PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=654010}

Detektyw

True Detective
2014 -
8,4 163 tys. ocen
8,4 10 1 162859
7,8 58 krytyków
Detektyw
powrót do forum serialu Detektyw

Czy tylko mi się wydaje, że kompletną bzdurą i absurdem jest fakt, że Tuttle trzymał w swoim
mieszkaniu obciążające go dowody zbrodni?

Od samego początku serial pokazuje nam osoby, które są niejako geniuszami zbrodni. Mimo
faktu, że są to dewianci, to jednak mają w kieszeni policjantów, władze. Mam uwierzyć, że jedna z
najważniejszych osób organizacji, która dobrze zdawała sobie sprawę z faktu, że jest podejrzana,
trzyma takie rzeczy we własnym mieszkaniu?

Ja rozumiem, że można wpaść na rzeczach najprostszych, ale to jest aż gwałt na umyśle widza.
Przyzwyczajają człowieka na każdym kroku, że cała zbrodnia jest czymś więcej, że osoby w nią
zamieszane to nie zwyczajni przestępcy.. następnie tą jedną sceną niszczą wszystkie te domysły.

Może jeszcze przedstawią jakaś motywację, dlaczego ten bohater potrzebował tych rzeczy WE
WŁASNYM MIESZKANIU, ale na ten moment dla mnie jest to kompletna bzdura. W końcu każdy
mógł się tam dostać...

Nie zrozumcie mnie źle, dla mnie serial jest absolutnie genialny i mimo tego odcinka go
uwielbiam, ale jednak pewną przykrość sprawia mi, że tak bardzo obraz tych złoczyńców w moim
oczach się zmienił. Mogli przecież inaczej całą sytuację rozwiązać.

ocenił(a) serial na 10
Chazz1995

Chodzi ci o to że zboczek trzymał w swoim sejfie zboczkowate materiały które go jarały?

Chazz1995

a co jest w tym dziwnego, bo nie rozumiem? mało tego typu zboków wpadło przez to, że trzymali takie rzeczy na swoich komputerach chociażby?

ocenił(a) serial na 7
tsgna

Średnio się znam na psychologii, ale miałem wrażenie, że zbrodniarze tutaj są kimś więcej niż tylko napalonymi na małe dzieci ludźmi.
W ogóle cała otoczka tych morderstw mnie do tego przekonywała.

Wciąż nie mogę sobie wpoić, że cała ta intryga została stworzona tylko dlatego, że grupka osób "jara się" seksem z dzieciakami. Bardzo szkoda, bo w sumie liczyłem na coś bardziej pogłębionego. Takie też miałem wymagania odnośnie zbrodniarzy w tym dziele. Chciałem, żeby byli bardziej złożeni pod względem psychologicznym.. niestety, okazali się zwykłymi zbokolami.

Chazz1995

to nie jest serial o zbrodni :)

ocenił(a) serial na 7
tsgna

To jest serial o zbrodni, tak samo jak jest to serial o filozofowaniu, o pokazywaniu ludzkiej psychiki itp itd...

Zbrodnia jest w tym serialu motorem napędowym fabuły, więc mówienie, że "nie jest to serial o zbrodni" jest zwyczajną nieprawdą.

Chazz1995

a właśnie, że ta sprawa kryminalna jest tutaj tylko tłem i od początku było wiadomo, że nie będzie tu nie wiadomo jak skomplikowanej intrygi ;] niestety niektórych poniosła fantazja i spodziewali się zagadki kryminalnej tysiąclecia :D

ocenił(a) serial na 7
tsgna

Mimo wszystko mówienie, że kryminał nie jest o zbrodni jest głupotą. Wiem o co ci chodzi, ale oprócz aspektów psychologicznych serial ten opowiada o zbrodni na co wskazuje sam gatunek. Fabuła się rozwija, bo detektywi badają zbrodnie, te wszystkie patetyczne mowy mogą mieć miejsce, bo wypływają nowe fakty związane ze zbrodnią i tak dalej i tak dalej...

