PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=476848}

Gra o tron

Game of Thrones
2011 - 2019
8,7 406 tys. ocen
8,7 10 1 406110
7,9 56 krytyków
Gra o tron
powrót do forum serialu Gra o tron

S06E10 Opinie

ocenił(a) serial na 6

Co sądzicie o nowym odcinku?

użytkownik usunięty
Boomslang76

Wojska Martellów to teraz wojska tych wężowych gimbusów. To tak jak Stannis przejął wojsko Renlyego to się mówiło o armii Stannisa :P

ocenił(a) serial na 10

ok będę pamiętał:-)

ocenił(a) serial na 9
Boomslang76

Nie Asha, a Yara.

ocenił(a) serial na 10
truegod

Sorki, w książce Asha, pomyliło mi się.

"Zresztą nigdy nie zrozumiem jak można z nienawiści do wróbli kibicować Cersei."

Ja nigdy nie zrozumiem jak można kibicować Boltonom a zwłaszcza Ramsowi ;)

A Cersei jest genialnym czarnym charakterem, i teraz w końcu jest taka, jak w ksiązkach i taka, jaką ją lubię najbardziej: pie***ynięta, szalona, idąca po trupach do celu, socjopatyczna. Przecież motyw z rozpierduchą jaką wszystkim zafundowała w tym odcinku był jednym z najlepszych w serialu

użytkownik usunięty
burberry

Czyli nie rozumiesz jak można lubić Boltonów, a rozumiesz, że ktoś może lubić/kibicować Cersei?

Sceny były świetne do oglądania, co nie znaczy, że kibicuję Cersei, dużo bardziej szkoda mi
Margaery, Lorasa i innych.

Poza tym tutaj chodzi o to, że z nienawiści do postaci zaczynasz kibicować postaci, której też nienawidzisz.

Jak dla mnie chodzi o to, że ludzie mogliby nienawidzić postaci w prawdziwym życiu, ale uwielbiać jako czarny charakter w filmie czy książce. Jesli dobrze pamiętam, lubisz Ramseya, więc dziwię się że się dziwisz że ktoś lubi postać Cersei :)

użytkownik usunięty
burberry

Mało jest krystalicznie czystych postaci, dla mnie nawet Ogar jest z tych złych co wcale nie jest przeszkodą, żeby go lubić. Poza tym, jeśli już stawiasz Cersei obok Boltonów ogólnie no to nie zgodzę się. Okrutność okrutnością, ale Boltonowie są inteligentni :P

Ale do rzeczy: Dla mnie niezrozumiałe w tym nie jest to, że ktoś lubi czarny charakter, tylko kibicowanie Cersei konkretnie teraz, z nienawiści do Wróbla, i jego fanatyków. Widać to na przeróżnych forach jak fani kibicują Cersei odkąd została upokorzona przez Wiarę i chcą, żeby ich wszystkich zniszczyła. Zadowoliła ich scena w sepcie, całkowicie pomijając, że pożegnaliśmy jeden z fajniejszych rodów. Chyba nie muszę dodawać, że to właśnie Cersei uzbroiła tych fanatyków, żeby pozbyć się Margaery, w ogólnie nie patrząc na konsekwencje, i gdyby nie jej ciasny umysł nigdy do czegoś takiego by nie doszło. Więc kibicowanie jej uważam z tych powodów za niezrozumiałe.

ocenił(a) serial na 8

Po obejrzeniu całego sezonu moja opinia jest taka,
że ten sezon jest lepszy od piątego.
Podobał się mi 2, 5, 7, 9, 10 epizod. Reszta średnio.
W sumie liczyłem w finale na pojawienie się innych i upadek muru.
Jeśli to prawda, że do końca serialu zostało 13 odcinków......
(7sez-7odc, 8sez-6odc)... to serial, aż do finału może być dynamiczny jak
dwa ostatnie epizody 6 sezonu.

