Super filmik ;) Natalie jest bardzo ładna, ale najładniej jej w czarnych włosach i takich brązowych ;)

Wszystko w Tudorach odniosło sukces :)

Wygrzebałam z youtube krótki reportaż z kręcenia 4 sezonu:)
http://www.youtube.com/watch?v=0nVrCPOtvpI
i znowu można zobaczyć siwego JRM :D

Siwy czy nie siwy, młody czy stary zawsze przystojny ;)

jak długo interesujecie się Tudorami? zaczęło się od filmu, serialu, a może od czegoś innego? ja dopiero wkraczam w ten światek :) ale to wszystko dzięki Natalie Portman, teraz jestem na etapie oglądania pierwszego sezonu serialu, ale idzie mi to strasznie mozolnie. wszystko przez ten już wspomniany brak czasu... ale spokojnie, mam nadzieję, że wszystko nadrobię i Was nadgonię DZIEWCZĘTA ;pp niech tylko przyjdą moje książki zamówione z Internetu! :D

Zaczęło się od serialu (tak niewinnie ;]), wiedziałam tylko że Henryk miał sześć żon i że jakieś tam pobawił życia. Nawet nie wiedziałam że Elżbieta I to była jego córka (!) Jak się dowiedziałam, że na TVP1 skończył się 1 sezon tego serialu to zaczęłam się tym bardziej interesować. A interesuje się od lipca tego roku Tudorami ;)

Ja też podobnie zaczęłam swoją przygodę z Tudorami wraz z emisją 1 sezonu na TVP..to było chyba gdzieś w kwietniu.Pamiętam,że pewnego wieczoru natrafiłam na ,,Dynastię Tudorów'' i już każdego kolejnego dnia o nich myślałam;)...Powiedziałam sobie,że muszę obejrzeć wszystkie odcinki i zakupiłam 2 sezony.To były najlepsze dni,kiedy wracałam do domu z pracy i mogłam zanurzyć się w ten królewski świat;D

No a później przyszły książki,no i to rewelacyjne forum.Widziałam,że dziewczyny w podobnym czasie zaczęły pisać na tej stronie i tak stworzyłyśmy ciekawą lekturkę do czytania dla kolejnych fanek serialu.Uzupełniamy się wszystkie nawzajem!Dziękuję Wam za to,że moge z Wami dzielić się zamilowaniem do tej historii;*

Oczywiście cos tam wiedziałam o Henryku i Annie Boleyn,ich córce Elżbiecie,ale to była powierzchowna wiedza.Serial skłonił mnie do zgłębienia wiedzy o tej dynastii i czasach tej epoki.Tak duzo ludzi krytykuje The Tudors za błędy historyczne,pomijanie faktów,a tak na prawdę dzięki takim produkcjom człowiek jest bardziej zainteresowany i ciekawy historii.Zaczyna czytać o danych wydarzeniach,postaciach historycznych.Tak jak jest w naszym przypadku;]...I chwała i dzięki im za to!

Ja zaczęłam od "Anny tysiąca dni". Obejrzałam ten film jeszcze jak byłam dzieckiem. Pamiętam że ogromne wrażenie wywarły na mnie cudowne stroje, piękna Genevieve Bujold w roli Anny Boleyn, sama Anna Boleyn, która była niesamowicie charyzmatyczna oraz dialogi mocno zapadające w pamięć i scena śmierci. Jak dla dziecka to zbyt mocne przeżycie. Co prawda nie zaczęłam czytać i zagłębiać się w tą historię, być może przez to że byłam jeszcze dzieckiem, jednak już wówczas poczułam chemię do tej historii.
Później długo długo nic... pojawiła się Dynastia Tudorów. Już po 2 odcinkach zaczęłam namiętnie czytać o Henryku i jego 6 nieszczęsnych żonach. Teraz nie wystarcza mi przeczytać książkę-muszę ją jeszcze mieć na własność:P W sumie historia z tego okresu stała się jakby moim hobby i jestem bardzo szczęśliwa że taki serial w ogóle powstał, a zwłaszcza serial w takiej znakomitej obsadzie.
Powiem Wam że obejrzenie 2 ostatnich odcinków drugiego sezonu wiele mnie kosztowało-strasznie płakałam. Może dlatego że byłam bardzo przywiązana do postaci Anny Boleyn. A w serialu jej ostatnie chwile były ukazane w sposób piękny i jednocześnie bardzo tragiczny. Do tego oprawa muzyczna, genialna Natalie Dormer i wiele scen symbolicznych (które uwielbiam) sprawiły ze byłam rozwalona na łopatki. Po prostu piękne..

