Gwiezdne wojny: Andor: Sezon 2 Gwiezdne wojny: Andor sezon 2, odcinek 12
odcinek Gwiezdne wojny: Andor (2022-2025)

Gwiezdne wojny: Andor | Jedha, Kyber, Erso

46m
8,8 982  oceny
8,8 10 1 982
Gwiezdne wojny: Andor
powrót do forum s2e12

Można było stworzy w końcu serial który zbuduje napięcie, pokaże mocne strony imperium i całą jego potęgę. Jak do tego doszło że wład galaktyką? Niestety ostatnie odcinki a w szczególności finał pokazał że twórcy jak zwykle nie są zainteresowani stworzeniem realistycznego obrazu którego oczekują fani. Jak w przypadku poprzednich produkcji potęga imperium nagle wali się jak domek z kart kiedy przychodzi do konfrontacji z rebelią. Fabuła ostatnich trzech odcinków zgryzowała cały potencjał tego serialu. Na ten moment wydaje się niemożliwe by z pod szyldy Disneya wyszło coś co nazywa się gwiezdymi wojanmi i nie jest rozczarowaniem.

ocenił(a) serial na 10
TheVader

Człowieku ta seria zbiera najlepsze oceny na wszystkich serwisach filmowych. Właśnie Andor pokazał moc Imperium ale też jego słabe strony. To nie film dla ludzi z IQ poniżej 50 oczekujących tylko mieczy świetlnych i pierdyliarda laserowych pocisków. Sprawienie, że w ciągu kilku minut chce się dokonać aresztowania senatora na oczach milionów pokazuje jaką władze miał wówczas imperator. Czołowi funkcjonariusze BBI giną bez śladu lub sami się likwidują w obawie przed torturami. Stworzenie gwiazdy śmierci o której nie wiedzieli nawet rebelianci już mówi o ich potędze. Andor i Łotr 1 to najlepsze co mogło spotkać sagę Star Wars.

ocenił(a) serial na 9
arasik

Tak samo nie jestem w stanie zrozumieć opinii kogoś kto uważa, że w tym show nie ma pokazania potęgi Imperium przy tym co robią z Ghormanami, zjadanie się agentów ISB nawzajem w wyścigu po władze (Dedra, Partagaz, Krennic), absolutnie nieludzkie więzienie z pierwszego sezonu, rozwalanie demostracji na Ferrix, rozwalanie lokalnych tradycji na Aldani, całe życie Syrila to bycie zębatką w systemie którą wykorzystuje każdy, no po prostu ktoś chyba przespał dobre 90% tego serialu.

I nie, Imperium nie wali się jak domek z kart od tak. W większości przypadków w tym serialu wygrywają, ALE widać jak zepsuci są od środka i jak niemożliwa do stłamszenia przez nich jest wolność galaktyki co ponownie pokazuje ostatnia scena z Partagazem i przypomnienie nam manifestu Nemika.

ocenił(a) serial na 8
TheVader

Jak do tego doszło, że włada galaktyką? To jest pokazane w Epizodach I-III i Wojnach Klonów.

TheVader

W ktorym niby momencie potega imperium wali sie jak domek z kart?
To ze powiodły sie jakies pojedyncze akcje dywersyjne, najbardziej doswiadczonych agentow Rebelli (Kleya, Cassian) to jeszcze zadna oznaka upadku Imperium. Z punktu widzenia potegi i dominacji Imperium to nie mialo znaczenia.

ocenił(a) serial na 7
Sakhall

Mialo znaczenie dla wydarzen z Łotra 1 w ktorym zadano juz znaczacy cios.