PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=679417}

Dom grozy

Penny Dreadful
2014 - 2016
7,7 35 tys. ocen
7,7 10 1 34557
7,4 16 krytyków
Dom grozy
powrót do forum serialu Dom grozy

Co to miało znaczyć ?

----------

Choćby nie wiem co to znaczyło to własnie spir.. mi cały przyjemny odcinek , ostatnie sekundy
TRAGEDIA ! 4/10 ZA TEN ODCINEK ! Idioci !

ocenił(a) serial na 7
nea_filmweb

A mnie się podobało. Liczyłam na ten pocałunek, no i proszę :D Teraz liczę na spotkanie Dorian/Wiktor. Ale ja to inna jestem.

użytkownik usunięty
nea_filmweb

więc nie tylko ja to przewinęłam? Nie jestem homofobem, nie mam nic do gejów, ale to po prostu niesmaczne. Jak wszystkie sceny seksu w tym serialu.

Gdzie Ty się uchowałaś? W zakonie sprzed pięciuset lat? XD

użytkownik usunięty
MadMatt

nie, ale jak patrze na takich jak ty to zaczynam żałować :D

użytkownik usunięty
MadMatt

Nie, ale jak patrze na osoby twojego pokroju zaczynam żałować :D

użytkownik usunięty
MadMatt

Napisałam W TYM SERIALU, a nie WSZYSTKIE radzę poćwiczyć czytanie ze zrozumieniem bo cieniuutko, oj cieniuuutko z tym u pana

ocenił(a) serial na 7
nea_filmweb

Ja zakrywalem dlonia zeby nie widziec tego.
Udawalem, ze nie widze :)
Ale mam nadzieje, ze po tym jak Vanessa mu powiedziala podczas momentu swojego opetania, jego wstyd mu nie pozwoli na to by skosztowac wiecej innego mezczyzny hehe

ocenił(a) serial na 8
hubaliderdt

Miejmy nadzieję :)

nea_filmweb

XXI wiek, a w tym kraju nadal panuje bieda mentalna... Na lepsze wyszłoby Ci zabranie się za czytanie książek zamiast szczycenia się swoją ignorancją i wstecznością na filmwebie

użytkownik usunięty
MadMatt

To nie ignorancja tylko własna opinia. Każdy ma prawo do takiej, a ignorancją jest twoja nieumiejętność zrozumienia tego. Pomyśl zanim się wypowiesz ;)

Jest to ignorancja, jeżeli wypowiadasz się tak na temat postaci, która została wykreowana w ten sposób już w oryginale. Jeżeli nie podoba Ci się taka tematyka to chyba nie ma co się zabierać za produkcje przedstawiające tego typu wątki i ograniczyć się do utworów pozostających w kręgu problematyki którą dasz radę pojąć.

użytkownik usunięty
MadMatt

To, że ktoś czegoś nie lubi nie oznacza, że tego nie rozumie. Jak już bawimy się w tolerancję to tolerujmy również osoby o jej zaniżonym poziomie inaczej haczymy o hipokryzję.
Może on nie wiedział że znajdzie tam wątek gejowski? W PD ta scena jest jakoś bardziej drażniąca niż w takiej GOT czy Tudorach, nie wiem dlaczego, może to kwestia reżyserii, ale tak jest. Jeżeli założyciel wątku ma niską tolerancję dla inności seksualnych to nie ma mu się co dziwić. Można również coś tolerować a niekoniecznie lubić na to patrzeć czy tego słuchać.

