniam bardzo wysoko. Freemana rowniez. Być może tak jak to ty ująłeś przez "pryzmat lubienia", bo przeciez oni nie moga być uważani za swietnych aktorow! Ja śmieję się natomiast, jak patrzę na twoje wpisy i to, jak wiele osób po tobie jedzie. Elias, i co Ty mozesz wiedziec o zdaniu obiektywnym. Mam nadzieję, że juz wiecej nie trafię na żadną twoją "przeinteligentna" wypowiedz. Życzę tego nie tylko sobie.
Brando to najlepszy aktor filmowy jakiego doświadczyło ogólnoświatowe kino. Być może gdzieś w świecie był ktoś jeszcze lepszy, ale mówił jakimś nieprzyswajalnym językiem w filmach niezrozumiałych dla naszego kręgu kulturowego. Trzeba też wziąć poprawkę na to, że rozpatrujemy to z punktu widzenia kultury zachodu, włącznie z jej genetyczną wrażliwością.
Mniej więcej dwa lata temu dokonałem porównania maraton filmów z Brando kontra maraton filmów z Bogartem i stwierdzam z całą mocą, że Bogart miał porównywalny naturalny talent z Brando. Plastyka twarzy, subtelność spojrzenia potrafiąca wywołać całą gamę uczuć, świadomość tego co się gra - jakie uczucia wywołuje się w widzu (rozumiane jako dopasowanie tego co się gra do tego co ma przekazać scenariusz) - to wszystko miał również Bogart.
Jednak widać było u niego braki w technice, wytrenowaniu, a nawet w niektórych momentach niechlujność - po prostu nierówności w grze, sporadyczne, ale jednak (być może były potęgowane przez niedociągnięcia reżyserskie, ale nie rozpatrywałem tego pod tym kątem).
Z drugiej strony trzeba przyznać, że Brando też nie osiągnął perfekcji technicznej i po Czasie Apokalipsy (miał wówczas 55 lat) już tylko się staczał.
Śmiem twierdzić, że Laurence Olivier (znany technik :) ) perfekcję rzemiosła osiągnął dopiero w wieku 69 lat w Maratończyku (może dlatego, że z wiekiem pozbył się manieryzmu i efekciarskiego przewracania oczami, ale napewno był w wybitnej formie - czysto technicznej, gardził metodą Stanisławskiego)
Konkluzja jest taka, że jeżeli dwóch aktorów o podobnym talencie urodziło się w jednym kraju w odstępie 25 lat, to wkrótce może urodzić się trzeci, niekoniecznie w tym samym kraju (globalizacja), który będzie miał podobny potencjał, a jeżeli będzie pracował nad technikją tak wytrwale jak Olivier to spokojnie może przerosnąć ich wszystkich. Dlatego jestem spokojny o przyszłość kina.
A narazie mistrz jest jeden. Viva Marlon!
uważam że aktorem który zastąpi legendarnego Brando jest dziś Daniel Day Lewis który swoim kunsztem aktorskim przyćmiewa wszystkich i wszystko.Jego kreacje są po prostu mistrzowskie ,starannie wybiera produkcje w których zagra i wciela się w postać niczym kameleon (zwany jest często angielskim Robertem De Niro,którego był kiedyś wielkim fanem),postacią która gra jest również poza planem filmowym...co mogą potwierdzić jego koledzy z branży.Jest aktorem wszechstronnym wystarczy spojrzeć jak rożne są jego kreacje w Mojej Lewej Stopie , Aż poleje się krew czy choćby w Gangach Nowego Jorku.W pierwszym filmie wrażliwy kaleki malarz w drugim twardy naftowiec...fenomenalne kreacje. Obecnie będziemy go mogli oglądać w musicalu dziewięć za który już otrzymał nominacje do złotego globu
Daniel Day Lewis to aktor bardzo dobry, ale nie porównywałbym go do wybitnych aktorów jak Brando, tyle Ci powiem lotr.
