PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=679417}

Dom grozy

Penny Dreadful
2014 - 2016
7,7 35 tys. ocen
7,7 10 1 34557
7,4 16 krytyków
Dom grozy
powrót do forum serialu Dom grozy

Co to miało znaczyć ?

----------

Choćby nie wiem co to znaczyło to własnie spir.. mi cały przyjemny odcinek , ostatnie sekundy
TRAGEDIA ! 4/10 ZA TEN ODCINEK ! Idioci !

ocenił(a) serial na 9
Tom__Tom

Zmyślenie najpierw trzeba udowodnić. Oj na bakier jesteś nawet z logiką na poziomie szkoły podstawowej.

mike__25

Znalazłeś artykuł na potwierdzenie swoich słów... dałeś link...
to zacytuj, żeby udowodnić...

Już zaczynasz się wypierać???

UDOWODNIJ

ocenił(a) serial na 9
Tom__Tom

Nie podałem żadnego artykułu, a wikipediowy wpis o rodzinie, gdzie słowa nie ma nt. tego jakoby rodziny homo były "alternatywne". Natomiast podany przez ciebie wpis nie zawiera przypisów do akapitu, który zacytowałeś, co oznacza, że jest funta kłaków warty i że jest wyłącznie prywatną opinią osoby, która go pisała. To nie ja muszę udowadniać, że w podanym przez mnie wpisie nie ma tego co sugerujesz. To ty musisz udowodnić, że jest, cytując stosowny fragment z tegoż wpisu.

mike__25

Coraz większa frustracja!!! Brak argumentów - więc pojawiają się wyzwiska... :D

Więc w odpowiedzi na toją grzeczną prośbę zamieszczam stosowny link, który wykazuje twoją obłudę i absolutnie niczym nie uzasadnione obelgi:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Rodzina_%28socjologia%29

I jeszcze cytat z paragrafu 5. Rodzaje, który tak usilnie odrzucasz:

"Współczesne społeczeństwa wykształciły tzw. alternatywne formy rodziny takie jak:
- rodzina niepełna, - rodzina zastępcza, - rodzina zrekonstruowana, - relacja oparta na związku homoseksualnym, - rodzinny dom dziecka"

ocenił(a) serial na 9
Tom__Tom

Żadnych wyzwisk, a jedynie obrażanie z twojej strony. Powtarzasz się, bo już to cytowałeś, a ja wytknąłem, że nie posiada żadnych przypisów, jest więc twórczością własną autora wpisu. Cały czas to unikasz i nie licz na to, że ci odpuszczę. Zapodałem również linka do anglojezycznej wersji wiki, gdzie nie ma ani 1 słowa nt. "alternatywnych" form rodziny http://en.wikipedia.org/wiki/Family
Reasumując kluczysz, manipulujesz i liczysz, że ci ujdzie płazem.

mike__25

A ja ci udowodniłem, że w twoim linku nie ma tam słowa o związkach homo!!!
I jesteś ignorantem i nawet go nie czytałeś - bo jest w obcym języku :D

W polskiej wersji są przypisy źródłowe! A kłamiesz, że nie ma!

Poza tym szkalując Wikipedię - również dajesz świadectwo swoje poziomu - bo nie wiesz, że jest pod ciągłą kontrolą i wpisy niefachowe są usuwane!!!

mike__25

Cytat z kłamcy: "ja wytknąłem, że nie posiada żadnych przypisów"

A to przypisy (których rzekomo nie ma):

Z. Tyszka, Rodzina w świecie współczesnym – jej znaczenie dla jednostki i społeczeństwa, [w:] Pedagogika Społeczna, pod red. T. Pilch, I. Leparczyk, wyd. Żak, Warszawa 1995, s. 137.
S. Jakubiec, Mediacje, jako metoda pracy z rodziną, WSFP Ignatianum, Kraków 2011, s. 6: I. Kołbik, Procesy emocjonalne w rodzinie, [w:] Wprowadzenie do systemowego rozumienia rodziny, pod red. de Barbaro B. Warszawa 1993.
M. Plopa, Rodzina u progu trzeciego tysiąclecia: perspektywa badań, [w:] Człowiek u progu trzeciego tysiąclecia, t. III, pod red. M. Plopa, wyd. Elbląska Uczelnia Humanistyczno-Ekonomiczna, Elbląd 2009, s. 229.
S. Jakubiec, Mediacje, jako metoda pracy z rodziną, WSFP Ignatianum, Kraków 2011, s. 7 [za:] F. Adamski, Rodzina, wymiar społeczno-kulturowy, wyd. UJ, Kraków 2002, s. 31.
KKK 2202, 2203.

Chłopie - niżej już się nie da upaść!!!

ocenił(a) serial na 9
Tom__Tom

Nie ma żadnych przypisów w cytowanym akapicie. Przypisy dotyczą zdań opatrzonych numerkami. Cytowany przez ciebie fragment nie posiada żadnego przypisu co oznacza, że jest twórczością własną osoby, która go edytowała. Żaden z przypisów, który zacytowałeś nie dotyczy cytowanego przez ciebie akapitu, lecz zupełnie innych fragmentów we wpisie na wikipedii, gdzie wszystko jest ponumerowane i każde zdanie oparte na źrodle naukowym ma stosowny odnośnik, ale nie tamten akapit! Twoja indolencja właśnie osiągnęła poziom kosmosu.

Właśnie dlatego geniuszu brak podziału na alternatywne rodziny i zwykłe w anglojęzycznym wpisie, ponieważ takowego podziału nie ma. Heloł zdejmujemy klapki z oczu i czytamy ze zrozumieniem a jak nie rozumiesz to zapisz się na kursik językowy.

mike__25

No to cytujemy dalej - mistrza intelektu i lingwistę w jednym:

Napisałeś, że "wszystko z podpunktu 8.1 dotyczy homo. To jest fakt"

Napisałeś - WSZYSTKO!!!

A tam jest - na temat ilości dzieci, planowania rodziny i... antykoncepcji !!!

Wytłumacz światu po co homo antykoncepcja...

ocenił(a) serial na 9
Tom__Tom

Dokładnie zacytowałem co dotyczy homo i w żadnym słowie nie odniosłem się do antykoncepcji. To raz. Dwa - nie wywiniesz się tą próbą odwrócenia kotka ogonem od twojego kłamstwa doklejania przypisów do cytowanego akapitu, który ich nie zawiera! Nieładnie kłamczuszku oj nieładnie i wyjątkowo niezdarnie ci ta manipulacja idzie.

mike__25

Dalej unikasz odpowiedzi!!!

Cytujemy mistrza mowy polskiej:

"Wydać na świat nie oznacza tylko faktu urodzenia, ale także podjętą decyzję o potomstwie."

A podasz jakieś źródło na którym opierasz tę tezę? Może być cytat... (nawet bez przypisu) :D

mike__25

Mówisz - "wszystko z podpunktu 8.1 dotyczy homo" !!!!!

- ty zamieściłeś ten link - to twoje źródło !!!!!

wyjaśnij po co homo prawo do antykoncepcji !!!!

ocenił(a) serial na 9
Tom__Tom

Nasz kłamczuszek nadal próbuje odwrócić uwagę od swoich manipulacji... kolejnymi manipulacjami:
"Dalej unikasz odpowiedzi!!!
A podasz jakieś źródło na którym opierasz tę tezę? Może być cytat... (nawet bez przypisu) :D"

Nie potrzeba podawać źródła do faktu (nie tezy), że dzięki decyzji homo dziecko przychodzi na świat. To wie każdy, poza Tom_Tomem.

"Mówisz - "wszystko z podpunktu 8.1 dotyczy homo" !!!!! "
Dokładnie, a to wszystko co zacytowałeś to mamy poniżej i dotyczy homo:
Prawa reprodukcyjne - jak najbardziej mają je homo
Ojciec homo, matka homo - jak najbardziej
Dzieci - jak najbardziej mogą je wychowywać osoby homoseksualne, także w Polsce
Małżeństwa - jak najbardziej są homo małżeństwa

Czego jeszcze nie pojmujesz?

"wyjaśnij po co homo prawo do antykoncepcji !!!!"
Nie są potrzebne, to znowu twój pomysł podobnie jak twój problem, że jeden pan nie zapłodni drugiego. Tylko i wyłącznie twoja bolączka. Homo się nie martwią o antykoncepcje, bo homo nie grożą wpadki.

mike__25

Mówisz - "Wydać na świat nie oznacza tylko faktu urodzenia"

Udowodnij

mike__25

"Mówisz - "wszystko z podpunktu 8.1 dotyczy homo" !!!!! "

Wytłumaczyć co znaczy słowo "wszystko"?

No i znowu wykazałeś się ignorancją! Link, który zamieściłeś dotyczy rodziny opartej na "więzach krwi" - ojciec, matka dzieci. !!! Dlatego nie ma ani słowa o homo. Za to jest o antykoncepcji.

:D

ocenił(a) serial na 9
Tom__Tom

"Wytłumaczyć co znaczy słowo "wszystko"? "

Wszystko to co cytowałeś. Już bardziej łopatologicznie się nie da. W tym co zacytowałeś nie było ani słowa nt. antykoncepcji. To, że jest o tym w podpunkcie o reprodukcji to nie znaczy, że reprodukcja tylko tego dotyczy. Znowu wykazujesz elementarne problemy z logiką.

"Link, który zamieściłeś dotyczy rodziny opartej na "więzach krwi""

Nieprawda, bo nie tylko. Wpis dotyczy pojęcia rodziny i nie ma nigdzie napisane, że rodziny się dzielą na "alternatywne" i "niealternatywne". To wymysł ideologów, niepoparty nauką, stąd brak jakichkolwiek przypisów w cytowanym przez ciebie akapicie.

"Udowodnij"

Nie trzeba udowadniać, czegoś co jest oczywiste. Nie ma decyzji gejów o dziecku = nie ma dziecka. Jest decyzja gejów o dziecku = jest dziecko. To proste jak budowa cepa, widać, że nie dla wszystkich :)

mike__25

Mówisz - "Wydać na świat nie oznacza tylko faktu urodzenia"

to powiedz co oznacza zwrot "wydać na świat" - dodaj numerek i zrób przypis !!!

:D

mike__25

Wszystko z podpunktu 8.1
Ten podpunkt dotyczy wyłącznie praw do reprodukcyjnych. W tym prawa do antykoncepcji - bo rozmnażanie to wolny wybór.

Ale ty nawet nie wiesz co to jest podpunkt??

8.1 Reproductive rights; 8.2 Mothers' rights; 8.3 Fathers' rights; 8.4 Children's rights
8.5 Marriage rights

ocenił(a) serial na 9
Tom__Tom

"to powiedz co oznacza zwrot "wydać na świat"

To oznacza nic innego jak powołanie na świat nowego człowieka. Przede wszystkim swoją decyzją, a w konsekwencji odpowiednimi działaniami. Bez decyzji nie ma dziecka tak samo jak nie ma go bez zapłodnienia.

"Ten podpunkt dotyczy wyłącznie praw do reprodukcyjnych. W tym prawa do antykoncepcji - bo rozmnażanie to wolny wybór."

Więc nie pitol, że nie dotyczy homo. Antykoncepcja nie dotyczy homo, ale prawa reproduckcyjne jak najbardziej.

"8.1 Reproductive rights; 8.2 Mothers' rights; 8.3 Fathers' rights; 8.4 Children's rights
8.5 Marriage rights"

Wszystko powyżej dotyczy homo.

