A w czwartek obudzi się i zamiast Rafała w łóżku, będzie odcięta głowa konia :D.
A w poniedziałek chyba już tylko scena ubranej na czarno Oli w czarnej woalce bad grobem Rafała i słowa : A trzeba było się kochać:)
I we trójkę z Kamilką zaśpiewają nieśmiertelny hit pt. "Kobiety są gorące".
Aha, aha :P
a ja cierpie bo nowe odcinki jeszcze sie nie pokazaly na tvp w internecie i nie wiem kiedy beda a Wy juz w ferworze omawiania
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Dziś się utwierdziłem , że serial zostało odświeżony, widać HD , odnowione wnętrza , ale głównie widać to w zupełnie nowych podkładach muzycznych , w prawie każdej scenie , są miłe dla ucha, delikatne , harmonijne i podkreślają sceny całkiem dobrze , nawet te humorystyczne świetne , ale też te dramatyczne szczególnie że dziś dobrze dobrane. Po pierwsze Moni , nie poznaje jej nie jest sztywna i sztuczna , zupełnie inna , bardziej pozytywna i energiczna , scena z Felim nawet śmieszna , zagrana za równo w scenie z Jakubem , ale szczególnie u fryzjera mi się spodobała , czyżby koniec Kurowskiej w Klanie ,? z resztą za równo salon jak i babki tam dużo lepsze , nadęte usta od razu pomyślałem o Barbarze o której głucho hah. Noi na koniec Moni w kłótni z Felim , tak czy siak dużo lepszy i ciekawszy wątek niż w zeszłym sezonie. Nudy na pudy na Truskawieckiej , w tym gejowskim duecie z Pawełkiem :)Stiepan ujdzie , ale jak będzie nudzić dalej tak , to będzie druga marna Wiga za chwilę, co nie było by do zniesienia.Na plus powrót do wątku Jaśka -dziś w nowej lepszej i modnej fryzurze niż wcześniej , Ramona na horyzoncie , więc wątek będzie, znowu jakiś łysy zły-trochę stereotypowo , choć dobrze , że mu nie kazali założyć peruki i wiemy , że Jasiek chodzi do 3 gimbazy:) Dalszy ciąg pijaczki matki , też dobrze zagrany w końcowej scenie , nawet Kostek i Bożenka w tym anturażu i nową muzyką całkiem trafnie , nawet Grażynka i zakończenie tu pasowało. Bożenka bez Miłosza też jest jakby mniej mdła. Więc można powiedzieć , że dziś troszkę lepiej , ale znów bez Sadyby , czyżby jakaś emigracja? To już przesada by tyle czasu Eli i Jurka nie było.
Odcinek na plus. Pierwszy raz od dawna Feli mnie nie irytował. Mi podobała się dzisiaj Bożena. Jak dla mnie wypadła całkiem nieźle podczas konfrontacji z "matką". Widzę, że scenarzyści Klanu liczą na przyciągnięcie uwagi młodszej części, stąd ten wątek Ramony. No cóż frajer Jasiek jak zwykle jeździec bez głowy, co chciał wylecieć z pięściami na gościa 2x cięższego i pewnie kilka razy silniejszego niż on. Jednym słowem: brawo! Co do Moniki, no to cóż. Można powiedzieć, wszystko po staremu. Znowu zaczęła księżniczyć, tylko tym razem trochę inaczej. Bo nagle w głowie jej faceci w wieku jej syna. Na Truskawieckiej w sumie też nic wnoszącego. Ja cały czas czekam na powrót Sadyby.
Powiedziałem to ogólnikowo. Te 10 lat nie zmieni faktu, że mogłaby być matką tego gościa.
A Moni kiedyś chyba już miała romans z młodszym , który ją potem zostawił i chyba zarywał do Krysi więc można poswiedzieć , że Moni co kilka lat na młodego stawia.
Jasiu chciał zagrać Bonda, ale najbardziej mnie śmieszył ten jego ziomek z ta grzywą XD
a Bożenka istotnie na plus.
Kostek taki jakiś rozmemłany.
Jasiek jeszcze gimnazjum nie skończył ?
To gówniarz jeden, no ;) A już by się za starsze kobiety chciał zabierać, i to po skrobance ... Koniec świata :P
Tam jest jakaś pomyłka scenarzystów , ale cóż oni nie przejmują się takimi sprawami . Małgosia szła do 1 gimbazy ,a on niby w tym roku kończy? Bez sensu . No ale to rzeczywistość serialowa.
