PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=476848}

Gra o tron

Game of Thrones
2011 - 2019
8,7 407 tys. ocen
8,7 10 1 406623
7,9 56 krytyków
Gra o tron
powrót do forum serialu Gra o tron

S07E02 opinie

ocenił(a) serial na 8

Jakie jest wasze zdanie na temat odcinka

ocenił(a) serial na 8
ghost21

Racja. Niewiele zostało zarówno do końca sezonu jak i całego serialu.

ocenił(a) serial na 8
ghost21

Ale odcinków ma być chyba 7, skąd ta liczba 11?

ocenił(a) serial na 8
JOANNA108

Ad 1 Sądziłem, że łatwo się domyśleć, że 11 oznacza ilość epizodów do końca serialu !!!
Ad 2 Wiadomo co dokładnie się stanie w każdym epizodzie z szczegółami.
Niestety cały 1 i 2 epizod okazało się był w 100% zgodny z wyciekiem scenariusza.
Nawet takie szczegóły jak spotkanie Aryi z Gorącą bułką i Nymerią były mi znane.
A to, że zginie Nymeria i Obara Sand podczas bitwy morskiej, a do niewoli trafią Tyene i Elaria Sand oraz Yara były właściwie pewnikami. Czytałem w październiku szczegółowy wyciek scenariusza i znam przebieg każdego epizodu w detalach. Chyba, że coś się zmieniło między wersją roboczą scenariusza, a finalną. Ale wątpliwe bardzo po tych dwóch epizodach i
promo 3 epizodu, gdzie znów wszystko się zgadza z wyciekiem.

ocenił(a) serial na 8
returner

O i to cały urok Internetu, że ktoś napiszę magiczne słowo "przecieki" (kolega powyżej) i moja prawdziwa natura się ujawni, dotarłam i ja do owych przecieków... i kurcze, nie ubawiłam się tak dobrze od dawna, czytając to :)

ocenił(a) serial na 9
JOANNA108

Więc mam rozumieć że wasze przecieki nie są zgodne

ocenił(a) serial na 8
ghost21

Wątpie ;-)

ocenił(a) serial na 8
ghost21

Mnie najbardziej interesuje w wycieku jedna rzecz.
SPOILER
Spotkanie w Smoczej Jamie w 7x7.
Cersei, Tyrion, Deanerys, Jon, Euron w jednym pomieszczeniu :)
Wydaje się wręcz nierealne.
Do tego Ogar, Góra i chyba też Jaimie.
Wszyscy oglądają ożywione zwłoki.

ocenił(a) serial na 9
returner

No to teraz mnie rozwaliłeś, a jak to możliwe? i jakie ożywione zwłoki?

ocenił(a) serial na 5
ghost21

Chyba białego wędrowca. Swoją drogą jak go transportowali taki kawał drogi. Bożę jakie to durne jest. Na miarę Dorne.

ocenił(a) serial na 8
kite_clayton

To będą ożywione zwłoki na 100%. Skąd pomysł z białym wędrowcem u ciebie to nie mam pojęcia. Pierwszy raz słyszę,
że udałoby się im porwać białego wędrowca.
Wyciek z października w każdym możliwym miejscu przedstawiał scenę, gdzie rozczłonkowują w Smoczej jamie ożywione zwłoki, a ono nadal się rusza.

ocenił(a) serial na 5
returner

Wydawało mi się, że ożywione zwłoki mogą przestać być ożywione, kiedy Nocny Król o tym zadecyduje, ale zapewne jest inaczej. Ożywione raz, ruszają się wszędzie, nawet daleko od muru, zgadza się? A Biały Wędrowiec, to coś więcej, nie jest ożywieńcem.
Nie mogą po prostu zabrać Brana na Smoczą Skałę i podłączyć się do jego internetu? Albo pojechać do Winterfell, whatever

ocenił(a) serial na 8
kite_clayton

Jon chyba jeszcze nawet nie wie, że Bran i Arya są w Winterfell.
Dopiero kruk z wiadomością dotrze do niego w 7x5.
Nie wiadomo czy wstąpi na chwilę do Winterfell zobaczyć się z
Branem i Aryą jeszcze przed wyprawą za mur.
Ale chyba tak. Zresztą cała rodzinka stała się dziwna.
1) Asasynka morderczyni.
2) Wszystko wiedzący.
3) Biorąca nauki od Cersei i Littlefingera.
4) Ożywiony trup, który będzie tracił na człowieczeństwie im dłużej będzie egzystował po zmartwychwstaniu.