Tom__Tom

Wyobraź sobie, że nie każdego głównym celem w życiu jest posiadanie dzieci, nawet gdy jest hetero. Nie obchodzi mnie jakiś nadrzędny cel cywilizacji, każdy człowiek to osobna jednostka i powinien sam móc wybrać, czego chce. Ponadto krzywdzisz ludzi, którzy nie mogą mieć dzieci np. ze względów zdrowotnych, sugerując poniekąd, że są za gorszymi przedstawicielami gatunku,

Lyrka

Masz rację. Można od razu kupić sobie trumnę i się w niej położyć.
"I nikomu nie wolno się z tego śmiać".

Lyrka

No właśnie, przeciwnicy adopcji dzieci przez pary homo często używają argumentu o normalności, ba! wręcz świętości rodziny: mama, tata, dziecko z ich lędźwi poczęte najlepiej metodą naturalną. Nie widzą w tym rozumowaniu ziejącej dziury w logice, bo co z samotnymi rodzicami, adopcyjnymi rodzicami, parami, które dzieci mieć nie mogą ze względów zdrowotnych, dziadkach wychowujących wnuki, rodzinami zastępczymi? No i przede wszystkim - co z dziećmi, które nie mają nikogo dorosłego do opieki "na wyłączność"? To powyższe przykłady są normalne i naturalne, czy nie?

Tak naprawdę wszystko sprowadza się do seksu. Znam domy, w których dzieci są wychowywane przez matkę i babcię. Czyli mamy dwie kobiety. Jedyna różnica między nimi a lesbijkami, które takie dzieci mogłyby wychowywać oficjalnie w świetle prawa - to dzielenie łóżka :)
Jednym słowem, wszystko sprowadza się do seksu. No przecież to jest chore.

użytkownik usunięty
emo_waitress

Aż się wtrącę...
Różnica jest taka, że takie dziecko wychowywane przez samotnego rodzica, rodzinę zastępczą, dziadków itp. w wieku szkolnym nie spotka się z tak ciężką dyskryminacją jak dziecko pary homo. Powód? Dzieci są wredne i wykorzystają każdą okazję by sobie nawzajem dopiec - a bardziej boli wyzwisko "twoi rodzice to zboki/lesby/pedzie" niż wyzwiska "sieroto/bękarcie".
Pomijając wszelkie inne sprawy to argumentem przeciw adopcjom dzieci przez pary homo powinno być dobro dziecka. Owszem rodzice mogą takie dziecko kochać bardziej niż niejedna rodzina, mogą zapewnić mu wszystko co najlepsze - za to rówieśnicy rozwalą dziecku psychikę.
Dorośli to dorośli - dokonują wyborów i liczą się z konsekwencjami. Są homo - liczą się z dyskryminacją, ale są dorośli i umieją sobie z nią radzić. Dziecko nawet jeśli wie, że będą mu dokuczać - nie potrafi sobie z tym radzić tak dobrze jak dorosły.

ps. I jakby co mówię tu o dzieciach na etapie szkoły podstawowej, kiedy jeszcze argumenty o tolerancji są zbyt abstrakcyjne.

To jest argument, którego sama kiedyś używałam - mianowicie dobro dziecka prześladowanego w szkole za rodziców. Używałam go do czasu kiedy ktoś podsunął mi stosowne artykuły z badaniami, które pokazują, że ten problem jest wyolbrzymiony i dzieci wcale nie są z tego powodu nękane przez rówieśników, a z występującymi czasami przejawami homofobii radzą sobie zazwyczaj lepiej, bo mają solidny bak ap w domu. Bo niestety dla przeciwników prawdą jest też to, że rodzice homo, którzy zazwyczaj musieli o wiele bardziej się wystarać i wyczekać na upragnione dziecko, często pokonując mnóstwo przeciwności - są bardzo oddanymi rodzicami.