Według mnie kreacje Day Lewisa nie są wcale gorsze od tych Brando.Ewan McGregor chciał przez Day Lewisa zrezygnować z aktorstwa gdyż uważał że nigdy nie będzie tak dobry jak on... . Przed rozdaniem Oskarów w 2008 roku George Clooney pogratulował Day Lewisowi zdobycia statuetki bo oglądając Az poleję się krew stwierdził że nikt wśród nominowanych nie na z nim szans. Sophia Loren powiedziała że aktorskie umiejętności Daniela czynią go przerażającym i narzekała że przyćmiewa każdą scenę z jej udziałem w musicalu dziewięć...To niektóre z wiadomości na onecie dzięki którym może sięgniecie po filmy z jego udziałem pozdrawiam
http://film.onet.pl/0,0,2076479,plotki.html
http://film.onet.pl/0,0,1688696,plotki.html
http://film.onet.pl/0,0,1950538,plotki.html
http://film.onet.pl/0,9959,2068676,wiadomosci.html
jimmy,order,ill cattivo zróbcie sobie więcej kont i dawajcie więcej jedynek najlepszemu aktorowi wszech czasów.
Przepraszam cię, mój ty drogi pedałnie, ale ja od zawsze i na zawsze mam tutaj tylko jedno konto... Order i Brzydki pewnie zresztą też!
A swoją drogą- tym tematem po raz kolejny udowodniłeś, żeś dureń jakich mało, tępak jakich wiele i snob jakich mnóstwo. Klepiesz te wszystkie brednie na tym swoim starym, zdezelowanym Atari i myślisz sobie pewnie, żeś kolo.
Piszesz /cytuje z pamięci!/ "Nr.1 wśród aktorów... to aktor wszech czasów, nie ma lepszego aktora i nigdy nie będzie" /koniec cytatu!/, a ja się pytam ile filmów z nim widziałeś, że wydajesz taką odważna opinię? Tak wiem Ojciech Chrzestny i Czas Apokalipsy to jedyne arcydzieła w historii kina (haha... mocne!), a Kopola to - chyba - najlepszy twórca, panie rezyseze, tak?
Z tego co widzę, to w twoich oczekiwanych znajduje się 99% filmografii Brando, więc nie pierdol mi tutaj więcej tych bzdur, że to najlepszy aktor jakiego nosiła ziemia, bo na Digital Dream Door TAK PISZĘ...
Znawca od 7 boleści!
Nie no Jimmy za sposób w jaki pojechałeś naszego 15letniego starca, naszego filmwebowego guru kinematografii powinniśmy ci polać wódki.
Założyciel tego tematu jest dzieciakiem który zachowuje się jak kretyn, to pewne, temat jest śmieszny, ale posty takie jak ten są ozdobą tego tematu, naprawdę można się pośmiać, oczywiście z głupoty Eliasa/Burbona.
"Z tego co widzę, to w twoich oczekiwanych znajduje się 99% filmografii Brando, więc nie pierdol mi tutaj więcej tych bzdur, że to najlepszy aktor jakiego nosiła ziemia, bo na Digital Dream Door TAK PISZĘ..."
Jimmy nie wysilaj się. Elias nie oglada filmów, Elias je tylko ocenia!!! :DDDD hahahaha guru kinematografii....
poczułem się młodszy o 25 hehh w związku z tym, że nasz starzec ma całe 15 lat;p
A swoja droga Burbonie/Eliasie gdybys nie byl tak zaslepiony wlasna ignorancja zrozumialbys ze Norton, Freeman to genialni aktorzy. To samo sie zreszta tyczy Pitta, Deppa i paru innych twoich "ulubiencow", zauwazylem ze lubisz jezdzic po kazdym aktorze z rocznika 1960 lub wyzej.
Jak widac twoje szczekanie nic nie dalo bo Brando spada ( pewnie juz tam sobie zyly podcinasz, ale prawde mowiac mam to gdzies) Daj znac jak ci sie polepszy
Wesolych swiat zycze ;)
Problemów z Eliasem jest wiele:
1)Marlon Brando, Coppola i ich wielkość, gdy ani Brando ani Coppola wcale nie są nr 1 i to z pewnością - dodajmy jeszcze, że każdy kto ma troche oleju w głowie i nie jest zaślepiony to to zauważy....