A Tobie szósty sezon bardziej podobał się od piątego ?

użytkownik usunięty
returner

W porównaniu do 5 to arcydzieło :P
Szósty sezon był pod względem rozrywki bardzo dobry, ale w porównaniu do sezonów 1-4 było mnóstwo błędów, i tanich chwytów, między innymi podczas bitwy bękartów. Wątek Aryi to porażka. Wątek Dorne był z góry spalony, a postać Eurona słabiutka.

10 odcinek to najlepszy w sezonie i jeden z najlepszych w serialu w ogóle, dla mnie wygrywa, później 9, ten w którym pojawia się lord Glover i ten z Hodorem, "the Door". Bardziej oceniam wątki, niż odcinki. Najlepszy wątek Północy, wliczając w to Brana.

Też uważam, że za mało Innych, ale następny sezon powinien należeć do nich i do Daenerys.

ocenił(a) serial na 8

Hmm Tradycja podtrzymana - inni pojawiają się w
jednym odcinku na sezon :)

Zobaczymy co pokaże w 7 sezonie Euron, Littlefinger i Cersei.

Bo póki co koalicja Tyrellów, Dorne + siły Deanerys to
istna potęga :)

Oby teraz wyszły Wichry zimy w 2016 roku.

użytkownik usunięty
returner

Euron to pokaże co najwyżej BIG COCK, bo nic innego nie ma do zaoferowania.

Baelish jest raczej skończony, przynajmniej według mnie Sansa zdała sobie sprawę, żeby mu nie ufać, ludzie Doliny poparli Jona, a Baelish jak na razie kiepsko wyszedł na tej swojej intrydze z 5 sezonu co jej tak wszyscy bronili jaki to wielki masterplan.

Cersei nie ma szans przeciwko Daenerys. Tutaj raczej Tyrion będzie miał jakąś rolę do odegrania.

ocenił(a) serial na 8

Poczekamy. Zobaczymy.
Casting na Eurona nie wyszedł im i w ogóle było go za mało.
Może w następnym sezonie zaoferują nam
porządną bitwę morską.
Może Euron będzie posiadał smoczy róg.
Może sprzymierzy się z Cersei.

Co do Littlefingera i jego aspiracji, by zdobyć żelazny tron razem z Sansą to wydaje się mało realne i
nie sądzę, że ona mu zaufa.

Cersei jest skończona i będzie krótko na żelaznym tronie.

Mam nadzieje, że Inni już na początku 7 sezonu przekroczą
żwawo mur. Winter is coming :)
Cały serial tak zapowiadana zima, a będzie ledwie kilkanaście odcinków :(

Bardziej liczę teraz, że wreszcie przeczytamy Wichry zimy.

użytkownik usunięty
returner

Na co komu ten jego róg, Daenerys panuje nad smokami.
Cersei miałaby sprzymierzyć się z Greyjoyem?

No Sansa już zmądrzała co do niego, i paru innych rzeczy. Będzie siedzieć w Winterfell z bratem, a Baelish nie mam pojęcia co może teraz zrobić, ale szkoda mi tej postaci.

Wichry wyjdą ponoć nie wcześniej, niż 2017, niepotwierdzone info.

ocenił(a) serial na 8

Jeśli to okaże się faktem, że WZ zostaną wydane dopiero w 2017 roku to Martin powinien koniecznie zacząć pisać ostatni tom wspólnie z S.Kingiem :)

użytkownik usunięty
returner

W sensie powinien wciągnąć trochę białego proszku :P

ocenił(a) serial na 8

Producenci o finale 6. sezonu Gry o tron. Co dalej?

Przede wszystkim uważają, że jeśliby Cersei ślepo nie skupiała się zawsze na zemście, Tommen nadal by żył i nic złego by się tutaj nie stało. Zapowiadają, że w 7. sezonie zobaczymy, jaki wpływ miały te wydarzenia i śmierć ostatniego dziecka na Cersei. Jaki jest jej stan psychiczny i emocjonalny. Przyznają, że z jednej strony jest ona okrutną osobą, ale swoje dzieci kochała szczerze.

