W tym temacie piszcie w jakiej gazecie i na której stronie napisali o Orlando Bloomie?
"Dziewczyna" -najnowsza na stronie 28 jest małe zdjęcie Orlanda z krótką notatką o nim.
Ah tak też to czytałam! I pieprznęli nawet takie wielgaśne zdjecie jego wytapetowanej twarzy xD Całkiem całkiem wyszedł :D: Mniam!
Przeglądałam dziś "Vivę" i "Galę" i niestety nie pojawia się w nich Orlando. Jutro kupię "Party" może w tej gazetce coś będzie... :-)
Już mam najnowsze "Party", ale go jeszcze nie przejrzałam dokładnie. Piszą m.in. o rozstaniu Macieja Zakościelnego i Izabeli Miko. Ta aktorka bardzo mi przypomina Kate Bosworth.
Mnie również. Zwłaszcza, gdy Iza przefarbowała się na blond bardziej przypomina Kate.
W naszych gazetkach ostatnio nie piszą o Bloomie, ale popatrz na tę stronę , zagraniczne magazyny piszą o nim i jak dużo zdjęć zamieszczają("Vanity i Spy" i jakieś inne czasopismo)....
http://community.livejournal.com/ob_web_world/
Ładna strona, dużo fotek na niej. Szkoda, że nie piszą o nim tyle w polskich magazynach. W najbliższym czasie również postaram się czegoś poszukać o nim w prasie. Zajrzę z ciekawości do amerykańskich magazynów, ciekawe co tam piszą o nim teraz.
Jednak jest coś w tym "Party" o Orlando, w sekcji "kulinarnej" :) Podają przepis na makaron z warzywami, który aktor bardzo lubi. Już kiedyś zamieścili w "Party" inny przepis Orlanda.
W najnowszym "Joy`u" z okładką ze Scarlett Johansson, nie ma nic na temat Orlando Blooma :-(. Ale jest artykuł na temat par w show-biznesie i jest tam malutkie zdjęcie Johnnego Deppa z Vanessą Paradis.
We wrześniowej "Dziewczynie" jest na stronie 14 niewielkie zdjęcie Orlanda(w okularach przeciwsłonecznych) z Mirandą(w tej czarnej sukience i czarnym kapeluszu) w krótkim artykule na temat par w showbiznesie. Tylko przeglądałam w sklepie to czasopismo i nie wiem co dokładnie o nich napisali.
Napisali:
"Orlando Bloom całkiem stracił głowę dla australijskiej modelki Mirandy Kerr."
Niestety tylko tyle;D
Heh :) To rzeczywiście niewiele.
Szkoda, że ma na sobie okulary na tym zdjęciu, ma się czym pochwalić pod nimi.
We wrześniowym "JOY`u" jest artykuł pod tytułem "Krótka historia"(zabawny) wraz z trzema fotografiami Orlanda na całej stronie(strona 8). Oraz jedna fotka Blooma jak jedzie na rowerze na stronie 50, zrobiona z całą opewnością w czasie zdjęć do "Piratów ..." , bo ma długie włosy i jest ubrany w strój z tego filmu.
Wreszcie jakiś magazyn zamieszcza porządne zdjęcie Orlanda, i do tego z długimi włosami? :)) Dzięki za wiadomość.
Nie kupię „Katynia” z „Vivą”, bo wolę go wypożyczyć. Jak raz go obejrzę to mi z pewnością wystarczy: jest z piękny jak słyszałam, ale bardzo smutny. A Ty zamierzasz, go kupić?
Dzięki,że polecasz mi „Elizabeth” :-). Ja obejrzałam w tym tygodniu „3:10 do Yumy”. Podobał mi się. To kolejny film, już trzeci z Christianem Balem, w którym jego gra została przesłonięta przez innego znakomitego aktora(przynajmniej w moich oczach). Pierwszym filmem był „Equilibrium”, tym aktorem był Sean Bean, szybko go zabili, ale jego krótki epizod najbardziej z tego filmu utkwił mi w pamięci. Następny film to „Mroczny rycerz” i niesamowity Heath Ledger, o wiele ciekawszy od Batmana. A ostatni film: to właśnie „3:10 do Yumy”, gdzie po prostu rewelacyjnie i niewiarygodnie przekonująco zagrał Russell Crowe. Wcielił się w postać przestępcy, którego eskortować do pociągu miał ubogi rolnik, w tej roli Christian Bale. Polecam, możesz obejrzeć jak będzie w telewizji, dla samego Russella Crowa naprawdę warto. Kto wie może polubisz tego aktora? - :-). Z Russellem oglądałam wczoraj jeszcze film "American Gangster"(wyreżyserował go Ridley Scott), w którym Crowe też był świetny, wcielił się w postać policjanta, który ścigał mafiosa narkotykowego, w tej roli Denzel Washington. Russell zagrał brawurowo, w każdym geście i spojrzeniu, nawet wyglądał jak prawdziwy policjant, nie był wcale szczupły, z karyroferem na brzuchu i starannie ułożoną fryzurą, jak większość aktorów wcielający się w taką rolę:-). Po prostu zwykły człowiek z wystającym brzuchem , nie przywiązujący zbyt dużej uwagi do tego w co jest ubrany, co też skutkowało koszulą w kwiatki w parze ze starymi, przy-ciasnymi jeansami. Z tych dwóch filmów z Russellem Crowem nakręconym w 2007 roku : "American Gangster", który przedstawia prawdziwe wydarzenia i "3:10 do Yumy" , polecam Ci bardziej film Ridleya Scotta, ponieważ jest lepiej wyreżyserowany i zakończenie jest satysfakcjonujące, w przeciwieństwie do tego westernu.
W ”Kinomaniaku” w tą niedzielę był „Opór” z Danielem Craigiem. Dostał w skali „Kinomaniaka”( od 1 do 10) ocenę 6 i pół. Koa, obejrzałaś ten program?
„A jego nazwisko (LaBeouf) wymawia się chyba "Labuf". Gdyby nie jedna litera, to po francusku jego nazwisko oznaczałoby "Boeuf" - wołowinę.” – :-) zabawne i dzięki za wytłumaczenie jego wymowy. Dorota Wellman (prezenterka telewizyjna) mówiła w jakimś programie o tym, że kiedyś poznała osobę o zarówno imieniu jak i nazwisku naprawdę nie do pozazdroszczenia. Oto ono: Nadzieja Popaprana . Straszne. Nie wiem jak rodzice mogli jej dać takie imię, przy takim nazwisku :-)
Tak, Johhnego Deppowi też bardzo pasują wąsy i koniecznie długie włosy :-). Nie uważasz, Koa?
A tak, faktycznie to samo zdjęcie Daniela Craiga zamieścili w „Teleświecie” . Nie poznałam chyba dlatego, że zmienili niedawno szatę graficzną w całym numerze. Nie lubię, gdy zamieszczają w gazetach te same zdjęcia. Piszą również o tym, że odkąd zagrał Bonda to ma mniej propozycji filmowych. To szkoda, ale mnie się wydaje, że filmy Daniela są lepsze niż te, jakie kręcił Pierce Brosnan pomiędzy kolejnymi filmami o Bondzie.
Wielkie dzięki, że napisałaś tak dokładnie o tym co jest w „Party”:-).
„O jego religii krążą różne pogłoski, np. taka, że jej założyciel był międzygalaktycznym morsem :)” – dziennikarze mają niezły ubaw z Toma Cruisa, no ale cóż sam tego chciał, powinien mniej się obnosić ze swoją wiarą.
„Wspominają (….)o fiasku filmu "Walkiria", gdzie zagrał "Niemca bez niemieckiego akcentu". – :-)naprawdę śmieszne sformułowanie. Nawet w „Joy`u” ten film ma niskie noty, na pięć gwiazdek „Walkiria” dostała tylko jedną, a wszystkie inne omówione filmy mają co najmniej trzy.
„Mickey Rourke. Napisali, że gdy odbierał Złotego Globa podziękował swoim psom.” -:-)dawno temu widziałam film dokumentalny o nim i on naprawdę kocha te swoje pieski, jak własne dzieci, których nie ma :-).
Przejrzałam dziś :
- „Dziewczynę” – są zdjęcia i duży artykuł i tym całym o wampirze Pattinsonie :-). O Orlandzie nic :-(
-„Galę”- najnowszą, a w artykule „mężczyźnie na Walentynki” między innymi zdjęcia Hugh Jackmana. Orlanda nie ma.
- "Świat seriali" - także nic.
- najnowsze „Show” na okładce Marta-Żmuda – Trzebiatowska z narzeczonym. Piszą o Angelinie Jolie i Bradzie Pitt, którzy są nominowani w tym roku do Oscarów. Z tym , że Bradowi bardziej zależy na dostaniu tej nagrody, bo jeszcze jej nie ma, tym bardziej, że Angelina wyprzedza go tym, że ma już tę statuetkę i była więcej razy nominowana. Piszą też o Sophii Loren, że powraca do gry w filmach. Zagra w musicalu „Nine” u boku Daniela Day-Lewisa i Nicole Kidman. Jest też artykuł o śmierci syna Johna Travolty. Wywiad z Michałem Żebrowski, który ostatnio się zaręczył i planuje ślub. Porady jak się uczesać między innymi w stylu Keiry Knightley i Scarlett Johansson. Jest też zdjęcie pięknej Megan Fox, w artykule o makijażu. O Orlandzie nie napisali. Kupiłam „Show” , ale chyba ostatni raz, nie jest jednak tak ciekawa ta gazeta, jak „Party” :-(.
Przejrzałam dziś "Glamour"(na okładce Eva Longoria) na stronie 93 jest zdjęcie Daniela Craiga w eleganckim czarnym garniturze, Blooma nie ma; "Takie jest życie" nie ma Orlanda, oraz "Galę" też nic(to jest to samo wydanie co w zeszłym tygodniu, po prostu numer walentykowy tego tygodnika jest na dwa tygodnie).
Nie, nie kupiłam "Vivy" z "Katyniem". Poczekam aż puszczą to kiedyś w tv, a myślę, że to będzie już wkrótce, bo polskie produkcje dosyć szybko są emitowane w telewizji publicznej (nawet już po roku, lub dwóch latach a ten film jest z 2007 roku).
Ja też zauważyłam, że gra Bale'a często schodzi na drugi plan, a na przód wychodzi ktoś, kto nie gra głównej roli. Przede wszystkim było tak w "Mrocznym Rycerzu", gdzie absolutnie najwyrazistszą postacią był Heath Ledger. I zgadzam się, że był ciekawszy od Batmana. Duuużo ciekawszy :)
Dzięki za polecenie filmu "3:10 do Yumy", słyszałam, że jest dobry.
"Polecam, możesz obejrzeć jak będzie w telewizji, dla samego Russella Crowa naprawdę warto. Kto wie może polubisz tego aktora? - :-)" - już się trochę zaczynam przekonywać do tego aktora ;) Po obejrzeniu "Człowieka ringu", "Pięknego umysłu" i "Panu i Władcy na krańcu świata" coraz bardziej zaczyna mi się podobać. Polecam Tobie ten ostatni film. Jest to przede wszystkim świetna morska przygoda.
Nie obejrzałam "Kinomaniaka" :( Szkoda, że "Opór" dostał tylko 6 i pół punktu. Przynajmniej ma muzykę dobrą, bo została nominowana do Oscara. Jaki film będą omawiać w następnym programie?
"Dorota Wellman (prezenterka telewizyjna) mówiła w jakimś programie o tym, że kiedyś poznała osobę o zarówno imieniu jak i nazwisku naprawdę nie do pozazdroszczenia. Oto ono: Nadzieja Popaprana" - :D Samo imię jest ładne, ale w połączeniu z tym nazwiskiem....trzeba przyznać, że tej osoby nie nazwali zbyt fortunnie ;) Może słyszałaś, że kilka lat temu robili ranking na najbardziej niespotykane nazwisko w Polsce. Pierwsze miejsce zajął pewien pan, którego nazwisko brzmiało "Cyps Albo Zyps" :) Nawet pisali o nim w gazecie. W sumie to fajnie się nazywa. Gdzieś przeczytałam też, że pewna pani miała na nazwisko Piątek, a po ślubie Sobota ;)
"Piszą również o tym, że odkąd zagrał Bonda to ma mniej propozycji filmowych. To szkoda, ale mnie się wydaje, że filmy Daniela są lepsze niż te, jakie kręcił Pierce Brosnan pomiędzy kolejnymi filmami o Bondzie." - w dodatku Daniel zagrał samego Lucyfera ;) Teraz to sobie nawet nie mogę przypomnieć jakiegoś konkretnego filmu, w którym grał Pierce między kręceniem Bondów, z wyjątkiem "Krawca z Panamy", więc masz rację, że Daniel grał w lepszych filmach. W ogóle agent Bond w wykonaniu Pierca podoba mi się jakoś tak średnio.
Dzięki za przejrzenie pism. Ten Pattinson to będzie teraz wszędzie :( Niedługo będzie męskim odpowiednikiem Evy Longorii ;) Zauważyłaś, że Eva znowu zdobi okładkę aktualnego "Tele Świata"? Chyba już się do tego przyzwyczaiłam. Muszę sobie obejrzeć to zdjęcie Daniela w "Glamour" w czarnym garniturze. On zawsze ubiera się elegancko. Nawet zdobył w 2006 pierwsze miejsce w rankingu na "Najlepiej Ubranego Mężczyznę", według magazynu "Esquire". W pierwszej piątce znalazł się też Jake Gyllenhaal i Nick Cave (piosenkarz).
No proszę... Angelina Jolie jest znowu nominowana do Oscara.
Pamiętam, że zdobyła kiedyś tę statuetkę za film "Przerwana lekcja muzyki" (moim zdaniem należała się bardziej Winonie Ryder) i ją gdzieś zgubiła :D I do dzisiaj nie wie co się z nią dzieje. Brad Pitt z kolei został nominowany za film "Ciekawy przypadek Benjamina Buttona". Jestem nawet ciekawa tego filmu. Gra w nim staruszka, który z wiekiem młodnieje.