2)Elias nie ma własnego zdania poza punktem nr 1
3)Jeździ po każdym nawet bardzo dobrym aktorze czy też filmie bo urodził się za późno, bądź powstał za późno, aby być klasykiem, ot co...
a żeby było śmieszniej to Brando jest zawsze nr 1 choć wielu aktorów na swiecie biło go na głowę tak samo jak wiele filmów bije Ojca...
ale...
4)jest snobem bo myśli że jest wielkim nieomylnym krytykiem a tak naprawdę przecież on nie zna się na kinie, bo nie potrafi ocenić rzeczy które być może mu nie podchodzą. bo krytykuje filmy często ambitniejsze od swoich klasyków tylko dlatego ze nie znalazły się w kolekcji ze złotym napisem klasyka sprzed 72 roku... pregodfatherowski okres;p
i jeszcze myśli że jest guru... jasne Elias nie powstał film ambitniejszy od Godfathera phhh - tylko ja stawiam na to, że nigdy nic ambitniejszego nie ogladałeś dlatego nie jesteś w stanie przyznać, że Godfather ok jest moim najukochańszym filmem, ale zgoda 100 innych dzieł bije go na głowę.... wiesz Elias bo tak myślą normalni ludzie...
ty postępujesz tak oglądasz dajmy na to Fight Club i wystawiasz mu 3/10 bo to hała choć film ci się zapewne podobał, ale wiem nie wypada ci inaczej wielki guru, no nie?
a do tego się nie znasz bo film jest bardzo dobry, ale wiem nie jest klasykiem....:(( ;p
normalni ludzie oceniają tak jak chcą....wiesz? ale nie głoszą takich sądów jak ty...
dają Rockiemu 10/10 choć wiedzą że zasługuje na 7 do 8/10 przykładowo, ale nie pieją że to najlepszy film tylko że ich ulubiony choć nieidealny...
dają 2/10 De Niro bo im się nie podoba jak gra choć powiedzą że genialny z niego aktor, a nie ochy i achy jak ty o wielki guru
a najważniejsze nie kierują się rankingiem tak jak ty...
i taki Fight Club oceni ci normalny człowiej jak chce, ale nie bedzie toczył piany z pyska że tylko klasyki a to film dla młodzieży... hah żałosne Elias są te twoje oceny, bo nie masz własnego zdania...
i nie znasz się, oceniasz pod kątem jakiegoś rankingu klasyki... tak to wygląda... jesteś królem FW, mówie ci... królem osób nie majacych własnego zdania....
5)a najgorsze jest to, że albo kłamiesz, albo masz schizofrenię...
Las Vegas Parano to wg ciebie gówno (choć to jeden z najwybitniejszych filmów lat 90tych) chociaż w ogóle go nie widziałeś tylko kłamałeś... ok? a w ogóle podejrzewam, że nie oglądałeś LVP bo to zbyt trudny, za ambitny dla ciebie film....
Wniosek - lepiej pozostań przy mniej ambitnych pozycjach takich jak trylogia Ojca Chrzestnego........
Wesołych Świąt Elias ;)
Ja przyznaje ,że mam zapasowe konto ,ale nie oddaje z niego głosów ,zrobiłem je po to ,żeby ciebie zrobić w konia ,swoja drogą był niezły ubaw.
Jeśli chodzi o Brando dałem mu 8 ,dałbym mu jeden bo ciebie nie lubię ,a niezła polewka jak tak się wściekasz.
Nawiasem mówiac 10 wystawiłem tylko Kubrickowi ,Hitchcockowi i Kotysowi.
Byłbym zapomniał ,to ty z tego co mi wiadomo miałeś kilka kont z których wystawiałeś 1 Bardemowi.
Hipokryta z ciebie.
Wesołych świat.
Żeby nie było nieporozumień od razu zaznaczam ,ze ten post kieruje do eliasa.