– To jest dla nas interesujące. Kim ona jest bez swoich dzieci? Odpowiedź poznacie w 7. sezonie. Nadchodzi tyle niesamowitych wydarzeń, które bym zdradził, jeśli zacząłbym o tym opowiadać – mówi Benioff.

Teraz, gdy nie ma Ramsaya i Waldera Freya, w serialu nie ma typowych złoczyńców. Można by pomyśleć, że pozostaje jedynie Nocny Król, ale oni nie traktują go jako złoczyńcę.

– Nie uznajemy Nocnego Króla za złoczyńcę, tak samo jak nie uznajemy samej śmierci za czarny charakter. On nie jest taki jak Joffrey czy Ramsay. Nie jest tak naprawdę człowiekiem. Według mnie zło pojawia się wtedy, gdy masz wybór pomiędzy tym, a dobrem i podejmujesz złą decyzję. Nocny Król nie ma wyboru, bo został tak stworzony i tym właśnie jest. W pewnym sensie on jest właśnie śmiercią idącą po wszystkich w Westeros. I pasuje to, że nie mówi. Co mogłaby powiedzieć śmierć? Cokolwiek by powiedział, to by zniszczyło efekt. On jest siłą destrukcji. Nigdy nie chcieliśmy pisać dialogów dla Nocnego Króla – wyjaśnia Weiss.

Twórcy chwalą Iwana Rheona, który świetnie zagrał Ramsaya. Potwierdzają,że poznali go, gdy przyszedł na przesłuchanie do roli Jona Snowa. Był ich kandydatem do samego końca, aż pojawił się Kit Harington. Ich ulubioną sceną z jego udziałem jest wielki finał z Ramsay’em, Sansą i pieskami.

Potwierdzają to, co widzieliśmy w finale. Mur nie jest tylko fizyczną strukturą, bo przed przekroczeniem armii Białych Wędrowców chronią go czary. Nie chcą potwierdzić, czy wykorzystają Róg Joramuna, o którym fani rozmawiają od lat. Według dostępnych informacji ten róg ma moc zniszczenia Muru.

Weiss zwraca uwagę, że Lady Tyrell i Elaria Sand zawierają sojusz, bo łączy ich nienawiść do Cersei, miłość do osób, które straciły i chęć zemsty. Przyznaje, że są to wpływowe i bezlitosne kobiety, a w 7. sezonie zobaczymy, jak wydarzenia finału zmienią ich pole działania.

Producenci mówią, że cały 6. sezon był dla nich wyzwaniem, bo po raz pierwszy nie mieli książki, na której mogli się opierać. Wyjawiają, że z kolejnych niewydanych książek zawarli wątek rozgrywany na Żelaznych Wyspach, kwestię Hodora i kilka innych kluczowych elementów, o których nie chcą mówić.

– Po tylu latach pisania scenariuszy z tymi postaciami i spędzania czasu w świecie George’a R.R. Martina, byliśmy w stanie sami tworzyć – wyjaśniają.

Okazuje się, że twórcy od samego początku rozmawiali o zakończeniu całej historii.

– Gdy dojdziemy do ostatecznej gry, mamy pewne określone pomysły, które rozwinęły się organiczne przez ostatnie 6 lat i one doprowadzą do odpowiedniego zakończenia.

Nie chcą przedłużać serialu na siłę. Chcą go zakończyć w momencie, gdy będzie najlepszy i najpopularniejszy. Potwierdzają ponownie, że do końca serialu pozostały 2 sezony. Zależy im na tym, by rzetelnie i dobrze dokończyć opowiadanie historii.

– Daenerys w końcu płynie do Westeros, Jon Snow jest królem północy, a Cersei usiadła na Żelaznym Tronie. Wiemy, że Nocny Król czeka na nich wszystkich. Pionki są na polu bitwy. Niektóre pionki zostały z niego zdjęte i kierujemy się w stronę ostatecznej gry.