Ale ja piszę o zupełnie czymś innym xD

użytkownik usunięty
MadMatt

whatever

ocenił(a) serial na 8
nea_filmweb

Próbowałam przeczytać całą dyskusję ale wymiękłam. Ludzie, to tylko serial, a wy przeżywacie jak Lenin rewolucję! Jaka różnica jakie wątki tam wprowadzą? Jest tam mnóstwo ciekawostek - wampirki, jedzenie kotów na surowo, orgie hetero i homo i jeden wuj co jeszcze. Ale żeście się przyczepili, że jakiś jeden facio dał buziaka drugiemu. Serial jest niesamowicie różnorodny i naprawdę jak komuś coś się w nim nie podoba, to prosta sprawa - nie oglądam. Wyluzujcie, serial jest super, a jak ktoś wrażliwy na sceny homo to niech zamyka oczy. Ja zamykałam jak ukręcili kark kotu... :-) Dla każdego co innego jest obrzydliwe, no tacy jesteśmy. Ale robienie z tego afery...?!

nea_filmweb

Problem z tą sceną, nie polega na tym, że była gejowska, tylko że była niczym nie uzasadniona. Że Dorian poleciał na Ethana, to mogę zrozumieć. Biseksualizmu Greya można się doczytać w książce, a twórcy serialu zaraz na początku wyłuszczyli jego upodobania jasno i dokładnie (bo przecież moralne zepsucie objawia się niczym innym jak homoseksualizmem i upodobaniem do BDSM - ech...sporo to mówi o współczesnym zachodnim społeczeństwie). Natomiast jest dla mnie niezrozumiałe, dlaczego Ethan miałby nagle poczuć chęć na przygodę z facetem. Ani przed tym odcinkiem, ani po nim nie wykazywał najmniejszego erotycznego zainteresowania mężczyznami - najpierw kreowano go na takiego, który bzyka wszystko co nosi spódnicę i na drzewo nie ucieka, później - zakochanego w Bronie i trochę lecącego na Vanessę. Skąd niby mu się wziął ten Dorian? Efekt paru łyków absyntu, czy napad Weltschmerz?

Ja akurat nie mam nic przeciwko oglądaniu romansujących panów i ten potok oburzenia ciągnący się na 5 stron jest dla mnie komiczno-przerażający. Ja tylko nie rozumiem, dlaczego jedyna homoseksualna scena przypadająca na potok dosadnych, brutalnych scen hetero, musiała być taka... z d*py wzięta. Jakiś sens mogłoby jej nadać dalsze poprowadzenie romansu Doriana i Ethana, ale jakoś na to nie liczę.

ocenił(a) serial na 9
TorZireael

Moralne "zepsucie" objawia się w równym stopniu homoseksualnością, jak i heteroseksualnością. Rzecz jasna tylko wtedy i tylko dla tych, dla których monogamia to moralność i jedynie słuszna opcja. Oceniając Doriana w takim świetle jest on równie "zepsuty" w relacjach homo, jak i hetero. Dlatego nie wiem co miałeś na myśli pisząc o "zepsuciu" w kontekście samej homoseksualnej orientacji? Dorian się puszcza na prawo i lewo nie zważając na płeć osoby. Jedynym "zepsuciem" o jakim można mówić w tym serialu jest puszczalstwo, natomiast oczywiście czy jest to faktycznie zepsucie to można by długo polemizować. Póki co nie zauważyłem nic takiego w postaci Doriana. Zepsuciem byłoby dla mnie jakby np. był w trwałym związku i na boku zdradzał swego partnera, bądź partnerkę. Tymczasem Dorian jest singlem, gra w otwarte karty, nikogo nie oszukuje, nie manipuluje, nie wykorzystuje, nie robi nic za plecami. Każdy z bohaterów Penny Dreadful decydując się na kontakty ma świadomość tego jaki jest Dorian i raczej nikt nie liczy na nic więcej poza przygodnym seksem. To raczej Dorian czasem liczy na coś więcej, jak np. w sytuacji gdzie dostał kosza od Vanessy.

