Akcent Jessicy de Gouw jest tragiczny! W porównaniu z brytyjskim, eleganckim akcentem
Jonathana jest olbrzymia różnica. Typowo amerykańska (czy bardziej australijska) wymowa. To
bardzo mnie odrzuca i rzuca się w oczy... czy bardziej w uszy :) Ogólnie niezbyt odpowiada mi ta
aktorka, bardziej widziałabym w roli...
Bardzo mnie wciągnął ten serial. Tłumaczenia robią dość szybki, więc chyba jest dosyć
popularny. Mam nadzieję, że puszczą drugi sezon, bo to już końcówka:(
Uważam, że intro w tego typu produkcjach jest integralną częścią serialu. Bywają lepsze (jak w Borgiach czy Czystej Krwi) lub gorsze (jak w Grze o tron), ale to jest paskudne! Pomijając już poziom serialu, intro jest z czapy wzięte i wygląda jak dzieło nastolatki bawiącej się Sony Vegasem. Twórcy uznali, że im więcej...
więcejNic nie poradzę główny aktor Jonathan to wielkie ciacho! Przez niego serial jest godny polecenia. Bardzo polecam i nie mogę się doczekać kolejnych odcinków!
Wątek zemsty na zakonie który mnie usilnie trzymał przy tym serialu okazał się hmm chyba lepiej będzie powiedzieć że się nie okazał, pozostaje tylko puścić serial w niepamięć. A szkoda, poprawić parę rzeczy i mogło być nieźle.
Doszły mnie słuchy, że ma nie być 2 sezonu.. Jeżeli PODOBA CI SIĘ Dracula, podpisz PETYCJĘ ! http://www.change.org/petitions/nbc-continue-producing-nbc-dracula
8 odcinek był rewelacyjny - serial ma potencjał; odnoszę wrażenie, że na początku nie wiedzieli, jaką drogę obrać, a teraz pomału wszystko się zaczyna klarować...Szkoda, że pod koniec sezonu... I ta piekna Lucy...:-)
Materiał dla podniecających się głównym bohaterem małolat i nic ponadto. Aktorstwo na bardzo słabym poziomie oraz epatowanie muzyki bo autorom zabrakło wizji jak w inny sposób stworzyć odpowiedni klimat. Bardzo przewidywalny, wątki wymyślane na siłę. Wad tego serialu można by mnożyć. Żadnych superlatyw się nie...
Zastanawiam się skoro zostały nam już tylko dwa odcinki do obejrzenia jak chcą to zmieścić w 1
sezonie? po prostu nie chce mi się wierzyć ze tak niezły serial nie może się skończyć niedokończony
(słysząc plotki o tylko 1 sezonie)
Serio? Akcja dzieje się o ile dobrze pamiętam w 1891 roku, a kostiumy... No cóż, część zgodna historycznie, zwłaszcza męskie, ale co z resztą? Nieudane rekonstrukcje z wcześniejszych lat połączone z czymś, co wygląda jak tanie przebrania karnawałowe. To celowy zabieg, mający na celu jakiekolwiek "unowocześnienie" czy...
więcej