Mówią, że od początku planowali opowiedzieć jedną wielką historię. Nie chodziło o wymyślenie wątków z sezonu na sezon. I nie chcą, by dodano im 10 dodatkowych odcinków, bo widzowie wciąż oglądają i chcą więcej.

– Chcieliśmy stworzyć coś, co ludzie będą oglądać do końca i będzie to mieć sens jako jedna historia. Idziemy już do samego końca Gry o tron – mówią.

7. sezon ma mieć 7 odcinków. A finałowa seria tylko 6 odcinków.

użytkownik usunięty
returner

Dobra, przeczytałam to :D

"Po tylu latach pisania scenariuszy z tymi postaciami i spędzania czasu w świecie George’a R.R. Martina, byliśmy w stanie sami tworzyć"
OMG

"Twórcy chwalą Iwana Rheona, który świetnie zagrał Ramsaya. Potwierdzają, że poznali go, gdy przyszedł na przesłuchanie do roli Jona Snowa."
Nawet pasowałby do tej roli, ale wtedy nie zobaczylibyśmy tego:
https://images.hellogiggles.com/uploads/2016/06/13021637/snows.gif
Ramsay to Ramsay, jednak Iwan był stworzony do tej roli.

Poza tym Ramsay ma piękne, jasne oczy jak każdy Bolton :P

returner

Jakieś źródło tych wypowiedzi?

ocenił(a) serial na 8
Treehouse

naekranie.pl

ale ja nie mówię że Cersei jest inteligentna, czy że jej kibicuję - mowię że jest świetnym czarnym charakterem, który fascynuje i którego się świetnie czyta/ogląda. Ja nie lubię Cersei, ale jej rozdziały w ksiązkach lubię czytać. Lubię czytać o tym jak jest nieudolna i jak się pogrąża. PO prostu jej historia jest fascynująca.

co do epatowania okrucieństwem i zemstą - zgadzam się, serial ewidentnie 'podpuszcza' widzów w ten sposób, żeby wywołać takie emocje. Zresztą było tak samo w przypadku Ollego - a w sumie widzowie radujący się egzekucją i śmiercią dziecka, robienie memów z powieszonym Ollym - to jest dość.. chore i niepokojące

użytkownik usunięty
burberry

Tak, to życzenie śmierci dziecku było chore, zwłaszcza, że jednocześnie te osoby kibicują Aryi w jej zemście. A Olly swojej dokonał i jego historia jest o wiele bardziej tragiczna. Podwójne standardy i hipokryzja to powszechne zjawisko wśród fanów GOT. A pomyśl jakby w sepcie byli Starkowie, od razu nienawiść do Cersei by się zwiększyła. Już mało kogo obchodziłoby, że sceny są dobrze nakręcone, a Cersei jest taka jaka powinna być.

Bo ja się oczywiście zgadzam, że jej rozdziały w książce są genialne. I Cersei jest świetna właśnie taka - szalona, okrutna, a nie jak na początku sezonu jak sobie płakali z Jaimem. Uważam scenę koronacji za genialną, ale ponieważ lubię Tyrellów, jakoś nie triumfuję razem z Cersei oglądając płonący sept, i jeden z moich ulubionych rodów :)

ocenił(a) serial na 10

Nie rozumiem nagonki na Olly'ego. Postąpił po swojemu i miał ku temu przesłanki. To był trudny wybór ale go dokonał. Jon to rozumiał, fani Jona niekoniecznie ;-)

