To na pewno nie jest kolejna "Gra o Tron", to niestety jest kolejny "Wiedźmin"
(to przykre, że dla fana książek Sapkowskiego słowo "Wiedźmin" stało się symbolem dziadostwa).
Serial jest bardzo sredni- akcja gna jak szalona, tysiące wątków jest wspomnianych, ale żaden nawet odrobinę niewytłumaczony a sama historia wydaje się wtórna i mocno przewidywalna. Do tego bardzo średnie aktorstwo (momentami przechodziły mnie aż ciarki żenady podobne do tych, ktorych można doświadczyć podczas...
obejrzałam serial, jestem pod wrażeniem, wiele silnych kobiecych bohaterek, czego w fantasy często brakuje, czytam "oko świata" i póki co uważam, że serial jest lepszy, zobaczymy jak będzie dalej.
Zwiastun napawał mnie optymizmem co do całości, ale jestem strasznie zawiedziona. Bohaterzy, których mogło by nie być, nic nie wnoszą do fabuły, są bez charakteru. Dużo niedokończonych historii, w których łatwo się pogubić. Scena romantyczne była tak śmieszna, gdyby nie zbliżenie do siebie bohaterek nie zauważyłabym,...
więcejFabuła powoli się rozkręcała ale z odcinka na odcinek robiło się ciekawiej. Na pewno lepsze to od 2 sezonu Wiedźmina, który męczył mnie okrutnie. Koło czasu na tyle mnie zaciekawiło, że być może sięgnę po książki.
W końcu obejrzałem koło czasu do końca i muszę powiedzieć że serial ma bardzo zmarnowany potencjał. Wyszedł taki tanio wyglądający sztampowy świat fantasy który wyciął wszystkie klimatyczne i bardziej oryginalne fragmenty.
Najbardziej się rzuca to w oczy w tempie w jakim bohaterowie skaczą po lokacjach i fragmenty...
Jezeli chodzi o to co ja mialam w glowie gdy czytalam książki kilka lat temu to: Moraine, aktorka ok, Rand al Thor no w miarę, chociaz bardziej wyobrazalam sobie w tej roli Maxa Ironsa( ale pewnie juz za stary:). Ewgene... No nie czaję... I jak w innych komentarzach 2 rivers i multi culti... Nie chodzi o uprzedzenja...
więcejTo samo co z Wiedźminem czy innymi "adaptacjami". Dla czytających męka dla oglądających od ok do super.
Jakby ktoś chciał poczytać z nudów to polecam "Kroniki Krwi i Kamienia." Robert Newcomb
W tej trylogii to kobiety są złe i tylko mężczyźni mogą uprawiać czary. Nie będę więcej opisywał bo nie chcę spoilerować a może ktoś się zdecyduje i przeczyta sobie.
Polecam też książki Mercedes Lackey, sam wszystkich nie...
Dla mnie, nie czytającego książki serial jest spoko. Rozumiem tych, którzy narzekają na niespójność fabuły z książką, bo mi na przykład, jako tego co przeczytał książkę, serial Gra o Tron też był shitem.
S1E06 Litości... Siuan i Moiraine? To już nie mogły inaczej ze sobą współpracować? Jak tak dalej pójdzie, to z cyklem tylko tytuł pozostanie wspólny.
Po prostu weźmy książkę, dowolną, albo cykl, wywalmy praktycznie wszystko i zróbmy po swojemu, zróbmy z tego festiwal "poprawności politycznej", feminizmu i LGBTQ....
Boję się o przyszłość tego serialu, ponieważ na ostatnim odcinku (6) zwyczajnie usnąłem. Nie wiem, czy dotrwam do końca tej serii, nie mówiąc o następnym sezonie.