"Kupiłam "Show" , ale chyba ostatni raz, nie jest jednak tak ciekawa ta gazeta, jak "Party" :-(" – mi też bardziej przypadło do gustu "Party". Chociaż w obu tych pismach są ładne zdjęcia. "SHOW" kupię, jak napiszą coś tam o kimś, kogo lubię :)
Jak chcesz to możesz obejrzeć sobie, kto został nominowany w tym roku do Oscarów, ale już pewnie na Filmwebie o tym czytałaś? :
http://oscary.onet.pl/0,1902328,news.html
W kategorii "Najlepszy aktor" nominowali m.in. Mickey Rourke’a. Myślę, że ten aktor jest dosyć niedoceniany i wreszcie mu się kiedyś trafi ta statuetka (może już niedługo). Z nominowanych filmów chętnie obejrzałabym "The Reader" (z Kate Winslet i Ralphem Fiennesem). Jeśli chodzi o aktorów drugoplanowych, to statuetka absolutnie należy się Heathowi Ledgerowi. Jego rola Jokera była wyśmienita i dawno nie oglądałam tak dobrze zagranego czarnego charakteru. Przejmowała grozą i jak byłam w kinie na "Mrocznym Rycerzu" to ani razu nikt się na sali nie zaśmiał – nawet jak była scena, gdzie nosił perukę. Wszyscy byli chyba w szoku i pod wrażeniem jego Jokera :)
Czy obejrzałaś "Tajemnicę Brokeback Mountain?". Jakie masz wrażenia po tym filmie?
Dzięki, że pytasz.:-) Obejrzałam „Tajemnicę Brokeback Mountain” i według mnie Heath Ledger w tym filmie również pokazał swój ogromny talent aktorski. Film nie wstrząsnął mną tak, jak „Czekając na wyrok” z tą pamiętną sceną zupełnie niespodziewanego samobójstwa w salonie na oczach dziadka i ojca, ale „Tajemnica...” też była poruszająca i bardzo wciągająca. Heath pokazał bardzo wyraźnie cierpienie i tęsknotę za kochankiem. Oglądając film nie miałam wątpliwości, że kocha Jake`a Gyllenhaala. Obaj aktorzy zagrali bardzo przekonująco. Co do ich żon, to naprawdę im współczuję. Nie powinni byli się wiązać z kobietami.
Też tak uważam, skoro „Katyń” już był nawet dodatkiem do gazety, to na pewno niedługo pokażą go w telewizji.
„Ja też zauważyłam, że gra Bale'a często schodzi na drugi plan” – co do Bale`a to widziałam bardzo dawno temu jeden film z nim naprawdę wstrząsający „American Psycho” , w którym był w głównej roli. Muszę przyznać, że to jest wyjątek od reguły , że Bale zawsze schodzi na drugi plan , bo w tym filmie zagrał tak okrutnego i bezwzględnego seryjnego mordercę, że żaden aktor drugoplanowy nie mógł go „przebić” :-) . Film pokazywał wszystkie makabryczne szczegóły morderstw, jakich się dopuścił bohater . Nie polecam tego filmu. Jak go wypożyczałam to myślałam, że to będzie thriller w stylu „Siedem” z Bradem Pittem(pewnie oglądałaś), a nie film o mordowaniu :-).
Dzięki, że polecasz mi "Pana i Władcę na krańcu świata"(tytuł przypomina mi „Piratów z Karaibów: Na krańcu Świata” :-)) uwielbiam morskie przygody:-) . Z Russellem Crowe`m chciałabym bardzo zobaczyć jeszcze „Dobry rok” w reżyserii Ridleya Scotta. Wydaje mi się, że ten film może być zabawny, chociaż na filmwebie piszą , że to film obyczajowy. Opowiada o amerykańskim(?) bankierze, który na wieść o niespodziewanym spadku, przyjeżdża do Włoch obejrzeć odziedziczoną po jakimś krewnym winnicę, którą zamierza odremontować, a następnie z korzyścią sprzedać, ale tak się chyba nie stanie, to miejsce go zauroczy... . Ten film jest ekranizacją powieści Peter`a Mayle`a „Rok w Prowansji”, a ekranizacje dobrych książek często się udają, jak było w przypadku „Pokuty” czy „Wieku niewinności” .
Nie wiem, jakie filmy będą omawiane w najbliższą niedzielę w „Kinomaniaku” , bo niestety nic nie powiedziano na ten temat:-(. Przypuszczam, że może być „Walkiria” z Tomem Cruise`m. A właśnie prowadzący „Kinomaniaka” już wspominał o tym filmie w pierwszym styczniowym programie i śmiesznie nazywał tego aktora, nie ta jak się zwykle mówi Tom Cruise , ale zdrobniale Tomek Cruise :-). Zdaje się on lubi tego aktora:-)
"Nadzieja Popaprana - :D Samo imię jest ładne, ale w połączeniu z tym nazwiskiem....trzeba przyznać, że tej osoby nie nazwali zbyt fortunnie" – tak , rodzice tej osoby musieli mieć poczucie humoru :-).
„Pewna pani miała na nazwisko Piątek, a po ślubie Sobota” – śmieszny zbieg okoliczności :-).
„W dodatku Daniel zagrał samego Lucyfera” - Ciekawe czy ten film będzie komedią czy jakimś thrillerem? Zaintrygował mnie, niewiele jest chyba filmów o Lucyferze?
„Ten Pattinson to będzie teraz wszędzie :( Niedługo będzie męskim odpowiednikiem Evy Longorii” – :-) tylko nie to!
„Zauważyłaś, że Eva znowu zdobi okładkę aktualnego "Tele Świata"? Chyba już się do tego przyzwyczaiłam” – ja też :-). Eva w tym tygodniu pojawiła się nie tylko na okładce „Teleświata”, ale też „Glamour” :-(
Dzięki za link:-). Tak, dokładnie tak samo myślę: Heath Ledger powinien dostać Oscara za Jokera: był niesamowity. Wśród nominowanych do Oscarów w Kategorii Najlepszy Aktor Pierwszoplanowy najbardziej kibicuję Seanowi Pennowi , bo widziałam fragmenty jego filmu „Obywatel Milk” w „Kinomaniaku” oraz Mickey`owi Rourke – przez dawną sympatię i w sumie myślę , że to by mu pomogło jeszcze bardziej odbić się od dna. Natomiast spośród aktorek w tej samej kategorii liczę na wygraną : Kate Winslet, która jest znakomita w każdym ekranowym wcieleniu i wreszcie powinna dostać statuetkę po tak wielu nominacjach. Zdecydowanie nie życzę wygranej Angelinie Jolie(mnie także zdziwił Oscar dla niej za "Przerwaną lekcję muzyki”) i raczej nie ma szans(w jej kategorii nominowana jest nawet Meryl Streep), oraz Bradowi Pittowi , bo według prezentera „Kinomaniaka” on źle zagrał w „Ciekawym Przypadku Benjamina Buttona”. Nie pokazał uczyć do swojej ukochanej, przez co uczynił film płytkim. A sam „Ciekawy Przypadek Benjamina Buttona” dostał tylko 6,5 na 10. To słabiutko, jak na film nagrodzony tyloma nominacjami do Oscara. Koa, a Ty komu z aktorów życzysz otrzymania statuetki Oscara w tym roku?
Przejrzałam dziś: „REWIĘ”, „ŻYCIE NA GORĄCO”(na okładce: Doda) oraz dodatek o „GWIAZDACH”(na okładce: Maciej Zakościelny) „FAKTU” i nie ma niestety naszego Orlanda.
Przejrzałam dziś "GALĘ" i nie ma Orlanda(zauważyłam, że jest artykuł o aktorze Jude Law i zdjęcia Scarlett Johansson)oraz "TAKIE JEST ŻYCIE" i tam jest malutkie zdjęcie Orlanda uśmiechniętego (bo bez Mirandy:-))w artykule o "Prawdziwym wysypie wąsów":-). Zdaje się nie tylko w "Joy`u" zauważyli tę nieszczęsną modę szerzącą się ostatnio wśród gwiazd.
Jeśli chodzi o "Brokeback Mountain" to nigdy nie zapomnę jednej sceny, gdy właściciel stada owiec pojechał w góry, żeby zobaczyć jak idzie Heathowi i Jakowi przy jego pilnowaniu, i co zobaczył wtedy przez lornetkę - ujrzał mianowicie, że chłopcy trochę za bardzo się ze sobą zaprzyjaźnili :D Ale mu wtedy zrzedła mina :D Ale ogólnie "Brokeback.." spodobało mi się, dramat to jeden z moich ulubionych gatunków filmowych, a ten film jest naprawdę dobry w swoim gatunku.
"Obaj aktorzy zagrali bardzo przekonująco" - też się z tym zgadzam.
Niedawno gdzieś przeczytałam, że ta rola była dla Heatha wyjątkowo trudnym doświadczeniem; współpraca z reżyserem nie układała mu się najlepiej i Heath czuł się często po prostu samotny na planie "Brokeback Mountain".
A właśnie - co go przekonującej gry aktorskiej - który aktor lub aktorka, Twoim zdaniem, zagrali bardzo przekonująco swoją rolę i w którym filmie?
"Dzięki, że polecasz mi "Pana i Władcę na krańcu świata"(tytuł przypomina mi "Piratów z Karaibów: Na krańcu Świata" :-))" - mi też :D
Zawsze jak mówią, że w tv będzie "Pan i Władca Na Krańcu Świata", to mi się też przypominają Piraci (oba filmy nawet wyszły w tym samym roku, a Russell zagrał w nim kapitana o imieniu Jack :-)) Naprawdę polecam "Pana i Władcę...", można sobie w nim obejrzeć wspaniałe statki.
"co do Bale`a to widziałam bardzo dawno temu jeden film z nim naprawdę wstrząsający "American Psycho" , w którym był w głównej roli. Muszę przyznać, że to jest wyjątek od reguły , że Bale zawsze schodzi na drugi plan , bo w tym filmie zagrał tak okrutnego i bezwzględnego seryjnego mordercę, że żaden aktor drugoplanowy nie mógł go przebić :-) . Film pokazywał wszystkie makabryczne szczegóły morderstw, jakich się dopuścił bohater . Nie polecam tego filmu. Jak go wypożyczałam to myślałam, że to będzie thriller w stylu "Siedem" z Bradem Pittem(pewnie oglądałaś), a nie film o mordowaniu :-)" - :D Tak, "American Psycho" raczej nie było komedią romantyczną ;) Też to kiedyś oglądałam i tam Bale rzeczywiście nie został przesłonięty przez żadnego aktora. Ten film był wstrząsający. Bale świetnie się do niego nadał, bo z charakteru zawsze wydawał mi się porywczy i mroczny, zupełnie jak bohater tego filmu.
"i śmiesznie nazywał tego aktora, nie ta jak się zwykle mówi Tom Cruise , ale zdrobniale Tomek Cruise :-). Zdaje się on lubi tego aktora:-)" zabawne :) Mi też podoba się spolszczanie amerykańskich imion. Kiedyś, już nie pamiętam w którym magazynie, zamiast Catherine Zeta-Jones, pisali o niej cały czas jako Kaśka Zeta-Jones ;) A jeśli chodzi o imię "Tomasz", to kiedyś w programie "Szymon Majewski Show" był skecz o kobiecie, która zamiast szalika nosiła na szyi sztucznego lisa. W pewnej chwili pogłaskała go i powiedziała "A to mój lis...nazywa się Tomasz" :D (miał to być niby Tomasz...Lis :))
""W dodatku Daniel zagrał samego Lucyfera" - Ciekawe czy ten film będzie komedią czy jakimś thrillerem? Zaintrygował mnie, niewiele jest chyba filmów o Lucyferze?" – jak wyczytałam, będzie to horror połączony z komedią, choć na początku myślałam, że to będzie thriller. Tak, do tej pory nie powstało za wiele filmów o Lucyferze, jako dosłownej postaci. Ciekawe jak Daniel go zagra :)
Piszesz, że chciałabyś, aby statuetka trafiła się Mickey’owi Rourke, bo może podniosłoby go to z dna – w pełni się zgadzam. W ostatnich latach nie wiedzie mu się najlepiej, a szkoda, jest dobrym aktorem. Powinien go ktoś w końcu docenić. Z nominowanych osób statuetki życzyłabym Meryl Streep, która gra wspaniale, jednocześnie na luzie a przekonująco. Mogliby też wręczyć nagrodę Heathowi, chyba sobie na nią zasłużył. Natomiast myślę, że statuetka nie za bardzo należy się Ann Hathaway. Po wszystkich filmach, które z nią obejrzałam, uważam, że jeszcze nie ma aż tak wyjątkowego talentu, cały czas kojarzę ją raczej z komediami romantycznymi, niż jakimś poważnym aktorstwem.
"oraz "TAKIE JEST ŻYCIE" i tam jest malutkie zdjęcie Orlanda uśmiechniętego (bo bez Mirandy:-))"- hurra! Zdjęcie bez tej kobiety!
W "Tele Tygodniu" niczego nie było, tak samo w "Elle" jak i w "Twist". Ale jest niewielkie zdjęcie Orlanda w "Dziewczynie", w rubryce "Horoskop". W horoskopach zawsze dają to samo zdjęcie ;)
Euhenia czy oglądałaś może wczoraj film pt. "Nigdy więcej" z Jennifer Lopez?
Nie oglądałam „Nigdy więcej”, ale widziałam urywki, chyba był dobry?
„Niedawno gdzieś przeczytałam, że ta rola była dla Heatha wyjątkowo trudnym doświadczeniem; współpraca z reżyserem nie układała mu się najlepiej i Heath czuł się często po prostu samotny na planie "Brokeback Mountain".” – Nie wiedziałam o tym. Zatem nie dość, że Heath Ledger miał na kilka lat przed śmiercią tak bardzo trudne i depresyjne role do zagrania, to jeszcze miał problemy z reżyserem. Szkoda, że nie umiał sobie poradzić ze swoimi problemami jakoś inaczej. Podobno nie mógł spać nocami i zażywał jakieś leki na bezsenność, co w połączeniu z narkotykiem spowodowało w końcu śmierć. To przykre , że taki młody i zdolny aktor już nie żyje. On był młodszy nawet od Orlanda, zmarł w wieku 29 lat:-(.
„Naprawdę polecam "Pana i Władcę...", można sobie w nim obejrzeć wspaniałe statki” – uwielbiam statki . Nawet ostatnio w sklepie widziałam statek wysokości około 70 cm , na szerokość około 1 metr. Pięknie zrobiony, wyglądał prawie jak prawdziwy, ale oczywiście mniejszy. Cudownie byłoby mieć taki w domu:-).
„Russell zagrał w nim kapitana o imieniu Jack” -co za zbieg okoliczności :-). Strasznie chciałabym ten film zobaczyć.
„A właśnie - co go przekonującej gry aktorskiej - który aktor lub aktorka, Twoim zdaniem, zagrali bardzo przekonująco swoją rolę i w którym filmie?” – Ostatnio właśnie obejrzałam musical „Mamma Mia” z Meryl Streep , ale o tej aktorce nie trzeba pisać , że zagrała przekonująco, bo w jej przypadku to pewne „na bank” w każdej roli i w każdym filmie:-). „Mamma mia” opowiadał o przygotowaniach do ślubu córki Meryl Streep , którą zagrała Amanda Seyfried. Panna młoda postanowiła, że przed ołtarz w dniu ślubu zaprowadzi ją jej ojciec, ale nie wiedziałam kim on jest. Znalazła w starych pamiętnikach matki wspomnienia z wakacji i opis trzech romansów i doszła do wniosku , że jej tatą może być, któryś z tych trzech mężczyzn. Była ona pewna, że gdy pojawią się na pięknej greckiej wyspie, na której wraz z mamą prowadzi hotel, pozna natychmiast, który z nich jest jej tatą. Dlatego zaprosiła ich wszystkich na swoje wesele, nie mówiąc nic o tym swojej mamie. Nie będę pisać dalej co się stało , bo zepsuję Ci film, jeśli go jeszcze nie oglądałaś. Ci aktorzy , którzy zagrali jej tatusiów byli przezabawni. Zostali świetnie dobrani: jeden z nich to Peter Sarsgard, czyli tata Orlanda z „Piratów z Karaibów”, drugi Colin Firth , którego nie trzeba przedstawiać, a trzeci ex-Bond, Pierce Brosnan, którego nie lubię za bardzo, ale w tym filmie był świetny. Dobra rozrywka, a jeśli jeszcze dodatkowo lubisz przeboje ABBY, to musisz po prostu zobaczyć ten musical:-). Poza Meryl Streep to wstrząsająco przekonujący był Daniel Day-Lewis w filmie „Moja lewa stopa” , w którym zagrał upośledzonego fizycznie chłopaka, który żyje w biednej rodzinie nie mówi, albo tylko w jakiś ograniczony sposób, a porusza jedynie lewą stopą . Wkrótce okazuje się, że ma ogromny talent: potrafi pięknie malować. To naprawdę wielka sztuka zagrać tak przekonująco.
Dzięki za informację o filmie z Danielem Craigiem. Już jestem ciekawa tego filmu, czyli to będzie horror połączony z komedią. A w aktualnym „Filmie” (na okładce TOM CRUISE) jest zdjęcie Daniela na stronie 10 , ale nie piszą o tym akurat filmie:-). Wybierasz się do kina na „Lucyfera”, bo chyba już w tym roku będzie premiera?
„Natomiast myślę, że statuetka nie za bardzo należy się Ann Hathaway” – nie widziałam tego z filmu z nią , ale także nie wydaje mi się by zasłużyła na nagrodę. Podobnie zaskoczyła mnie nominacja do Oscara Roberta Downey Jr za rolę w komedii „Jaja w Tropikach” :-). Też tego filmu nie widziałam jeszcze, ale czyżby tak świetnie zagrał, bo wcale tytuł nie wskazuje na wysokie ambicje tej komedii :-).
Zajrzałam do „Dziewczyny” po Twojej informacji o zdjęciu Orlanda w horoskopie. Fajnie , że chociaż tam się pojawił. Ja przejrzałam inne gazetki i niestety nic nie ma:
„JOY”( na okładce: Kate Hudson) – w środku Robert Pattinson oraz między innymi Brad Pitt
„IN STYLE”(na okładce: Kate Hudson)- dużo zdjęć Roberta Pattinsona –on mnie ostatnio prześladuje :-)
„FILM” (na okładce : Tom Cruise)– na stronie 10 jest zdjęcie Daniela Craiga
„GLAMOUR”(na okładce: Iza Miko) –nic
„SUPER TV” – nic
„TELE TYDZIEŃ” –nic
„KURIER TV” – nic
„TELEMAX” – nic
„IMPERIUM TV”- nic
„ŻYCIE NA GORĄCO” -nic
„SHOW” –nic
„TAKIE JEST ŻYCIE” – nic
„GALA”- nic
„VIVA”(na okładce: Cezary Pazura) –nic
„URODA”(na okładce : Jennifer Aniston) –nic
„BOUTIQUE” – w środku zdjęcia aktorów z serialu „Zagubieni”.
„PARTY” –nic
„ŚWIAT SERIALI” – piszą o serialu z Brucem Willisem „Na wariackich papierach”. Jak ja kiedyś uwielbiałam ten serial:-).
Z początku nie chciało mi się oglądać "Nigdy więcej", obejrzałam kilka minut tego filmu i mnie wciągnął :) Był świetny, a dotyczył przemocy w rodzinie. Jennifer Lopez (jej bohaterka) wyszła za mąż za czarującego, przystojnego mężczyznę. Z początku wszystko układało się dobrze - żyli w dostatku, urodziło im się dziecko. Po kilku latach Jennifer dowiedziała się, że jej mąż regularnie ją zdradzał. Pewnego dnia pokłócili się z tego powodu, a on uderzył ją w twarz i powiedział, że te kobiety nic dla niego nie znaczą, i że taka jest cena tego, że Jennifer mieszka w dostatku i nie powinna mieć pretensji o to, że ją zdradza(!). Jennifer postanowiła uciec od niego z córeczką. Ale jej mąż pracował w policji i zawsze udało mu się ją namierzyć. Pewnego dnia pojechał do hotelu, w którym się zatrzymała, wyważył siłą drzwi do pokoju, na szczęście Jennifer udało się uciec. Później zmieniła nazwisko, wygląd i przeprowadziła się do innego stanu.
W obawie przed mężem zaczęła chodzić na kurs samoobrony. Już nie zdradzę jak się kończy ten film, może go kiedyś obejrzysz :)
"To przykre , że taki młody i zdolny aktor już nie żyje. On był młodszy nawet od Orlanda, zmarł w wieku 29 lat :-(" - tak, to straszne, jak ktoś umiera w tak młodym wieku. Miał jeszcze całe życie przed sobą. To smutne, jak umiera ktoś, kogo znało się osobiście, a Orlando i Heath zagrali wspólnie w jednym filmie, więc dobrze się znali.
Ja też lubię statki :) kojarzą mi się ze wspaniałą przygodą. Lubię oglądać modele statków i obrazy ze statkami.
"Nawet ostatnio w sklepie widziałam statek wysokości około 70 cm , na szerokość około 1 metr. Pięknie zrobiony, wyglądał prawie jak prawdziwy," - super :) Ja też czasem widzę w niektórych sklepach takie modele. Są bardzo dopracowane pod względem szczegółów - malutkie maszty, liny itd. Też chciałabym mieć taki mały statek w domu. Fajnie byłoby przepłynąć się takim prawdziwym po morzu, ale nie takim nowoczesnym statkiem, tylko takim XVIII-XIX - wiecznym.
Dzięki za opis filmu "Mamma Mia" jeszcze go nie oglądałam, ale wierzę, że Meryl Streep dobrze w nim zagrała. Ma dobrą obsadę, bo gra w nim Stellan Skarskard i Colin Firth :))) W którymś magazynie telewizyjnym pokazali, że Brosnan tak źle w nim zaśpiewał, że aż zdobył za to Złotą Malinę, jako dla najgorszego aktora drugoplanowego :-)
Z kolei dla mnie, aktorami, którzy przekonująco zagrali swoją rolę byli m.in. Christian Bale w "American Psycho" (świetnie zagrał mordercę, dla którego liczyły się wyłącznie prestiż i pieniądze), Gary Oldman w "Leonie Zawodowcu" (zagrał skorumpowanego policjanta), Alison Lohman w "Białym Oleandrze" - jako utelantowana nastolatka wędrująca od jednej rodziny zastępczej do drugiej, Johnny Depp w "Charlie i fabryka czekolady" - jako ekscentryczny właściciel fabryki czekolady, Geoffrey Rush w "Piratach z Karaibów", Daniel Craig w "Casino Royale" i Tom Hanks w "Filadelfii".
"Podobnie zaskoczyła mnie nominacja do Oscara Roberta Downey Jr za rolę w komedii "Jaja w Tropikach" :-)." - mnie też, zagrał tam zabawnie, ale czy na pewno ta rola była taka ambitna? :) Ale polecam Tobie ten film, jeśli lubisz komedie z Benem Stillerem, to powinna Ci się spodobać.
Jeszcze nie wiem czy pójdę na "Lucyfera", ale na pewno pójdę na kolejnego Jamesa Bonda :))
Dzięki, że przejrzałaś te magazyny.
""IN STYLE"(na okładce: Kate Hudson)- dużo zdjęć Roberta Pattinsona –on mnie ostatnio prześladuje :-)" - :D mnie też. Widać jego wampirza moc jest większa niż można było przypuszczać.
Dzięki za wiadomość, że w "Filmie" jest zdjęcie Daniela.
""ŚWIAT SERIALI" – piszą o serialu z Brucem Willisem "Na wariackich papierach". Jak ja kiedyś uwielbiałam ten serial:-)." - ja też. Bruce Willis miał w nim fajne poczucie humoru. Grał trochę takiego podrywacza i miał wiecznie uśmiech na twarzy :)
W najnowszym "Bravo" są zdjęcia Orlanda z planu "Sympathy for Delicious". W środku jest wampirzy plakat z Pattinsonem. Ale wolę już plakat z Wampirem niż z Kapelusznikiem. Do "Party" natomiast dotarła już moda na wąsy - pojawiły się zdjęcia Brada Pitta, Juda Law'a i Georgea Clooneya.
Koa, jak zdecydujesz się obejrzeć „Mamma mia”, to wypożyczysz z wypożyczalni płytkę z dodatkami, bo na tej którą ja miałam były zabawne sceny pomyłek aktorów. Jeżeli już są jakieś dodatki do filmu, to właśnie takie najbardziej lubię oraz wywiady z aktorami :-).
„ W którymś magazynie telewizyjnym pokazali, że Brosnan tak źle w nim zaśpiewał, że aż zdobył za to Złotą Malinę, jako dla najgorszego aktora drugoplanowego :-)” - Nie dziwi mnie to - strasznie zawodził, ale za to krótko :-). Meryl Streep ładnie śpiewała. Przyjemnie było ją słuchać.
Julia Roberts też zagrała w podobnym filmie dotyczącym przemocy w rodzinie zatytułowanym „Sypiając z wrogiem” , a ją bardziej lubię niż Jennifer Lopez. Poza tym wydawało mi się- po obejrzeniu urywek na Polsacie "Nigdy Więcej" - że będzie to film prawie o tym samym co ten Julią Roberts, z tym że Julia nie miała dziecka ze swoim oprawcom-mężem, ale też od niego uciekła, a nawet upozorowała swoją śmierć. Jak będzie jeszcze w telewizji „Nigdy więcej” to postaram się go obejrzeć. Ciekawe w tym filmie jest to-jak piszesz -że mężem Jennifer był policjant. Wyobrażam sobie jak trudno było jej uciec przed mężczyzną, który miał do dyspozycji wszystkie środki do poszukiwania osób, którymi posługują się policjanci(!). Szkoda, że go nie obejrzałam.
Zgadzam się z Tobą, że Gary Oldman był znakomity w „Leonie zawodowcu” mimo tego , że zagrał bardzo złą postać, to go bardzo polubiłam. Można powiedzieć, że po obejrzeniu tego filmu byłam jego fanką :-). Drugim filmem, w którym zagrał rewelacyjnie był „Dracula” oczywiście zagrał tytułową rolę. Film jest genialny, wyreżyserowany przez F. F. Coppolę. Poza tym gra w nim dawna miłość Johnnego Deppa - Winona Ryder. Koa, oglądałaś już ten film?
„Ale polecam Tobie ten film, jeśli lubisz komedie z Benem Stillerem, to powinna Ci się spodobać.” – obejrzę go na pewno:-). Jestem strasznie ciekawa Toma Cruisa w tym filmie podobno wcielił się postać grubego producenta? Umieram z ciekawości....zważywszy na to, że w piątek obejrzałam „Misiom: impossible I” na TVN`ie i tam wyglądał jak model, więc tym trudniej mi sobie go wyobrazić jako takiego grubaska :-). Poza tym z Benem Stillerem widziałam już komedię „Poznaj moich rodziców” i bardzo mi się podobała, więc „Jaja Tropikach” też powinny.
Dzięki za wiadomość o tym, że w „Brawo” są zdjęcia Orlanda. Kupiłam tą gazetkę i zaskoczyło mnie to, że tak dobrze piszą o nim(„Aktor jest niczym kameleon...” , ”On zagra każdą rolę...”), bo w większości artykułów w tym dwutygodniku redaktorzy naśmiewają się z gwiazd, na przykład z Ashley Tisdale – „Pudzianki”(bo za dużo ćwiczy), Ani Bosak wystrojonej w "różową szczotkę do zbierania kurzu"(to znaczy sukienkę) czy z Zaca Efrona „ze słomą na głowie” - to znaczy w kapeluszu :-). Orlanda szanują:-).