Tommy_DeVito

Olly jest dzieckiem wojny, ja go rozumiem. Na dodatek nikt mu nie poświęcił chwili, żeby wytłumaczyć Wielkom Polityke Dorosłych, kiedy on wciąż miał przed oczami rzeź bliskich.
Ale jest brzytki i niemiły, no i podle dziabną Jona, który jest ładny, miły i nie dziabie dzieci skrytobójczo, dlatego nikt go nie żałuje :P

emo_waitress

Nie wiem czy w poprzednich odcinkach to napisałam, ale mnie powieszenie Ollego przeraziło. Wcześniej byłam na niego wkurzona, a bo on nie rozumie co mu Sam mówił, a potem Jon. Ktoś powinien go wziąć na kolana i przetrzepać dupę, moze by zrozumiał o co jest walka i że ofiary muszą być. Ale nie-e. Chłopak się kręcił w swoich własnych myślach i chyba niewiele wiedział o tym co stało się w Hardhome. Może gdyby pokazali jak dzieci dzikich - dzieciaki w wieku Ollego są przerażone tym co widziały, moze gdyby .... Ale to mój scenariusz.
Powieszenie go było straszne, dlatego myślałam, że po wskrzeszeniu Jon się zmienił i dlatego to zrobił. Ale nie. Jon jest jeszcze bardziej miękkim fafulcem niż przed śmiercią był. Ollego powinien wygnać za mur. Zwłaszcza, że dzicy byli już po stronie Jona i Olly nie stanowił dla niego żadnego zagrozenia. Ale po co skoro można sobie obejrzeć reakcje widzów, poczytać amerykańskie fora memy i inne i powiesić małolata bo publika tego sie domaga?

burberry

Kurcze, to dziwne. Do niedawna szczerze nienawidziłam serialowej Cersei, książkowej nienawidzę w najlepsze. Jednak odrobinkę mi się żal zrobiło Cersei przy marszu pokutnym, bo ogólnie rzecz biorąc upokarzanie kogoś (kogokolwiek!) w imię szumnych idei i religii jest dla mnie obrzydliwe. (Bardziej akceptowalne było to, co Sansa i Jon zrobili Ramsayowi - przynajmniej nie dopisywali do tego filozofii.) W tym sezonie Cersei była dla mnie bez znaczenia - gdzieś tam się snuła, truła Jaimemu, waliła te swoje kwaśne miny... i tyle. Uleciał gdzieś jej charakter, ta jadowitość, która we wcześniejszych sezonach powodowała, że marzyłam, żeby ktoś ją ukatrupił. Teraz? Siedzi na tronie, to niech se siedzi. Myślę, że trochę to wina słabej rozbudowy postaci, trochę tego, że jej przeciwnik był równie okropny, co ona. Pasowało mi, żeby wykończyła Wróbli, ale zdecydowanie liczyłam na Margaery na tronie :( Zresztą, czy nie ciekawsza byłaby konfrontacja Róż ze Smokami, zamiast Danki z jedną piep*niętą Cersei?

ocenił(a) serial na 9
NikKlik

wow zauwazyles nielogicznosc w serialu fantasy? bravo!

goraca_bulka

dałabym łapkę w góre gdybym mogła :D Ludzie nie dajmy się zwariować. To serial, starają się jak mogą, ale nie wszystko musi być logiczne i spójne!

goraca_bulka

Od kiedy fantasy = nielogiczność? Bo mam na myśli nie smoki a dziury fabularne :P

ocenił(a) serial na 9
NikKlik

to sa bohaterowie, normalne jest ze leci z mieczem na cala armie, a 3 smoki pala cala flote statkow. ogarnij sie

goraca_bulka

Sam się ogarnij i użyj głowy. Czy Jon i reszta należą do jakiejś magicznej nieśmiertelnej rasy? Nie, więc obowiązują ich takie same zasady jak innych ludzi. Czy zaakceptujesz każdy idiotyzm, tylko dlatego, że to serial fantasy?

ocenił(a) serial na 9
NikKlik

zaakceptuje bo podoba mi sie ten serial i skonczylem roztrzasac tego typu akcje bo prowadza donikad bo i tak jak i ja bedziesz ten serial ogladal......powiem prosciej bo widze ze nie rozumiesz. nie ma sensu wkrecac sie w to czy cos przeczy prawom fizyki jest na miejscu itp. kurde czlowieku goscia wskrzeslili......