O_o Brando spadł za Tomka Henksa ,fajnie ,jeszcze troche a będzie za Carreyem i Pittem.
Wierz mi ,że to na pewno ma zwiazek z tobą ,dzieciaki z tysiacem kont cię nie lubią ,przykro :-D
Nawiasem mówiąc ,wymądrzasz się a kiedy widziałem twoje votki było tam niewiele starych filmów poza tym obrębem tzw. lekury obowiązkowej.
Słabo sierżancie :(
I jeszcze jedno ,mówisz ,że tu sami znafcy kina a to nieprawda ,większosć filmwebowiczów filmy odbiera emocjonalnie tj. nie stara sie wchodzić w detale ,doszukiwać się dziur czy błędów itp.
Sam o swoich ulubionych filmach(buhahaha) nie potrafisz powiedzieć więcej niż 5 zdań a myślisz ,że zaliczasz się do grona krytyków?
Rozczarujesz się koleszko ,ale żeby ten cel osiągnąć wymagane są żmudne studia.
adieu i powodzenia
Buhahahaha... co za czubek i hipokryta z tego eliasa vel. burbona zwanego również Największym Pośmiewiskiem Filmwebu. Kolo sam ma pewnie z 15 lat, jajka nieobrośnięte i żółto w dziobie, a robi się na dojrzałego, wyrobionego znawcę i używa względem nas jakiejś taniej psychologii o "dorastaniu"!
A zaraz za Brando jest Slash z GnR, grający temat z Godfathera;p
http://www.youtube.com/watch?v=SCplsXu1HRk
Elias słuchasz GnR???
hahaha
wykonanie jest przezajebiste :))))
Ło, w mordę, ale kozak!
A nad tą schizofrenią eliasa (upsss... znaczy się burboba!) też się zastanawiałem. Koleś niemalże w każdym poście musi podkreślić, że Ojciec Ch. jest najlepszym filmem w historii, Brando najlepszym aktorem, a Ford Transit Coppola best directorem. Jakby tego było mało pod topkami takich filmów jak Gran Torino, Dark Knight, Fight Club etc; raz piszę, że super, a na drugi raz, że do dupy (bo na liście DDD nie ma tych tytułów!
Kolejna rzecz- zdobył ponoć autograf od Morgana WolnegoCzłowieka, a potem jeździ po nim jak z gnojem po polu. To samo tyczy się Nortona, Pitta i kilku innych aktorów.
Nie chcę mi się szukać już linków do tego całego bełkotu naszego szeregowego, ale każdy kto go zna, wie zapewne o czym mowa.
A niech stracę. http://www.filmweb.pl/topic/406600/Najlepszy+western+ever!!!!.html - Facet bardzo ładnie wyniuchał chorobę naszego kolegi Eliasa. Tak, chorobę, bo tego inaczej nie da się określić!
No kozak z niego jest niezły :)
Hahaha znów Elias rozłożył mnie centralnie na łopatki, co za koleś;p
On jest moim guru :D
Jeszcze raz powtórzę.
"Sierżant Elias nie ogląda filmów. On je tylko ocenia."
dobre na opis w alterkoncie naszego sierżanta
hahaha
pozdro bo zmykam spać :)
A znasz to -> http://www.youtube.com/watch?v=UKNaUe7Ijfg ? Pewnie, że znasz... kto by nie znał... petara jakich mało! Solo Hammetta, gniecie mosznę!
Jeszcze odnośnie sierżanta słówko- Kurczę, ale byłby szok, gdyby okazało się, że to cholernie dobry prowokator.
btw- http://www.filmweb.pl/user/AutorAutor - zna ktoś tego użytszkodnika?
Jasne. Jedna z najlepszych ballad i jedna z najciekawszych solówek. Właściwie tam są dwa różne sola i oba zajebiste. Pierwsze takie bardziej klasyczne tzn na gitarę klasyczną, drugie typowe na elektryka trochę w stylu tego co zagrał Slash w coverze Ojca takie heavy "bluesowe" solo. To się nigdy nie zestarzeje :)
Co do tego Eliasa im więcej jego głupot czytam tym bardziej nie wiem co na ten temat myśleć.