ocenił(a) serial na 5
returner

Co do 3 epizodu z przecieków wiem, że:
Bran będzie w Winterell, Jon spotka się z Danką, nie uklęknie, jakaś bitwa?

ocenił(a) serial na 8
kite_clayton

Mają pojawić się pierwszy raz w serialu Wysogród i Casterly Rock.

ocenił(a) serial na 9
JOANNA108

Dodałem jeszcze kolejny sezon który będzie mieć 1 odc. mniej stąd liczba 11. 2odc już wyszły więc zostaje 5 a kolejny sezon liczy 6odc.

ocenił(a) serial na 8
ghost21

Ok, już mi się przejaśniło :)

ocenił(a) serial na 8
returner

To, że jakieś wielkie "WOW!" będzie w finale, to się chyba tego każdy spodziewa :) a co z odcinkiem numer 5?Tak, to widzę, że w każdym odcinku ma się coś dziać, wrócę do tego posta, jak będziemy po finale i skonfrontuje jego prawdziwość ;)

ocenił(a) serial na 8
Garrus2

Prognoza na dziś: na smoczej skale znów pochmurnie i ponuro… a przepraszam,przecież to burza na miarę tej z tytułu pewnej królowej… jeśli rzeczywiście tamta burza była podobna, to ja Dany nazwałbym raczej Zrodzoną z Mżawki.
Dany wcześnie zorientowała się, że Varys skakał z kwiatka na kwiatek. Cała początkowa scena o dziwo dawała wiele frajdy, dialogi były całkiem spoko, co nie było ostatnio oczywistością.
I oto pojawia się kolejny kwiatkowy skoczek, lady Melisandre! Fajnie, zdążyłem się za nią stęsknić. Dany na propozycje zaproszenia Jona reaguje dosyć ciepło, każe mu ugiąć kolana (serio, co oni mają z tymi kolanami?). Dobrze, że Tyrion tak go lubi i cenzuruje pocztę Dany… jeszcze by doszło do jakiejś wojny czy coś.
Cersei mówi o szaleństwie królowej, cóż za pyszna ironia! Ser Randyll myśli, że Jaime zna jego syna… cóż nie zna, bo ostatnio wyglądał jakoś inaczej. A poza tym, Jaime to złośliwy rasista! Q z tajnych służb przygotował kolejny gadżet dla naszego nieustraszonego agenta… a nie, nie ten film, ale w każdym razie gadżet przygotował. Mam tylko nadzieję, że nie jest to jedyny egzemplarz.
Plan podbicia KP ma pewne dziury, które ładnie punktuje Ollena, i które ładnie łata Tyrion, więc sam już nie wiem, czy jest dobry czy nie. Przynajmniej zobaczymy Casterly Rock!
No i wreszcie doczekaliśmy się kulminacji najlepszego wątku miłosnego w dziejach telewizji i ogólnie współczesnego kina! <rzyg>
Sam dowodzi, że czytanie popłaca, jako jedyny znalazł lekarstwo na śmiertelną chorobę. Brawo! Ale serio, szarą łuszczycę można zeskrobać? No bez jaj. Poza tym, po tym sezonie Sam zostanie chyba zapamiętany, jako bohater najbardziej obrzydliwych scen!
Arya robi w tym sezonie niezłe reuniony. Najpierw Gorąca Bułka, a potem Nymeria. W obu przypadkach zastanawiam się po co, ale przyjemne były te sceny trzeba przyznać.
W Winterfell znowu nudne spory… a potem słitaśne “do mojego powrotu Północ jest twoja” i oczka Sandy błyszczą podejrzanie.
Petyr dostaje kuksańca, bardzo dobrze!
Akcja na morzu, co tu dużo mówić. Fajnie to wyglądało, widać że mają rozmach. No i Euron pokazał jaja… w końcu! Za to Theon znów musi się podnieść po moralnym upadku. To zadziałało raz, teraz jest już po prostu nudne.

samwise_6965

Poza tym, po tym sezonie Sam zostanie chyba zapamiętany, jako bohater najbardziej obrzydliwych scen!