A ,,Annę Tysiąca Dni'' obejrzałam dzięki Tobie Aniu;) i było warto!Na prawdę niesamowity film!

Kiedy tylko będę miała czas to obejrzę wszystkie filmy ;) na razie czekają na mnie 3 filmy, za które nie mogę się zabrać. Nawet przestałam czytać książki o Tudorach, bo mam bardzo mało czasu. A po za tym mam inne lektury, które mi zabierają czas :(

U mnie się zaczęło od tego, że jakiś rok temu, na Tvn Style leciał "Krwawy tyran- Henryk VIII". Spodobał mi się i potem w międzyczasie obejrzałam "Kochanice króla". To już mniej mi się podobało, od taki sobie film kostiumowy na podstawie historycznych postaci, ale mało wierny samej historii.
Ale od tego czasu już poszło, bo chciałam się dowiedzieć jak to rzeczywiście było. Zaczęło się kupowanie książek przez internet (wcześniej coś tam czytałam, ale raczej w ogólnikach)no a potem szukanie serialu The Tudors, a kiedy znalazłam nie mogłam się oderwać. Jak już wcześniej ktoś pisał, ciężko było mi obejrzeć ostatnie odcinki drugiego sezonu, kiedy to Anna została skazana na śmierć (nie będę owijała w bawełnę, była ona moją ulubioną postacią tego serialu, J.R.M też gra dobrze i uważam że charakterek Henia oddaje świetnie, ale Natalie jest dla mnie póki co nie do pobicia).
no i tak zostało do tej pory. Książki przybywają, nie ważne że o tym samym,i jak jest coś nowego w bibliotece to też od razu wypożyczam.

Ale wszystkie mamy coś wspólnego, oglądałyśmy serial "Dynastia Tudorów" :)

I nadal oglądamy i będziemy póki nam się nie znudzi:)

No ale to chyba niemożliwe, bo my jesteśmy takimi maniaczkami Tudorów, że chyba nigdy nam się nie znudzą ;p

O właśnie ;)

Tutaj najlepszy moment w Tudorach ;)
http://www.youtube.com/watch?v=yjI3a-TDico

I tutaj jak Anna przychodzi do ojca ;)
http://www.youtube.com/watch?v=qPCjXEpvJng&feature=related

No to teraz ja pozwolę sobie na linkowanie :
tu taka kompilacja scen Anny i Henryka
http://www.youtube.com/watch?v=O_YjnnrTfsk&feature=related

a tu tak trochę inaczej;) FIRE:
http://www.youtube.com/watch?v=1xTxHWv6VFk&feature=related

Moim zdaniem Anna jest najbardziej interesującą żoną Henia.
Inteligentna, sprytna i ambitna. Ta kobieta miała coś w sobie i nie bała się być sobą. Za co bardzo ale to bardzo ją cenię. A Henryk był głupi, że zostawił ją dla kogoś tak nudnego i nijakiego jak Jane Seymour. To moje skromne zdanie :)
A co do fragmentów, które podesłałaś. Jak widzę knujących Norfolka i Boleyna, to aż mi się nóż w kieszeni otwiera. Wiem, ze takie były czasy, ona musiała się zgodzić czy chciała czy nie. Ale żal mi jej, bo przez takich dupków (przepraszam, ale żadne inne słowo mi tu nie pasuje)zmieniło jej się całe życie. I to niekoniecznie na lepsze. Wiem, że gdyby nie jej związek z Henrykiem, to nie byłoby Elżbiety, ale najzwyczajniej na świecie żal mi Anny. Tka solidarność jajników.
A Natalie jest śliczna, i ma cudowne oczy. I o wiele lepiej jej w ciemnych włosach.