mike__25

Drogi Mike'u, obawiam się, że zrozumiałeś mojego posta kompletnie na opak xD W żadnym razie nie twierdzę, że Dorian jest zepsuty bo jest biseksualny. Zdanie "bo przecież moralne zepsucie objawia się niczym innym jak homoseksualizmem i upodobaniem do BDSM - ech...sporo to mówi o współczesnym zachodnim społeczeństwie)" było ironiczne. Jak wiemy z książki, Dorian przy pięknym wyglądzie charakteryzował się brzydotą wewnętrzną znajdującą odbicie w jego portrecie. Na jego zepsucie moralne składało się wiele czynników. Scenę orgii odczytałam jako próbę wizualizacji tego zepsucia, będącą niestety pójściem na skróty. Dla mnie scena orgii wyglądała tak, jakby twórcy, kombinowali, jak tu ukazać słynne zepsucie Doriana, myśleli, myśleli i bingo! Wymyślili. BDSM i homoseksualizm. Bo to takie zue, i mhroczne. Nie zdrada, morderstwo, gwałt, tylko BDSM i homoseksualizm. Skoro scenarzyści taki sposób uznali za najlepszy do ukazania wewnętrznego zepsucia, to łatwo wywnioskować, co niepokoi (i jednocześnie kusi ;) współczesnych ludzi. Logicznie myśląc przedstawione w PD upodobania Doriana to co najwyżej ekstrawagancje znudzonego panicza, ale podniesiono je do rangi ZUA. Tak ja to przynajmniej odczytałam, może przesadzam ;)

ocenił(a) serial na 9
TorZireael

Cóż ja tego tak nie odbieram i przypominam, że Oscar Wilde był politycznie zmuszony do przerobienia Doriana ze 100% homo na biseksualistę :) Nie wiem od kiedy orgia jest "zepsuciem", ale cóż w każdym razie każdy na to inaczej patrzy. Tak, czy inaczej jeśli chodzi o serialowe przedstawienie Doriana to nie rozumiem na jakiej zasadzie scenarzyści mieliby ukazywać jego stronę BDSM oraz homo jako "zepsucie" skoro jego orientacja jest zaczerpnięta z książki, a więc to żaden wymysł producentów Penny Dreadful. Nie wiem też dlaczego scenarzyści mieliby wpaść na pomysł, że homo jest "mroczne", skoro autorzy filmu są raczej osobami otwartymi i pozytywnie nastawionymi do homoseksualności. Ot orientacja jak inne nic kontrowersyjnego, a przecież serial ten jest produkowany na zachodzie, a nie w Polsce. Póki co po pierwszym sezonie nie widzę żadnego zepsucia Doriana. Może będzie coś w drugim zobaczymy :)

mike__25

Od kiedy orgia jest zepsuciem...hm, chyba od zawsze, bo nie służy prokreacji, a jedynie zaspokajaniu zmysłowych żądzy, wielu partnerów, sprzeczne z monogamią, co nie idzie w parze z nauką chrześcijańską, ... itp,itd. Takie jest uwarunkowanie kulturowe, przykro mi ;) Czemu miała służyć ta sekwencja, jak nie ukazaniu rozpasania Doriana? No przecież nie pokazaniu jaki on bogobojny ;) W świetle kultury chrześcijańskiej, w świetle restrykcyjnej moralności epoki wiktoriańskiej tym bardziej zabawy Greya to zuo. Natomiast książkowy Grey jest postacią skomplikowaną i jego portret nie zbrzydł tylko dlatego, że właściciel zaliczył o jedno łóżko za dużo. Sprowadzanie więc demoralizacji Doriana do braku seksualnych zahamowań jest cokolwiek infantylne, zwłaszcza że szczęśliwie już pożegnaliśmy XIX stulecie. Poczułam się jak w "Pięćdziesięciu twarzach (nomen omen) Greya" - jaki on mhroczny i tajemniczy i demoniczny no bo te kajdanki xD I ten homoseksualizm. I dziwaczna czarna grzywka. Spodziewałam się trochę więcej, jak na razie Grey wypada blado, porównując choćby z Frankensteinem. Dostrzegam tu brak finezji i łopatologię. Myślę, że Wilde nie byłby zachwycony, sprowadzaniem Doriana do banałów.

