Najlepszy serial jaki widziałam w życiu. Jedyny zgrzyt był w 2 sezonie, który po prostu był nudny, ale
cała reszta wspaniała. Każdemu polecam obejrzenie tego serialu, bo obawiam się, że lepszego już
nigdy nie zobaczymy.
Potrzebuje choć małej zachęty i zaczynam oglądać drugi raz, bo się waham. Opłaca się to, robił to
ktoś, podobne wrażenia jak za pierwszym razem?
Serial genialny. Arcydzieło. 11/10 :)
Akcja, logika, dramat, humor, kryminał - wszystko w jednym :)
aż żal, że tylko 5 sezonów...czekam na Better Call Saul ! :D
1 sezon obowiązkowo na rozgrzewkę. 2 na nie utracenie wątków. 3 i 4 nuda, irytujące i niepotrzebne zwroty akcji i zabawy w kotka i myszkę. Podobnie jak 5 sezon, który dopiero od 11 odcinka jest majstersztykiem fabularnym i aktorskim. I tu chcę zaznaczyć pojęcie MAJSTERSZTYK. Ten serial można było spokojnie zamknąć w...
więcej
Przynajmniej po obejrzeniu kilkunastu odcinków.
1. Sam motyw główny - wyraźnie jest pokazane, że Walt jest chemicznym geniuszem, który potrafi
w pojedynkę, w domowych warunkach, stworzyć coś z niczego. Jak to możliwe, że gość z takimi
umiejętnościami ma taką ch**wą pracę, a nie został wcześniej wypatrzony przez...
Zachwycił mnie oglądałem 2 x, dobra muza, ujęcia +krajobrazy na wysokim poziomie. Studium ludzkiej psychologi.
A więc gdyby serial zakończył się na sezonie trzecim to by było spokojnie "8" a tak to jest naciągane
"7".
Właśnie obejrzałem trzy pierwsze odcinki i jak dla mnie jest to film o psychopacie, który morduje
ludzi. Nie widzę sensu oglądać tego serialu. Większość scen budzi we mnie śmiech, scen z których
na pewno nie byłoby mi do śmiechu gdybym był ich świadkiem w prawdziwym życiu. Myślę, że to
wynika z tego jak ten...
Jestem zdumiony, że nigdy wcześniej nie wpadłem na ten serial. Największą bolączką seriali są
kolejne sezony, nie wszyscy sobie radzą z utrzymaniem poziomu, ale jak to wygląda Waszym
zdaniem przy Breaking Bad? Czy twórcy poradzili sobie z tym problemem i utrzymali poziom czy
jednak ktoś z Was jest niezadowolony z...
ale jak dla mnie nie zasługuje na tak wysoką oceną - zupełnie mnie do siebie nie przekonał.
Oczywiście może po n-tym sezonie - ale szkoda mi czasu na oglądanie serialu który mnie nie
wciągnął :/
Wszystko to moje osobiste odczucia i lawina nagród zupełnie mnie nie przekonuje ;)
we "Wściekłych psach" Tarantino, jest scena gdzie Joe(boss) obdziela ksywki przed akcją, jeden
gościu nie chce być "panem Różowym" i nawet w pewnym momencie mówi do mr White, że wolał by
jego ksywkę i czy chce się zamienić, zastanawiam się czy imiona bohaterów "Breaking Bad" sa
inspirowane tą sceną, wszak też był...
yyy Spoilery!!!
Serial zdecydowanie zasługuje na swoją popularność (moim zdaniem).
To jak powoli główny bohater przemienia się z bohatera w złoczyńcę jest naprawdę ładnie
poprowadzone. Najlepszym posunięciem moim zdaniem (w ciągu 5 sezonów) było zabicie
Gussa i nie przedstawienie nowego złoczyńcy zaraz po nim....