Recenzja filmu

V jak Vendetta (2005)
James McTeigue
Natalie Portman
Hugo Weaving

Remember, remember, the fifth of November

Z jednej strony dziwny facet w masce posługujący sie pseudonimem "V", ubrany jak muszkieter, mający bzika na punkcie daty piątego listopada - do tego świetnie władający nożem i szpadą i
Z jednej strony dziwny facet w masce posługujący sie pseudonimem "V", ubrany jak muszkieter, mający bzika na punkcie daty piątego listopada - do tego świetnie władający nożem i szpadą i posługujący sie językiem rodem z XVI wieku. Z drugiej: grupa mężczyzn stojących na czele wielkiej machiny rządowej mającej na celu podporządkowanie sobie ludności za wszelką cenę i wszelkimi dostępnymi środkami. Gdzieś między nimi szukająca swojego miejsca w społeczeństwie Evey Hammond, której rodzinę zabił "ustrój polityczny" i której marzeniem jest "pokonać strach". Czy ten opis zapowiada film o wzniosłych ideach, technikach manipulacyjnych stosowanych przez rząd, miłości, zemście i starciu rożnych światopoglądów? Zapewne nie, ale "V for Vendetta" właśnie takim filmem jest. Miejsce: Londyn. Czas: przyszłość. Były więzień obozu, w którym prowadzone były badania na ludziach w celu uzyskania broni biologicznej, szuka zemsty na tych, którzy odpowiedzialni są za jego cierpienie. Poparzoną w wyniku pożaru twarz chowa za maską. Karze nazywać się V - V jak Vendetta. Jego celem jest sprawienie, by odtąd  piąty listopada nigdy nie minął bez echa. I oto na jego drodze pojawia się młoda kobieta - Evey Hammond. Chęć odwetu na bezwzględnych politykach rządzących ich krajem połączy ich i karze razem walczyć w imię wspólnego dobra. "V for Vendetta" jest wspaniałą filmową adaptacją komiksu z lat 80-tych. W formie zajmującej opowieści przekazuje wiedzę historyczną oraz ukazuje metody manipulacyjne o jakich nam się nawet nie śniło. Jest jednym z tych dzieł, po których obejrzeniu w głowie kotłuje nam się od myśli i pragniemy dowiedzieć się czegoś więcej na temat wydarzeń historycznych, o których traktuje. Wspaniałe kreacje Hugo Weavinga oraz Natalie Portman na długo zapadają w pamięć, tak samo jak niezapomniany klimat filmu. Jednym z aspektów tego obrazu jest ukazanie roli, jaką w naszym życiu mogą odegrać przypadkowo poznani ludzie. V dzięki Evey nauczył się odpowiedzialności i wzmocnił swoją wytrwałość w dążeniu do postawionych sobie zadań. Osiągnął wszystkie swoje cele, a jego zwycięstwo jest tym piękniejsze, że ukazane przez pryzmat śmierci. A Evey? Cóż, Evey dzięki V przestała żyć przeszłością i uwierzyła we własne możliwości. A co najważniejsze urzeczywistniła swoje największe marzenie: pokonała strach.
1 10 6
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
Z czterech filmów, które widziałem w ten weekend, niespodziewanie na czoło stawki wysunął się "V for... czytaj więcej
Do oglądania filmu zasiadłam z zerową wiedzą na temat opowiadanej przez niego historii, jako że nigdy... czytaj więcej
Mówiąc o historii, mamy na myśli minione dzieje, wypracowane przez społeczeństwo w okresie pewnych... czytaj więcej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones