PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=506885}

Czerwony orzeł

Águila roja
2009 - 2016
8,0 2,5 tys. ocen
8,0 10 1 2479
Czerwony orzeł
powrót do forum serialu Czerwony orzeł

Chciałam się zapytać czy jest może już zapowiedź 5 sezonu z napisami polskimi czy nikt się jeszcze nie natknął na nią???? Po hiszpańsku to oglądałam już kilka razy ale przydało by się z napisami choć oglądnąć.......

No ja zaś nie gram ale ja za to wydaję na ubrania albo kosmetyki bo zawsze coś się skończy :) :) ale ciągle myślę że mam mało ubrań a w niektórych półkach ledwo upycham :) :)

No właśnie rodzina ma inny gust, przekonałam kilku do Orła ale nikt nie ma takiego bzika jak ja na punkcie Orła :) :)

użytkownik usunięty
stokrotka251

Ja też, najmniej, ale jak potrzebuję to potrafię odłożyć :)
i z ubraniami mam podobnie, tyle tego jest że nie muszę się martwić o nowe, i tak w połowie nie chodzę :)
już nawet nie składam bo jest tego duuużo :)

Ja tak samo, ale upodobanie do Orła jak i wielki bzik to tylko ja, nikt pozatym.

Ja to nigdy nie mam poukładanych a potem jak się je poukłada to jakoś więcej miejsca w półkach jest :) :)

No masz rację :) :)

użytkownik usunięty
stokrotka251

Wydaje się tak jakby mniej, ale u mnie nigdy nie będzie porządku na półkach z ciuchami, ciągle coś rozrzucam i się przebieram... :)

:)

Ja nie pamiętam kiedy układałam w półkach biorę się za tą robotę wtedy jak mam ochotę sprzątać porządnie pokój ale to praktycznie w ogóle się nie dzieje :) :)

użytkownik usunięty
stokrotka251

Ja sporadyczne w tedy kiedy nie mam co robić ( rzadko ), albo w tedy kiedy jest już naprawdę syfi tonę w śmieciach....

No ja dziś zrobiłam porządek na krześle gdzie zawsze wszystkie ubrania trzymam w których gdzieś byłam i połowa poszła do prania :) ale i tak więcej nie sprzątałam bo nie chciało mi się :)

użytkownik usunięty
stokrotka251

Chociaż to dobre, ja trzymam szmaty na dywanie, czasem się o nie potykam, ale nigdy nie chodzę w brudnych, nie lubię tego....także ja też czasami....posprzątam ;)

No ja też przeważnie jak braknie mi czegoś a potem okazuje się że jest to brudne więc wyrzucam do prania a ubieram co innego :) Ja na podłodze nie trzymam (chyba że te rzeczy co chodzę koło domu w nich) dlatego bo podłoga szybko mi się brudzi i czyste ubranie byłoby brudne :) Nie raz to jak się ubieram to wybieram jakieś bluzki albo spodnie i pełno potem jest na łóżku a jak przyjeżdżam to przekładam na krzesło i siedzą tydzień albo dłużej :) Raz wszystkich w domu ochrzaniłam że zwędzili moje spodnie a one były na samym spodzie mojej sterty :)

użytkownik usunięty
stokrotka251

No ja pisałem że trzymam na dywanie i tak jest, jak brakuje mi czystych rzeczy to w tedy się mobilizuję by sprzątnąć te kilka ciuszków z wierzchu, reszta niech zostaje pod spodem :)
U mnie ciuchy naprawdę długo leżą, niekiedy zapominam o pozostałych.
Kiedyś też miałem przypadek z paskiem, on leżał pod stertą brudów, a ja szukałem winnego :)

No to fajnie sprzątasz :) ja jak sprzątam to wszystko ale to jest syzyfowa praca bo na 2 dzień to samo jest :)

No mi to już nie raz się zdarzyło ale potem mówię że miałam to w półce bo zaś mama by się czepiała żebym wysprzątała w pokoju ale przyznam szczerze że mnie się tak nie czepiają jak rata albo siostry :)

użytkownik usunięty
stokrotka251

To samo i ja, na jeden dzień poukładane że od linijki można mierzyć, a za dwa dzionki znowu syf.

Zawsze pada argument - OGARNIJ ROOM !