W niedzielę jest film "Tajemnice Los Angeles" z Russellem Crowem, Kevinem Spaceyem i Kim Basinger. Ja chcę obejrzeć ten film , bo ostatnio, jak już pisałam, widziałam dwa świetne filmy z Russellem Crowem i jestem ciekawa jak wypadł w tym dużo starszym kryminale, bo z czasów jeszcze przed nakręceniem "Gladiatora" . A Ty Koa, zamierzasz obejrzeć "Tajemnice Los Angeles"(o 21:00 na TVP 2 w niedzielę)?
Przejrzałam dziś:
"Świat seriali" - nic
oraz
"Galę"- kosztuje 2,90 zł (na okładce: Iza Miko i Mateusz Damięcki)JEST ORLANDO(!), na stronie 18. W artykule zatytułowanym "Ostra jazda", są dwa jego zdjęcia(na szczęście bez Kapelusznika:-)).Poza tym piszą o Oscarach i o Heath Ledgerze, o Salmie Hayek, o Rafale Olbrychskim. Są dwa zdjęcia DANIELA CRAIGA na stronie 83 razem z Satsuki w artykule o oscarowym party, oraz na stronie 10 niewielkie jego zdjęcie podpisane „Nagrodę za najlepsze kostiumy wręczyli dziewczyna z wielkiego miasta Sarah Jessica Parker i agent 007 Daniel Craig” - :-).
Ja też lubię oglądać na końcu filmów nieudane ujęcia :) Wtedy widać w jakich scenach aktorom chciało się najbardziej śmiać. Dzięki za radę, żeby wypożyczyć "Mammia Mia" z dodatkami. "Meryl Streep ładnie śpiewała. Przyjemnie było ją słuchać." - Nie wiedziałam, że Meryl Streep potrafi dobrze śpiewać. W którymś magazynie filmowym pokazali kawałek filmu "Mamma Mia", na którym akurat śpiewał Brosnan. Dobrze, że jednak postawił na aktorstwo a nie na piosenkarstwo ;-)
Z aktorów, którym naprawdę dobrze wychodzi śpiewanie przypomina mi się m.in. Patrick Swayze. Jedna z jego piosenek - "She's like the wind" znalazła się na ścieżce dźwiękowej do filmu "Dirty dancing", a Patrick zadedykował ją swojej żonie, Lisie Niemi. Ładnie śpiewa też Kate Winslet. Sama zaśpiewała w filmie "Rozważna i romantyczna" :
http://www.youtube.com/watch?v=YTODvcQ4RLA
"Julia Roberts też zagrała w podobnym filmie dotyczącym przemocy w rodzinie zatytułowanym "Sypiając z wrogiem" , a ją bardziej lubię niż Jennifer Lopez." - oglądałam ten film kilka razy, świetnie trzyma w napięciu! Chyba jest to jeden z moich ulubionych filmów z Julią. Podoba mi się to, że zawsze udaje jej się wybrać dobre role, jak np. w "Notting Hill", który okazał się hitem. Słyszałaś może, że Julia nie pojawiła się na tegorocznym rozdaniu Oscarów? Powiedziała, że nie podoba jej się dzisiejszy show-biznes i woli obejrzeć ceremonię w telewizji :) Też bym tak zrobiła, bo teraz promuje się takie "gwiazdy", że aż zakrawa to na kpinę. Szczególnie te młode gwiazdy wypromowane w ciągu trzech ostatnich lat:
http://www.pudelek.pl/artykul/15787/brzydze_sie_gwiazdami_i_calym_show_biznesem/
Mi też bardziej odpowiada Julia Roberts od Jennifer Lopez. Bohaterki, które gra są bardziej realne i Julia wydaje się bardziej naturalna.
A jeszcze co do przemocy, słyszałaś pewnie o tym, że Rihanna została dotkliwie pobita przez swojego chłopaka Chrisa Browna? (czego jej współczuję). I niedawno po tym wszystkim...wróciła do niego i mu przebaczyła (!). Nie rozumiem jej zachowania. Widać miłość bywa ślepa ;)
Tak, kiedyś oglądałam "Draculę", ale dosyć dawno. Kilka lat po tym filmie nakręcono jego parodię pt. "Dracula – wampiry bez zębów" – bardzo mi się podobał :) W głównej roli wystąpił Leslie Nielsen, który zagrał niezdarnego wampira.
Widzę, że lubisz Garego Oldmana, więc polecam Tobie film pt. "Wieczna miłość", gdzie zagrał Ludwiga Van Beethovena. Utrzymany jest w gatunku klasycznego melodramatu. Jest bardzo dobry.
Tom Cruise zagrał świetnie w "Jajach w topikach". Tam była taka jedna scena, jak zadzwonili do niego porywacze, żądając okupu. Strasznie przeklinali do tego telefonu, jak z nim rozmawiali, w ogóle zero kultury. Tom wysłuchał tego co mieli do powiedzenia, i nagle sam zaczął na nich tak strasznie przeklinać, że aż tamci się mocno zdziwili i ucichli :D
":-). Jestem strasznie ciekawa Toma Cruisa w tym filmie podobno wcielił się postać grubego producenta? Umieram z ciekawości....zważywszy na to, że w piątek obejrzałam "Misiom: impossible I" na TVN`ie i tam wyglądał jak model, więc tym trudniej mi sobie go wyobrazić jako takiego grubaska :-)|" świetnie go przerobili na grubaska. Ja z kolei obejrzałam w tym tygodniu "Mission Impossible III", nawet ciekawa była ta część, ale najbardziej lubię drugą.
Ale rzeczywiście – Tom wygląda w nich jak model. Szczególnie podobał mi się w drugiej części.
Tak, w tym "Bravo" dosyć złośliwie piszą o innych gwiazdach, najlepsze było "Ashley Tisdale – "Pudzianki" :D
"Tajemnice Los Angeles" już kiedyś oglądałam, więc nie obejrzałam tego w niedzielę. Russell Crowe w tym filmie bardzo dobrze wyglądał.
Dzięki za wiadomość, że w "Gali" są zdjęcia Orlanda i Daniela. Właśnie je sobie obejrzałam. Daniel na tej gali bardzo ładnie się prezentował :)
Euhenia która gwiazda Twoim zdaniem miała najładniejszą suknię na tegorocznej gali Oscarowej? Bo mi bardzo podobały się suknie m.in. Alicii Keys:
http://zyciegwiazd.onet.pl/115792,15,fotonews_detail.html
Queen Latifah – jej suknia była przyozdobiona przy dekolcie srebrnym wzorkiem:
http://zyciegwiazd.onet.pl/115792,17,fotonews_detail.html
Natalie Portman:
http://zyciegwiazd.onet.pl/115792,20,fotonews_detail.html
Evan Rachel Wood:
http://zyciegwiazd.onet.pl/115792,9,fotonews_detail.html
Jennifer Aniston:
http://zyciegwiazd.onet.pl/115792,4,fotonews_detail.html
Jessica Biel w bieli ;)
http://zyciegwiazd.onet.pl/115792,2,fotonews_detail.html
Penelope Cruz:
http://zyciegwiazd.onet.pl/115792,1,fotonews_detail.html
Beyonce Knowles wyglądała pięknie w czarno-złotej sukni. Wyszło to też trochę zabawnie, bo ubrała się pod kolor gali Oskarowej :)
http://zyciegwiazd.onet.pl/115792,0,fotonews_detail.html
Wreszcie zaczęli trochę więcej pisać na temat Orlanda. W najnowszym "SHOW" jest jego zdjęcie :) niestety z tą kobietą :( . Trzymają się na lotnisku za rękę. Orlando wygląda na szczęśliwego – czyżby miał z nią wkrótce zerwać i już myśli o słodkiej wolności? :-)
Dzięki za wiadomość o tym , że w „Show” jest zdjęcie Orlanda. Muszę w takim razie przejrzeć tą gazetkę:-).
”Orlando wygląda na szczęśliwego – czyżby miał z nią wkrótce zerwać i już myśli o słodkiej wolności? „ – na pewno! Jeżeli kupię „Show” to Kapelusznika natychmiast bez żadnych skrupułów wytnę:-)
Odważne słowa Julii Roberts!
„Też bym tak zrobiła, bo teraz promuje się takie "gwiazdy", że aż zakrawa to na kpinę”- zgadzam się , ale nie wiem czy na jej miejscu miałabym odwagę o tym powiedzieć komukolwiek zwłaszcza dziennikarzom:-).
Ale muszę się zgodzić, że twierdzenie , że Miley Ray Cyrus jest gwiazdą , a obejrzałam- przez przypadek - dwa odcinki serialu „Hannah Montana” z nią , jest DALEKO PRZESADZONE. Moim zdaniem dla aktorów, którzy stają się sławni nie dzięki talentowi, ale występie w popularnym serialu lub filmie powinno się znaleźć inne określenie niż gwiazda, już na pewno nie należy ich jeszcze dodtkowo promować :-). Zachowanie Julii przypomina mi odważną wypowiedź Megan Fox, że w Hollywood branie narkotyków jest plagą i że sama na szczęście zerwała już z nałogiem. Roberts jest już uznaną aktorką, a Megan dopiero zaczyna dlatego uważam, że więcej ryzykuje mówiąc tak o środowisku, w którym sama zaczyna pracować:
http://www.pudelek.pl/artykul/4031/wszyscy_wciagaja/
”Ja też lubię oglądać na końcu filmów nieudane ujęcia” - w „Piratach z Karaibów: Na Krańcu Świata” były takie zabawne scenki , nie tylko pomyłek , ale na przykład była taka sytuacja, że kręcili jakąś bardzo poważną scenę, a kapitanowi Barbossie nagle zupełnie niespodziewanie wiatr zwiał kapelusz z głowy:-). Wszyscy aktorzy uczestniczący w tej scenie zaczęli się śmiać. Koa, oglądałaś może te dodatki do ostatniej części „Piratów…”?
„Mi też bardziej odpowiada Julia Roberts od Jennifer Lopez”. - Jennifer w ogóle mało ostatnio gra w filmach, poza tym jej płyta też nie sprzedawała się zbyt dobrze. Jednakże znam jeden film z nią , w którym zagrała bardzo dobrze była to „Selena”. Polecam jakby kiedyś był w telewizji warto zobaczyć. To biografia meksykańskiej piosenkarki.
„A jeszcze co do przemocy, słyszałaś pewnie o tym, że Rihanna została dotkliwie pobita przez swojego chłopaka Chrisa Browna?” – piszą o tym w najnowszej „Vivie”, że jej chłopak przez to co jej zrobił jest już skończony w muzycznym świadku, w radiach nawet przestali puszczać jego muzykę, a producenci też nie chcą z nim już pracować.
„Tak, kiedyś oglądałam "Draculę", ale dosyć dawno. Kilka lat po tym filmie nakręcono jego parodię pt. "Dracula – wampiry bez zębów" – bardzo mi się podobał” – mnie również oba filmy bardzo się podobały. Co do "Wiecznej miłości” muszę go kiedyś wreszcie obejrzeć. Dzięki, że mi go polecasz.
Obejrzałam z Tomem Cruisem w piątek na TVN`ie "Mission Impossible I", a w poniedziałek "Mission Impossible III" na Polsacie i niestety o ile pierwsza cześć bardzo mi się podobała to trzecia wyszła słabo, głównie przez koszmarnie naiwny scenariusz. Najbardziej śmieszyła mnie ta tajna broń, której Tom poszukiwał , a która nazywała się „Króliczą Łapką” no i te ładunki wybuchowe wszczepiane do głowy ...:-).
Po tym jak opisałaś mi co o „Jajach w Tropikach” wypożyczę je jak najszybciej:-)
„Dziękuję za linki !!. Mnie najbardziej podobała się suknia Penelope Cruz , która - jak napisali w „Gali” -włożyła 60 letnią suknię od Paula Balmaina. Ta biała suknia z bardzo delikatnymi wzorkami przypomina mi kreacje z filmu „Przeminęło z wiatrem”. Na tym zdjęciu lepiej widać jej detale:
http://justjared.buzznet.com/gallery/photos.php?yr=2009&mon=02&evt=cruz-oscars&p ic=penelope-cruz-2009-oscars-11.jpg
Suknia Alicii Keys również mi się podoba i z tego co widzę głosującym na tej stronie również, bo ma najwięcej głosów . Z kolei Evan Rachel Wood przypomina mi trochę wampirzycę: jest cała bardzo blada, co podkreśla jeszcze jaśniutka suknia, a całości wizerunku dopełniają mocno umalowane na ciemny czerwony usta:
http://zyciegwiazd.onet.pl/115792,9,fotonews_detail.html
W „Vivie” o sukni Beyonce Knowles napisali, że "została uznana za najbardziej kiczowatą kreację wieczoru"
Co ciekawe w „Gali napisali , że krytycy jednogłośnie uznali, że najlepiej ubraną gwiazdą była Tilda Swinton, a w „Vivie” nie zamieścili nawet jej zdjęcia:-)
Kupiłam „Vivę” z Martą Żmudą – Trzebiatowską na okładce, a jest na niej dlatego , że zwyciężyła w plebiscycie na „Najpiękniejszą 2008” organizowanym przez ten dwutygodnik. W tym numerze jest wiele interesujących artykułów między innymi piszą o tegorocznym laureacie Oscara za Najlepszą główną rolę męską Seanie Pennie, który na przykład podczas swojego wesela z Madonną podobno strzelał z broni do paparazich:-), o Jude Law`ie, który ma zagrać w filmie transwestytę i obok jest jego zdjęcie już ucharakteryzowanego na kobietę(moim zdaniem wygląda na kobietę i to bardzo ładną:-)), jest także wywiad z synem Violetty Villas oraz rozmowa z Rafałem Królikowskim i Natalią Kukulską. Na stronie 16 jest zdjęcie Daniela Craiga rozmawiającego z Mickey Rourke`m i też jest zabawny podpis „Jak zapaśnik z agentem. Mikey Rourke (tym razem jako kowboj , bo tak się ubrał) i Daniel Craig- James Bond”:-). Piszą jeszcze o autorze książki o mafii neapolitańskiej o tym, że młody dwudziestoośmioletni dziennikarz musi ukrywać przed zemstą klanu camorry, piszą o ich zbrodniach . Ten artykuł jest wstrząsający. Są ładne zdjęcia najnowszych trendów w modzie na wiosnę/lato 2009, o kreacjach Michelle Obama, która porównują z Jackie Kennedy(moim zdaniem ta ostatnia, o wiele lepiej się ubierała).