ocenił(a) serial na 10
weltschmeerz

Nie był najgorszy spoilery sie sprawdziły co do KP teraz sie nawet przyczepie do teleportacji bo nawet miałem to gdzieś no ale VARYS pierw w Drone a potem zaraz w Meereen WTF xD. Nie bede sie rozpisywał tak 7/10

TyrionLanister

Niech już to wszyscy zrozumią, że ostatnia scena dzieje się kiedy Dana dopływa praktycznie do KS czyli to taki przeskok w czasie, a po drodze zebrała Varys i cała dodatkową armię

ocenił(a) serial na 8
weltschmeerz

Świetny odcinek.Zniszczenie wielkiego septu,pozbycie się Wróbla i przy okazji też rodziny Tyrellów- MIODZIO! Jon Królem Północy :D a Cersei Królową Południa,chociaż wydaję mi się ,że Jaime ją za to zabije,ale to nawet lepiej. Tommen dead i tak był za słaby,nie ma co płakać. Ciekawa wizja LF. Skoro Jon ma północ,to może Sansa skusi się na współpracę z Petyrem,chociaż jak sama stwierdziła ,nie można mu ufać.Zanim jednak LF by się doczłapał do KP,to Danka zdążyłaby się już tam zadomowić.Ogólnie fajnie,że już ruszyła tyłek z Meereen i zaczęła coś działać. Lyanna Mormont mistrzem przemówień,to ona powinna władać Północą haahah. A no i Arya wraca do domu ,a po drodze eliminuje ofiary ze swojej listy,to mi się podoba.WINTER HAS COME

ocenił(a) serial na 10
Ligia_0

Mormontówna!Dokładnie, 100% racji, największe jaja w całym towarzystwie które obradowało w tej sali!

ocenił(a) serial na 9
weltschmeerz

Odcinek świetny-taki klimatyczny,trochę baśniowy. Piękne zdjęcia ,rewelacyjna muzyka,odpowiedni nastrój.Wymarzone zakończenie sezonu.

ocenił(a) serial na 10
weltschmeerz

Odcinek rewelacyjny. Lepszy nawet niż odcinek 5 ("Door"). Żałuję tylko, że nie było jakiejś sceny z Nocnym Królem i początkiem marszu nieumarłych na południe. No a teraz 10 miesięcy wypełnionych nudą w oczekiwaniu na kolejny sezon:)

weltschmeerz

Chyba żadna śmierć w tym serialu nie wkurzyła mnie tak jak wybicie Tyrellów (no, poza Olenną) i śmierć Tommena.
Koniec Lorasa był wkurzający: poniżyli go, a potem go ukatrupili (w sensie: scenarzyści).
A Margaery to jedna z moich ulubionych bohaterek. :/

Pojawienie się Aryi u Freyów było zbyt szybkie (w końcu jeszcze chwilę temu była w Braavos).

Scena ze Snowem, Davosem i Melisandre też była taka sobie: Davos ma jakiś 'spóźniony zapłon' - zabaweczkę Shireen znalazł przed bitwą - rozumiem, że przed nią i w trakcie niej zwlekał z reakcją, ale dlaczego nie odegrał tej sceny rozpaczy zaraz po niej? Snow okazał się niewdzięcznym sukinsynem, skazując Melisandre na wygnanie. Szykuje się konflikt między Sansą (z Littlefingerem) i Snowem - widać, że Sansa ma wąptliwości, czy to, że on (a nie ona) został okrzyknięty 'królem na Północy' jest w porządku

Cóż, to już taki serial, że lubi się czarne charaktery: więc lubię Cersei (mimo wszystko) i Melisandre (choć były takie czasy, że była jędzą :P )

Wygląda na to, że po jednej stronie staną Daenerys, Dorne, Theon z siostrą (a więc poniekąd Iron Islands) i Tyrellowie (Olenna), po drugiej Jon Snow z Sansą (na razie), po trzeciej - Cersei i Jaime. Cóż, z ludzi, którzy otaczają Daenerys lubię tylko Olennę, Tyriona i Varysa. A Daenerys to najgorsza opcja na 'głównego zwycięzcę'. Więc mam nadzieję, że całą wojnę wygra ktoś z trójki: Snow, Sansa, Cersei.

