To było boskie! Biedna Moni,nie dość,że została wyzwana od "starych pudernic" to jeszcze dostała mandat. :D
Pomieszanie z poplątaniem.
A Jaśka jak nie było tak nie ma. Do tego zniknęła też Ramona, może sprząta w Dubaju?
Aktor grający Jaśka najprawdopodobniej zdaje do Akademii Teatralnej, przynajmniej miał taki zamiar. Spokojnie, we wrześniu wróci. :)
Chyba, że się tam dostanie, to wtedy jego rolę trzeba będzie zawiesić na rok (Pierwszoroczniakom nie wolno nigdzie grać).
Ciekawe, czy go przyjma. W koncu "Bozenka" tez probowala do szkoly aktorskiej sie dostac... ale chba jakos nie byli pod wrazeniem. :)
Taki jak cały sezon, bo brakowało Norbi i Feli a raczej ich schizowych akcji.:)
Były za to psychiczne Julie, jedna wybyła gdzieś na początku roku, druga trafiła do psychiatryka.
Co do dzisiejszego kończącego sezon odcinka, był on taki sobie. Rozwiązano wątek Agnieszki z ministerstwem, Agnieszka wyszła na wygraną, Marta została zhejtowana w internecie. Najlepsze były dzisiaj sceny w szpitalu, Stockinger w końcu pokazuje, że jest aktorem, ten młody anestezjolog też podoba mi się jako postać, no i mąż zmarłej pacjentki wypowiedział im zemstę, ciekawe co we wrześniu. Zdziwiło mnie, że Sandra kwiaty dała Eli w ramach podziękowań zamiast Michałowi, który miał urodziny. Chociaż z drugiej strony rozumiem, za taką "opiekę", którą zaoferował Sandrze Michał, też bym mu nic nie dał. Kompletnie niepotrzebne, bezsensowne sceny z Surmaczową i Alicją oraz z Moniką i Felim.
" Kompletnie niepotrzebne, bezsensowne sceny z Surmaczową i Alicją oraz z Moniką i Felim."
To jest problem większości polskich seriali, zbyt wiele postaci a za mało sensownej akcji. Wszystko się rozmywa.
Jak Anna powiedziała, że o pieniądzach dla Sylwii to porozmawiają, jak się okaże że ona rzeczywiście ma talent do projektowania (czy coś w ten deseń) to Ali trochę zrzedła mina....Czyżby się zapowiadał jakiś konflikt między nimi?
Raczej Alicji zrobiło się głupio, że zaczęła rozmowę o pieniądzach. Po prostu zagalopowała się i powiedziała o jedno słowo za dużo.
Wg mnie aktor grający anestezjologa to totalna kłoda drewna.
W ogóle nie umie grać. Na jego twarzy nie widać żadnych emocji.
Sezon 2014/2015 lepszy od kilku wcześniejszych - ciekawsze wątki, więcej akcji, śmieszniejszych momentów, no i Paweł odżył po uwolnieniu się od żony. :)
Do sezonów sprzed ok 2005-2006 r. (do czasu zniknięcia starego Michała i śmierci Pana Kęstowicza) nie ma jednakże porównania.
Nowy sezon , nowe odcinki :
Bardzo udany odcinek jak na początek. Pokazano kilka wątków co od razu na spory plus, no i dobry początek i koniec , była w tym logika i jakaś konstrukcja odcinka.
Co do merytoryki Klanu:) jak to brzmi hah bardzo fajny początek w sądzie, dobrze pokazany, odpowiednia muzyka, napięcie, świetna gra matki zmarłej, podobnie potem na korytarzu dodało to sporo dramatyzmu , sam moment odczytania wyroku dodał napięcia, wyszło dobrze. Podobnie scena z Wigą , w której dowiedzieliśmy się trochę co się działo przez wakacje, plus za scenę na tarasie, ząb elementem humorystycznym. Ponadto oczywiście dobre na koniec zakończenie, pierwsze uderzenie realistyczne , kolejne trochę mniej , ale pokazane to było nieźle jak na Klan.
Oczywiście pojawił się i Michał z Sandrą , sceny spoko, dosyć dobrze zagrane, trochę ironii trochę sarkazmu , zapowiada sie , że będzie się działo.