Najciekawszy jest jednak artykuł o Mickey Rourke`u, nie wiedziałam , że w dzieciństwie był bity przez swego ojca. Mało tego aktor ten ma również żal do swojej matki , że nie zrobiła nic, aby temu zaradzić. Piszą o tym, jak zaczynała się jego kariera, po jego egzaminach na studia aktorskie reżyser powiedział o nim, że nikt tak dobrze w tej szkole nie zagrał od 30 lat! Miał olbrzymi talent, ale myślę , że zmarnował go przez to że, doświadczał w dzieciństwie przemocy. Potem jak chodził na przesłuchania był nie grzeczny odpowiadał pod nosem na pytania, spóźniał się na plan filmowy, aż w końcu postanowił, że nie chce grać i wraca do boksu. Szkoda, że w tym bardzo ciekawym artykule zabrakło zdjęcia z czasów kiedy był jeszcze ładny. Niestety zamieścili tylko fotografie z jego aktualnym wyglądem(po czterech operacjach plastycznych!).
O Orlandzie w "Vivie" niestety nie napisali :-(.
W najnowszej "Gali"(na okładce: Anna Bosak) również nie ma Orlanda, ale zauważyłam malutkie zdjęcie Kate Bosworth.
W dodatku do "Faktu" "Gwiazdy" nie ma Orlanda , ale piszą o na ostaniej stronie o Kate Bosworth, Natalie Portman, Russellu Crowe oraz Helenie Bonham - Carter, której "ulubionym zajęciem jest uczestniczenie przeróżnych terapiach grupowych, bo uspokaja ją kontakt z cierpieniem innych" :-).
"Moim zdaniem dla aktorów, którzy stają się sławni nie dzięki talentowi, ale występie w popularnym serialu lub filmie powinno się znaleźć inne określenie niż gwiazda, już na pewno nie należy ich jeszcze dodtkowo promować :-)." w pełni się zgadzam. Tak jak przeciwieństwem Oscara jest Złota Malina, tak powinni wprowadzić podobną nazwę na określenie gwiazd, które nie są gwiazdami.
Ciekawe co Miley Cyrus robiła na tegorocznej gali Oscarowej? Moim zdaniem powinny na niej być tylko takie osoby, które można nazwać aktorką/aktorem.
Ostatnio Cindy Crawford zabroniła oglądać swoim dzieciom serialu "Hannah Montana" (dzięki któremu Miley zdobyła "sławę"). Crawford powiedziała, że przez ten serial jej sześcioletnia córka stała się bezczelna, zmanierowana i zaczęła robić takie minki jak Miley :D Dobrze postąpiła. Dzieci w tym wieku nie są w stanie jeszcze pojąć o co chodzi w tym serialu: http://www.pudelek.pl/artykul/14754/zabronila_dzieciom_ogladac_miley_cyrus/
Podobno Madonna też stosuje takie zakazy względem swojej córki, tylko są bardziej rygorystyczne – np. zabrania Lourdes oglądać telewizję, bo według niej "telewizja to straszny śmietnik", zabrania jej też czytania magazynów.
"Zachowanie Julii przypomina mi odważną wypowiedź Megan Fox, że w Hollywood branie narkotyków jest plagą i że sama na szczęście zerwała już z nałogiem." – bardzo rzadko się zdarza, żeby tak młoda osoba już całkowicie zerwała z nałogiem :) Niektórzy przez całe życie mają problem z narkotykami, dlatego tym bardziej należy jej się uznanie. A jeszcze lepiej byłoby, gdyby w ogóle ich nie brała ;)
"Wszyscy aktorzy uczestniczący w tej scenie zaczęli się śmiać. Koa, oglądałaś może te dodatki do ostatniej części "Piratów.."?" – gdzieś na You Tube oglądałam takie nieudane sceny. Była tam np. taka scena, gdzie Johnny trzyma przy sobie słoik z piaskiem i mówi swoją kwestię. Chwilę potem chciał ten słoik odsunąć od siebie ale nie mógł, bo się okazało, że jego dreddy wkręciły się pod kawałek metalowej blaszki bięgnącej dookoła słoika :)
"Jennifer w ogóle mało ostatnio gra w filmach, poza tym jej płyta też nie sprzedawała się zbyt dobrze. Jednakże znam jeden film z nią , w którym zagrała bardzo dobrze była to "Selena". Polecam jakby kiedyś był w telewizji warto zobaczyć. To biografia meksykańskiej piosenkarki." – wielkie dzięki za polecenie filmu. Oglądałam go już kilka razy. Jak go oglądałam za pierwszym razem myślałam, że ten film skończy się jednak dobrze, a skończył się dramatycznie, bo Selena zginęła z rąk kogoś, komu ufała. Ale film jest świetny. To jedna z lepszych ról Jennifer Lopez. Dobrze zagrała też w "Oczach anioła". Nadaje się do grania bohaterek, które cechuje wrażliwość.
" piszą o tym w najnowszej "Vivie", że jej chłopak przez to co jej zrobił jest już skończony w muzycznym świadku, w radiach nawet przestali puszczać jego muzykę, a producenci też nie chcą z nim już pracować. " – tak, sprzedaż płyt Chrisa spadła, za to zwiększyła się sprzedaż płyt Rihanny :) Ciekawe jak będą się sprzedawać jej płyty po tym, jak do niego wróciła.
A co do sprzedaży płyt, kiedyś Jon Bon Jovi wypowiedział się zabawnie na temat zespołu "Spice Girls" – powiedział tak: "Gdy z zespołu odeszła Geri, sprzedaż płyt zespołu mocno poszła w górę. Ciekawe co będzie, gdy wszystkie dadzą nogę?" :-)
"Obejrzałam z Tomem Cruisem w piątek na TVN`ie "Mission Impossible I", a w poniedziałek "Mission Impossible III" na Polsacie i niestety o ile pierwsza cześć bardzo mi się podobała to trzecia wyszła słabo, głównie przez koszmarnie naiwny scenariusz. Najbardziej śmieszyła mnie ta tajna broń, której Tom poszukiwał , a która nazywała się "Króliczą Łapką" no i te ładunki wybuchowe wszczepiane do głowy ...:-). " – tak scenariusz nie był za dobry. Mogli chyba sobie dać spokój z kręceniem trzeciej części :) W dodatku zagrała w nim Keri Russell, za którą nie przepadam (ta, której eksplodował ładunek w głowie ;) ) Jeśli chodzi o tą "Króliczą Łapkę" to w końcu nie dowiedziałyśmy się czym ona była ;) Szef Toma obiecał mu, że powie czym ona jest, pod warunkiem, że Tom nie wyjedzie na swój miesiąc miodowy :) I pojechał.. I tyle się dowiedziałyśmy o tej "Króliczej łapce".
Euhenia jakie są Twoje ulubione filmy z Tomem Cruisem?
Oprócz "Jaja w tropikach" polecam Tobie jeszcze komedię "Nie zadzieraj z fryzjerem". W rolach głównych występuje Adam Sandler i John Turturro, który popisał się tu talentem komediowym. Film opowiada o antyterroryście, którego marzeniem było zostać fryzjerem :):
http://www.filmweb.pl/f457545/Nie+zadzieraj+z+fryzjerem,2008
(Ten film wyszedł niedawno na dvd).
Niedawno na Polsacie leciała zabawna komedia z Johnem Turturro - "Mr. Deeds – milioner z przypadku". Zagrał w nim lokaja, który nagle rozpływał się w powietrzu – np. stał przy kimś, i jak kończył z nim rozmowę to nagle znikał, a rozmówca rozglądał się dokoła i zastanawiał się, co się z nim stało :-) Może kiedyś oglądałaś ten film?
Dzięki za zdjęcie Penelope Cruz, jej suknia była piękna, chyba najładniejsza ze wszystkich. Aż trudna uwierzyć, że ma aż 60 lat! Musieli dobrze o nią dbać, bo wygląda jak nowa. A które suknie, z tych, które na gali Oscarowej nosiły aktorki, w ogóle ci się nie spodobały ?
"Z kolei Evan Rachel Wood przypomina mi trochę wampirzycę: jest cała bardzo blada, co podkreśla jeszcze jaśniutka suknia, a całości wizerunku dopełniają mocno umalowane na ciemny czerwony usta" – racja. Z takim wyglądem mogłaby zagrać w "Zmierzchu" ;)
"Kupiłam "Vivę" z Martą Żmudą – Trzebiatowską na okładce, a jest na niej dlatego , że zwyciężyła w plebiscycie na "Najpiękniejszą 2008"" – ostatnio Marta zdobyła również "Telekamerę" w kategorii "najbardziej lubiana aktorka". Jej kariera dosyć szybko się rozwija i idzie w dobrym kierunku.
"W tym numerze jest wiele interesujących artykułów między innymi piszą o tegorocznym laureacie Oscara za Najlepszą główną rolę męską Seanie Pennie, który na przykład podczas swojego wesela z Madonną podobno strzelał z broni do paparazich:-)" – Ha ha ha :D To dopiero musiało być "wystrzałowe" wesele :D
"o Jude Law`ie, który ma zagrać w filmie transwestytę i obok jest jego zdjęcie już ucharakteryzowanego na kobietę(moim zdaniem wygląda na kobietę i to bardzo ładną:-))" na JustJared też było takie zdjęcie, na którym Jude wygląda jak kobieta. Masz rację, ładna z niego kobieta :-)
http://justjared.buzznet.com/2009/02/03/jude-law-cross-dresser-minx/
"Piszą jeszcze o autorze książki o mafii neapolitańskiej o tym, że młody dwudziestoośmioletni dziennikarz musi ukrywać przed zemstą klanu camorry, piszą o ich zbrodniach . Ten artykuł jest wstrząsający. " – jeśli jeszcze będzie ten numer w sprzedaży, to muszę koniecznie o tym przeczytać. Artykuły o takich zdarzeniach, mimo, że wstrząsające, są bardzo interesujące. Kiedyś Johnny Depp zagrał w filmie "Donnie Brasco", opowiadającym o agencie FBI, który pod przykrywką przeniknął do środowiska mafii. Po wykonanej misji musiał się ukrywać podobnie jak ten dziennikarz (film został oparty na faktach).
Dzięki, że napisałaś mi o życiu Mickeya Rourke’a. Nie miał wesoło :( Nie wiedziałam, że był w dzieciństwie bity.
"Miał olbrzymi talent, ale myślę , że zmarnował go przez to że, doświadczał w dzieciństwie przemocy." – tak, to musiało się na nim odcisnąć. W najnowszym "Party" też jest artykuł o Mickeyu, ale jeszcze go nie czytałam. Jest też dużo zdjęć – kilka z czasów jego młodości, jedno z walki bokserskiej, z rozdania "Złotych Globów" i jedno, na którym trzyma swojego pieska, którego ubrał w jakąś bluzę z kapturem.
Napisali też o różowych urodzinach Dody, która na uroczystość kazała każdemu ze swoich gości założyć coś różowego.
Czy obejrzałaś w piątek film z Kate Bosworth - "Superman: Powrót"?
W "Życiu na gorąco" i w "Popcornie" nie napisali niczego o Orlandzie. W tym ostatnim jest m.in. artykuł o Izabelli Miko.
Dziękuję za informację o tym, że najnowszy „Bond” jest już na DVD:-). Będę pytać w wypożyczalni. Nie wiem czy tak od razu będzie?
Ten serial w którym występuje Miley Cyrus jest raczej słabiutki, taki dla dzieci, powiedzmy niech będzie trzynastolatek. Nie dziwię się, że córka Crawford nabrała takich manier , bo serial opowiada o nastolatce, która jest gwiazdą. Nie oglądałam zbyt dokładnie żadnego z dwóch odcinków, na jakie przypadkiem trafiłam w TV , ale to co widziałam pozwoliło mi się zorientować, że Miley raczej nie zbyt dobrą aktorką. Miejmy nadzieję, że niedługo zastąpią go jakimś mądrzejszym serialem dla nastolatek.
Nie lubię Madonny, a to że zabrania córce czytania magazynów to chyba w obawie, aby nie przeczytała rewelacji z wcześniejszego albo aktualnego życia swojej matki(np: romans z facetem, który mógłby być jej synem).
„ A jeszcze lepiej byłoby, gdyby w ogóle ich nie brała(narkotyków) ;)” – to oczywiście prawda. Ciekawe zresztą jak rozwinie się kariera Megan Fox. Czy zostanie drugą Angeliną Jolie?
„Mogli chyba sobie dać spokój z kręceniem trzeciej części :)” - Mam nadzieję, ze niedługo wyemitują „Mission Impossible II” , bo jak pisałaś ta jeszcze była dobra.
"Mr. Deeds – milioner z przypadku" – nie widziałam jeszcze tego filmu.
Fabuła "Nie zadzieraj z fryzjerem" jest bardzo ciekawa. Antyterrorysta fryzjerem…....Poszukam w wypożyczalni. Dzięki za polecenie mi tej komedii. Chętnie obejrzę zwłaszcza, że gra tam John Turturro, którego lubię.