Przez to głupie HD ledwo oglądam odcinki na VOD. Tnie mi się to okropnie. Rzeczywiście w "Klanie" jest tyle fektów specjalnych, że HD jest koniecznością!
Moni wreszcie dostała wątek, gdzie może rozwinąć skrzydła! Wreszcie nie jest taka wyniosła. Bardzo mi się podobała.
Natomiast nie rozumiem Waszych zachwytów nad Bożenką. Kaczorowska, jeśli nadal tak będzie "grać", to i za tysiąc lat nie dostanie się do szkoły aktorskiej. Ona wszystko mówi tym swoim przesłodzonym głosikiem. ZERO EMOCJI. Ona boi się wyjść z siebie (że tak to nazwę). Dla mnie między nią, a serialową postacią nie ma różnicy. Tak jakby bała się, że jeśli zagra inaczej, to jej wizerunek legnie.
NIECH ONA WRESZCIE SIĘ OGARNIE ALBO BĘDĘ ZA UŚMIERCENIEM TEJ POSTACI.
Ja się w życiu nie zachwycam nad Bożenką ;)dla mnie wszystkie jej sceny są mdłe jak niesłodki budyń,a w scenach z Miloszem jest jeszcze gorzej ,tak jak już pisałem Moni gra inaczej co na duży plus,jest bardziej na luzie.
Bardzo słaby odcinek na koniec tygodnia z Klanem , zawiedli niestety . Po pierwsze znów bez Sadyby i bez Eli i Jurka , bardzo duża wtopa. Po drugie bardzo nudne wątki, oczywiście beznadziejna i bardzo nudna Bożenka i Miłosz , troszkę o matce , ale reszta o niczym. Dalszy ciąg Jaśka i Ramony , ale w wydaniu Małgosi , która dalej jest drętwa i nic jej nie pomaga , oczywiście znów Jasiek chce zbawiać świat , tym razem dzięki Rosso i Moni , koleżanka Małgosi jest lepsza od niej , ale na razie wątek dziewczynek nudny jak flaki. Moni w podobnej formie , choć sam wątek dość szybko się rozwija , ale trochę nie po myśli Moni , na koniec tygodnia powinna być zdecydowanie ciekawsza i dynamiczna scena z jakiegoś wątku , a nie taka jak dziś. Jedynie nowy wątek bliźniaków , nowe mieszkanie , powrót po długim czasie Kingi jest warty odnotowania , pojawił się nowy problem gimbazy , co jest na plus , ale jak w wydaniu bliźniaków będzie to wyglądać ciężko powiedzieć , bo wiadomo jak jest z ich grą.No i oczywiście Truskawiecka czyli nudy na pudy , podobnie scena w Elmedzie , jeśli to prowadzi do romansu Wigi i Stiepana , bądź trójkąta , to nie wiem czy będzie to do przeżycia w takim wydaniu . Niestety dziś słabo , oby przyszły tydzień był lepszy.
Podzielam opinię. Zdecydowanie najsłabszy odcinek jak do tej pory. Najgorsza chyba ta scena w szkole z Małgosią. Ta jej koleżanka zagrała tak sztucznie (z resztą te chłopaki podobnie), że aż zwiało "Trudnymi Sprawami" czy innym paradokumentem. Moni się przejechała. Już jej romans w głowie a tu nie będzie tak łatwo. Feli nawet ciekawie szkoda, że na starcie jego sceny dali ten podkład, którego tak nienawidzę. Niestety brak Sadyby, co raz bardziej kłuje w oczy i niestety jest wielkie prawdopodobieństwo, że w poniedziałek też jej nie będzie. Mam wrażenie, że wszystko kręci się póki co w kręgu kilku postaci. Bożena-Matka-Miłosz-Kostek, Stjepan-Wiga-Paweł do tego jeszcze domieszka Feliego i Moni. Trochę mało. Może scenarzyści boją się rozmycia wątków, ale ile można czekać? Pierwszy tydzień za nami a połowa najważniejszych postaci albo w ogóle się nie pokazała albo występuje tylko w epizodach.
Dokładnie , wygląda na całkowitą zmianę koncepcji odcinków. Pamiętasz , że w poprzednich sezonach by całkowity bałagan scen i wątków , co było beznadziejne i bez pomysłu , teraz przegięli w drugą stronę zapominając o Sadybie , Beacie i Rafalskim , rodzinie Agi . Zapychaczem stała się Bożenka , którą zawsze można gdzieś wcisnąć.