No znam to skądś ale i tak się nie sprząta pokój bo nie ma czasu :) :)

użytkownik usunięty
stokrotka251

Albo chęci....:)

No tak ale to już tak się ma :) ja tylko gruntownie sprzątam pokój na świętach bo wtedy rodzinka się zjeżdża i łażą po całym domu :) :)

użytkownik usunięty
stokrotka251

To w tedy jest przymus okolicznościowy, Ja raczej w takich przypadkach się tłumaczę tym że mój młodszy brat rozbił bałagan....skutkuje :)
A sprzątania nie było i zostaje po staremu :)

No u mnie wiedzą że im nie pozwalam siedzieć tylko jak ja jestem w pokoju :) Także u mnie to nie skutkuje :)

użytkownik usunięty
stokrotka251

A nawet u mnie jest różnie, tylko zawsze inaczej :)

No raz nie wysprzątałam bo nikogo miało nie być a tu goście się zwalili ale nic nie gadali na ściemniałam że nie zdążyłam :)

użytkownik usunięty
stokrotka251

Też tak mi się zdarzało :)

No ale nie ma czy się przejmować :) zapomną do następnych świąt :) z resztą ja nie przepadam za żadnymi świętami...

użytkownik usunięty
stokrotka251

Ja to co innego, uwielbiam się w tedy nażreć !

No zawsze dobre ciasta są :) ale ja nie lubię ze względu na sprzątanie i zjazdy rodzinki u dziadka :)

użytkownik usunięty
stokrotka251

Jak żarcie dobre to i nagonkę się przetrwa, chyba że wszyscy się dopadną i i jeden kawałek zostawią....

Ja zawsze sobie odkładam bo w święta to nie mam ochoty a dzień po to bym zjadła i tak robię :)

użytkownik usunięty
stokrotka251

E, dobry pomysł, i będzie więcej, a nie max 2 kawałki.....
dzięki za system :)

No wiem zje się troszkę przez te 2 dni i potem jeszcze po :)

Nie ma za co :)

użytkownik usunięty
stokrotka251

Ale to dobry system chomikowania, odłożę i zawsze coś zjem :)
a ja łasuch okropny jestem :)

Wiem że dobry i tak robię od kilku lat :) ale raz mi zjedli to byłam wściekła :)

Ja mam ok 5 ciast które jadłabym na okrągło ale nie robimy je w każde święta bo innym się już znudziły a mi nie :) Za to na 18na pewno one będą :) bo nie popuszczę :)

użytkownik usunięty
stokrotka251

Ja miałem tak samo :)


OJJJJJ ! ja bym też nie popuścił :)

Myślałam że uduszę a miałam ochotę akurat na to ciastko :)

użytkownik usunięty
stokrotka251

Tak być uprzejmym, a proszę wież, w głębi duszy zabiera ci ciacho a ty oczami dusisz ofiarę....

No tak tylko że ja ino weszłam do domu i chciałam sobie kawę wypić i mówię że idę po ciastko a mama że brat zjadł....

użytkownik usunięty
stokrotka251

Jaaa....nie wiem co bym w tedy zrobił, zabił, możliwe,
ma się ochotę kupić szklane pudełko i zamknąć to ciastko tylko dla siebie.

No tak albo żeby miało zęby to ciastko to może by przetrwało :) :)

użytkownik usunięty
stokrotka251

Heheheh, gryzło by nielicznych, a co by było jak i ciebie by pogryzło.

Eeee może mnie by nie ugryzło a jak by tak zrobiło to wyrzuciłabym go :)

użytkownik usunięty
stokrotka251

Ja bym zjadł, i powybierał zęby :P

A jak by nie dało się nawet dotknąć???

użytkownik usunięty
stokrotka251

Postraszyć że wyjmiesz siekierę z piwnicy !

No dzięki to dobry pomysł zapamiętam :)

użytkownik usunięty
stokrotka251

Ja tak straszę małego braciszka jak nie chce zejść z kompa, to może nie ciastko ale też skutkuje :)

Moi na to nie idą nie pomaga to muszę coś konkretnego wy myśleć czasem pomaga a czasem nie :)

użytkownik usunięty
stokrotka251

No to tak jak u mnie, wiadomo małe dziecko nabiera się na wszystko, ale reszta to musi być już dowód rzeczowy, nieraz idzie kasa, a nieraz karnet na telefon ;)

Oj to ja telefonu nie daję im dotykać a jak któryś dotknie to zaraz awantura :) Telefon to święta rzecz ja po prostu nie lubię jak ktoś go rusza mogę tylko ja :)

Ja to przeważnie mamą ich straszę albo jak wiem co maja dostać to że nie dostaną tego i tak w kółko :) :) Trzeba mieć jakieś sposoby na nich bo człowiek nie miałby dostępu do niczego :)

ocenił(a) serial na 10
stokrotka251

no niektózy to potrafią si do zycia wtracic

użytkownik usunięty
stokrotka251

Ja tylko za pozwoleniem, jak ktoś dotknie telefon łamię palce :)

Mam to samo :)

No to wiesz o czym mówię :)

użytkownik usunięty
stokrotka251

Dokładnie wiem :)

No ja też wiem :) ;)