„Euhenia jakie są Twoje ulubione filmy z Tomem Cruisem?” – Jest ich wiele, bo ten aktor zagrał w kilku naprawdę dobrych filmach. Jak dotąd najbardziej podobała mi się „Wojna światów” Stevena Spielberga, poza tym także „Vanilla Sky” –to był naprawdę dobry triller , w którym zagrał z Penelope Cruz. Teraz jak już obejrzałam „Jaja w tropikach” to dochodzę do wniosku, że Tom jest bardzo wszechstronnym aktorem: nie tylko dramatycznym , co pokazał w „Urodzonym 4 lipca”, sprawdzającym się także doskonale w filmach akcji jak i właśnie w komediach co było widać nie tylko w filmie Stillera , ale i wcześniej w „Jerrym Maguire”. Chciałabym jeszcze obejrzeć w niedzielę „Ludzi honoru”, ale nie wiem czy wytrwam, bo film jest późno(23:10 godz.) :-). Koa, a jakie są Twoje ulubione filmy z Tomem Cruisem?
„A które suknie, z tych, które na gali Oscarowej nosiły aktorki, w ogóle ci się nie spodobały?” – Nie podobała mi się suknia Kate Winslet . Na pewno nie była brzydka, ale też nie była zachwycająca. Nie podoba mi się jej asymetria i kolor jest taki niezdecydowany :-):
http://www.polki.pl/moda_stylgwiazd_galeria.html?galg_id=10003498&ph_center_01_p age_no=1
A suknia Miley Cyrus była po prostu okropna, wyglądała jak złożona z olbrzymich rybich łusek:
http://www.polki.pl/moda_stylgwiazd_galeria.html?galg_id=10003498&ph_center_01_p age_no=2
Z kolei Sofia Loren jak dla mnie przesadziła z ilością falbanek:
http://www.polki.pl/moda_stylgwiazd_galeria.html?galg_id=10003498&ph_center_01_p age_no=14
A Tobie, Koa, które kreacje z Gali Oscarów Ci się nie podobały?
„Kiedyś Johnny Depp zagrał w filmie "Donnie Brasco", opowiadającym o agencie FBI, który pod przykrywką przeniknął do środowiska mafii. Po wykonanej misji musiał się ukrywać podobnie jak ten dziennikarz (film został oparty na faktach)” - Tak oglądałam ten film. Myślę, że nikomu nieznanemu agentowi łatwiej jest się ukrywać, niż dziennikarzowi , który opisał w swojej książce działania mafii , stał się sławny na cały świat i teraz dopiero musi się ukrywać:-).
„Napisali też o różowych urodzinach Dody, która na uroczystość kazała każdemu ze swoich gości założyć coś różowego.” –teraz to nie wiem czy mogę ubrać się w coś różowego i nie być posądzoną o bycie jej fanką?. Może lepiej nie ryzykować :-). Koa, co sądzisz o Dodzie?
Tak , obejrzałam „Superman: Powrót”. Nie wiem czemu ten film ma tak złe recenzje wśród widzów na filmwebie. Mi się podobał :-) . Muzyka była znakomita. Kevin Spacey - rewelacyjny. Brandon Routh - bardzo pasował do tej roli, jego uroda jest wręcz idealna. Kate Bosworth nie zagrała super, ale bardzo źle też nie było. Myślę, że scenarzyści mogli dać więcej zabawnych scen, ale na pewno się nie nudziłam, chociaż Superman to mój najmniej ulubiony superbohater. Muszę go koniecznie porównać z „Iron Man`en”, którego zagrał Robert Downey Jr, a którego jeszcze nie oglądałam. A Tobie Koa, podobał się ten film „Superman: Powrót”? I czy widziałaś już „Iron Man`a”?
Dzięki, że piszesz o tym co jest w „Party”. Szkoda, że nic nie piszą o Orlandzie. W najnowszej „Gali” z Ryszardem Rynkowskim na okładce także nic nie ma.
W najnowszej "VIVIE" z WERONIKĄ MARCZUK-PAZURĄ na okładce NIE MA ORLANDA, ale jest zdjęcie Kate Bosworth w tej fryzurze, która mi się podoba :-)
"Dziękuję za informację o tym, że najnowszy "Bond" jest już na DVD:-). Będę pytać w wypożyczalni. Nie wiem czy tak od razu będzie?" – chyba powinien być od razu ;) Co najzabawniejsze premierę filmu ogłosili w zeszłym tygodniu w "Tele Tygodniu", a w "Teleświecie" jeszcze nie :) Jestem ciekawa czy w roli najnowszej dziewczyny Bonda spodoba Ci się Olga Kurylenko? Według mnie bardzo do niej pasowała. Olga w jednym z wywiadów wspomniała, że bardzo jej się spodobała ta rola i gdyby zaproponowali jej, żeby jeszcze raz zagrała w "Bondzie", od razu by się zgodziła. Nawet jej menedżer pracuje nad tym, żeby wzięła udział w następnej części przygód agenta:
http://www.pudelek.pl/artykul/16200/kurylenko_znow_zagra_dziewczyne_bonda/
Przyznam, że chciałabym ją znowu zobaczyć u boku Daniela. Pasowali do siebie. Nie wiem czy słyszałaś, że do roli następnej dziewczyny Bonda producenci biorą ostatnio pod uwagę m.in. Jennifer Aniston oraz Freidę Pinto? Tej ostatniej aktorce popularność przyniosła rola w Oscarowym filmie "Slumdog. Milioner z ulicy":
http://www.pudelek.pl/artykul/16085/aniston_nowa_dziewczyna_bonda/
http://www.pudelek.pl/artykul/16064/nowa_dziewczyna_bonda/
Moim zdaniem na partnerkę Bonda najbardziej nadawałaby się osoba ze "świeżą twarzą"; ktoś kto pojawił się w świecie filmu dosyć niedawno i nie zdążyło się jeszcze takiej osoby zaszufladkować do żadnej roli. A Jennifer Aniston kojarzy mi się niestety głównie z komediami romantycznymi. Z początku miło się ją ogląda, ale po jakimś czasie zaczyna mnie strasznie nudzić. W sobotę w tv leciała z nią komedia, ale niestety nie wytrwałam na tym filmie do końca.
"Ten serial w którym występuje Miley Cyrus jest raczej słabiutki," – cieszę się, że się nie wychowałam na takich serialach :) A np. na "MacGyverze" – przynajmniej był dużo mądrzejszy, poważniejszy i można się było z niego nauczyć czegoś ciekawego ;)
"Nie lubię Madonny, a to że zabrania córce czytania magazynów to chyba w obawie, aby nie przeczytała rewelacji z wcześniejszego albo aktualnego życia swojej matki(np: romans z facetem, który mógłby być jej synem)." – też za nią nie przepadam. Madonna chyba nie chce się przyznać sama przed sobą ile ma lat, dlatego chyba nie przeszkadza jej spotykać się z kimś połowę młodszym od niej.
"Ciekawe zresztą jak rozwinie się kariera Megan Fox. Czy zostanie drugą Angeliną Jolie?" – tak, ciekawe czy Fox zaadoptuje pare dzieci z Kambodży i odbije męża koleżance z branży? :-) Taki żarcik. A tak na poważnie, to ma dużą szansę, żeby stać się drugą Angeliną. Jest w niej podobna tajemniczość.
"Jest ich wiele, bo ten aktor zagrał w kilku naprawdę dobrych filmach. Jak dotąd najbardziej podobała mi się "Wojna światów" Stevena Spielberga" – mi również. To było kino z naprawdę dobrymi efektami specjalnymi. Pamiętam, że prawie przez cały film Tom był tam ubrany w skórzaną kurtkę (o takim lekko sportowym kroju) a pod spodem miał bluzę z kapturem. Bardzo mi się podobał w tym ubraniu:
http://www.imdb.com/media/rm3447167744/tt0407304
"Teraz jak już obejrzałam "Jaja w tropikach" to dochodzę do wniosku, że Tom jest bardzo wszechstronnym aktorem: nie tylko dramatycznym , co pokazał w "Urodzonym 4 lipca", sprawdzającym się także doskonale w filmach akcji jak i właśnie w komediach co było widać nie tylko w filmie Stillera , ale i wcześniej w "Jerrym Maguire". – a tak, racja. Może to zabawnie zabrzmi, ale wydaje mi się, że w miarę upływu lat Tom staje się coraz lepszym aktorem (to znaczy był już i tak dobrym), ale z wiekiem nabiera większego doświadczenia. Może wygląda to trochę tak, jakby te wszystkie problemy, które przydarzyły mu się w życiu osobistym uszlachetniły jego charakter. Stał się bardziej wyciszony. W początkach swojej kariery grał zazwyczaj trochę takiego podrywacza, trochę zbyt za bardzo przekonanego o swojej atrakcyjności, i dopiero niedawno zaczął grać w poważniejszych filmach, jak np. "Walkiria" albo "Ostatni Samuraj".
Moimi ulubionymi filmami z Tomem są dotychczas: "Ostatni Samuraj" – naprawdę dobry film. Zagrał w nim przekonująco, a nawet historia samego filmu była ciekawa. Oglądałaś go już może? Lubię też "Wywiad z wampirem" i "Koktajl". W tym ostatnim zagrał barmana, który sprawnie podrzucał butelkami, niczym zawodowy żongler :-) Pracował u właściciela pubu i pewnego dnia bardzo się z nim pokłócił, odszedł z pracy (która była dla niego bardzo dochodowa, bo w międzyczasie stał się jednym z najpopularniejszych barmanów) i założył własny interes. Później poznał dziewczynę, zostali parą, a Tom zdradził ją wkrótce z dużo starszą od siebie kobietą.
Euhenia czy obejrzałaś w końcu "Ludzi honoru"? I jestem też ciekawa czy obejrzałaś "Historię przemocy"?
"Nie podobała mi się suknia Kate Winslet . Na pewno nie była brzydka, ale też nie była zachwycająca. Nie podoba mi się jej asymetria i kolor jest taki niezdecydowany :-):" – mi również się nie podobała, bo mi się też wydaje asymetryczna, a jej kolor był jakiś taki mroczny :-) Przypomina mi barwę popiołu.
"A suknia Miley Cyrus była po prostu okropna, wyglądała jak złożona z olbrzymich rybich łusek: " - to była chyba jedna z najgorszych kreacji. Mi też się nie podobała. Ta suknia była za bardzo krzykliwa.
"Z kolei Sofia Loren jak dla mnie przesadziła z ilością falbanek" – masz rację.
"A Tobie, Koa, które kreacje z Gali Oscarów Ci się nie podobały?" – średnio mi się podobała suknia Leslie Mann. Przypominała mi trochę zbroję :-) Poza tym góra sukni wyglądała jak od zwykłej koszulki z krótkim rękawem, co nie pasowało do trenu na dole:
http://www.zimbio.com/Oscar+Dresses+2009/articles/3/Leslie+Mann+s+Oscar+Dress+20 09
Suknia Sarah Jessiki Parker nie była jeszcze taka zła, ale trochę niewyważona – gorset wydaje się zbyt masywny i nie pasuje do delikatnego materiału, z którego zrobili klosz sukni:
http://justjared.buzznet.com/gallery/photos.php?yr=2009&mon=02&evt=parker-oscars &pic=sarah-jessica-parker-2009-oscars-01.jpg
"Napisali też o różowych urodzinach Dody, która na uroczystość kazała każdemu ze swoich gości założyć coś różowego." –teraz to nie wiem czy mogę ubrać się w coś różowego i nie być posądzoną o bycie jej fanką?. Może lepiej nie ryzykować :-)." – mam też podobne obawy :-) Dodam, że różowy zawsze wydawał mi się ładnym, wesołym kolorem. Ten kolor bardzo lubiła brytyjska pisarka Barbara Cartland – może kiedyś o niej słyszałaś?
"Koa, co sądzisz o Dodzie?" – Doda to takie duże rozkapryszone dziecko. Uważam, że ma ładny, silny głos, ale nie podoba mi się jej wulgarny charakter. Kiedyś ktoś trafnie o niej powiedział, że Doda nigdy nie będzie gwiazdą w prawdziwym znaczeniu tego słowa. Już niestety nie pamiętam kto to powiedział ale miał rację.
"Tak , obejrzałam "Superman: Powrót". Nie wiem czemu ten film ma tak złe recenzje wśród widzów na filmwebie. Mi się podobał :-)" - a dla mnie był on nudniejszy od "V jak Vendetta", a myślałam, że już nic nie przebije tego filmu :-) Nie podobał mi się. Gdyby nie Kevin Spacey, to bym go chyba nie obejrzała do końca.
"Brandon Routh - bardzo pasował do tej roli, jego uroda jest wręcz idealna." – tak, mi też się podobał jako Superman, tutaj producenci dobrze wybrali aktora, który go zagrał.
"Kate Bosworth nie zagrała super, ale bardzo źle też nie było." – tak, źle nie zagrała, za to z dużym wdziękiem i delikatnością.
"chociaż Superman to mój najmniej ulubiony superbohater." – mój także, wolę Batmana :-)
Euhenia na pewno słyszałaś o rzekomej klątwie "Supermana"? Np. Christopher Reeve, który go kiedyś grał, uległ poważnemu wypadkowi, po którym doznał paraliżu. Inni aktorzy odgrywający tę postać popadli w alkoholizm. Jakiś czas później, po tym jak Kate zagrała w tym filmie, rozstała się z Orlandem. Niektórzy również sądzą, że stało się to za sprawą klątwy Supermana :)
"I czy widziałaś już "Iron Man`a"?" – tak, raczej był średni, ale można obejrzeć. W tym filmie pojawia się dużo nowoczesnej techniki i elektronicznych wynalazków, jednak trochę nierealnych :-) Ale miło się go oglądało.
W najnowszym "Życiu na gorąco" nie ma niczego o Orlandzie. Nie ma też niczego w "Na Żywo", "Świat i ludzie", "Dziewczyna", "Elle", i "Twoim Stylu" (najnowszy numer jest aż sztywny od wkładek reklamowych).
Dziękuję za sprawdzenie tych czasopism:-).