Dokładnie. Nie wiem, co oni się go tak uczepili. Ok rozumiem w Cytadeli lekko nie jest, ale czy musimy oglądać to wszystko w zbliżeniach i szczegółach. I czemu, na Rulora, te obrzydliwe sceny łączone są od razu z jedzeniem. Jakieś kolejne zboczenie dedeków, o którym dotychczas nie było wiadomo? Zeskrobywanie szarej łuszczycy lekarstwem? Dobre sobie, facet nie miałby szans tego przeżyć, albo zabiłby go ból, albo totalna infekcja po zakończonej przez kompletnego laika operacji. Ech ...

ocenił(a) serial na 8
sts111

Jakiego laika? Przecież czytał o tym! :D
Najlepszy i tak był dialog z Embrosem:
Sam: Maester Pylos opisał super hiper działającą kurację.
Embrose: Wiem, czytałem, ale potem zmarł dokładnie na tą samą chorobę!
Sam (w myślach): ch*j tam, spróbuję.
Także ten... nie no, Sam będzie maesterem pierwsza klasa! :D

ocenił(a) serial na 8
samwise_6965

Poza tym, jeszcze jedna rzecz: czy w całej Cytadeli nie ma ani grama makowego mleka, czy akcja Sama była aż tak skrajnie nielegalną, że jedyne co udało mu się skołować to profesjonalne narzędzia i bukłak rumu? :D

samwise_6965

albo jakiejś innej usypiającej substancji? Przecież mają tam całą masę różnych specyfików... Ale to by nie było to ;). Nie to napięcie, nie te nerwy ;)

ocenił(a) serial na 10
samwise_6965

Sam to sadysta, na żywca wycinał mu tkanki:P

samwise_6965

Makowe mleko bardziej chyba usypia. Może z jakiegoś powodu Jorah miał być przytomny?

ocenił(a) serial na 8
bazant57

Jorah musiał być przytomny, żeby mogły paść klisze typu: "zagryź mocno, będzie bolało", "staraj się nie krzyczeć" no i "robiłeś to już kiedyś?". Abstrahując, makowe mleko ostatni raz pojawiło się w serialu chyba w pierwszym sezonie, więc możemy założyć, że po prostu przestało istnieć.

samwise_6965

Przylecieli marines i wypalili miotaczami ognia plantacje jak w Afganistanie.
Inna rzecz, że jeżeli od razu usunąłby całą szarą łuszczycę, to Jorah nie miałby skóry na 1/3 ciała. Takie coś można przeżyć jedynie współcześnie przy stosowaniu antybiotyków, w namiocie tlenowym i w stanie śpiączki farmakologicznej. Ale Sam nie takie rzeczy opanował...

ocenił(a) serial na 8
bazant57

Ten wątek jest chyba najgłupszy w całym serialu (co tam Dorne, co tam Missworm), nic się w nim nie zgadza. Ja rozumiem, że chcieli pokazać, że Sam ma serduszko odpowiedniej wielkości, w porównaniu do reszty ciała, że pamięta Mormonta i chce pomóc jego synowi, no ale nie tędy droga. Jeśli za tydzień okaże się, że operacja się udała i Jorah wesoło hasa na Smoczą Skałę, to wstanę z krzesła i zacznę klaskać.

samwise_6965

No zobacz, a jak ja założyłem temat "Nieustające Średniowiecze", to ciągle miałem uwagi "bo to fantasy", "bo Martin tak chciał".

ocenił(a) serial na 8
bazant57

W wielu utworach fantasy skopany jest wątek postępu. Nie znam całej historii Westeros (tyle co przeczytałem w sadze i ŚLiO, a i tak już wiele rzeczy nie pamiętam), ale wydaje mi się, że ten świat i tak już nieco wyewoluował. Poza tym ciągłe konflikty tamują ten rozwój, tak wiek, że powinno być inaczej (jeśli chodzi, np. o postęp zbrojeniowy), ale ludzie mieli dostęp do broni, która im w pełni wystarczała, więc nie było powodu, żeby wymyślać coś nowego.
Poza tym, jest różnica między tym co dla wszystkich jest umownie logicznie, a tym, co logiczne nie jest w ogóle (wątek Sama i wiele innych w serialu) ;)

samwise_6965

Ciągłe konflikty to najlepszy bodziec postępu zbrojeń. Dla uzyskania przewagi technicznej nad przeciwnikiem walczące strony zapłacą krocie. Łatwiej wyprodukować broń niż uzupełnić straty ludzkie. Niemcy w czasie II wojny mieli wcielone 28 roczników z poboru, a i tak musieli sięgnąć po nastolatków i emerytów, że o kobietach nie wspomnę (14 latki obsługiwały działa przeciwlotnicze). Jedynym ograniczeniem ciągłej modernizacji broni są pieniądze. A w świecie feudalizmu zagarnianie siłą słabszego sąsiada było na porządku dziennym, zwłaszcza że nie istniało pojęcie narodu. Było się poddanym konkretnego możnowładcy, a on mógł zmienić swego seniora.