Pozdrawiam :)

No i jak się tutaj nie zgodzić? Cała prawda o postaci Anny ;) Żałuję teraz tylko jednej rzeczy, że nie mam teraz w ogóle czasu na zgłębianie wiedzy o Tudorach..;( A następne wakacje dopiero za 8 miesięcy..;(;(

Cześć Dziewczyny;) też mnie dlugo nie było;(...również mało czasu.Widzę,że Wy też rzadko zaglądacie.Teraz pewnie więcej nauki niż zwykle;

Mam nadzieję,że jeszcze się zjawicie na naszym forum;*;*

a w międzyczasie dokładam trochę gagów i wpadek z kręcenia 3 sezonu Tudorów;]...strasznie mnie rozweseliły;D

http://www.youtube.com/watch?v=obao7u5ZSds

http://www.youtube.com/watch?v=IEkauQkaIUU

Witam, witam ;) dosyć długo mnie to nie było, z wiadomych powodów ;) postaram się teraz częściej zjawiać ;) obejrzałam Tara te filmiki, są po prostu świetne ;)

Zgadzam się z Maritką, super filmiki ;) Ale tu teraz pustki są na naszym forum.. Aż tak jakoś dziwnie..;p

Dziewczyny odezwijcie się!!!

Tak smutno tu;(

Brakuje mi naszych dyskusji...Pozdrawiam;o)

Ale zdjęcie znalazłam!!!

A jednak Jonathanowi się przytyło do roli Henryka!Na pierwszych zdjęciach 4 sezonu jakie widziałam,JRM był szczuplejszy.Zatem niektórzy się ucieszą,że Henryk w 4 serii będzie grubszy.Ja wolałam go zdecydowanie w innej kondycji;p...

No i Katarzyna Parr;)...Joely fajnie wygląda.


http://image.wetpaint.com/image/1/znWQyFK4m34xVJ9JjVohWw201409/GW380H354

Może kiedyś nakręcą dalsze losy Tudorów...ktoś zrobił fajny opening The Tudors Cd.!!!

Mi się podoba;o) a Wam?

http://www.youtube.com/watch?v=HM0s3jX0oV8&feature=related

Witam :) jestem tu nowa, ale tak jak Wy uwielbiam Dynastię Tudorów. :D Czekam z niecierpliwością na 4ty sezon...Szkoda, że to już ostatni. :(


p.s. mi też się bardzo podoba ten opening :) fajnie by było gdyby nakręcili dalsze losy Tudorów, chociaż z drugiej strony...brak Henryka :( ja już nieobecności Anny Boleyn nie mogę przeżyć :(

A ja coś znalazłeeeem :). Pierwsze w sieci sceny z 4 sezonu, może nie jest ich dużo, ale nawet byle zdjęcie nieźle nakręci fana :)

http://www.youtube.com/watch?v=9-AKM_3ePa4

Przewińcie do 2:20.

wow, dzięki :) świetnie się zapowiada!!!! aaa... jeszcze trzeba poczekać do kwietnia :( powiem Wam szczerze, że mi się wygląd Heńka podoba (chodzi mi oczywiście o 4ty sezon), pomimo że już zdziadziały i gruby to nie zmienia faktu, że nadal ma coś w sobie ♥ w stu procentach to zasługa Jonathana :D ah no i Henry Cavill jako Charles też mi się podoba :)


by the way, ostatnio miałam okazję obejrzeć właśnie 'Kochanice Króla' i wg mnie ten film jest straszny. Eric Bana jako Henryk odpychający, taka dzidzia piernik. Jedynie Natalie Portman przykuła moją uwagę. Bardzo dobra z niej aktorka więc w sumie się nie zdziwiłam, że dała radę i zagrała Annę jak najlepiej potrafiła. Podsumowując, film nie dorasta serialowi DO PIĘT. ;-)

łohoho, widzę ze nowi użytkownicy do nas dołączyli :D fajnie :))
A mówiłam że kochanice są beznadziejne, szkoda nawet na to czasu. ktory mozna spedzic ogladajac tudorów :) :*

wowowow dzięki za inoformacje!
BTW świetne promo!