ocenił(a) serial na 9
TorZireael

Nauka chrześcijańska nikogo nie obowiązuje ani nie obchodzi poza wyznawcami tejże :) Nie zgodzę się więc, że np. brak monogamii oznacza zepsucie. Serial nie jest wiernym odzwierciedleniem czasów, a jedynie luźną wariacją na ich temat, o czym świadczy chociażby fakt umiejscowienia w jednej czasoprzestrzeni wielu bohaterów z różnych epok oraz kultur. Styl wiktoriański nie objawia się niczym więcej jak tylko artystyczną otoczką, kostiumami oraz klimatem. Nie wiązałbym tego z moralnością, poza tym idąc tym tropem to w Penny Dreadful praktycznie każdy jest "zepsuty", a już najmniej Dorian, którego puszczalstwo w 90% zobrazowane jest scenami hetero, więc musielibyśmy również uznać, że scenarzyści ukazali heteroseksualność jako zepsucie właśnie i to w o wiele silniejszym stopniu niż homo. Moim zdaniem kwestia orientacji w tym serialu nie gra żadnej roli, jest to zwyczajnie odzwierciedlenie postaci książkowej. W większości zachodnich produkcji występują już bohaterowie homoseksualni, nikogo to nie dziwi, nie jest kontrowersją. Nie są już oni ukazywani inaczej niż heteroseksualiści.

mike__25

No zgadza się, że "nauka chrześcijańska nikogo nie obowiązuje ani nie obchodzi poza wyznawcami tejże". Jednak nie mówię o jednostkowych przekonaniach, tylko o zbiorowości, większości, która jest zanurzona w takim właśnie chrześcijańskim modelu postrzegania świata. Twórcy serialu są otwarci co nie zmienia faktu, że nie są wolni od pewnych uwarunkowań kulturowych, według których homoseksualizm i BDSM jest wątpliwe moralnie, a w każdym razie niepokojąco perwersyjne. Moim zdaniem, chcieli zaznaczyć degrengoladę moralną Doriana. Wybrali mało subtelny pomysł. Moim zdaniem, sceną orgii chciano przedstawić wizerunek Doriana jako zblazowanego, perwersyjnego, pozbawionego zasad i hamulców chłopca. Scena orgii nie jest dla mnie przykładem liberalizmu twórców, pozytywnie odnoszących się do wolności seksualnej, ale przykładem mieszczańskich schematów myślenia, tkwiących pod pozorną otwartością i liberalizmem. Dla Ciebie to nie jest sygnał zepsucia dla większości widzów chyba jednak będzie. Nie chcę się za bardzo wypowiadać za innych, miło byłoby, gdyby ktoś jeszcze dołączył do dyskusji :)

Umiejscowienie w jednej czasoprzestrzeni tych wszystkich bohaterów, nie oznacza, że realia nie są dobrze oddane. Nie jestem jakąś ekspertką w dziedzinie epoki wiktoriańskiej, ale wydaje mi się, że całkiem nieźle ją odwzorowano. Mylisz chyba styl wiktoriański ze stylem gotyckim, który odnosi się do epoki wiktoriańskiej, i który właśnie "objawia się niczym więcej jak tylko artystyczną otoczką, kostiumami oraz klimatem". Co do epoki królowej Wiktorii, to charakteryzowała się ona bardzo silnie sprecyzowanymi poglądami na moralność, więc stwierdzenie "nie wiązałbyś tego z moralnością" jest po prostu błędne.