Tak więc przemyślałam te sprawę dogłębnie i uznałam je za błędną. Dzieci spotykają się z różnymi przejawami dyskryminacji. Idąc twoim (i moim do pewnego momentu) tokiem rozumowania powinniśmy zabierać dzieci rodzicom, którzy:
- przekarmiają swoje dzieci (wiadomo, pulchne dziecko to zdrowe i kochane dziecko), które w szkole ma po prostu PRZEYEBANE
- rude i piegowate dzieci (do dziś pamiętam, że rudy chłopak w mojej podstawówce miał raczej z tego powodu pod górkę - nie był bynajmniej prześladowany, ale był "zauważany", ja osobiście byłam przezywana przez moje piegi :) ) - powinni farbować dziecko do aryjskiego blond i smarować gębusię cytryną
- nie dbają o ich pozycję w szkole nie kupując modnych ciuchów i gadżetów (trzeba było zostać prezesem banku, a nie sprzątaczką)
- jedno z rodziców popełniło przestępstwo, albo jest chore psychicznie, albo zrobiło coś złego/ głupiego, o czym huczy cała wieś lub osiedle - 100% ostracyzmu w szkole
- nie powinni go rodzić metodą in vitro, bo ksiądz mówił, że takie dzieci to dzieło szatana i w ogóle świecą bo są sztuczne
- itd w ten deseń

Dzieci mogą mieć problemy wśród rówieśników z pierdyliona różnych powodów. Dlaczego uczepiamy się tylko jednego?

Odp. ps. Dzieci rodzą się tolerancyjne. One będą się bawić z każdym innym dzieckiem, które będzie się chciało z nimi bawić i będzie to robiło dobrze :) To rodzice uczą ich nietolerancji. Tak jak piszesz, to jest dla dzieciaków abstrakcja. Co ich obchodzi, kto jest rodzicem np. Tomka, z którym kopią piłkę? To dorośli im powiedzą, że jego rodzice są be i przez osmozę - Tomek jest be. Dziecko pomyśli samo z siebie, że Tomek jest be, dopiero jak ten mu buchnie piłkę :)

emo_waitress

Otóż to. Dopóki w domu rodzice nie będą robić dzieciom prania mózgu, mówiąc, że "homo jest złe, bo jest złe i już", dzieciom to nie będzie robiło różnicy. Problem nie leży więc w tym, żeby odbierać homoseksualnym małżeństwom prawo do posiadania dzieci "tak na wszelki wypadek, żeby nikt tych dzieci nie traktował z tego powodu inaczej", ale w tym, że inni rodzice niektórym dzieciom wmawiają swoje bezpodstawne poglądy pod płaszczykiem wychowania.

/watch?v=8TJxnYgP6D8 < zwróćcie uwagę na chłopca, który mówi, że homoseksualizm jest zły, ale zapytany, dlaczego tak sądzi, nie potrafi tego uzasadnić. A potem zastanówcie się, czy on sam na to wpadł, czy ktoś mu tak powiedział.

ocenił(a) serial na 9

Argument "bo dzieci są wredne" jest argumentem płytkim i niesłusznym. Stosują go osoby, które chcą umacniać dyskryminację, a nie z nią walczyć i w tym celu zasłaniają się postawą dzieci. Tylko pamiętaj, że te dzieci zachowują się tak jak są wychowywane. Gdyby homofobiczny tatuś nie przekazywał dziecku homofobicznych wzorców to ono by potem nie kpiło z kolegi, który ma dwóch tatusiów. Nie wspominając o tym, że na tej głupiej zasadzie to można rozgrzeszać wszelkie postawy ksenofobiczne np. wobec niepełnosprawności, innego koloru skóry, osób o rudym kolorze włosów, osób otyłych, piegowatych, okularników itp. To wszystko są negatywne postawy, tak samo homofobia jest negatywnym zjawiskiem i dlatego należy to zwalczać, a nie pielęgnować "bo dzieci są wredne". To zrób cokolwiek, by twoje dziecko nie było wredne.

ocenił(a) serial na 9
Clarice_S

"Pozdrawiam i życzę więcej tolerancji w życiu"
Niesamowite tak wiele napisalas a nie masz zielonego pojecia czym jest Tolerancja ....
W twoim przypadku wyglada to tak "Ja wiem ze Geje istnieja TOLERUJE ich (najchetniej bym sie ich pozbyla) ale wara im ze swoja sexualnoscia od zycia publicznego, nie chce ich widziec nie chce ich slyszec poniewaz jestem w wiekszosci i uwazam ze to co mysle jest NORMALNE" Moja droga to wszystko to jest esecja nie Tolerancji, Rasizmu i fobi.Mam propozycje zgoogluj sobie slowo Tolerancja a potem nie tolerancja oraz rasizm i zastanow sie do ktorej definicji pasuja twoje poglady.No chyba ze zgodnie z Polska doktryna wiesz lepiej niz reszta swiata.