Masz całkowitą rację :) Żałuję, że nie posłuchałam, bo jednak cholerka trochę czasu straciłam oglądając ten film :/ A dzisiaj z nudów właśnie włączyłam sobie pierwszą serię Tudorów. Kocham ten serial. ♥ a Jonny jako Henio jeszcze taki chłoptasiowaty :-D Zresztą, Charles B. tak samo hehehe. ;))

Przepraszam, jeśli już taki temat był poruszany, ale chciałam się dowiedzieć od was, czy w trakcie oglądania serialu utożsamialiście się z jakąś postacią? Ja na przykład zauważyłam, że mam bardzo podobny charakter do Anny Boleyn ;D A nawet jeszcze gorszy, lol. Podejrzewam, że gdybym żyła w tamtych czasach to czekałby mnie taki sam los jak ją. Henio by ze mną długo nie wytrzymał :-D

O kurczę! ale fajny ten filmik! ;] Widzę, dyskusja się rozwinęła a mnie nie było ;) Co do postaci podobnej do Anny Boleyn, to wydaje mi się żę Katarzyna Howard będzie równie dobrze pokazana. Oby! ;]

Co do postaci to mi się wydaje, że jestem podobna do Anna Boleyn i Katarzyny Parr ;) Taka, wiesz... Mieszanka ;]

Teraz dopiero obejrzałam ten filmik z promo 4 sezonu i jest naprawdę świetny!!!;D Podoba mi się jak na samym poczatku jest pokazany taki skrócik historyczny odnośnie tego co działo się po śmierci Anny, w trzecim i czwartym sezonie ;)

Tak szczerze powiedziawszy to nie wiem czy jestem podobna do którejś postaci.. Ale wiem, że chciałabym być tak piękna i inteligentna jak moja ukochana Anna Boleyn ^^

Tzn. w drugim i trzecim sezonie ;D Sorry za pomyłeczkę ^^

Marita - ja również mam nadzieję, że Kitty będzie tak samo dobrze pokazana jak Anna. Muszę szczerze przyznać, że ta dziewuszka zaskarbiła sobie moją sympatię po tym jednym odcinku Tudorów ;) Scena z pierścionkiem mnie rozwaliła :D Henryk to myślałam, że wybuchnie z podniecenia hehehe. ALE...bardzo nie spodobało mi się to jak w trakcie czytania listu od mojego ukochanego Cromwella, chichotała :/ Czy to było aż takie zabawne? No dobra, w sumie taka gnojówa z niej, mało z tego wszystkiego rozumiała, ale i tak mnie to oburzyło z lekka.


A co do tych podobieństw, to widzę że jednak postać Anny przeważa :) Nie dziwię się! Przy całym szacunku, ale kto by chciał być taką "mamałygą" jak Jane Seymour? W tamtych czasach to się pewnie opłacało, być cichą i posłuszną, ale ja bym nie dała rady. Zawsze muszę postawić na swoim :D

Mam jeszcze jedno pytanie, płakałyście/liście na jakimś odcinku? Ja to prawie zawsze haha - jak zabili Tomasza Morusa, potem jak Katarzyna umarła, następnie Anna i reszta ekipa do odstrzału, jak Jane zmarła to przyznam uroniłam łezkę, no i w ostatnim odcinku... Cromwell :( :( Dobra był jaki był, ale naprawdę polubiłam jego postać.