Owszem, w PD każdy jest zepsuty. I tak, seks jest najsilniejszym tego zepsucia elementem. Seks homo jest jakby czymś ekstra ;) Pasuje to do realiów epoki. Mnie się wydaje, że homo jednak jest kontrowersją: z tego co wiem, gdy książę Oberyn z Gry o Tron okazał się być bi, ból d*py opanował niektórych widzów, niezależnie od kraju. Głupota nie ma ojczyzny, choć oczywiście, na zachodzie poziom otwartości jest o wiele wyższy niż w kraju nad Wisłą ;)

ocenił(a) serial na 9
TorZireael

Chodzi o to, że skoro producenci olali aspekt wiernego odwzorowania historycznego wrzucając do tego samego czasu wielu bohaterów wyrwanych z kompletnie oderwanych od siebie kultur oraz historii, to tak samo mogli mieć gdzieś wiktoriańską moralność. Tym bardziej, ze w serialu nie mamy żadnych przesłanek, by ktokolwiek jakkolwiek się z tym liczył, gdyż bohaterowie zachowują się jak ludzie współcześni, stąd mój wniosek, że epoka wiktoriańska został wykorzystana wyłącznie jako umiejscowienie akcji, a nie branie wszystkiego z całym inwentarzem. To jest luźna interpretacja twórców, nie są zamknięci w żadnych schematach i nie muszą się twardo trzymać tamtej obyczajowości.

Jeśli chodzi o GOT to owszem bylo to kontrowersją, ale wyłącznie nad Wisłą na filmwebie, bo w serialu nie było, a czym innym jest to co się dzieje w serialu, a czym innym reakcje danego odbiorcy. Producenci zachodnich seriali mają w tyłku narzekania polskich homofobów, bo seriale są tworzone pod zachodniego widza. Także ten argument o "kontrowersyjności" do mnie nie trafia, bo to ani w PD ani w GOT nie jest kontrowersyjne dla żadnego z bohaterów. Kontrowersyjne są tylko reakcje niektórych widzów, lecz jest to kompletnie osobna kwestia od tego co się dzieje w serialu :)

ocenił(a) serial na 8
nea_filmweb

Nie mogłam na to patrzeć. O ile Dorian jest postacią nie znającą granic, to robienie z mojego ulubionego przystojniaka serialu bi to okropna sprawa.

ocenił(a) serial na 7
Semitae

No po prostu okropne :/ To musiało być szokiem dla twojego ograniczonego, nieco bardziej prymitywnego i nieskażonego refleksją umysłu, że postać, z którą mogłabyś się związać, osoba nie podlegająca stereotypom może być homo/bi.

ocenił(a) serial na 8
Karirsu

No tak, jestem prymitywna, bo nie idę z duchem czasu i nie chcę oglądać całujących się facetów. Kobiet zresztą też. Nie pasuje mi do tej postaci taki wątek, jest on wciśnięty na siłę. Mam wśród przyjaciół osoby homo i biseksualne, nie mam nic do tego, nie oceniam ludzi przez pryzmat ich seksualności, ale nie muszę tego oglądać, będę chciała, to włączę sobie Brokeback Mountain. Twój ograniczony umysł nie może pojąć, że takie widoki mogą niektórych obrzydzać? Poza tym chodzi o psucie fabuły. Dorian Grey to postać, która oddaje się wszelkim perwersjom, jest wyuzdany i nie ma dla niego różnicy, czy kobieta, czy mężczyzna. Do postaci Ethana to nie pasuje, zwłaszcza biorąc pod uwagę jego pochodzenie i czasy, w których rozwija się fabuła. Ile ludzi tyle opinii, pogódź się z tym.

ocenił(a) serial na 9
Semitae

„Poza tym chodzi o psucie fabuły (…) Do postaci Ethana to nie pasuje, zwłaszcza biorąc pod uwagę jego pochodzenie i czasy, w których rozwija się fabuła”. Biorąc pod uwagę pochodzenie... z tym że nie możemy brać pod uwagę pochodzenia Ethana, bo prawie nic o nim nie wiemy. Biorąc pod uwagę czasy, natomiast to sprawa jest dość skomplikowana. Wiktoriańska Anglia opierała się na podwójnej moralności, oficjalnej, która potępiała jakiekolwiek odchyły od normy, i tej ukrytej, która pozwalała mężczyznom na dosłownie wszystko. O ile robili to w ukryciu.