„chyba powinien być od razu ;) Co najzabawniejsze premierę filmu ogłosili w zeszłym tygodniu w "Tele Tygodniu", a w "Teleświecie" jeszcze nie :)” – W dużych sklepach jest już najnowszy Bond w sklepach, ale moja wypożyczalnia jest malutka oraz jedyna w moim mieście i nie wszystkie filmy trafiają od razu na półkę , czasem nawet z dwu-miesięcznym opóźnieniem lub w ogóle:-(. Ale jestem dobrej myśli, skoro udało mi się tam wypożyczyć pierwszą część Bonda, to powinni też zakupić drugą, zważywszy, że „ 007 Quantum of Solace” odniósł tak wielki komercyjny sukces.
„Jestem ciekawa czy w roli najnowszej dziewczyny Bonda spodoba Ci się Olga Kurylenko?”- Napiszę o tym jak tylko obejrzę film:-). Mam nadzieję, że za niedługo będzie to możliwe.
„Olga w jednym z wywiadów wspomniała, że bardzo jej się spodobała ta rola i gdyby zaproponowali jej, żeby jeszcze raz zagrała w "Bondzie", od razu by się zgodziła. Nawet jej menedżer pracuje nad tym, żeby wzięła udział w następnej części przygód agenta” – Ciekawa informacja. Koa, jakby trzeba było wybierać pomiędzy dwoma filmami, w których miałaby zagrać Olga, to wolałabyś , aby Kurylenko zagrała jeszcze raz u boku Bonda , czy w tym najnowszym planowanym filmie „ The Cross” z Orlandem?
„Co najzabawniejsze premierę filmu ogłosili w zeszłym tygodniu w "Tele Tygodniu", a w "Teleświecie" jeszcze nie :)” – No ciekawe czemu nie napisali o "007 Quantum.." jeszcze w naszym tygodniku z programem?:-). Wydawało mi się , że to „Teleświat” przoduje nad wszystkimi innymi gazetami tego rodzaju, jestem zawiedziona :-).
„A Jennifer Aniston kojarzy mi się niestety głównie z komediami romantycznymi.”- Zgadzam się w 100 procentach Jennifer jest sympatyczna i zawsze budzi moje współczucie ze względu na to co zrobił jej mąż i jego kochanka Jolie , ale uważam , że Jennifer pasuje tylko do komedii i zupełnie nie wyobrażam sobie jej jako partnerki Bonda:-). Widziałam ją w jednym dramacie „Życiowe rozterki” z Jack`iem Gyllenhaal`em i wypadła fatalnie. To była rola była dramatyczna , a ona wciąż wyglądała jak bohaterka „Przyjaciół”. Natomiast propozycja jakoby w filmie o przygodach Bonda miała wystąpić Freida Pinto – bardzo mi się podoba. Nie widziałam jeszcze oskarowego „Slumdoga” , ale widziałam urywki tego filmu w „Kinomaniaku” i Freida wydaje się być ładną dziewczyną , podobno była modelką. Ma zupełnie inną urodę od Daniela. Fajnie by razem wyglądali na zdjęciach promocyjnych :ona z taką egzotyczna urodą: czarnymi włosami i czarnymi oczami, opalona, a on niebieskooki blondyn:-)
„"Ten serial w którym występuje Miley Cyrus jest raczej słabiutki," – cieszę się, że się nie wychowałam na takich serialach :) A np. na "MacGyverze" – przynajmniej był dużo mądrzejszy, poważniejszy i można się było z niego nauczyć czegoś ciekawego ;)” – Ja także się cieszę:-). Słyszałaś Koa, że mają kręcić kinową wersję właśnie „"MacGyvera"?:
http://www.filmweb.pl/Powstanie+kinowa+wersja+%27MacGyvera%27,News,id=42916
http://justjared.buzznet.com/?s=richard+dean+anderson
Mnie ta informacja bardzo cieszy:-). To był kiedyś mój najukochańszy serial, każdy odcinek oglądałam przynajmniej po dwa razy:-). Mam nadzieję, że tym razem uda się plany w prowadzić w życie, bo sześć lat temu też mieli kręcić kinową wersje, ale nic z tego nie wyszło:-(. Nie wiadomo również czy tytułowego bohatera zagra Richard Dean Anderson, ale trudno sobie wyobrazić w tej roli kogoś innego, prawda? Jeżeli już zmienią aktora, na młodszego , to mam nadzieję, że będzie podobny do serialowego odtwórcy roli MacGyvera, a sam Richard Dean Anderson też pojawi się w tym filmie, w jakiejś roli. Mam również nadzieję , że muzyka do kinowej wersji się nie zmieni, bo serialowa była "genialna". Do tej pory uwielbiam jej słuchać:-).
„Pamiętam, że prawie przez cały film Tom był tam ubrany w skórzaną kurtkę (o takim lekko sportowym kroju) a pod spodem miał bluzę z kapturem. Bardzo mi się podobał w tym ubraniu” - Mnie również podobał się wygląd Toma Cruise`a w „Wojnie światów”:-). Dzięki za link do zdjęć. Bardzo mu pasuje taka kurtka i spodnie:-). Słyszałaś może Koa, że Tom Cruise chciał być kiedyś księdzem? Zabawne, ale świadczy o to takim zdyscyplinowaniu duchowym. Podoba mi się to co jeszcze o nim kiedyś czytałam, że jak kręci filmy, to nie zachowuje się jak rozkapryszona gwiazda, ale jest zawsze skoncentrowany na planie, nie spóźnia się i nie jest kłótliwy. Zdecydowanie widać nawet po wyrazie jego twarzy , że nie jest głupawy bawidamkiem , tylko człowiekiem konkretnym, zdecydowanym i zdyscyplinowanym. Podoba mi się taka postawa. Jakbym była reżyserem to z takim właśnie aktorem chciałabym pracować. A Ty Koa, jakbyś była reżyserem takim na przykład co ma już sześć nominacji do Oscara(bo podobno najlepsi reżyserzy dostają Oscary za swoje najgorsze filmy, a Ty takiego nie nakręciłaś) i na przykład nakręcił ostatnio trzy filmy, które były absolutnymi hitami i każdy hollywoodzki gwiazdor dałby się pokroić, żeby u Ciebie móc zagrać, to kogoś byś zatrudniła? - :-)
„Moimi ulubionymi filmami z Tomem są dotychczas: "Ostatni Samuraj" – naprawdę dobry film. Zagrał w nim przekonująco, a nawet historia samego filmu była ciekawa. Oglądałaś go już może?” – „Ostatniego Samuraja” oglądałam dwa razy, także bardzo mi się podobał, „Koktajl” również. Natomiast na „Ludziach honoru” w ostatnią niedzielę przyznaję się spałam, ponieważ w piątek oglądałam „Historię przemocy” z Viggo Mortensenem i poszłam spać o 1:00 w nocy i nie mogłam tego odespać w sobotę :-). W niedzielę po prostu nie mogłam wytrwać nawet do 23:00:-). A Ty Koa, obejrzałaś ”Ludzi honoru”? Podobał Ci się?
„– średnio mi się podobała suknia Leslie Mann. Przypominała mi trochę zbroję :-) Poza tym góra sukni wyglądała jak od zwykłej koszulki z krótkim rękawem, co nie pasowało do trenu na dole” – Zgadzam się .
„Suknia Sarah Jessiki Parker nie była jeszcze taka zła, ale trochę niewyważona – gorset wydaje się zbyt masywny i nie pasuje do delikatnego materiału, z którego zrobili klosz sukni” – jak dla mnie to wyglądała jak kiepskie skrzyżowanie baletnicy z kopciuszkiem, wybierającym się na bal :-).
Nie spodziewałam się, że „Superman” będzie Cię , aż tak nudził :-). Przyznam się , że ja też prawie usnęłam pod koniec filmu, ale wrażenia pozostały miłe. W każdym bądź razie nie obiecywałam sobie wiele i się nie zawiodłam:-).
„Euhenia na pewno słyszałaś o rzekomej klątwie "Supermana"?” - Tak. Pewnie dlatego filmowcy nie kręcą drugiej części tego filmu , bo boją się, żeby nie skusić losu, by czegoś jeszcze gorszego od zerwania zaręczyn się nie przytrafiło :-).
„Ale miło się go oglądało” - Mnie również „Iron man” się podobał, był to film bardzo komediowy. Zabawny był zwłaszcza Robert Downey Jr. To dobry aktor, który uratował ten film. Podobała mi się jedna zwłaszcza scena, kiedy Tony Stark(Downey) pytał się Pepper (czyli Gwyneth Paltrow) czy kupiła sobie coś od niego na swoje urodziny , o których zapomniał. A ona powiedziała, że tak i prezent bardzo jej się podobał i, że jej szef ma znakomity gust :-). Jakby go kiedyś pokazywali w telewizji , to chętnie bym go jeszcze raz zobaczyła:-). Zdecydowanie lepszy od „Supermana”.
„I jestem też ciekawa czy obejrzałaś "Historię przemocy"? - Tak, wciągnęłam się, bo mimo długich reklam obejrzałam film do końca. Podobała mi się gra czarnych charakterów zwłaszcza Ed Harris ze szpetną blizną pod jednym okiem, oraz rola brata Viggo Mortensena - Williama Hurta. Grali bardzo krótko, ale przekonująca ich postaci można powiedzieć, że były nawet nieco przerysowane. Natomiast co do Viggo Mortenesena, to nie wiem za co dostał tę nominację do Oscara, nie zachwycił mnie. W każdej scenie był taki sam, to znaczy „nijaki”. W przeciwieństwie do jego żony czyli Marii Bello, która zagrała prawdziwą kobietę z charakterem potrafiącą pokazać pazurki.
Tak, słyszałam o Barbarze Cartland. Nie dziwi mnie, że autorka powieści o miłości lubiła kolor różowy to bardzo romantyczny kolor. Czytałaś Koa, któryś z jej romansów?
„Doda to takie duże rozkapryszone dziecko. Uważam, że ma ładny, silny głos, ale nie podoba mi się jej wulgarny charakter” – Takie same mam zdanie o niej. Jej piosenki mi się podobają , są nawet powiedziałabym bardzo energetyczne: dodają siły i odwagi. Natomiast przeszkadza mi w Dodzie to, że nie ma w sobie pokory i jest zbyt pewna siebie.
Sprawdziłam następujące gazetki:
„IN STYLE”(na okładce: Jennifer Aniston) – zdjęcie Kate Bosworth, Orlanda nie ma
„GALA” (na okładce: żona Krzysztofa Ibisza) – piszą o Megan Fox i Robercie Pattinsonie, Orlanda nie ma
„SHOW” – nie ma Bloom`a
„PARTY” – w też nie
“JOY”(na okładce: Maciąg) – nie ma
“COSMOPOLITAN” (na okładce: Britney Spears) – Orlanda nie ma
“URODA” (na okładce Weronika Książkiewicz) – nie ma
“CHWILA DLA CIEBIE” – nie ma
„SUPER TV” – nie ma
TELE TYDZIEŃ” - nie ma
„TELEMAX”- nie ma
„PROGRAM TV” - nie ma
“KURIER TV” - nie ma
“FILM” (na okładce: Mickey Rourke) – na stronie 63 jest bardzo ładne zdjęcie Orlanda z „Troi”(ale to zdjęcie pewnie już widziałaś), jest też fotka Daniela Craig obok recenzji „007 Quantum…”, jest też bardzo duży artykuł o Mickey`u Rourke , ale jego zdjęcia z młodości zamieścili malutkie :-(
“ŚWIAT SERIALI” – nie ma Orlanda , ale piszą o serialu “Morderstwa w Midsomer”
„BRAVO” - nie ma Bloom`a, jest za to ogromny dodatek o filmie „Zmierzch”, zauważyłam w nim malutkie zdjęcie Johnnego Deppa, bo tak się składa , że dla Roberta Pattinsona Johnny jest idolem:-)
zapomniałam o "GLAMOUR" :-) (na okładce Anna Przybylska) - są trzy zdjęcia Kate Bosworth, ale Orlanda nie ma.
Kupiłam "Vivę" z Darią Widawską na okładce. Piszą o:
-Stefano Tarrazino-(strony od 8 do 22!) w bardzo dużym artykule jest wiele ładnych zdjęć tego przystojnego Włocha :-). Cieszę się, że o nim napisali, bo przypomina mi trochę Orlando Blooma:-)
- o Nicole Kidman(1 strona- bardzo niewyraźne zdjęcie)
- artykulik "Gwiazdy w Paryżu" - i tu jest zdjęcie Reese Whiterspoon i Jake`a Gyllenhal`a( Koa, czyli twojej ulubionej pary showbiznesu:-)). Oprócz tego Kate Moss, Oliviera Martineza i Salmy Hayek z mężem.
- krótkie artykuły o Paris Hilton, Madonnie(która przebiera się za własna córkę, ubiera nawet czarną perułkę!)oraz 6 zdjęć Joanny Brodzik w róznych fryzurach chyba z całego dotychczasowego życia;
- zdjęcia Pameli Anderson z pokazów mody Vivienne Westwood i Richiego Richa;
- o Liamie Neesonie(1 cała strona), który jest jeszcze w szoku po tak nagłej stracie swej żony. Powiedział nawet, że : "Na razie nie jestem w stanie wyobrazić sobie życia bez niej". Jest jego zdjęcie zrobione po tej tragedii , widać , że jest naprawdę przybity :-(.