Ja płakałam jak zabijali brata Anny Boleyn- George :( kiedy patrzyłam jak Anna płacze i nic nie może zrobić a Henryk się zabawia z Jane to nie mogłam przestać :( oczywiście egzekucja Anny Boleyn no i jak Anna się przygotowywała do śmierci, czyli jej ostania nic i jak się spowiadała o Cranmera :( takie smutne... 3 sezonu nie oglądałam, niestety... Chociaż bez Natalie Dormer to już nie to samo, wprowadziła ona taką nutkę charyzmy i pożądania do tego seriali, z całego serca wierzę że Jonathan da radę ją zastąpić ;) ale nic nie pobije 1 sezonu! Uwielbiam ten sezon, wszystko jest tak jak powinno być :)

Pozdrawiam i życzę Wesołych Świąt! ;)


aaa...!
I jeszcze jednego życzę Wam aby ten Nowy Rok,który nadejdzie dał nam nowy sezon Tudorów ;)

heheh mimo naiwności i niezbyt "prężnego" umysłu Katarzyny bardzo polubiłam tą dziewczynę już w 3 sezonie. Coś czuję że jej wątek w serialu będzie jedynym podmuchem charyzmy i pikanterii po odejściu jej kuzynki Anny. A jak wiadomo-to jest najciekawsze. Gdyby nie Kitty i Anna Boleyn serial stracił by strasznie duuuużo.

Maritko ja też uwielbiam I sezon. Wszystko było jeszcze takie młode, sielankowe, w różowych barwach...2 sezon był doskonały ale wylałam na nim bardzo dużo łez. Tu już skończyła się bajka. W 2 ostatnich odcinka to płakałam niemal bezprzerwy, a i Jane działała mi na nerwy:/

Bosko!Cudownie!
Tak długo była cisza na forum,ale ten filmik i nowi forumowicze to zrekompensowali:)))Te sceny są cudowne!Widać,że 4 sezon będzie pełen pasji,namiętności i intryg!Tak jak w 1 serii:D...Jak ja nie mogę się doczekać.Dobrze,że ten 2010 rok już tuż,tuż!

Co do wylanych łez (których było sporo!),jeśli chodzi o 1 sezon to najbardziej płakałam podczas śmierci Małgorzaty..nie dość,że uwielbiałam ją i Charlesa,to jeszcze w niezwykle smutny sposób ukazano scenę jej śmierci..ta melodia,piękny wiersz.Serce mi prawie pękło:(
A co do 2 sezonu to macie rację,że było w nim wiele,wiele przykrych momentów wyciskających łzy.Wtedy w związku Anny i Henryka pojawiało się co raz to więcej problemów.Anna traciła dzieci,a Henryk się od niej stopniowo odwracał.
Śmierć Tomasza More była niesamowicie smutna,tak jak i Katarzyny.
Ale najwieksze emocje były w ostatnich odcinkach 2 serii.Osadzenie Anny w więzieniu,jej cierpienie,gdy zabijają jej brata...gdy ojciec zostawia ją w obliczu śmierci a ona się do niego uśmiecha mimo wszystko:( Straszne!
Oj było trochę tych łzawych chwil...

A co do 4 sezonu to czuję,iż na pewno zaserwują nam równie sporą dawkę emocji jak w poprzednich częściach..a może i więcej,wiemy przecież jak było w historii i jaki spotkał los Katarzynę Howard!Opowieść Kitty z pewnością będzie emocjonująca,tak jak i jej kuzynki Anny Boleyn.

To jak już spamuję linkami do coraz to nowszych informacji o S4, to macie jeszcze ten (po ANG.):

http://www.wexfordpeople.ie/lifestyle/walking-onto-the-tudors-set-is-like-steppi ng-back-in-time-1977241.html

Streszczenie artykułu wyglądałoby mniej więcej tak:


(SPOILERY)(SPOILERY)(SPOILERY)(SPOILERY)
Będą retrospekcje/sny do okresu sprzed 1 sezonu lub wydarzeń w jego trakcie. JRM ucharakteryzowany do młodzieńczych lat H. VIII.
Ponoć ma pojawić się Mary Kennedy i może Natalie Dormer (to wnioskuje z wypowiedzi na forum z oficjalnej strony Tudorsów, chociaż czy udałoby im się to utrzymać w takiej tajemnicy, biorąc pod uwagę, że zdjęcia zakończyły się miesiąc temu?)
(SPOILERY)(SPOILERY)(SPOILERY)(SPOILERY)