A tego Autora nie znam, tzn. ten szkodnik jeszcze mi nie zaszkodził :p
Jeśli spojrzeć na to wszystko naprawdę obiektywnie i ocenić po pierwsze warsztat, po drugie ilość arcydzieł w jakich dany aktor zagrał i stworzył w nich wybitne kreacje to mówię ci Elias.
Marlon Brando nie zasługuje na miejsce w Top 10, ponieważ wcale nie był tak wybitnym aktorem, może być co najwyżej najwybitniejszym aktorem z USA, ale dziesiatki aktorów z UK, Francji, Włoch, Japonii, Polski, Szwecji, Hiszpanii, Francji..... bije go na głowę, Brando jest po prostu na ich tle, przecietny jak przecietne jest Amerykańskie kino i ten cały holiłód
jego miejsce jest w drugiej dziesiątce aktorów i czekam aż tam spadnie, a w TOP 10 pojawia się tacy aktorzy jak Opaliński, Mifune, Solonitsyn - oni powinni być w top 10 a nie ten przeciętniak Brando.
Wszyscy wiemy, że ranking Top na FW to ranking popularności bo gdyby był to ranking przedstawiający prawdziwe umiejetności danego aktora to Marlona Brando nie byłoby nawet w pierwszej 15.
A ty Elias udajesz, że się znasz, a tak naprawdę oceniasz popularność a nie umiejetnosci bo Brando do Solonitsyna ma się tak jak Stallone do De Niro.
Elias nie chodzi o jedynki, ale Brando nie był i nie bedzie najlepszym aktorem wszech czasów jak ty to napisałeś i obiektywnie nie zasługuje na ocenę 10/10 - on zasługuje co najwyżej na 8 góra 9/10 rozumiesz?
Na 10/10 to zasługują tacy jak Mifune, Opaliński, Solonitsyn i paru innych - chociaz ja i tak nie dałbym im wszystkim 10/10 bo 10/10 mógłby dostać tylko 1 aktor i pod wzgledem warsztatu pewnie byłby to jednak Solonitsyn choć mniej go lubie od Brando, czy Mifune, ale jestem w stanie bić pokłony za grę aktorską przy której gra Brando jest tylko przeciętna, rozumiesz?
Brando moze byc twoim, czy moim ulubionym aktorem, ale nie zasługuje na miano najlepszego, ok? A ocenę mozesz mu dać jaka chcesz bo to twoja subiektywna ocena ma być, mozesz wystawić od 1 do 1o i tyle.
Moim ulubionym aktorem jest chyba Sly choć zdaje sobie sprawę, że jest słabym aktorem, ok? ale i tak dostanie u mnie 10/10 za Rockiego...
ale bądźmy szczerzy Brando nie jest najlepszym aktorem wszech czasów, był genialnym aktorem, ale do wielu innych aktorów z poza USA mu po prostu tego geniuszu brakowało...
Jest po prostu pewien podział
nie aktorzy - Mroczki, Pudziany, Paris Hilton
słabi aktorzy ale często ich uwielbiamy - Sly, Schwarzenegger bo nauczyli się grać
dobrzy aktorzy - Willis, S. L. Jackson
bardzo dobrzy aktorzy De Niro, Brando
geniusze - Mifune, Solonitsyn itp.
podział mniej lub bardziej subiektywny
rozumiesz? czy trzeba ci to powtórzyć, bo juz tyle osób wytyka ci podstawowe błedy jakie popełniasz, bedąc ślepo zapatrzony w rankingi popularności
Ja mam tylko pytanie do naszego eksperta. Ile widziales filmow z siostrami Hepburn, Ingrid Bergman (patrz blog dzieciaka)? Wypadaloby tez zaznaczyc, ze rankingi sa aktualizowane kilkanascie razy na dobre (w zaleznosci co sie uda wyszukac na temat danego filmu na roznych stronach filmowych).