nea_filmweb

Oburzenie jak w wiktoriańskiej Anglii po ukazaniu się drukiem pierwszych odcinków powieści Wilde'a.

ocenił(a) serial na 8
nea_filmweb

To jest zwiazane z postacia Doriana Graya, która mnie bardzo intryguje, widac jak gra ludźmi ich emocjami to jak to do końca robi i dlaczego niesamowicie mnie intryguje, a sama scena w obliczu ogromu podobnych scen i wątków ostatnimi czasy w serialach nawet mnie zanadto nie zdziwiła ani nie zaszokowała.

ocenił(a) serial na 8
nea_filmweb

Mam dla ciebie ( a właściwie chyba dla większości piszących w tym wątku) straszliwą nowinę. Książkowy oryginał (Dorian Grey, gdyby ktoś nie kumał) wzbudził falę krytyki właśnie ze względu na homoseksualne klimaty. Tytułowy bohater był pięknym chłopcem, obracającym się w towarzystwie starszych, bogatych panów. W związku z tym serial po prostu się do tego odwołał. W dość delikatny sposób.

ocenił(a) serial na 9
Prawdziwy_Vasago

to żadna nowina, ale domyślam się, iż to ironia z Twojej strony ;>

ocenił(a) serial na 9
Prawdziwy_Vasago

Sadzę, że sam O. Wilde mocno by się ubawiał ironią tej sytuacji. Ludzie pokroju Autora tego wątku nie mają pojęcia kim był ten pisarz, ani kim była najsłynniejsza z jego postaci, ale oburzają się jak ci którzy sto dwadzieścia lat temu to przeczytali. Kiedyś była Sztuka, i oburzenie kołtunów na Sztukę. O Sztuce kołtuny już zapominają, ale oburzenie ich trwa. A według artystów pokolenia O. Wilda miało być dokładnie odwrotnie.

Swoją drogą, smutne, ale czemu się dziwić? Żyjemy w kraju gdzie 11% ludzi czyta więcej jak 3 książki rocznie. Na statystycznego Polaka przypada 1,5 książki przeczytanej rocznie – w Czechach 7 razy tyle. Prawdopodobnie jesteśmy już jednym z głupszych nardów w Europie, o czym świadczy np. ta dyskusja.

ocenił(a) serial na 8
nea_filmweb

cmoczek jak braci,było to sztuczne jak cholera ,albo mogli to zagrać bardziej przekonująco albo mogli sobie darować tą scenę

CelineMarie

To fakt, namiętności to w tym nie było, oj nie.

użytkownik usunięty
CelineMarie

Za to raczej winiłbym Josha Hartnetta. Nigdy nie był dobrym aktorem i odgrywanie namiętności czy to z kobietą czy z facetem zawsze średnio mu wychodziło. Facet się stara, ja to rozumiem, ale takiej Evie Green nigdy nie dorówna. Ta kobieta jest w stanie zagrać wszystko!

ocenił(a) serial na 1
nea_filmweb

nie chodzi oto że homo tylko że naciągane krytykanci, scenarzyści niech się uczą jak sie watki męsko męskie rozwija od japońskiego anime zwanego Yaoi , bo to to była totalna padaka zdupy

ocenił(a) serial na 9
nea_filmweb

Jak komuś aż tak bardzo przeszkadzają całujący się panowie, to może nie powinien brać się za oglądanie serialu, w którym jeden z głównych bohaterów jest biseksualistą.