Fakt, muszę się przyznać, że jednak trochę mnie fantazja poniosła jeśli chodzi o całą zagadkę kryminalną. Całość, jak już wspomniałem, okazałą się zwyczajnie dość prosta i średnio umotywowana (wciąż został jeden odcinek, może się dowiemy czegoś więcej).

Podobnie sytuacja miała się z serialem Broadchurch (może ktoś kojarzy). Ten też był na każdym portalu nazywany mianem "kryminał", a zarówno zagadka jak i motywacja bohaterów była prosta do bólu. Fakt, Broadchurch miał głównie grać na emocjach widza, to było głównym zamierzeniem. W Detektywie podobnie, tutaj jednak nacisk położono głównie na rozważania.

tsgna

Większość twoich wypowiedzi na forum "True Detective" ma taki wydźwięk, jakby wszyscy dookoła nic nie rozumieli z tego serialu, a tylko Ty jesteś jaśnie oświecona. Rzucone w przestrzeń hasełka typu " to nie jest serial o zbrodni" nie wiele wnoszą do dyskusji jeżeli ich nie rozwiniesz, więc dalej - rozpisz się i wyjaśnij o co w tym wszystkim chodzi ;)

Zbrodnia jest WSZYSTKIM co napędza ten serial, więc nie próbuj przepchać teorii, że jest ona tylko tłem. Niewyjaśnione i mistyczne zabójstwo nie daje Rustowi spokoju, wprowadza go w te wszystkie psycho stany, spędza mu sen z powiek, niszczy psychikę i wprowadza go w świat przydrożnych barów, dragów, prostytucji. Zbrodnia Harta sprawia, że jest on winien Rustowi przysługę i ponownie bierze udział w śledztwie. Zbrodnie szeryfa, gubernatora, rytuały, carcosa, sekta to nie jest tło - to jest kręgosłup tego serialu i zagadka której wyjaśnienia chcemy na końcu.

Wiadomo, jak każdy serial są też wątki poboczne, jakieś zdrady, trudne dzieci, wkurzony szef, zagubiony pastor itp.
ale bez zbrodni ten serial byłby niczym. To jest kryminał, a nie M jak Miłość. Jeżeli w ostatnim odcinku scenarzysta zaserwuje jakieś pseudopsychologiczne spaghetti, w którym nic się nie wyjaśnia to moja ocena tego serialu nie będzie zbyt wysoka.

spo

jaka zbrodnia Harta?

Freddie

Sprzedał kulkę Ledoux.

spo

aaa :D

spo

może dlatego, że nie chce mi się pisać elaboratów na temat jakiegoś tam serialu? :) ale faktycznie, źle się wyraziłam odnośnie tego, że "ta sprawa jest tylko tłem", powinnam była napisać, że jest tu tylko pretekstem. dlatego właśnie już od pierwszego odcinka było dość oczywiste kto jest w to wszystko zamieszany i jeśli ludzie spodziewali się nie wiadomo jakiej intrygi (i teraz czują się rozczarowani), to właśnie przez to, że przyzwyczaili się, iż w serialach kryminalnych śledztwo i rozwiązanie sprawy są celem samym w sobie. a co do mojego oświecenia, wybacz, ale ciężko się nie śmiać jak się czyta bzdurne teorie spiskowe, które powstają na tym forum ;)

tsgna

;) Oby tylko się nie okazało, że niektóre z tych "teorii spiskowych" okażą się lepsze od rzeczywistego zakończenia sezonu. Szczerze mówiąc nie wiem jak ktokolwiek może być zawiedziony, póki co serial trzyma poziom, choć E07 niepotrzebnie przystopował widowisko.

spo

akurat po odpisaniu Ci zauważyłam temat o tym, jak serial strasznie się wlecze i wątki poboczne o życiu prywatnym detektywów wszystko psują - to jest właśnie to o czym pisałam ;) ludzie myśleli, że to będzie kolejny trzymający w napięciu kryminał, a dostali kryminał z jakimś filozoficznym bełkotem i minimalną ilością akcji ;)

tsgna

Myślę, że są to ludzie, którzy wychowali się na Prison Breaku i Spartacusie ;D

ocenił(a) serial na 8
spo

też mi się tak wydaje ;)

ocenił(a) serial na 9
tsgna

W internecie czytam masę teorii o tym jak ten serial może się zakończyć a ty piszesz o tym, że ten serial nie trzyma w napięciu ?