Co do samej postaci Ethana zaś. Dużo częściej, niż ludzie sami chcieliby to przyznać, zdarza się, że ktoś NIE JEST 100% homoseksualistą, lub 100% heteroseksualistą. Świadczy o tym chociażby fala oburzenia na sceny homo w filmach, tak na marginesie. Istnieje coś takiego jak Tabela orientacji seksualnej Kleina. Według niej są ludzie zdecydowanie heteroseksualni, zdecydowanie homoseksualni, zdecydowanie biseksualni, oraz ludzie bardziej heteroseksualni itd. Człowiek „bardziej heteroseksualny” nie zdecyduje się w NORMALNYCH okolicznościach na stosunek homoseksualny, ale w PEWNYCH SPRZYJAJĄCYCH TEMU okolicznościach może coś takiego mu się zdarzyć.

A jakie to były sprzyjające okoliczności w przypadku Ethana?:
1. uwiedzenie (magnetyczne – podobno – działanie Doriana)
2. dysonans związany z zachowaniem Brony (ja ją tak kocham, a ona mnie tak traktuje)
3. problemy z własną tożsamością (kim ja jestem? Potworem? Człowiekiem?)
4. odurzenie środkami psychoaktywnymi (absynt, wówczas bardziej kopliwy niż teraz)

Tak więc scena homo między Ethanem a Dorianem nie jest psuciem fabuły, lecz jej konwencją.

Co do Waszego obnoszenia się z obrzydzeniem „na takie widoki” to już mi się odechciało dyskusji na ten temat. Jest jak jest, trudno.

ocenił(a) serial na 9
Semitae

Czy geje powinni iść z duchem twojej zabawnej logiki i krytykować wszelakie scen hetero-miłości w filmach? Nikomu normalnemu nie wmówisz, że widok dwóch całujących się panów (zwłaszcza atrakcyjnych) jest "obrzydliwy". Nawet jeżeli kogoś to nie kręci to do obrzydzenia daleka droga. Jakoś mnie nie brzydzą pocałunki hetero, mimo, że to nie moja bajka to rozumiem ludzkie uczucia i to, że ludzie mają różną orientację. A już zupełnie śmieszne jest odsączanie Doriana od cnot wszelakich poprzez kontrastowanie go z rzekomo prawym i moralnym Ethanem, który to puszcza się z kim popadnie, ale rozumiem, że wg. standardów naszej "błyskotliwej" moralizatorki jest cnotliwy i prawy jak robi to z paniami, nieważne iloma :D Oczywiście na koniec kompletnie odleciałaś z epoką historyczną, gdyż w tym serialu nie ma żadnej, ponieważ bohaterowie są wciśnięciu z przeróżnych odległych od siebie okresów w jedną serialową czasoprzestrzeń w klimat wiktoriański.

ocenił(a) serial na 9
mike__25

Przeszarżowałeś Mike, pisząc „bohaterowie są wciśnięciu z przeróżnych odległych od siebie okresów”.... Otóż nie. Bo:

1. Van Helsing, Mina – bohaterowie zapożyczeni z „Drakuli” B. Stokera, czyli książki z epoki jak najbardziej wiktoriańskiej;
2. Vanessa wzorowana jest – i tu dam sobie pegazowe skrzydła obciąć – na jednej postaci z książek B. Stableford , których akcja rozgrywa się w latach 90 – tych XIX w.

http://lubimyczytac.pl/ksiazka/63380/wilkolaki-z-londynu
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/63354/aniol-cierpienia

3. Malcolm Murray – postać wzorowana na XIX – wiecznym podróżniku... zabij, a nie pamiętam czyjego autorstwa był cykl powieści z którego a postać była zaczerpnięta. Gaytzoo pisał o tym na tym forum. Ja tam w literaturze przygodowej nie gustuje.
4. Dorian – zapożyczony z książki napisanej w 1891 r.
5. Ethan Chandler – Amerykanin, rewolwerowiec, weteran walk z Indianami. Postać z westernu, który jako gatunek literacki rozwinął się w latach 80 – tych XIX w.