No nieźle, naprawdę, trochę sobie poczytałam ;) Ale zazdroszczę temu kolesiowi że miał możliwość zobaczenia planu Tudorów na własne oczy! Rzędy kostiumów i 200 koszy z biżuterią! Coś niesamowitego :) Na przykład nie wiedziałam, że kostiumy wszystkich aktorek grających żony Henryka są przechowywane, nawet jeśli już nie występują w serialu, bo mają się pojawić żony Henryka wtych retrospekcjach ;p No i ta fotka z Jonathanem.. Ahh.. Czemu mnie tam nie było?!;p Narobiłabym sobie zdjęcia z wszystkimi aktorami i aktorkami serialu ;) Jejku, już nie mogę się doczekać 4 sezonu!!!;)

Wooow! Też bym chciała spędzić dzień na planie Tudorów :( Zobaczyć to wszystko na ŻYWO... Zazdrość przeze mnie przemawia, normalnie! I jeszcze narobić fotek z całą ekipą. Ahh te marzenia ;) Wracając do SPOILERÓW: liczę, że plotki o tych retrospekcjach, tudzież snach okażą się prawdą. :D Już sobie wyobrażam całą tą sytuację. CAN'T WAIT!!!! Jeszcze 4 miesiące...Dobrze, że 'po drodze' jeszcze będą Zagubieni ;)

Zagubieni?? Kiedyś to oglądałam i bylo naprawdę fajne, ale później jakoś zaczęło mnie już to nudzić i dałam sobie spokój ^^ Ale moja siostra szaleje za tym serialem ;pp Ale za to Tudorzy.. Ahh.. Nigdy, przenigdy mi się nie znudzą!!:D

Nie żeby coś...Tudorowie to dla mnie NUMER JEDEN! :D Od dawna nie było serialu, który by mi się tak spodobał. A co do "Zagubionych" to oni fajni na początku byli, potem jak zaczęli głupoty wymyślać to aż się nie chciało ściągąć nowych odcinków. :P Dobra, ale wróćmy do Tudorów...ciekawa jestem kiedy zaczną jakieś fotki promocyjne wyciekać do Internetu. Mam nadzieję, że będą w takim stlyu jak te, które promowały sezon :) Fantastyczne zdjęcia! Promo sezonu 2 też było fajne. :D

Ojej, ale głupot nawypisywałam haha. Jeśli chodzi o te fotki promocyjne i ich styl to chodziło mi o sezon 3 :P :D Pardon!

Bauer..ale podsycasz apetyt na Tudorów:)
Cieszę się,że już coraz bliżej do premiery!Cała machina promocji 4 sezonu zaczyna się już powoli ruszać:D...
A co do retrospekcji to miałam wielką nadzieję na pojawienie się starych postaci.Szczerze to myślałam,że tak scenarzyści zrobią,aby przypomnieć lubiane przez nas postacie.Może nawet pojawi Tomasz More (?).Widziałam gdzieś zdjęcie z 4 sezonu,gdzie Henryk stoi z Darcym,którego uśmiercili w 3 sezonie...więc on też na pewno pojawi się w retrospekcji.Dla mnie to cudowny pomysł,aby wskrzesić (chociaż w niewielkiej zajawce) Annę Boleyn i inne znaczące osoby.Pewnie na łożu śmierci Henryk będzie przypominał sobie dawne czasy i ukochane osoby.To będzie niesamowity sezon The Tudors!!!

Tylko pozostało czekać do kwietnia...