Śmieszy mnie też twoje stanowisko "wszystko" wiedzącego mimo iż niczego konstruktywnego i konkretnego tutaj nie napisałeś. Cała akcja w serialu ma związek ze "zbrodnią" a do niej doczepionych jest masa wątków pobocznych, ciekawostek, wskazówek, symboli co tylko potęguje fantastyczność tego serialu.

Negatve

"W internecie czytam masę teorii o tym jak ten serial może się zakończyć a ty piszesz o tym, że ten serial nie trzyma w napięciu " bo ludzie kochają teorie spiskowe i czują się zawiedzeni, kiedy ktoś im poda dość łatwą do ogarnięcia fabułę bez miliona podtekstów - zaczynają wtedy na siłę doszukiwać się drugiego dna w każdej bzdurze, bo przecież wiedzą lepiej niż autor :)))

ocenił(a) serial na 8
spo

No właśnie , no właśnie. Do tej pory świetnie , ale mam obawy co do finału.

tsgna

Pretekstem do czego jest ta sprawa? Zbrodnie akurat w tym serialu stanowią wszystko. Są przyczyną, skutkiem, wspólnym mianownikiem łączącym przeszłość, teraźniejszość i przyszłość. Są motorem zdarzeń i ostatecznie interesuje nas tylko rozwiązanie zagadki. Znalezienie odpowiedzi na pytania kto i po co te rytuały odprawiał, odkrycie całej siatki powiązań, rozszyfrowanie wszystkich znaków i przesłanek jakie były dawane od początku. Jasne, że od pierwszego odcinka było wiadomo, że morderstwa są rytualne i stoją za nimi grube ryby, ale właściwie wszystko, co zostało nam podrzucane nie tylko nic nie wyjaśniało a wręcz komplikowało.

ocenił(a) serial na 9
spo

czyżbyś był jednym z tych osób, które cały sens serialu LOST, hen dawno temu, upatrywałeś w magicznych liczbach???

Co do Carcosy, to najlepiej podsumowała ten temat opiekunka babci murzynki - nikt z nią nie gada, bo jest wariatką.

Bartes123_2

Nie wiem o co ci chodzi, Lost-ów nie oglądałem.

ocenił(a) serial na 6
Bartes123_2

Rust juz nie raz słyszał, że śmierc nie oznacza końca, a to akurat ona powiedziała, tylko , że on myśli że to jest mówione na zasadzie takiej jak we wszystkich wiarach, a w odniesieniu do tego kultu to nie wiadomo co ma konkretnie oznaczac.

Bo jak zrobią z tego faktycznie weird fiction to juz się załamię całkowicie.

ocenił(a) serial na 9
tsgna

tsgna w 100% się zgadzam :)

ocenił(a) serial na 8
Chazz1995

Zajrzyj do "Król w żółtym kolorze" W. Chambers`a, niestety nie została wydana po Polsku, ale można się trochę potrudzić z angielskim. Jeżeli jesteś fanem tego serialu to warto.

ocenił(a) serial na 9
Chazz1995

a jak dla mnie to całkiem normalne trochę jak artysta , trzyma swoje dzieła zeby je podziwiać , chwalic sie nimi itd ( spójrz na graficiarzy ) zostawiaja pod graffiti swoje tagi zeby było wiadomo kto jest autorem chodz to przyznanie sie do winny .