Wszystkie to postaci mają swoje pierwowzory w literaturze które może powstawała w przeciągu 30 lat, ale te lata przypadają na epokę wiktoriańską. Jedynym wyjątkiem jest Victor, tu faktycznie masz racje, ten to urwał się z kawałka powstałego w 1816 r. Tak więc uważam, że faktycznie, można mówić o pewnej epoce historycznej nie tylko ze względu na miejsce i czas akcji, ale również ze względu na postaci i poruszaną problematykę.

ocenił(a) serial na 7
pegaz_filmweb

Oni wszyscy mają jednak trochę racji. Spójrz sensownie: Jeśli pozamieniasz niektóre litery miejscami, a inne litery dodasz, odejmiesz od tytułu to wyjdą takie słowa jak Gender, Homopropaganda :0

ocenił(a) serial na 9
Karirsu

Kurde, to co musi wyjść, jakby czytać od tyłu (nomen omen) kwestie dialogowe? Ha?

ocenił(a) serial na 8
Semitae

Podpisuję się drukowanymi literami pod Twoim postem.
Pod kolejnym zresztą też ;)

ocenił(a) serial na 3
nea_filmweb

Ja tak samo, zapowiadało się całkiem ciekawie, ale po tej scenie przestałem oglądać i wcale nie mam ochoty wracać.

ocenił(a) serial na 7
nea_filmweb

Domyślam się, że w życiu nie czytałeś "Portetu Doriana Graya" a autor tej powieści też jest dla Ciebie zagadką? Już nawet pal to licho gdyby można było zrzucić to na żerowanie na kontrowersji, ale to jest u podstaw tej postaci i jej oryginalnego przedstawienia. Nie wiem jak trzymanie się materiału źródłowego można odbierać za wadę.

Aha, nie chcę zabrzmieć jak buc, wrzuciłem to jako odpowiedź do Ciebie ale faktycznie odnosi się to bardziej do kilku innych znawców kultury szukających tu wpływu homolobby.

ocenił(a) serial na 8
nea_filmweb

Pomyślałam dokładnie tak samo 8-\

Co to u licha miało być?!
Uosobienie męskości, Josh Hartnett/Ethan Chandler, poszedł do łóżka z tym wypierdkiem?! Atrakcyjny i charyzmatyczny to on jest - po prostu dobrze gra swoją rolę - ale żeby ktoś taki jak Chandler miał mu się rzucić w ramiona?.. A fuu..

Przesadzili. Nieziemsko.

Spieprzyli mi przy tym odcinek, na szczęście kolejny uratował serial :P

idrilka_idri

Czyżby naturalne byłoby jedynie, gdyby takie usobienie męskości rzuciło się w ramiona takiego wypierdka jak ty. Przesadzilas. Niziemsko.

ocenił(a) serial na 8
laszlo4

taka dyskusja, a w sumie na buziaku się skończyło,
szkoda, że twórcy nie postanowili pokazać więcej, pewnie połowa z Was padła by na zawał albo rzygała po dzień dzisiejszy,
swoją drogą też zaskoczył mnie ten wątek, zupełnie się tego nie spodziewałem ALE cyt, pegaza:
"A jakie to były sprzyjające okoliczności w przypadku Ethana?:
1. uwiedzenie (magnetyczne – podobno – działanie Doriana)
2. dysonans związany z zachowaniem Brony (ja ją tak kocham, a ona mnie tak traktuje)
3. problemy z własną tożsamością (kim ja jestem? Potworem? Człowiekiem?)
4. odurzenie środkami psychoaktywnymi (absynt, wówczas bardziej kopliwy niż teraz)".
zgadzam się, że homoseksualizmu pojawia się coraz więcej w produkcjach telewizyjnych, i bywa to niestety nachalne, ale na pewno nie w tym przypadku, poza tym LUDZIE trochę dystansu