Dokładnie :) Teraz wystarczy tylko powtarzać w myślach: "oby do kwietnia.." i jakoś ten czas przeleci xD Tylko tak się zastanawiam co będzie jak pojawią się końcowe napisy po ostatnim odcinku The Tudors? Płacz i zgrzytanie zębów..;( Ten serial jako jeden z niewielu zainteresował mnie na tyle, żebym oglądała go z takim zaciekawieniem i emocjami, starając się nie opuścić żadnego odcinka!:) Tyle się dzięki niemu dowiedziałam, pogłębiłam wiedzę o historii w ogóle.. Ehh.. To po prostu nie może się tak po prostu skończyć, prawda?;(

^ no właśnie :( to nie może się tak skończyć!! Ja gdzieś wyczytałam ostatnio, że producenci Tudorów, chcą zrobić tzw. spin-off'a i poświęcić go w pełni rządom Marii I Tudor :o Ja jestem za! Jeżeli miałby być robiony w takim stylu jak 'Dynastia' to jak najbardziej :D W sumie to już napowstawało mnóstwo filmów/seriali dotyczących rządów zarówno Heńka, jak i Elżbiety, a o Marii w sumie nigdy tak dokładnie nie było.

No w sumie to prawda :) Słyszałam może o jednym czy dwóch filmach o Marii, ale serialu żadnego o niej chyba nie było :) I niech jeszcze nakręcą dokładne losy Elżbiety I, bo filmy już o niej były, więc czas teraz na jakiś mały serialik ^^

Może producenci Tudorów nas uszczęśliwią i powstanie kontynuacja serialu z Marią,Edwardem,Elżbietą i Jane Grey:)
A propo Elżbiety,wiecie może kto ją gra w 4 sezonie?Bo chyba będzie nieco starsza niż w 3 sezonie.Tak samo kogo byście widziały jako Elizabeth?Może właśnie w dalszych kontynuacjach ,,Dynastii Tudorów'':D
Cate Blanchett uwielbiam (nie tylko za rolę Elizabeth)..ale wydaję mi się,że jest już za dojrzała na zagranie roli nastoletniej Elżbiety.Za to w tej roli widziałabym zdolną i uroczą Rachel Hurd-Wood:)))
A co do Marii to na początku (w 2 serii) nie podobała mi się jej gra...ale w 3 części Tudorów całkiem przypadła mi do gustu..w 4 sezonie do tego wygląda ślicznie^^

Hehe, dobrze byloby z tą kontynuacją serialu ;p A jeśli chodzi o aktorkę, która będzie grać Elżbietę w 4. sezonie, to niestety, nie mam pojęcia..;( No fakt, Cate Blanchett jest naprawdę wspaniałą aktorką, uwielbiam filmy, w których gra, była świetna jako dorosła Elżbieta I, ale na wcielenie się w nastoletnią dziewczynę to już byłaby chyba przesada ;D Ale tak, Rachel Hurd - Wood jest super alternatywą! To naprawdę śliczna dziewczyna, i ma przepiękne rude włosy (chociaż podobno farbowane;) Zresztą kto oglądał "Pachnidło" to chyba wie o co chodzi ;D

Dziewczyny! Mam dziś taki wspaniały humor! Dwa miesiące temu wysłałam list do naszej kochanej Natalie Dormer z prośbą o autograf i dziś sprawdzam pocztę, a w skrzynce koperta z Wielkiej Brytanii ;)
W środku było zdjęcie z dedykacją i autografem. Co lepsze ten autograf był prawdziwy, a nie drukowany taki jak odsyła np. Emma Watson ;)
Poniżej załączam skan. Jeżeli jesteście zainteresowane to podam adres na który wysyłałam list;) Pozdrawiam, Agata ;)

http://img138.imageshack.us/img138/373/ccf2010010400000.jpg

w tym momencie zbielałam.. Nie moge w to uwierzyć! Szczęka mi opadła jak to zobaczyłam..;) Teraz wiadomo, że jest nie tylko wspaniałą aktorką, ale też przemiłą i przesympatyczną osobą! I ten własnoręczny autograf.. Ahh..:) Jeśli mogłabyś podac adres na jaki wysłałaś list byłabym dozgonnie wdzięczna! Też wyślę korespondencję i może też mi coś skapnie ;D A co napisałaś w tym liście? Jeśli można wiedzieć? I jak był długi? Chciałabym mieć jakieś wytyczne ;D