I jeszcze jedno.. Powiedz mi kurwa znawco, kiedy ty te wszystkie filmy ogladasz? Co wchodze na filmweb to nasz koneser jest aktywny i napierdala kolejne zalosne tematy. Musisz byc bardzo smutnym dzieckiem.
Ja złożyłem Burbonowi na jego blogu Świąteczne Życzenia. Wiecie Szczere Świąteczne Życzenia. W końcu są Święta.
Co zrobił Burbon? Z początku nic. Później spytał się czy te życzenia to nie ironia z mojej strony. Odpowiedziałem mu, że są jak najbardziej szczere. Nawet napisałem mu to pod tymi życzeniami na jego blogu a on wtedy skasował te życzenia. Naprawdę nie lubię takich osób, które nie potrafią przyjąć życzeń. Tak więc nie dziwie się, że Elias kasuje wam pytania dotyczące jego Topów bo wyraźnie nie chce się ośmieszyć przed tymi, którzy odwiedzają jego blog a mają go za tego pieprzonego guru jakiego udaje, ale nawet tego nie potrafi.
Jeszcze apropos tych aktorek.
Nawet gdyby widział wszystkie (a widział 2 lub 3 :-)) nie potrafiłby trafnie ocenić ich gry ,w końcu ma tylko 15 lat (zachowuje się jakby miał 10) i nie umie takich rzeczy technicznych ocenić.
Meryl Streep #1
Dlaczeo?
Bo jest na pierwszym miejscu w rankingu na fw.
A co się tyczy rankingu to ojczulek też jest w nim wysoko ,ba ,najwyżej.
I co elias ,mam powiedzieć ,że sugerujesz się tym miernym rankingiem?
Może i tak, ale fakt jest taki, że Meryl to jedna z najwybitniejszych aktorek. U Eliasa jest zapewne nr 1 bo takie miejsce ma na FW hehe
tak jak Ojczulek dokładnie...
a sprawa z Brando, myśle, że napalił się na niego, nie no żartują, ale Brando, mimo że raczej nie najlepszy to taki "mit", wiecie Brando zawsze nr 1 w holyłódzkiej kinematografijii tak więc u Burbona musi być nr 1
zresztą Rio Bravo, Psychoza, Ben Hur nie żebym coś do tego miał świetne filmy, ale to wyglada na ranking Amerykańskiej Akademii Niebardzofilmowej hehe tzn małoartystycznej.... bo są większe dzieła, każdy o tym wie nawet ślepy fan Transformerów nie?
http://www.filmweb.pl/topic/406600/Najlepszy+western+ever!!!!.html
Hahaha. Moge sie zalozyc, ze nasz Burbon juz nic nie odpisze. Przy okazji pozdro dla uzytkownika R9onaldo ;d.
http://www.filmweb.pl/blog/entry/513402/Lista+Filmwebowych+TROLLI+-+czyli+tym+us erom+nie+odpisujemy.html
masz tu niezły zbiór głupot jakimi popisuje się nasz znafca kina Burbonik ;) Oczywiście temat świąteczny również się tam znalazł. Burbon nie odpisze podobnie jak nie odpisał R9onaldo, który wyczuł tego trolla. Przy okazji Burbonik znów zmienił swoje Topy. Tak mi się wydaje, że ten Burbon to albo prowokator, albo jest jakiś upośledzony - nie wiem co dzień coś innego w topie. Ten koleś nie miał, nie ma i chyba nie będzie miał własnego zdania. Ten koleś ma ranking.
"Sergio Leone w porównaniu do westernów Forda,Hawska albo
Peckinpaha
wysiada na całej linii. Owszem Pewnego razu na dzikim zachodzie to wielki film nie zaprzeczę, ale o reszcie szkoda gadać."