Jeżeli rzeczywiście tak jest to już nie wiem co gorsze. Nie ukrywam, że według mnie na dłuższą metę to okaże się nudne. Jeśli scenarzyści mają takie problemy to chyba zamiast jakiejś szkoły filmowej skończyli 3 klasy podstawówki. Trzeba znaleźć harmonię. Oni niestety są nastawieni chyba tylko na skrajności.
Dla mnie odcinki są nudne, jeżeli sezon będzie kontynuowany w obecnej formule, czyli będzie kładziony nacisk na postać bożeny, miłosza i ich rodzin to chyba nie ma co oglądać...
Koniaczek bez Krystyny też nie to samo juz.
Norbiego nie ma.
;/
ech same negatywy
Trochę zaspojleruję. Czytałem streszczenia odcinków na cały przyszły tydzień i nie ma w nich ani jednego słowa o Sadybie. Czyli jednak to co napisałeś jest wielce prawdopodobne. W takim razie nie wiem tylko, po co oni chcą z powrotem puszczać Klan 5 razy w tygodniu. Bo jeśli ma to tak wyglądać jak teraz to wg mnie ta zmiana jest zbędna.
Trochę zaspojleruję. Czytałem co wydarzy się w całym następnym tygodniu i nie ma ani słowa o Sadybie. To co napisałeś wyżej, chyba staje się co raz bardziej prawdopodobne. Nie wiem, jeśli to ma tak wyglądać to zastanawiam się czy jest sens żeby oni puszczali "Klan" 5 razy w tygodniu.
To prawda- jak nie trzymanie cnoty Boży do ślubu, to Stiepan mieszka z Pawłem - wspólne jedzenie, łóżko, łazienka (to chyba o czymś już świadczy) haha :D
Tak i mnie zastawia co z Lubiczami z Sadyby- chyba, że się wybrali na rodzinną wycieczkę do Kazachstanu z Ciocią Stasią :D Wyjątkowo wiało nudą dzisiaj, Miłosz najlepszy, że nie mają pieniędzy , a jakim cudem ostatnio zarobił 3000 zł? :) Z drugiej strony racja, co Boża będzie pomagała "matce" która jest praktycznie obcą osobą? To Małgocha wpadła na to, aby Ramona pracowała w Rosso :D Tu się zgodzę, że ten wątek jest wyjątkowo nudny i ciągnięty w razie czego, żeby było o czym :D Czekam tylko na kurację odmładzającą Moni i jej "zarywanie: do tego Jakuba. Może okaże się jakimś ciemnym charakterem? :D Bliźniaki mimo poważnego tematu, dali plamę, jakoś mało przekonywująco się tłumaczyli i tak na szybko obiecali poprawę a i tak będą popalać, byle szacun mieć . Kinga na plus, nawet włosy przyciemnila, opalila sie, wygląda ok. Innej kliniki nie ma, tylko Elmed , idealne miejsce na "przypadkowe" spotkania. Liczę, że Stiepan zakocha się w Pawle (z wzajemnością) i będzie się działo :D Liczę , że następny tydzień (oczywiście klanu haha) będzie lepszy !!! :)
Taa, "u nas się nie przelewa, ale akurat mam w portfelu tysiąc złotych, które chciałem wydać na francuską restaurację". Już nawet nie dodam niczego od siebie.
Czemu Wiga była taka zdziwiona, że Paweł jest w El-medzie? Rzeczywiście bardzo przypadkowe spotkanie :D
A ten Jakub mógłby np. tak się zakręcić, że Moni by na niego zapisała Rosso i zostałaby potem na lodzie. Coś by się wreszcie działo.
Ja nie wiem co z tymi scenarzystami, przeciez to takie proste rozkręcić taką akcję- masz dobry pomysł z tym Jakubem :)
Mnie właśnie też rozwaliło zdziwienie Wigi, że Pawła spokała :D Może ma jego stary grafik ? :D
1000 zeta na restauracje?! To chyba bardzo luksusowa ta restauracja :D
Jak to? No trzeba ogarniać, co i jak w tych sprawach. Przypominam, że ich pierwszy raz nie był zbytnio pokazany. Możliwe, że oni myślą, że wystarczy jak Bożenka siedzi nago pod kołdrą.