Najlepszy odcinek sezonu: oczywiście drugi, potem dziewiąty. Najsłabszy: ósmy.

Ciekawe, co czeka Melisandre na południu?

Davus

Podróże Varysa podsumował już ktoś wyżej: rzeczywiście scenarzyści mają ewidentny problem z utrzymywaniem biegu czasu w różnych wątkach w tym samym tempie. Niektórzy przeskakują z miejsca na miejsce za szybko. Inni wloką się niemiłosiernie.

A, i muszę stwierdzić, że postać Aryi przekonuje mnie coraz mniej. OK, walczy, wylicza w kółko tych swoich wrogów, których niby strasznie nienawidzi, ale cały czas to była pocieszna i sympatyczna dziewuszka. A tutaj nagle niczym jakaś postać z greckiej mitologii podaje ojcu ciasto wypieczone z jego synów. Zero psychologicznego prawdopodobieństwa.

ocenił(a) serial na 8
Davus

" Snow okazał się niewdzięcznym sukinsynem, skazując Melisandre na wygnanie. Szykuje się konflikt między Sansą (z Littlefingerem) i Snowem - widać, że Sansa ma wąptliwości, czy to, że on (a nie ona) został okrzyknięty 'królem na Północy' jest w porządku"
Gdyby Jon był niewdzięczny to z miejsca by Melke ściął, a on dał jej szanse, pozwolil żyć, wygnanie to nie taka zła kara ;p
Czy Sansa mą watpliwości co do ogłoszenia brata Królem Północy? Nie wydaje mi się, usmiechala się gdy lordowie wykrzykiwali tytuł, była zadowolona, mina jej zrzedła gdy zobaczyła reakcję Littlefingera. Przypomnij sobie co jej mówił w bożym gaju, marzy mu się Żelazny Tron z Sansą u boku (prawdopodobnie liczył na większą rolę Sansy na północy, nie wierzył, że lordowie pójdą za bękartem, a tu zaskok bo wybrali go dobrowolnie Królem). Jon pokrzyżował mu plany i zapewne w jakiś sposób za to zapłaci, LF to mściwy skurczybyk dążący po trupach do celu.

SaiRIthy

Wcale jej mina nie 'zrzedła' - raczej znacząco spojrzeli na siebie z Littlefingerem. Zresztą wątek konfliktu Sansy i Snowa jest sygnalizowany od pewnego czasu (Sansa ukrywająca przed Snowem kilka rzeczy, rozmowy z Littlefingerem itp.).
A jeśli chodzi o Melisandre: wiem, że wygnanie lepsze od śmierci. Niemniej jest to wciąż jakaś tam kara. Zamiast pojednania i 'żyli długo i szczęśliwie'. :P

ocenił(a) serial na 7
Davus

A ja myślę, że żadnego znaczącego spojrzenia pomiędzy Sansą a Littlefingerem już nie będzie.
To, co mówi Sansa w Bożym Gaju: "Już się nie modlę. Kiedyś przychodziłam tutaj codziennie. Myślałam o tym, czego pragnę, a nie o tym, co mam. Byłam głupią dziewczyną."
Jeśli scenarzyści będą konsekwentni, to Sansa zmądrzała i w żaden układ z Petyrem nie pójdzie.

zuzanna_90

Nie będą. Powinnaś to już dawno zauważyć.