- o Penelope Cruz i Javierze Bardem(1 strona);
- wywiad z Darią Widawską;
- artykuł o Tomie Cruisie i Katie Holmes (strony od 60 do 65)- podobno są w nieformalnej separacji(ona przeprowadziła się do Nowego Jorku z Suri, a on pozostał w Los Angeles);
- wywiad z Siekielskim o Morozowskim i ich żonami;
- artykuł o dzieciach prezydetów USA;
- wywiad z Krystyną Jandą;
- wywiad z Marcinem Prokopem;
- MODA;
- URODA;
- ZDROWIE;
- PRZEPISY(fajny przepis na mazurek czekoladowy, w sam raz na święta:-))
- ALFABET TOWARZYSKI
I KONIEC
ORLANDA NIE MA:-(
W "Gali" (na okładce: Paulina i Maciej Kurzajewscy) jest stare zdjęcie Orlando Blooma(jeszcze w długich włosach, z czasów gdy chodził z Kate Bosworth)na stronie 78 w artykule "PRZEZ ŻOŁĄDEK...". Piszą między innymi o Orlandzie jako fanie sałatki ze świeżych liści szpinaku i smażonych naleśników wypełnionych zielonym nadzieniem :-)
"W dużych sklepach jest już najnowszy Bond w sklepach, ale moja wypożyczalnia jest malutka oraz jedyna w moim mieście i nie wszystkie filmy trafiają od razu na półkę , czasem nawet z dwu-miesięcznym opóźnieniem lub w ogóle:-(" – to rzeczywiście duże opóźnienie, ale mam nadzieję, że "Bond" pojawi się w Twojej wypożyczalni już wkrótce :-) Przynajmniej Twoja biblioteka jest dobrze zaopatrzona, bo dostałaś tam "Historyka", a to przecież bestseller.
Euhenia czy obejrzałaś już "Gwiezdny pył"?
"Ciekawa informacja. Koa, jakby trzeba było wybierać pomiędzy dwoma filmami, w których miałaby zagrać Olga, to wolałabyś , aby Kurylenko zagrała jeszcze raz u boku Bonda , czy w tym najnowszym planowanym filmie " The Cross" z Orlandem? " – trudne pytanie :-) Chyba wolałabym, żeby jednak zagrała w "The Cross", chciałabym ją zobaczyć u boku Orlanda, ładnie by razem wyglądali na ekranie, a w "Bondzie" miałam już ją okazję zobaczyć.
Ostatnio zastanawiam się, która jeszcze aktorka mogłaby zagrać dziewczynę Bonda. Myślę, że pasowałaby Emmanuelle Chriqui. Dotąd oglądałam ją w komedii "Nie zadzieraj z fryzjerem" i w horrorze "Droga bez powrotu". Jeśli reżyser chce kontynuować typ dziewczyny Bonda, którą charakteryzuje subtelność i tajemniczość, to właśnie ta aktorka by się nadawała. Do tego trzeba dodać, że to brunetka, więc Daniel byłby chyba zadowolony, bo on chyba woli brunetki ;). Emmanuelle pasowałaby wiekowo, nie jest ani za młoda ani za "stara" na dziewczynę Bonda – jest w wieku Orlanda, ma 32 lata:
http://www.imdb.com/name/nm0004825/mediaindex
Kogo chciałabyś zobaczyć w kolejnym "Bondzie" w męskiej roli drugoplanowej?
"ale uważam , że Jennifer pasuje tylko do komedii i zupełnie nie wyobrażam sobie jej jako partnerki Bonda:-)." – ja również :-) Chyba zrobiłaby się nam wtedy z tego Bonda komedia romantyczna :-)
"Freida wydaje się być ładną dziewczyną , podobno była modelką. Ma zupełnie inną urodę od Daniela. Fajnie by razem wyglądali na zdjęciach promocyjnych :ona z taką egzotyczna urodą: czarnymi włosami i czarnymi oczami, opalona, a on niebieskooki blondyn:-)" – tak, właśnie do niego pasują takie aktorki, które z nim kontrastują – kobiece, tajemnicze brunetki z ciemnymi oczami. Nie chciałabym natomiast ujrzeć obok niego Angeliny Jolie, która ma jak na kobietę za bardzo "męski" charakter :-) i te dwie postacie za bardzo by się ze sobą "ścierały".
"Słyszałaś Koa, że mają kręcić kinową wersję właśnie "MacGyvera"?" – tak :))) Wpadli na świetny pomysł, żeby zrobić wersję kinową. Do tej pory, na pewno pamiętasz Euhenia, zrobili serial i nakręcili parę filmów fabularnych o MacGyverze. Ciekawe z jakim przeciwnikiem Richard będzie miał do czynienia tym razem :-)
"Mnie ta informacja bardzo cieszy:-). To był kiedyś mój najukochańszy serial, każdy odcinek oglądałam przynajmniej po dwa razy:-).Mam nadzieję, że tym razem uda się plany w prowadzić w życie, bo sześć lat temu też mieli kręcić kinową wersje, ale nic z tego nie wyszło:-(. " – a ja zawsze oglądałam powtórki i nigdy mi się ten serial nie nudził, przede wszystkim za sprawą przystojnego Richarda :-) Nie potrafiłabym sobie wyobrazić w tej roli kogoś innego niż on. Nie wiedziałam, że już mieli kiedyś kręcić wersję kinową. Też mam nadzieję, że wreszcie nakręcą ten film.
"Nie wiadomo również czy tytułowego bohatera zagra Richard Dean Anderson, ale trudno sobie wyobrazić w tej roli kogoś innego, prawda? Jeżeli już zmienią aktora, na młodszego , to mam nadzieję, że będzie podobny do serialowego odtwórcy roli MacGyvera, a sam Richard Dean Anderson też pojawi się w tym filmie, w jakiejś roli. Mam również nadzieję , że muzyka do kinowej wersji się nie zmieni, bo serialowa była "genialna". Do tej pory uwielbiam jej słuchać:-). " – tak. Jak już nakręcą wersję kinową, to powinna się pojawić na początku ta sama czołówka, która leciała w serialu :-)
"Słyszałaś może Koa, że Tom Cruise chciał być kiedyś księdzem? Zabawne, ale świadczy o to takim zdyscyplinowaniu duchowym." – nie, nie słyszałam o tym :) W miarę upływu czasu dowiaduję się o nim coraz ciekawszych wiadomości ;) Zauważyłam, że takie osoby, które interesują się religią, duchowością, albo jakąś filozofią, itd. prowadzą mniej skandaliczne i bardziej spokojniejsze życie. Np. Orlando interesuje się filozofią buddyjską i nigdy nie słyszałam, żeby upił się na jakiejś imprezie do nieprzytomności lub przedawkował narkotyki. Nawet przestał palić papierosy. Przez to praktykowanie buddyzmu stał się bardziej wyciszony.
"Podoba mi się to co jeszcze o nim kiedyś czytałam, że jak kręci filmy, to nie zachowuje się jak rozkapryszona gwiazda, ale jest zawsze skoncentrowany na planie, nie spóźnia się i nie jest kłótliwy" – to dobrze o Tomie świadczy. Po prostu przychodzi na plan filmowy i robi to, co ma do wykonania, bez zbędnych ceregieli. Naprawdę ładnie postępuje.
"A Ty Koa, jakbyś była reżyserem takim na przykład co ma już sześć nominacji do Oscara(bo podobno najlepsi reżyserzy dostają Oscary za swoje najgorsze filmy, a Ty takiego nie nakręciłaś) i na przykład nakręcił ostatnio trzy filmy, które były absolutnymi hitami i każdy hollywoodzki gwiazdor dałby się pokroić, żeby u Ciebie móc zagrać, to kogoś byś zatrudniła? - :-) " – bardzo ciekawe pytanie :-) Wtedy zatrudniłabym u siebie Ralpha Fiennesa, bo jest dla mnie naprawdę dobrym i charyzmatycznym aktorem, a także Audrey Tautou, Liama Neesona, Orlanda, Cate Blanchett, Colina Firtha (do tego to jego spojrzenie :-)), Johnnego Deppa, Michaela Caine’a, Jareda Leto, Michaela Keatona. A Ty Euhenia kogo chciałabyś zatrudnić, gdybyś była sławną reżyserką, i każdy chciałby u Ciebie zagrać?
"A Ty Koa, obejrzałaś "Ludzi honoru"? Podobał Ci się?" – jakoś tak nigdy nie przepadałam za tym filmem, bo gra w nim Demi Moore i Kiefer Sutherland, którzy mnie nudzą. Nie pamiętam czy go kiedykolwiek obejrzałam do końca :)
"Mnie również "Iron man" się podobał, był to film bardzo komediowy. Zabawny był zwłaszcza Robert Downey Jr. To dobry aktor, który uratował ten film. Podobała mi się jedna zwłaszcza scena, kiedy Tony Stark(Downey) pytał się Pepper (czyli Gwyneth Paltrow) czy kupiła sobie coś od niego na swoje urodziny , o których zapomniał. A ona powiedziała, że tak i prezent bardzo jej się podobał i, że jej szef ma znakomity gust :-)" – zabawne :-)
"Jakby go kiedyś pokazywali w telewizji , to chętnie bym go jeszcze raz zobaczyła:-). Zdecydowanie lepszy od "Supermana"." – mi też o wiele bardziej podobał się "Iron Man", był zabawniejszy i trochę taki bardziej "cieplejszy". Robert pasował do tego filmu.
"Natomiast co do Viggo Mortenesena, to nie wiem za co dostał tę nominację do Oscara, nie zachwycił mnie. W każdej scenie był taki sam, to znaczy "nijaki". W przeciwieństwie do jego żony czyli Marii Bello, która zagrała prawdziwą kobietę z charakterem potrafiącą pokazać pazurki." – natomiast ja dużo oczekiwałam po tym filmie, a okazało się, że nawet przeszedł moje oczekiwania, bardzo mi się podobał, był nieprzewidywalny i trzymający w napięciu. Viggo mógł się wydawać "nijaki", jak to ujęłaś :), ponieważ przeszedł wewnętrzną przemianę – gdy był młodym chłopakiem został płatnym mordercą. Później za wszelką scenę chciał zapomnieć o tym epizodzie swojego życia i przeszedł całkowita przemianę – zmienił nazwisko i stał się spokojnym, uczynnym obywatelem i przykładnym ojcem rodziny. Mi również podobała się gra Edda Harrisa oszpeconego blizną (która wzięła się z tego, że kiedyś Viggo przeciągnął po jego twarzy drutem kolczastym :-o ), ale gra Williama Hurta trochę mniej mi się podobała.
"Tak, słyszałam o Barbarze Cartland. Nie dziwi mnie, że autorka powieści o miłości lubiła kolor różowy to bardzo romantyczny kolor. Czytałaś Koa, któryś z jej romansów?" – tak, ale trochę dawno, nie pamiętam nawet tytułu :) A czy Ty czytałaś kiedyś jakąś książkę Barbary Cartland?
Ostatnio zauważyłam, że Orlando gra teraz w nowym filmie pt. "Main Street". Jest to dramat, a oprócz Blooma gra w nim jeszcze Amber Tamblyn, Ellen Burstyn, Colin Firth(!) :), Andrew McCarthy i inni. Akcja filmu dotyczy mieszkańców pewnego małego amerykańskiego miasteczka, do którego pewnego dnia przybywa ktoś obcy, wskutek czego życie mieszkańców diametralnie się zmienia. Orlando gra oficera policji :-) Napisali też żartobliwie, że ta rola bardziej przypomina prawdziwe życie, niż jego poprzednie role :)
Przeczytałam też ostatnio, że Kapelusznik chciałby zostać aktorką :-o Mówi, że chętnie zagrałaby razem z Orlandem w jednym filmie :/ lub gdyby znalazła się jakaś ciekawa rola, która by ją zainteresowała, to wzięłaby udział w filmie. Jeśli będzie w nim grać główną rolę to na pewno nie wybiorę się na ten film :)
Niedawno Bloom wybrał się z Kate Moss na spotkanie charytatywne, z którego udał się do londyńskiego klubu. Wyszedł stamtąd bardzo późno w nocy, więc zostawił swój motocykl i postanowił wrócić do domu taksówką, żeby było bezpieczniej:
http://www.popsugar.com/2952822
Euhenia czy byłaś w kinie na którymś z filmów nagrodzonych w tym roku Oscarem? Bo jeśli nie, to bardzo polecam Ci "Lektora" z Kate Winslet w roli głównej. Poszłam na niego do kina przede wszystkim ze względu na Ralpha Fiennesa, ale gra Winslet przesłoniła dosłownie wszystkich aktorów. Jeśli masz ochotę obejrzeć piękny, wzruszający dramat to polecam ten film. Opowiada o chłopaku, który zakochał się w dużo starszej od niego kobiecie. Nawet będąc dorosłym mężczyzną nie mógł nigdy o niej zapomnieć. Przeżycia z czasów młodości zaważyły na całym jego życiu. Tutaj mam link do tego filmu:
http://www.filmweb.pl/f439584/Lektor,2008
Dzięki, że sprawdziłaś te pisma i opisanie tego co jest w "Vivie" :) Tom Cruise i Katie Holmes są w nieformalnej separacji? Po części to się nie dziwię Kate, ponieważ od dłuższego czasu nie wyglądała na zadowoloną będąc z Tomem :( Pewnie nie wytrzymała tego, że stara się ją cały czas kontrolować :(
W najnowszym "Party" nie ma niczego o Orlandzie, jak również w "Życiu na Gorąco", "Świat i ludzie", "Na żywo" ( w środku jest zdjęcie Deppa poobwieszanego swoimi bransoletkami, które jak zawsze, pasują mu). W "Sukcesie" piszą o zdobywczyni tegorocznego Oscara dla najlepszej aktorki pierwszoplanowej – Kate Winslet. Nie było też niczego w "Tele Tygodniu". Dzięki o wiadomości, że w "Świecie seriali" napisali o "Morderstwach w Midsomer", lubię ten serial. Też widziałam w "Bravo" ten dodatek o "Zmierzchu", było w nim też kilka zdjęć Zaca Efrona, z czasów młodości. Z ulgą odłożyłam to pismo z powrotem na półkę :)
Życzę Ci wszystkiego najlepszego z okazji Świąt Wielkanocnych, dużo zdrowia i szczęścia :)
Dziękuję za życzenia.
Ja również życzę Ci :
Wszystkiego najlepszego zdrowia, szczęścia
wesołych i radosnych Świąt Wielkanocnych
oraz mokrego Dyngusa :-)
(Na pytania odpowiem trochę później)