ocenił(a) serial na 9
Chazz1995

No faktycznie możesz się nie znać na psychologii, ale często tak jest, że dewianci dla swoich zboczeń budują jakąś "otoczkę"- to taki psychologiczny i kulturowy mechanizm obronny. Momoni akceptują wielożeństwo i nawet jakoś to uzasadniają dogmatami swojej religii, a chodziło tylko o to, aby jakoś usprawiedliwić mocne seksualne potrzeb założycieli tego ruchu religijnego. Takich przykładów jest w antropologii całe mnóstwo - np. noc kupały, w której de facto chodziło o to, ab legalnie móc się bzykać z kim popadnie. A pedofile i inni psychole zbierają trofea.

ocenił(a) serial na 8
Chazz1995

Absurdalne byłoby to, gdyby czegoś takiego nie miał.

ocenił(a) serial na 8
Chazz1995

No przecież to był ogólnie szanowany gość, na wysokim stanowisku z koneksjami (kuzyn gubernator).
Zboczone materiały trzymał w sejfie w swojej posiadłości.

1. Nikt go o nic nie podejrzewał oprócz 1 osoby - Rusta. Nikt inny by tam nie wszedł, bo zwyczajnie nie miał po co.
2. Rust spędził sporo czasu zanim rozgryzł cały system ochrony posiadłości Tuttle'a. Nikt inny by się tym nie zajmował, bo tylko Rust podejrzewał Tuttle'a.
3. Nikt by nigdy nie wszedł do Tuttlea i nie otworzył jego sejfu, bo nikt go o nic nie podejrzewał. Tuttle nie musiał się nikogo obawiać. Miał władzę, miał pozycję. Był pewien, że może je sobie trzymać tam bezpiecznie. I miał rację, bo tylko jeden zwariowany Rust dokonał tego po 20 latach od kiedy w ogóle wpadł na sprawę.

Co w tym absurdalnego?

ocenił(a) serial na 9
zwieracz

Czytam te komentarze i widzę obojętność i to że Państwo chcielibyście coś lepszego niż te czyny popełniane na dzieciach. Jeśli Was to nie rusza i nie przeraża tylko uważacie że to przeciętne to przepraszam bardzo co mieliby gorszego pokazać ???!!!!!!

ocenił(a) serial na 10
asclifford7

Dokładnie, tym bardziej,że niestety obecnie pedofilia strasznie się szerzy. Tak więc, producenci wykorzystali ten motyw z przyczyn zrozumiałych. Poza tym co może być gorszego od pedofila, mordercy?

sly46

Dla mnie gwałciciel, aktywny pedofil, handlarz żywym towarem, członek kartelu, morderca to jedno szambo. Napisałem aktywny pedofil, bo pewnie jest jakiś % pedofili świadomych, że są chorzy i nie krzywdzących dzieci.

ocenił(a) serial na 9
Arg

Nie no... na takie uproszczenia ciężko się zgodzić. Ale rozróżnijmy morderców, handlarzy żywym towarem, pedofili i gwałcicieli od np. członków karteli, zakładam, że narkotykowych? Jeszcze zależy jakiego dokładnie kartelu, ale między szerzeniem krzywdy wśród niewinnych ludzi a prowadzeniem interesów i porachunków (tu zależy jeszcze jak prowadzonych) z ludźmi, którzy się na to godzą (z chęci zysku) i zarabianie na tych, którzy dobrowolnie chcą sobie poćpać jest dla mnie ogromna przepaść.

pracus

Niejeden niewinny człowiek zginął z rak karteli. To bezwzględni ludzie.

ocenił(a) serial na 9
Arg

Można też powiedzieć, że niejeden niewinny człowiek zginął z ręki przykładnego ojca. Zbyt duże uproszczenie. Przykładowy Mściciel (Forsytha) też był w świetle prawa przestępcą... Ciężko go jednak wrzucić do jednego wora z jakimś pospolitym mordercą. Różne są kartele i różne metody działania.

pracus

Kartele zabijają ludzi dla zysków., czasem w wymyślny sposób by dodatkowo nastraszyć. Dla mnie to bandyci, którzy powinni zawisnąć tak samo jak mordercy.

ocenił(a) serial na 9
Arg

Państwa zabijają ludzi dla zysków (wojna), często też dla wywołania strachu (kara śmierci). Witamy w realnym świecie :P

pracus

Nie ma sensu dyskusja, w której próbujesz usprawiedliwiać w dziwny sposób kartele narkotykowe.

