Chciałam się zapytać czy jest może już zapowiedź 5 sezonu z napisami polskimi czy nikt się jeszcze nie natknął na nią???? Po hiszpańsku to oglądałam już kilka razy ale przydało by się z napisami choć oglądnąć.......
Tężnie szukałem wersji PL ale nie znalazłem, może i źle szukałem, może faktycznie nie istnieje, więc czekaj na wypowiedzi innych, jest już oficjalny zwiastun nadchodzącego 5 Sezonu AR po Hiszpańsku,
ale on został dodany już 4 tygodnie po tym jak źródła ogłosiły 5 Sezon :)
myślę jednak że nikt jeszcze nie zrobił z Polskimi napisami, tak jak to było z poprzednimi sezonami pierwszy miał komplet 12 wersji PL, potem już tylko po Hiszpańsku, wątpię by w tak szybkim czasie zrobili wyjątek dla 5 Sezonu, niby to tylko zwiastun, ale po co robić coś co ma za plecami niedokończone dialogi do przetłumaczenia - i chodzi mi tutaj o 4 Sezony które nie mają wersji napisów PL, albo niepełne....wyjątek jest jeden, są wersje dostępne z lektorem, ale to rzadkość :)
Pozdrawiam ;)
Ja się zapytam ponownie nie znalazłeś czasem zapowiedzi z napisami?? Ja szukam codziennie jak siedzę na kompie ale nic nie słychać ani widać... :) :)
Niestety, też godzinami szukam ale są same z poprzednich sezonów, albo nie ma albo jest w produkcji.
Dam znać jak coś się pojawi, lub wynajdę :)
I wzajemnie, trochę trzeba poczekać zanim coś się pojawi, w tedy będziemy wiedzieli :)
Spokojnie nie denerwuj się :) na pewno coś znajdziemy a jak nie teraz to jak będzie bliżej do naszej premiery AR :)
Ja szybko tracę cierpliwość i niekiedy to ściska mnie masakrycznie w środku ale trzeba się opanować :)
Mi to w domu częściej puszczą jak chodzi pogadać z siostrą ona nie umie na spokoje gadać z nią za nic nie mogę się dogadać ale to chyba ten wiek a z bratem bez problemu się dogadujemy :)
Ja mam tak samo, tylko ciągle jest na przemian, raz z tym gadam, a raz z tym, potem, sprzeczka, bicie się, potem dalej gadam....ah, jak to w rodzeństwie :)
No dokładnie ale powiem ci że z bratem się ie biję chyba że o coś bardzo ważnego ma nam chodzi a z siostrą to na okrągło a nawet niekiedy nie gadamy ze sobą nie to że się pokłóciłyśmy ale tak po prostu:)
mam to samo, na okrągło coś się dzieje, nawet rodzice już nie mogą sobie rady dać, no ja się biję po swojej stronie prawdy...
U mnie to mama ma nas dość a szczególnie jak jest wolne od budy teraz wysłała ich do dziadków także jestem sama z mamuśką i mam spokój święty od nich :)
No ja też mam spokój, bo są daleko odemnie, nawet nie tęsknię, bo to uprzykrza człowiekowi, a jak wrócę to dalej ta monotonna tułaczka z pajacami....
Dokładnie tak, mimo kłótni i ubliżania sobie, są częścią rodziny, i naszego życia, wiemy to wszyscy, tylko emocje czasem nas ponoszą....to normalne :)
Ja nie, ostatnio miałem przywóz nowych, ale mam kilka desek w piwnicy, to jestem kryty :)
No ja już jak cały pokój od remontuję to będę uważać na mebelki i wszystko inne :) i jeszcze ostatnio podłoga mi się zje... także mam problem ale tata twierdzi że to dla niego pikuś to zobaczę jaki to pikuś :)
Heheheh, pikuś powiada....
Ja po remoncie, teraz to uważam na nerwy w tym miejscu :)
No pikuś ale wątpię w to że to tak szybko naprawi ale nic nie mówię zna się na tym więc na pewno coś wymyśli :)
Ja już mam dość tych remontów a to początek :)
Tak się zawsze mówi, zobaczy co pod podłoga jest :)
u mnie też jeszcze dużo do roboty :)
Pod podłogą nic nie ma tylko tak malowali mi pokój że cała podłoga była biała a mieli podstawiać sobie folię i zostały ślady a mam parkiet także nie wiem jak to będzie a potem myłam ją 1,5 h i wściekałam się bo imprezka na dole była w salonie :)
Z lakieru zejdzie bez problemu bo wujek ma i jemu nic nie zostało a ja mam olej i tu jest problem wymyłam to ale i tak ślady zostały :)
Nie zniosłabym tego ładny mam wzór a ślady mi zostały przez samymi drzwiami także nie miałabym nawet jak drzwi zamknąć :) a z reszta już się przyzwyczaiłam :)
Żartuję przecież :)ale dywany mi się nie podobają po tym jak miałam wykładzinę to mam dość dywanów i wszystkiego teraz pozamiatam sobie jak trzeba a nie muszę odkurzać i jest lepiej
Szkoda ze ja tam nie mam, dywan na dywanie leży u mnie, babcia tak chce i ma tak zostać.....a mi się czasem odkurzać nie che....ahhh co zrobić ;)
Ja na szczęście nie mieszkam z dziadkami jakoś 5-6 lat temu wprowadziliśmy się do domu więc jest teraz spokój :)
Ja tak samo ale nie raz to specjalnie nie sprzątam (oprócz swojego pokoju) bo mam duże rodzeństwo korzystają ze wszystkiego to też mogą wysprzątać :)