ocenił(a) serial na 8
bazant57

Właśnie, a większości władców Westeros po prostu nie było stać na jakąkolwiek modernizację, jedynie Lannisterowie mogli sobie na to pozwolić... tylko po co? I tak już byli potęgą, ich siłą były genialnie prowadzone intrygi i spiski, nie musieli niczego udoskonalać.

samwise_6965

Makowym mlekiem chciał też częstować Qyburn Jamiego, jak mu obkrawał ramię :)

ocenił(a) serial na 8
emo_waitress

No to przynajmniej wiadomo, czemu w Cytadeli go nie używają, wylali cały zapas razem z Qyburnem :D

samwise_6965

Ależ! jamie jak prawdziwy chłop nie wziął lekarstwa :D Więc Quyburn powinien mieć spory zapasik, nieruszony.

ocenił(a) serial na 8
emo_waitress

To może jedynie sobie swojego skorpiona nasmarować, coby smoki zbytnio nie cierpiały :p

samwise_6965

To by było bardzo humanitarne z jego strony.

samwise_6965

To jest tak. Przychodzi do mnie kumpel i mówi: "Słuchaj mam nieoperacyjnego guza mózgu". A ja na to: "hmm pomyślmy, czytałam kiedyś o takiej eksperymentalnej operacji, czekaj jak to leciało? Aha tak. To połóż się, tu jest flaszka, golnij sobie i nie wrzeszcz bo mnie sąsiedzi zlinczują". A on: "A robiłaś tu już kiedyś?" A ja: "W sumie nie, ale w tym artykule wszystko opisali, a poza tym zostałam ci tylko jak, bo przecież nikt inny się tego nie podejmie". A on: "To zaczynaj".

ocenił(a) serial na 8
sts111

Dokładnie, mam nadzieję, że w tym wątku pojawi się jakaś niespodzianka, w stylu: "no cóż, Sam się przeliczył, jednak nie jest taki dobry w leczeniu szarej łuszczycy. Przykro nam, Jorah umarł". Gdyby tak było, byłbym w stanie wybaczyć im te głupotkę (no bo na logikę, Jorah zapycha serial, jaką niby może mieć jeszcze rolę do odegrania?)
Ale pewnie i tak dostaniemy kwiatek w stylu: "szok, niedowierzanie, lekarze go nienawidzą, znalazł lekarstwo na szarą łuszczycę, kliknij by dowiedzieć się więcej" ;)

samwise_6965

A to nie czasem kuracja polega na jakiejś specjalnej maści czy cuś? :D Tzn. jak mu już tam obskrobie co trzeba. A tamten maester to może po prostu nie przestrzegał przepisów bhp podczas skrobania toteż się zaraził ;)

ocenił(a) serial na 8
fune

No ale to nadal nie trzyma się kupy. Najpierw obedrze go ze skóry, a potem nasmaruje kremikiem da całusa w policzył i za tydzień Dżora będzie dreptał do swojej kaliszi? :D
A Sam to niby bhp przestrzegał? Przecież pił alkohol, operacje robił w ciemniej dziurze, która nie wygląda jakby spełniała jakiekolwiek normy i, co najważniejsze, skurczybyk nie założył nawet maseczki na twarz!

samwise_6965

A to się czasem nie zarażasz przed dotyk? Przecież całować go nie będzie, mimo Twoich sugestii? :P No jest trochę dziwny ten zabieg, ale może jak będzie go obdzierał partiami i zaraz smarował kremikiem, i potem kolejny fragment, i kolejny, to jakaś jednak szansa jest. Trochę magicznie, ale co tam, nie takie rzeczy widzieliśmy :D Ja tam doktorowi Samowi kibicuję :D Chociaż ktoś się przejął tym biednym Jorahem

ocenił(a) serial na 8
fune

Jakoś nie chce mi się wierzyć, że maesterzy (czy maesterowie?) mieli lekarstwo na szarą łuszczycę pod nosem, ale żaden z nich nie wpadł na pomysł, żeby użyć rękawiczek, więc nie zaprzątali sobie tym głowy. :P
Ja tam nie kibicuję, bo i tak wiem, że mu się uda... tylko jakoś nie widzę dalszej roli Joraha w serialu.

samwise_6965

Są tak aroganccy i przekonani o swojej mądrości, totalnie przy tym gardząc innymi chodzącymi wokół, że wcale bym się nie zdziwiła, gdyby tak było, jak piszesz :D Może ktoś im nieśmiało mówił, ale oni dalej swoje, "podaj tę książkę", "wynieś nocnik", "maester umarł, więc operacja zakazana, end of topic", "wymyj gary".
Ja tam widzę, on musi jeszcze zobaczyć swoją kalisi i spojrzeć na nią tymi maślanymi oczami mówiąc, moja królowo, rozkaz wykonany :d

ocenił(a) serial na 8
fune

Ale pieniędzmi chyba nie gardzili, mieliby monopol na lekarstwo, to byłby chyba spory zysk, no chyba, że maesterowanie było non-profit, chociaż wątpię :p
To będzie tak słodkie, że... aż brak mi słów :p

samwise_6965

Ja tam nie kibicuję, bo i tak wiem, że mu się uda... tylko jakoś nie widzę dalszej roli Joraha w serialu.