Realny świat jest brutalny to fakt.

ocenił(a) serial na 9
Arg

Nie próbuję nikogo usprawiedliwiać. Zaznaczyłem już na początku, co mam na myśli. Wrzucanie wszystkich do jednego worka to nieuprawnione uproszczenie.

asclifford7

Za dużo Hannibala i wymyślnych mordów ocierających sie o wypaczoną sztukę (w głowie morderców) się naoglądali. Motywy i morderstwa mogą być dosyć pospolite, ale czasem dojście do rozwiązania jest prawdziwą sztuką.

asclifford7

dobrze podsumowane

ocenił(a) serial na 9
Chazz1995

Hansen czy Jeffrey Dahmer też trzymali rzeczy ofiar w domu podczas przeszukania znaleźli wszystko ,i to nie są jakieś odosobnione przypadki

ocenił(a) serial na 10
makaveli03

Dla seryjnych morderców czy pedofilii.. którzy traktują to jako coś więcej niż sam czyn. Zdjęcia, nagrania czy rzeczy osobiste ofiar są czymś w rodzaju trofeów... bardzo cennej pamiątki.

ocenił(a) serial na 10
makaveli03

Ba, Dahmer nawet zatrzymywał czaszki. A podczas przeszukiwania mieszkania, policja znalazła głowę w zamrażarce.

Chazz1995

Cały czas miał przeświadczenie o swojej bezkarności. Stoją za tym wszystkim grube ryby przecież. Skąd miał przewidzieć, że znajdzie się taki szaleniec jak Rust?

Chazz1995

Wg Rusta przez swoją pomyłkę właśnie został ukarany śmiercią. Najwidoczniej nie był on żadnym przywódcą, tylko jednym z wielu wysoko postawionych członków sekty, kultu, czy po prostu zorganizowanej siatki pedofili.

użytkownik usunięty
Chazz1995

Jacy geniusze zbrodni?? Mamy prawdopodobnie klikę bezkarnie czujących się zboczeńców. To wszystko.

ocenił(a) serial na 7

To nie jest jakaś zwykła banda bezkarnych zboczeńców, tylko zorganizowana grupa mająca wtyki w policji i polityce. Geniusze trochę za mocne słowo, ale bynajmniej nie są to zwykli, przeciętni kryminaliści jak ty ich widzisz.

użytkownik usunięty
Chazz1995

Napisałam, że czują się bezkarnie, a nie że są bezkarni. Sprawdź również słowo "klika", mam wrażenie, że dosyć pasuje. I wreszcie, NIGDZIE NIE NAPISAŁAM, że to "zwykli, przeciętni kryminaliści", i jednoznacznie potwierdzam, że wcale ich za takich nie uważam. Po prostu inaczej rozumiemy słowo "geniusz" i związek frazeologiczny "geniusz zbrodni".

ocenił(a) serial na 7

Fakt, sorrki trochę zbyt pogłębione wnioski wyciągnąłem.

Jak już mówiłem, geniusze to trochę zbyt mocne słowo dlatego użyłem przed nim wyrazu "niejako", bynajmniej ideałami nie są bo inaczej wyzbyliby się takich prozaicznych potrzeb jak zachowywanie zdjęć swoich ofiar. Chociaż, jak już mówiłem, może się okazać, że te zachowane zdjęcia mają jakieś większe znaczenie niż tylko fakt bycia pewnego rodzaju trofeum.