Udany powrót Agi i spółki z Kanady , dość naturalnie, do tego wątek jutrzejszego początku szkoły no i pompon - tu trochę gorzej scena z Olą i Rafałem trochę za dramatyczna , ale wiadomo , z perspektywy Zosi trochę pokazana, rozwalił mnie tekst Rafała i reakcja Agi- prawie go zabiła wzrokiem :)
Pojawiła się też i Anna oczywiście w dobrym stylu, dynamika, warzywa Alicja, klanowa scena, trochę o wsi i serniku , bardzo śmieszne słowa na temat Wigi Anny , no i tajemniczy zięć Alicji-mam nadzieje , że coś się tu wydarzy i na darmo nie przypominano tego.
No ostatni wątek czyli Graża i Poldek o Kaśce, może być , zawikłany wątek szkoły w Gdyni i scena w parku, Dominik dziś nad wyraz drewniano grał, ale pomysł na rozwiązanie zapoczątkowanego wątku przed wakacjami OK.
Generalnie bardzo udany początek , brakło Sadyby , ale widać się nie zmieściła do odcinka, oby była jutro.
Witajcie wszyscy :) Co za emocje! haha "Klan" - Kto nie tęsknił? Zaczynamy... powiało świeżością i niech przynajmniej przez ten jakiś czas tak zostanie. Przyjemna scena Pawła z Wigą na tarasie, Ani z Alicją i Tadeuszem, wypoczęci Aga z Zosią i Januszem. U Grażynki ciepło jak zwykle i rodzinnie :) Sandra, Michał - ten to rzeczywiście Mega Dupek! Sceny w sądzie i końcowa też dopełniły całości... tylko Pompona żal :( no i zapowiada się naprawdę nieźle!
Zacznę od tego, że po lecie spędzonym na przypominaniu sobie najlepszych polskich komedii z przedwojnia i PRL- u (z III RP w najmniejszym stopniu z wiadomej przyczyny) zderzenie z klanową serialową rzeczywistością było bardzo bolesne... Fabuła, aktorstwo, wątki... Ot, zwykłe realia polskiej TV.
Wakacyjne powroty, nowe problemy.
Na plus wątek z ciąża Michała i Sandra. Szkoda, że sam Michał jaki jest, każdy widzi. Ciekawe, jak sytuacja się rozwinie.
Na minus wątek teoretycznie najważniejszy - naruszenie świętości, tj. Pawłowe Mordobicie. Rozumiem, że zmóc go mógł koniaczek, że mógł zachorować pomagając potrzebującym, ale żeby tak doświadczyć tą postać?! Absolutne świętokradztwo! :)
Suma sumarum było jak zwykle, a właściwie jeszcze gorzej. Ale idealnie, by wpaść w jesienny nastrój. Oby w kolejnych odcinkach było więcej humoru, szczególnie niezamierzonego... W końcu po to teraz głównie się ten serial ogląda, o czym Ju - dup świadczy. :)
Mocarny odcinek. Już pierwsza scena w sądzie pokazała, że to będzie spore otwarcie no i było, szkoda tylko, że w pewnych momentach brakowało muzyki typu tej solówki na gitarze co pokazują przy Miłoszu. Najlepsza dzisiaj Absolutnie z tekstem o sądzie ostatecznym rozwalila system. Kurator jak zwykle drętwy, a co do rudej jak tylko się pojawia mam jedna myśl ( nie napiszę jaką) XD
A mnie jakoś nie porwał odcinek. Nie wiem, może po obejrzeniu kilku innych zagranicznych produkcji mam większe wymagania.
Na plus zabawne dialogi typu "Kupimy Zosi nowego kota" albo "Lekarze zbrodniarze". :)
Bogdan, pochwal się jaka to myśl! :D
Odcinek niezły nawet.
Scena w sądzie realistyczna, a końcowe mordobicie super ! :D
Mam nadzieję, że Pompon się znajdzie, bo naprawdę mi go żal i Zosi też.
Ach, ta Sandra. Najpierw opowiadała, że niczego od niego nie będzie chciała. Taaa ;P
No ale Michał też nie fair dziś powiedział - "nie zabezpieczałaś się".
A on to co - spał ???
Sandrze buzują hormony , dziś jest taka jutro będzie inna, dziś nic nie powie jutro powie wszystkim :) Michał będzie w ciągłym kołowrotku, ale robią z niego cynika w stylu Zyty , co się dzieje w tym Klanie:)
Coś czuje , że Pompon się nie znajdzie :) Rafał dał taki numer bo pewnie pożarł Pompona:)
https://www.facebook.com/jwszystkoinaczey/photos/p.1129778327036375/112977832703 6375/?type=1&theater
HAŃBA! HAŃBA! HAŃBA!