Ale pewnie dedeki widzą :((. On powinien odejść, bo na Rulora, nie wiem jeszcze jak "los" może mu dokopać. Zakochać się w Dany to już jest wystarczające nieszczęście, a tu jeszcze śmiertelna acz powolna choroba. Ech ...

fune

Przejęłam się nim, naprawdę. Zwłaszcza kiedy ten maester parszywiec popatrzył się znacząco na miecz, sugerując Lordowi Friendzone, co ma zrobić. Jorah ma przerąbane po całości i współczułabym mu jeszcze bardziej, gdyby nie ta khaleesi. Nie mogę na to patrzeć. Po prostu nie mogę :((.

sts111

Z drugiej strony dziwne to jest, że nie podejmuje się żadnych innych prób leczenia tej choroby. Raz się udało z Shireen bo mała miała szczęście do ojca, któremu nie zabrakło determinacji, czasu oraz środków do ratowania jej za wszelką cenę. I patrz, jej przypadek nie jest studiowany. A teraz mamy wspomnienie o innym lekarzu i jego technice, który jest zlewany bo sam lekarz zmarł, no przecież nie będziemy ryzykować!
Idąc tym tokiem rozumowania my w realu nie powinniśmy mieć większości zdobyczy medycyny, bo mnóstwo z tych odkryć, nowych technik operacyjnych itd. było sukcesem po całych seriach niepowodzeń.
Na pewno nie mielibyśmy całej dziedziny transplantologii. Czytałam o tym, na początku to były same niepowodzenia, lecz lekarze się nie poddawali i teraz przeszczepy ratują tysiące istnień ludzkich.
Tak że słabe podejście do pacjenta: rzuć się na miecz lub wypieprzaj dogorywać gdzieś na bagnach.
Pod tym względem należy pogratulować Samowi, bo - pomijając cała bajkową i nierealną otoczkę tej sceny - próbuje coś robić i się nie poddaje. Jorahowi i tak przecież nie zaszkodzi :)

emo_waitress

Tak, to jest nader dziwne, ten brak chęci do poznania przyczyn choroby i sposobów jej leczenia. Choroba śmiertelna jest i basta. Ten maester przypominał typowego starego pierdziela z przeciętnej wyższej uczelni w starciu z młodym adeptem nauki. Świeży, chłonny wiedzy i osiągnięć umysł vs skostniały móżdżek, któremu się wydaję, że jak dłużej siedzi w jakimś zagadnieniu i nic nowego nie wymyślił, to znaczy, że nic nowego wymyślić się po prostu nie da.
Sam prezentuje tutaj typową dla siebie odwagę tzn. nie z mieczem dłoni i okrzykiem urrraaa i na wroga, tylko taką cichą determinację, która musi budzić podziw. I jeżeli mimo tego Jorah umrze (co wedle jakichkolwiek praw logiki powinno się stać), to nie powiem więcej złego słowa. Ale jak przeżyje coś na co teoretycznie nie ma żadnych szans to ... po prostu przejdę nad tym do porządku dziennego podobnie jak nad innymi pomysłami szacownego duo ;))

sts111

Pomijam całkowicie bajkową i prościutką historyjkę "młodego adepta w starciu ze skostniałym systemem, bohaterski lecz z wyglądu abohaterski chłopina pomiatany po kątach jako jedyny znajdujący rozwiązanie, nowatorski zabieg i takie tam".
Przyznaję jednak, że obiektywnie należą mu się oklaski za okazane serce, pomoc i żołądek ze stali valyriańskiej :D

sts111

Oj tam oj tam, on jest po prostu cudny w tej swojej miłości do Dany, wystarczy mu do szczęścia, że będzie jedynie w jej obecności :D Należy się chłopu jednak coś od życia i ja mu tego serdecznie życzę, ale jeszcze stanął przed tą swoją khaleesi. No i popatrz jaki on ma piękny charakter pisma https://static1.squarespace.com/static/52fc05c9e4b08fc45bd99090/t/597673128419c2 491dc34848/1500934959579/?format=1000w