ocenił(a) serial na 8
Zuzhet88

Właśnie zakończyłem na 4 czy 5 odc :) co do 1-2 odc. miałem serial za arcydzieło tak teraz uważam za całkiem całkiem normalny serialik , a dla takich szkoda czasu mojego.

ocenił(a) serial na 9
nea_filmweb

No i ekstra. Jest tyle seriali do wyboru, na pewno znajdziesz coś dla siebie :)

ocenił(a) serial na 9
nea_filmweb

Nie wierzę, iż z takiego powodu rozwinęła się tak kolosalna dyskusja, czy raczej kłótnia. Odcinek już od połowy ewidentnie zmierzał do takiego właśnie finału. Scena pasuje do postaci Doriana, a biorąc pod uwagę dość napiętą, wręcz emocjonalnie poruszającą atmosferę, pocałunek był jak najbardziej logicznym skutkiem owego rendez-vous. Tyle w temacie.

ocenił(a) serial na 9
CocoBjork

Lapidarnie i celnie, czego ja tak nie potrafię? Masz racje, tyle w temacie.

ocenił(a) serial na 8
nea_filmweb

Są geje? Muszę koniecznie obejrzeć! Dzięki za info :D

ocenił(a) serial na 8
Sayuki78

Ok, obejrzałam sobie ten fragment i nie ogarniam, o co tyle krzyku? Jedna scena, która nie trwała nawet minuty wzbudza więcej oburzenia niż mordowanie czy gwałcenie. Trochę to przykre, że dla niektórych pocałunek osób tej samej płci jest bardziej kontrowersyjny, niż kilkunastominutowa sceny rzezi.

ocenił(a) serial na 9
Sayuki78

Całkowicie się zgadzam. Scena brutalnego heteroseksualnego gwałtu nigdy nie wywołałaby takiej dyskusji jak kilkunastosekundowy homoseksualny pocałunek. Czyli ok jest pokazywać w tv jedno, ale za żadne skarby nie należy pokazywać drugiego, bo to, tu cytat, "obrzydliwe"? Nie ogarniam tego :/

ocenił(a) serial na 9
Zuzhet88

To się nazywa rasizm w wydaniu homofobicznym :) Ci ludzie zostali od małego wychowywani w przekonaniu, że homo to zło wcielone, odraza i nienormalność wszelaka. Dlatego jakiekolwiek tego typu scenki są dla nich niedopuszczalne. No i teraz mamy tego żniwa. Tego się nie wypleni, trzeba czekać na wymianę pokoleniową, powoli idzie ku lepszemu, bo homofobom coraz większy wstyd głosić ich wypaczone poglądy :)

Sayuki78

No nie? A nawet nie zobaczyliśmy pośladków, tym bardziej należy docenić wkład w kinematografię Agrona i Nasira :D

ocenił(a) serial na 8
emo_waitress

Dokładnie :D No i jestem normalnie oburzona. Tyle tu hejtu więc już myślałam, że co najmniej jakieś seksy będą a tu tylko buzi buzi. Srodze się zawiodłam :/ Ale serial i tak obejrzę, bo lubię klimat wiktorianskiej Anglii z "dreszczykiem".

Sayuki78

Ja ci polecam ;)

ocenił(a) serial na 8
emo_waitress

Ok, obejrzałam całość (CZYSTA ZAJEBISTOŚĆ *o*) i tym bardziej nie ogarniam tej fali hejtu. Przez cały serial przewijają się mniej lub bardziej szczegółowe i lubieżne sceny hetero seksu, a ludzi tracą czas na jeden gejowski pocałunek. Doprawdy, w PD są pokazane o wiele gorsze rzeczy, niż dwóch miziających się panów (w dodatku bardzo przystojnych :3). Ech, znowu nie ogarniam niektórych użytkowników tego forum.

Ps. W drugim sezonie być może będzie "coś" między Greyem a Frankensteinem :D Ależ to będzie piękny ból tyłka.

nea_filmweb

Wszyscyście są durnie. Banda rozmodlonych kretynów, którą razi widok dwóch facetów trzymających się za ręce, myślałby kto. Zasrany polski ciemnogród.