Dobrze, że Rafał jest bezpłodny, bo nawet, kurde, kota nie umie upilnować!
A z Michała niezła świnia zaczyna wychodzić. Jak się Zyta dowie o wszystkim, to Michaś nie wyrobi z alimentami na wszystkie swoje dzieciaki.
Keira w avatarku ;P
Pamiętam ten film i to zdjęcie. Dopiero wtedy zaczynała karierę ;P
Michałowi szykuje się gromada dzieciaków ;P
Michał spoko gość, twardo stąpa po ziemi. To, że włożył nie znaczy, że ma być odpowiedzialny za wszystkie dzieci świata! To Sandra się nie zabezpieczyła, słyszałaś xD
Michał takie buraczysko, że na miejscu Sandry z miejsca poszłabym do Zytki wyłożyć kawę na ławę :D Ostro sobie chłopak pogrywa jak na kogoś, komu zależy, żeby druga osoba dochowała tajemnicy!
Ja czekam na Moni i Feli, całe lato za nimi tęskniłam!
Tak, dokładnie o tym samym pomyślałam! On powinien koło niej skakać, żeby siedziała cicho :D
Dzisiejszy odcinek Ok. Sporo było znów na temat wakacji i nowego roku szkolnego co zawsze na plus za aktualność serialu.
Fajnie że powróciła Sadyba, Ela i Jarek w formie jak zawsze, wątek nieudanych wakacji na czasie, rozmowa z Antkiem może być , wizyta Wigi też , bo krótka, Ela jak zawsze w szoku po pobiciu Pawła , w tych scenach jest dobra. Podobnie poranna scena Pawła i Wigi w gabinecie, mocno , ale dobrze go ucharakteryzowano, rozterki z Wigą stanowią niejako nowy początek wątku, dowiedzieliśmy się trochę co u nich się działo przez wakacje. No i końcówka czyli powrót Bolka, bez niego nowy sezon ani drgnie :)- bardzo ciekawie zapowiada się nowy biznes Barbary w Topolinie, scena więc jak najbardziej ok, szczególnie postawa Wigi dobrze zagrana. Ponadto rozmowa w Elmedzie , trochę za dużo w kółko o tym pobiciu.
Ponadto najbardziej absurdalny dziś wątek-czyli pompon, postawa Zosi , można rozumieć , ale zachowanie Agi w rozmowie z Olą , tragedia, ale trzeba podkreślić dobrze zagrana, choć wyolbrzymienie tego wątku nie wiem czemu ma służyć, bardzo dobra i celna scena Oli i Rafała, który trafnie posumował Agę , pojawiła się więc rysa na siostrzanej relacji i to przez pompona.
No i Jasiek i Ramona, scena z krawatem może być , choć trochę mdła, wiadomo , że dziewczyna dalej wykonuje swoją profesję :) , za to Kobi trochę nadłożył czasu w serialu i wreszcie coś powiedział i może wątek pójdzie do przodu , bo byłoby to trochę nużące.
Najnudniejsza scena Poldka i Kaśki , ale po nim nie można się wiele spodziewać,
Generalnie OK, dalej wprowadzająco , choć i zapowiedzi nowości też na horyzoncie.
I dla mnie nie zrozumiałe jest to dlaczego Paweł nie zgłosi pobicia na policji. Toteż reakcja przyjaciół jak najbardziej... dołączam się. Miło że relacje juniora z Wigą polepszyły się :) Wątek zaginionego kota może ciągnąć się jeszcze przez jakiś czas niestety, a zachowanie Agi przesadzone z lekka. Ela wypoczęta, Jurek niezadowolony, to dosyć powszechny i na czasie problem nieudanych wakacji z biur podróży, plus za to! W końcu coś do przodu z tajemniczym zajęciem Ramony, o którym Jaśkowi niewiele przecież wiadomo i trochu przykre, a zarazem pechowe "rozdzielenie" dwojga zakochanych; Kasia i Dominik. Odcinek ok.!
Bursztynowicz promieniała, fajnie zagrała ten powrót :) Jurek schudł, a Jasiek jeszcze bardziej wygolony i wystylizowany :)
Od początku wg mnie ta fryzura nie pasuje do jego postaci, ale pewnie aktor taką chce i mu pozwolili.