ocenił(a) serial na 7
Treehouse

W sumie masz rację. Niewiele postaci jest konsekwentnie prowadzonych, więc tak na dobrą sprawę to Sansie w następnym sezonie może się odwidzieć. Ale jej wypowiedź była dość wymowna i wydaje mi się, że nie bez celu tam wstawiona. Ona już kiedyś chciała być królową i nic dobrego jej to nie przyniosło.

ocenił(a) serial na 10
zuzanna_90

Ja się boję, że ta menda (mały paluch) może jeszcze coś uknuć niedobrego...

ocenił(a) serial na 10
Davus

Ja liczę na to, że Melisandre trafi do Bractwa Bez Choragwi po drodze. I razem z Thorosem stworzą dream team napędzany Bericiem i Ogarem.

Chłopaki dowiedzą się, że Jon to Azor Ahai i ruszą na Północ a tam Ogar ohajta się z Sansą ;-)

Tylko szkoda, że Melisandre nie może na Północ wrócić, no ale jak się przerobi na babcię z początku sezonu to jej nikt nie pozna heh.

ocenił(a) serial na 8
Davus

No własnie ja bym Melisandre nie wypusciła. Ona jest niebezpieczna, ma spora moc, moze namieszac.albo bym ja zakatrupiła albo jesli by mnie przywróciła do zycia trzymała blisko a tak na południu jak dorwie ja blond królowa i przekona do siebie to te dwie razem do spólki moga namieszac i byc bardzo groźne za pomoca sil nieczystych i umysłow skorych do intryg.Znowu taka nielogicznosc w działaniu Johna, pewnych rzeczy nie powinno sie robic.

weltschmeerz

"Even confessing feels good under the right circumstances" - Cersei :D Uwielbiam jej wątek :D Tak swoją drogą mała Mormontówna skradła sezon.

ocenił(a) serial na 3
weltschmeerz

Czy ja mam coś z głową czy najpierw widziałam Varysa jak zrobił wejście smoka w Dorne, a potem się pojawił na statku z Danką?
To te małe szpiegujące dzieciaki w Królewskiej Przystani są bardziej skuteczne niż Ludzie bez twarzy, najs.
Fajny pocisk babki Olenny, propsy.
Król Justin Bieber skoczył przez okno niczym Magik, cieszmy się wszyscy.
Cersei ma fajną kieckę, zna się kobieta na trendach, teraz załatwia się ludzi stylem allah akbar.
Arya też ma teleporter, to już jest na porządku dziennym.
Czy mi się wydaje czy Tyrion zarywał do Danki? Ta ich rozmowa była iście konfjuzing. Ale chociaż Emilka zagrała tutaj naturalnie.
Mała Lyanna zasługuje na własnego smoka, ewentualnie osiem.
Oczywiście Sansie nikt nie wytknął, że przez jej genialną taktykę umarło na darmo w uj ludzi. Trzeba pokazać jaką jest super silną kobiecą postacią i w ogóle Stark power yaaaaaay! *rzyga*
Benjen najlepszy. "No to się pokazałem, że jestem takim jakbym Zimnorękim, tyle że po wylewie. Easter egg był. To teraz cię zostawię pod drzewem Bran. Nara, idę być bezużyteczny gdzie indziej.
Karny kuta.s za wspominanie imienia Staśka w negatywnym kontekście, został przeżuty i wypluty, dajcie mu spokój.
Generalnie teraz widzę, że tak uwielbiana przez amerykańców wizja wspólnych rządów Danki, Jaśka Śniega i Tyriona się powoli zacznie urzeczywistniać, karzeł już nawet dostał plakietkę i ma zaklepane stanowisko. Jeszcze jak się z Jonem ugadają, to pozwolą mu wziąć tą Północ, no po przecież jest pół Targiem, to se może. I w Westeros nastaną piękne czasy, pełne szczęścia oraz chwały po wygranej wojnie z umarlakami, a smoki będą krążyć nad horyzontem, a wilkory będą radośnie hasać po lesie. Ja pierd*ole.