Czarne lustro
Black Mirror
2011 -
- podstawowe informacje
- lista wszystkich sezonów
- Opinie i Nagrody
- multimedia
- Rankingi
- pozostałe
powrót do forum serialu Czarne lustro 
ocenił(a) serial na 8 
W systemie przedstawionym w odcinku chodzi o znalezienie idealnie dopasowanego partnera. Wykonywanych jest 1000 symulacji w pięknym otoczeniu, w którym wszystko kręci się wokół randek i spędzania czasu z partnerem/partnerką. Nikt nie ma właściwie żadnych obowiązków ani problemów. Czy takie związki na pewno przetrwałyby poza systemem? Życie codzienne nie polega przecież na ciągłym chodzeniu na randki i beztroskim spędzaniu czasu razem. System nie sprawdza czy partnerzy potrafią się nawzajem wspierać w trudnych sytuacjach, czy chcą tego samego w życiu, nawet czy są w stanie dzielić się codziennymi obowiązkami. Bunt przeciwko systemowi jest pięknym gestem, ale czy jest gwarancją trwałego i udanego związku?
A może po prostu film tylko jak w soczewce (bo ramy czasowe), skupił się na kwestii emocji, które doświadczali będąc ze sobą i dla kontrastu pokazane są braki tychże, podczas bycia w związkach z innymi ludźmi? To miał być symbol dopasowanego partnera; przecież nie wiemy, który "opuszczał deskę sedesową", a który nie :-)
po pierwsze to przeprowadzenie tak zlozonej symulacji osobowosci to juz praktycznie kopia naszej wlasnej swiadomosci. osoba ktora nie rozumie jakie okrucienstwo kryje sie za czyms takim nie ma szansy na normalny zwiazek bo sama nie jest normalna. to juz klolejny odcinek ktory porusza ekstrakcje naszej wlasnej swiadomosci (i tylko pozornie w mniej okrutny sposob). no chyba ze wychodzimy z zalozenia, ze nie jest to zadna kopia naszej swiadomosci ale wtedy caly odcinek nie ma sensu tak jak i sama aplikacja randkowa stworzona na potrzeby tego odcinka.