Burbon 24 grudnia 2009 19:12 w temacie http://www.filmweb.pl/topic/406600/Najlepszy+western+ever!!!!.html
Peckinpah jest bogiem hehe ale Elaias zaraz za nim :)
teraz patrzcie na to
26 grudnia 23:10 czyli 2 dni później?
widzicie listę top westernów?
http://img94.imageshack.us/img94/4562/peckinpahh.png
hahaha co za koleś....
wyglada na upośledzonego, albo perwersyjny z niego prowokator
przyznam że sam się pogubiłem
;D
Kilka cytatów z mistrza:
http://www.filmweb.pl/topic/1252133/Wiem+o+co+chodzi+z+Eliasem.html ! "Przewidziałeś mnie" Kretyn, po prostu kretyn :)
http://www.filmweb.pl/topic/1142016/Apelacja+do+m%C4%85drych+u%C5%BCytkownik%C3% B3w.html "apelacja" - Mocarne, nie powiem!
http://www.filmweb.pl/topic/1249496/Numer+1.html "on robi muzykę ZBYT KULTOWĄ i tylko na ucho, a nie na uczucia... robi tak by każdemu się podobało, robi muzykę DO HITÓW, a nie DO KLASYKÓW..." - No Comment!
teraz luknij na to Jimmy
http://www.filmweb.pl/user/_qet_
kolejne alterkonto Eliasa, dzieciak sam jest sobie winien, że tak go tu jadą, bo jest już chyba największym pośmiewiskiem FW
ja wymiękłem wczoraj jak to zobaczyłem haha Burbon co godzinę zmienia nick, ale to alterkonto zawsze dopasowuje się do aktualnych zmian jakie wprowadza nasz guru haha
Sytuacja zmienia się bardzo szybko ;p
http://www.filmweb.pl/user/Mickie - konto naszego Eliasa ale dla mnie to zwykła podroba
http://www.filmweb.pl/user/_Mickie_ - alterkonto;p
jak mawia Sierżant - endżoj xD
Mosquito? jestes krytykiem, skonczyles te zmudne studia? Czy po prostu tez tu przedstawiasz swoje opinie? to tak tylko z ciekawosci, bo wiesz niektore tu malolaty pomysla ze jestes znawca aktorstwa, no a moze sam grywasz?? Temat sie zaczal fajnie......
Mickie taki z ciebie kinoman a bojsz się krytyki...Jak na ciebie naskoczono to odrazu ocichłeś...Powiem wam tak chłopaki, nie naskakujcie na niego bo się chłopak jeszcze popłacze...Mickei to moim skromnym zddaniem osoba pozbawiona własnego zdania i deczka rozumu...Skromnością też nie grzeszy. Gdy napisałem co myślę o jego sposobie oceniania aktorów to odrazu moje posty pokasował...Obserwuje go już od dłuższego czasu i wiem że ten człowiek pierw pisze tak, a potem tak...Kiedyś w temacie o Seanie Connerym napisał że to Jack Nicholson i Hugh Grand są jego typami numer jeden, a Brando jest pod nimi...
Teraz zawzięcie broni Brando i uważa że to najlepszy aktor na świecie, choć oglądał z nim nie więcej niż 3 filmy. Ktoś już tu wcześniej powiedzał że większość filmów Brando można zobaczyć w zakładce "Filmy które chce obejrzeć"...
Ja nie jestem w stanie powiedzieć kto jest najlepszym aktorem na świecie, bo wcześniej musiałbym z każdym aktorem który żył lub żyje, a to chyba nie możliwe. Za to jestem w stanie powiedzieć kogo najbardziej lubie, Mickei tego nie potrafi...
Na temat Top filmy się nie wypowiadam ponieważ są gusta i guściki...Pozdrawiam
Mam własne zdanie, a z Marlonem Brando widziałem aż 13 filmów. Jesteś po prostu kolejnym gówniarzem bez gustu (sądząc po twoim top10). Bierz nadal przykład z naszego kochanego Orderka o 100 kontach.
Oczywiscie Elias/Burbon/Mickie. Widac dzieciak ma ferie i calymi dniami przesiaduje przed kompem zasmiecajac forum swoja glupota. Troche to smutne ale tylko tutaj moze sie dowartosciowac..